Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Miki31 gratulacje jakie masz szczescie:) oby sie dobrze chowal:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziulka, tak wlasnie jak piszesz,ja mialam urlop na in vitro w Polsce i jeszcze dwa tyg zwolnienia po transferze, bo mialam hiperstymulacje i nie moglam wracac do Szwajcarii. Wrocilam, mimo wszystsko kilka dni wczesniej, jeszcze poszlam do pracy bedac na zwolnieniu, bo mi glupio bylo, ze tak sie przeciagnal moj "urlop". A umowe mialam z Macierzynstwem taka, ze zaraz po powrocie do domu, robie badania i konsultuje telefoniczne z dr. Sz. To trwalo ok 3 mies, gdy, po kazdej wizycie u lekarza w Szwjacarii, dzwonilam z wynikami do Sz. i on regulowal leki. Nic za to nie placialm, w przeciwienstwie do lekarzy tutaj, za kazda konsultcje telefoniczna kaza sobie slono placic. Dopiero w drugim trymestrze, kiedy odstawilam leki, przestalam dzwonic do macierzynstwa. Jeszcze raz zadzwonie, jak sie urodzi :) xxx a moj lekarz tutaj jest dosc zwyklym lekarzem, prowadzi gabinet sam, we wspolpracy ze szpitalem, jesli trzeba poglebione badania zrobic, chociaz u niego tez moglabym zrobic FIV, ale duzo drozej oczywiscie. xx Mysle, ze spokojnie mozesz isc do swojego lokalnego lekarza, ale dopiero jak skonczysz brac leki invitrowe. Chyba, ze mozesz, tak, jak ja, kosultowac telefonicznie...bedzie dobrze! jeszcze kilka mies. i bedziesz kolysac malenstwo :) xxxx Aneczka, biedaku, 4 razy stymulacja do invitro...jestes bardzo dzielna! Mam nadzieje, ze dobrze CI lekarze dawki dobiora, zebys nie faszerowala sie zbyt duzymi dawkami...trzymaj sie dzialnie! Poleczki na razie nie zamontowane, maz sie zdecydowal samemu nalozyc na sciane cegly dekoracyjne, i od wczorajszego popoludnia tym sie zajmuje :) jeszcze troche mu zejdzie... xxx M1, ja z Twoim pyt. Ci nie pomoge :) xxx pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki ogromne gratulacje :-) To początek pięknej przygody :-) Teraz czekamy an wieści od Nielotolka i Lunede:-) Powodzenia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lunka bardzo Ci dziękuje za odp,uspokoiłam się trochę.Musze to po prostu jakos poukładać.Zobaczymy jak będzie na kolejnej wizycie,czy serduszko bije i od 10tc będę myslec co dalej.Narazie spokojnie odpoczywam, x pozdrowienia dla Wszytkich x M1 nie myśl już kochana tyle,skoro zarodek się dzielił to dobry znak,3maj się i nie denerwuj;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona Ty kochana już jutro testujesz? trzymam kciuki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nigdy nie moze byc dobrze,dostalam male plamienia,dzwonilam do swojego lekarza.Powiedzial ze jestem obstawiona lekami wiec nie moze mi juz nic zwiekszyc,mam lezec a jesli sytuacja sie pogorsz,jechac do szpitala.Ja juz mam najczarniejszy scenariusz przed oczami :’(:’(:’(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi1 nie dziekuje zeby nie zapeszyc boje sie strasznie dzisiejszy dzien to horror ciagle o tym mysle jaki bedzie jutrzejszy wynik czy sie udalo... ty sie nie martw o podzielenie bedzie dobrze ten jeden zawsze jest silny i dobrze sie dzieli:) BOŻE DAJ MI SIŁE NA JUTRZEJSZY DZIEŃ:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziula kochana będzie dobrze Skarbie, nie denerwuj się leż masz leki a jak masz wątpliwości kochana to lepiej jedzcie na Izbę, zbadają cię i wypuszczą do domu a będziesz pewna że oki wszystko. Ona wiem jaki stres to czekanie , ja testuję w piątek i też już nie mogę miejsca sobie znaleźć przypomnij mi kochana ile ty zabrałaś zarodków ? Kochane zrób stopkę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi1 jeden jedyny :mam nadzieje ze szczesliwy :) juz robilam wlasnie ale nic mi sie nie wyswietla cos nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziula kochana nie denerwuj sie, wiem, że łatwo się mówi ale to na pewno nie pomoże!! Leż i nic nie rób i tak jak pisze Mi1 jak bardzo się boisz jedz do szpitala!!! Trzymam kciuki. x Mi1 to już w piatek:) Ten czas leci jak szalony. Przesyłam ciązowe fluidki x Ja dzisiaj to nawet jakiejś energii dostałam, zrobiłam sernik, poprasowałam i nie jestem zmeczona!! Superr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izablelko nio to popracowałaś dziś , łapię fluidki od Ciebie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziulka, spokojnie. Ja tez mialam delikatne plamienie raz w ciazy, nawet dwa razy. W mojej ksiazce jest napisane, ze zdarza sie to az w 25 % ciaz, w pierwszym trymestrze...jesli to tylko plamienie, to nic...jesli sie pogorszy, to jedz do szpitala. Xxxxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka35 - wyczytałam z Twojej stopki, że będziemy szły ramię w ramię. U mnie też punkcja przewidywana jest na 15-18 czerwca. Jeżeli tylko w najbliższych dniach dostanę @. Ona232 - trzymam kciuki za jutro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajjj...narazie sytuacja sie nie pogarsza ale caly czas leze i co 5min sprawdzam wkładke,staram sie nie wpadac w panike.Na szczescie póki co brzuch mnie nie boli.Wiem ze plamienia sie zdarzaja w 1szym trymestrze ale wiadomo ze moze to wrożyć tez najgorsze.Dziewczyny dziekuje za pocieszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziula nie wymyślaj bo klapsa dostaniesz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziula30: odpoczywaj bedzie dobrze:) x M1: i jak jakies objawy sie pojawily?bo u mnie nadal nic a nic:( x Ona: trzymam kciuki:) napewno bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania2123 też nic tylko od dłuższego siedzenia krzyż mnie boli i przez piersi nieraz prądy przejdą ale tamtym razem tak samo miałam i @ przyszła i pewnie będzie powtórka z rozrywki, ALe mam cichą nadzieję ze Ona jutro się pochwali a potem Ty Aneczko i ja. Kochana testujesz w piątek ? Robisz betę czy test ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi1: tez mam cicha nadzieje, ja testuje w czw ale pojde na bete jakos testom nie wierze:( ale korci mnie już wcześniej zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja mysle że nam wszystkim przydałyby się klapsy, bo nie ważne na jakim etapie jesteśmy to zawsze gdzies czai się ten pesymistyczny wątek. Niestety tak już jest. Ja zresztą sądze że nic nie dzieje się bez przyczyny i każda sytuacja pozytywna czy negatywna kształtuje nas , nasze życie. Nigdy byśmy się nie poznały gdyby nie nasz "problem" i chociaz nie wiem jak wyglądacie to i tak jesteście mi bliskie:) Za każda mocno trzymam kciuki i mocno kibicuje. Zawsze trzeba wierzyć w pozytywne zakonczenie ZYLI DŁUGO I SZCZĘSLIWIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziula a jaki kolor tych plamien? moj lekarz mowi ze 30%kobiet po IVFplami a okolo 20% nawet krwawi a te wynki oparte sa na donoszonych ciażach. Kochana spokojnie i niedenerwoj sie teraz stres dzidzi jest niepotszebny. Nic wiecej niemozesz zrobic tylko lezec wiec lez spokojnie i czekaj ! A ja strasznie mocno bede trzymała za ciebie kciuki ! Iwka ja tez tak cos podejzewałam ze razem pojdziemy. Fajnie zawsze razniej :) Ona powodzenia jutro !!! Ciekawe jak nielotek, pewnie juz jej wywoluja porod - kurna kazda z nas czeka na te bole . buziaki i dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka to jest takie minimalne leciutko różowawe plamienie,dzisiaj tez rano mialam jak wstalam do łazienki.Wiesz jak zakłada sie tabl dopochwowe to one potem troche wyciekaja,wiec ta rozpuszczona tabl nie jest koloru bialego tylko lekko różowa.Ale brzuch nie boli wiec to chyba jest wazne bo wiem z doświadczenia ze skurcze nie wrożą nic dobrego.Dziekuje kochana za wsparcie. Ide zaraz na bete i wracam do łóżka,musz jednak mniej chodzic,a naprawde ciezko mi wylezec w miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Nio wiem Madziula, ze trudno leżeć a cóż tak trzeba, napisz co i jak jak wrócisz z bety. Ona trzymam kciuki o której będziesz miała wynik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej M1,własnie wróciłam z bety,ale wynik dopiero po 14:00.Rano poszlam pod prysznic i znowu widze brudna wkładke,cholera zaczynam się denerwować.Od dzisiaj naprawdę leże i nic nie robie,niech się pali i wali ale ja nie będę nic robic.Musze się poświęcić zebym nie miała do siebie pretensji jeśli cos się stanie.Pani która pobierała mi krew już mnie zna bo ciagle tam chodze i tez mówiła żeby leżeć. x ona trzymamy mocno kciuki za Twoja bete:-) x będę Wam pewnie teraz zawracać ciągle głowe,bo co tu robic w łózku jak nie siedzieć przy komputerze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziula i fajnie zawracaj głowę i pisz co i jak ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×