Kryzys wiary. Przechodził ktoś? Jak sobie poradzić?

przynajmniej ma sie gwarancje ze to jedno jest niezmienne i stabilne :)

ja jednak jestem przeciwna podporządkowaniu sie doktrynom jakiego kowliek kościoła a jestem jak najbardziej za świadomą wiarą i Jej podstawą czyli Biblią :)

takie nauki jakie głosi kościół są daleko oderwane od rzeczywistości, dzieci w dzisiejszych czasach stały się dobrem luksusowym i choć by się chciało to poprostu nie stać na nie. W związku z tym słuchając ich nauk należałoby całkowicie zrezygnować z seksu co pewnie skończyłoby się tragicznie dla małżeństwa, seks jednak zbliża ludzi

Autorko w czym masz problem ? Skoro reguły i zasady KK Ci nie odpowiadają to przecież możesz odejść .Nikt Ciebie na siłę nie trzyma w KK. Bądz szczera a nie zakłamana ,nie zmuszaj się na siłę skoro to Ci nie odpowiada. Ile to kościół zdobyłby wiernych jakby zaakceptował antykoncepcję ,wolne związki , rozpustę , homoseksualizm ,dopuścił aborcję ,kapłaństwo dla kobiet, "ożenek dla duchownych " itd..? Pewnie kościoły nie mogły by pomieścić wiernych ale tak nie jest i nigdy się tak nie stanie. Miej odwagę i zdecyduj albo KK albo odejście .

Bóg Jest Miłością. Jest Dobry! To podstawa naszej wiary. Gdy się wierzy nie tylko w Niego, ale wierzy się Jemu, to Dekalog nie jest nakładanym na nas ciężarem, ale piękną drogą, przygodą życia z Bogiem. Jak się Jemu ufa, to ma się w sercu przekonanie, że to, co On mówi jest dobre, choćby pozory mówiły co innego. Gdyby kolejne dziecko nie było dla Was dobrem, to Bóg nie powołałby go do życia. Nie trzeba do tego kombinować po swojemu. W Waszej sytuacji antykoncepcja to zabawa w "zdążyć przed Bogiem". Na pewno wiecie, że jest coś takiego jak naturalne planowanie rodziny. Nie zaburza ono działania ludzkich organizmów; nie niszczy ciała ludzkiego zabijając płodność; przy tym pozostawia ten margines wolności Bogu-jeśli mimo starań On zaskoczy, to da Łaskę do przyjęcia potomstwa. Należy działać w tym, co zależy od nas, a ufać Bogu w tym, co od nas nie zależy. Są granice. Jeśli jestem chora, to chodzę do lekarzy, korzystam z leków, bo to godziwe formy dbania o swoje życie, ale, jeżeli lekarz jako warunek leczenia postawi łapówkę, to oddam swoje zdrowie Bogu; będę szukać innego lekarza, ufając, że Bóg czuwa, bo wiem, że chce dla mnie dobra a łapówki nie chce... Podobnie z dziećmi... Ktoś stosuje npr, a resztę oddaje Bogu; jeśli i tak powoła życie, to będzie oznaczało, że takie rozwiązanie jest najlepsze. Bóg daje tylko najlepsze rozwiązania. Tylko Mu zaufajmy bez kombinowania na lewo wbrew Niemu!

Bóg ustanowił Kościół, bo zechciał tak się z nami komunikować. Słowo Kościoła jest Słowem Boga, bo Bóg tak zechciał. A "ograniczenia" dotyczące seksu służą wyłącznie temu, by był on wypełniony miłością. allium, jeśli uznajesz Biblię, to na pewno znajdziesz w niej ten fragment, w którym Bóg słowo Papieża nazywa Swoim.

allium, jeśli uznajesz Biblię, to na pewno znajdziesz w niej ten fragment, w którym Bóg słowo Papieża nazywa Swoim. -----------------choćbym ją przekopała wzdłuż i wszerz nie znajdę takiego wersetu :) ba, nie znajdę nawet słowa papież :)

Słowo Kościoła jest Słowem Boga, bo Bóg tak zechciał. ------------------a to to już jest czysta herezja .

[zgłoś do usunięcia] allium Słowo Kościoła jest Słowem Boga, bo Bóg tak zechciał. ------------------a to to już jest czysta herezja . xxx tabletki antykoncepcyjne tez nie znajdziesz co nie oznacza że je Bóg napewno akceptuje ;) i nie zapominaj Biblie spisywali ludzie, równie omylni jak my :)

tak w temacie :) A może warto po prostu nauczyć się porządnie jednej metody NPR i być spokojnym? Ja bym nie mogła się truć jakąś chemią i na dodatek zamiast naturalnego cyklu mieć krwawienia z odstawienia... polecam książkę "Ja i mój cykl" Roetzera i dobre, fachowe strony http://rodzina-naturalnie.pl/www/index.php/instrukcja

ludzie i byli omylni ale Duch Święty omylny nie jest :)

wiec i Duch Św dzis mozna by rzec uswieca każdą wypowiedz dostojnika koscielnego ;) prawda?

nieprawda :) dostojnik kościelny może sobie mówić co chce , czasami nawet oznajmiać rzeczy święte , niemniej jednak to co Bóg miał powiedzieć ludziom już powiedział :)

Pismo Święte pisali ludzie z natchnienia Ducha Świętego, Który Jest Jego Pierwszorzędnym Autorem. Jezus powiedział do św. Piotra-pierwszego Papieża: "Cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w Niebie. Co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w Niebie." Ja wierzę Jezusowi.

Antykoncepcja podchodzi pod Przykazanie: "Nie zabijaj!" podobnie, jak aborcja lub pocięcie się żyletką.

pierwszego papieża ... skąd ten pomysł ,ze Piotr był papieżem ?:)

Bóg dziś mówi przez Kościół. A, Przykazanie: "Nie zabijaj!" dał już dawno, więc jest jasne, że antykoncepcji mówimy: "NIE!".

Skąd pomysł, że św. Piotr był Papieżem? Ze znajomości historii Kościoła Katolickiego.

Jezus powiedział tak do ...apostołów , nie do Piotra . Czyżby więć wszyscy apostołowie byli papieżami ? (18) Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. (19) Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. (Ew. Mateusza 18:17-19, Biblia Tysiąclecia) ----------------powiadam wam :D

z nauk KK odnoście papieży papież jest jednocześnie biskupem Rzymu - jak Piotr może być papieżem i biskupem Rzymu skoro nigdy nawet w Rzyme nie był ?:)

bóg kazał się rozmnażać a tego kto stosował antykoncepcje stosunek przerywany np onan zabił go bo nie chciał miec dzieci Pismo Święte przedstawia płodność jako powód do chwały i świętowania, a nie jako chorobę, której za wszelką cenę należy unikaćO dzieciach mówiono jako o "strzałach w ręku wojownika Szczęśliwy mąż, który napełnił nimi swój kołczan" (Ps 127,4-5). Kto wyruszyłby na bitwę z dwiema lub trzema strzałami, mogąc pójść z pełnym kołczanem?Pierwszy List do Koryntian 7,4-5 mówi, że małżonkowie mogą na pewien czas zrezygnować ze współżycia seksualnego, by oddać się modlitwie, lecz następnie powinni powrócić do siebie, by nie pozostawiać szatanowi furtki, przez którą mógłby wedrzeć się do ich małżeństwa.

niewykluczone że jednak odejdę z KK. A wiecie dlaczego? Bo pomimo tego że żyję normalnie, wypełniam swoje obowiązki,nie robię nikomu krzywdy, staram się być miła i pomocną dla ludzi to KK widzi we mnie tylko kogoś kto stosuje antykoncepcję. Jakby to było najgorsze zło, a przecież po świecie chodzą miliony złych ludzi, którzy zabijają,gwałcą,znęcają się nad bezbronnymi,kradną, oczerniają itp. I właśnie KK stawia mnie na równi z tym całym złem, odsuwając od swojego "stołu". Współżyję tylko z mężem, nie wypinam doopy na prawo i lewo, też mnie boli dzisiejsza rozpusta i to,że coraz młodsze dzieci zaczynają wchodzić w sprawy seksu. Ale co z tego, skoro w dni płodne się zabezpieczam... Pigułek nie stosuję ale nawet stosunek przerywany zalicza się wg KK jako antykoncepcję i też mnie odsuwa od komunii.

NPR - czytałam i nawet próbowałam jeden cykl robić pomiary i zapisy. I co wyszło? Grypa z gorączką i można było te zapiski o kant doopy roztrzaść. To samo po porodzie - przez ponad pół roku nie miałam miesiączki, więc planowanie wg kalendarzyka nawet pi razy drzwi nie dało rady. Śluzu też nie było prawie wcale, a po badaniach podczas porodu ( bad. rozwarcia szyjki macicy ) w ogóle nie miałam ochoty niczego tam dotykać, bo pomimo iż wszystko pięknie się wygoiło, mam traumatyczne wspomnienia. Pomiary temp. o tej samej porze dnia, po co najmniej 3-4 godzinach niezmąconego snu - u mnie niemożliwe do wykonania. Do dziś dziecko mi się budzi w nocy i muszę wstać,żeby dać pić albo odsiusiać. Pomiar temp w ustach odpada, a w pochwie wszystko ok,dopóki nie ma dni płodnych. Zaraz mam ochotę na seks. Śluz płodny umiem rozróżnić, tylko co z tego,skoro co jakiś czas mam nawroty stanów zapalnych i zakłócają one ocenę śluzu.Zanim się człowiek tego nauczy to już trójkę dzieci spłodzi ;) Jeśli ktoś jest w stanie wychować co najmniej trójkę dzieci, to proszę bardzo. Ja nie i właśnie dlatego nie jestem zainteresowana NPRem.

Mt 16,17-19 pokazuje, jak Jezus to czyni. Dał On Szymonowi trzy rzeczy: po pierwsze – nowe imię „Piotr” (czyli Skała); po drugie - obietnicę, że zbuduje na nim swój Kościół; po trzecie – klucze królestwa niebieskiego. Szczególnie ten trzeci element wydaje się bardzo zastanawiający. Mówiąc o „kluczach królestwa” Jezus nawiązuje do ważnego starotestamentowego fragmentu z Księgi Iząjasza 22,20-22, gdzie król Ezechiasz, spadkobierca tronu Dawida, mianuje Eliakima nowym zarządcą pałacu, zastępując nim dotychczasowego zarządcę, Szebnę. Każdy może łatwo rozpoznać, który z dotychczasowych członków rady królewskiej został nowym zarządcą, gdyż otrzymuje on „klucze królestwa”. Zawierzając „klucze królestwa” Piotrowi, Jezus ustanowił urząd zarządcy, kierującego sprawami Kościoła będącego Jego królestwem na ziemi. „Klucze” są więc symbolem urzędu i prymatu Piotra, przekazywanego kolejnym następcom, jak to miało miejsce w ciągu wieków.

protestanci i katolicy zgadzają się co do tego, że Bóg ewidentnie zapewnił Piotrowi nieomylność co najmniej w kilku wypadkach, na przykład, gdy pisał Pierwszy i Drugi List świętego Piotra. Skoro więc Bóg zapewnił mu nieomylność w jego nauczaniu na piśmie, dlaczego nie miałby zachować go od błędów, gdy osobiście występował jako autorytet? Pójdźmy dalej – jeśli Bóg uczynił to dla Piotra (i pozostałych autorów Pisma Świętego), dlaczego nie mógłby zrobić tego samego dla jego następców? Zwłaszcza że mógł przewidzieć anarchię

Droga autorko, widzę że jesteś na dobrej drodze. Zachęcam Cię do pomyślenia nad bardziej ogólnym pytaniem, skąd wiesz że coś jest prawdą? Ach, i Biblię też przeczytaj całą. To najszybsza droga do ateizmu. Zresztą praktycznie już jesteś ateistką, nie mówisz że wiesz co myśli Stwórca Wszechświata, dzieci wychowujesz ucząc ich rozsądku, a jak jest coś nie tak ze zdrowiem to pewnie chodzisz do lekarza zamiast się modlić ;-)

no i jeszcze jedna sprawa. KK katolicki nie jest nieomylny i taki święty za jakiego chciałby się uważać. Wystarczy wspomnieć czasy inkwizycji. Poza tym jeszcze nie tak dawno KK był przeciwny transplantacjom, teraz je wręcz popiera. Kto wie co za nast. 50 - 100,200 lat będzie wg KK słuszne.....

gość-facet napisał .""""" Ile to kościół zdobyłby wiernych jakby zaakceptował antykoncepcję ,wolne związki , rozpustę , homoseksualizm ,dopuścił aborcję ,kapłaństwo dla kobiet, "ożenek dla duchownych " itd..? Pewnie kościoły nie mogły by pomieścić wiernych ale tak nie jest i nigdy się tak nie stanie. Miej odwagę i zdecyduj albo KK albo odejście . """ xxxxx gdzie biblia zakazuje ożenek księży? i czy jest napisane że kobieta nie może być kapłanem ?

celibat jest wymyśłem katolickim ,przeciwnym wprost Biblii , ktora naucza ,ze------- Biskup więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania, (3) nieprzebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz, (4) dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości, z całą godnością. (5) Jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży? (1 List do Tymoteusza 3:1-5, Biblia Tysiąclecia)- -----------

podejrzewam ,ze to j est źródło braku kapłanów wsód kobiet ------ (11) Kobieta niechaj się uczy w cichości z całym poddaniem się. (12) Nauczać zaś kobiecie nie pozwalam ani też przewodzić nad mężem lecz [chcę, by] trwała w cichości. (1 List do Tymoteusza 2:11-12, Biblia Tysiąclecia)