Kryzys wiary. Przechodził ktoś? Jak sobie poradzić?

allium a dlaczego nie dasz tych wersetów które nie popierają ożenku A głos, który usłyszałem, jak gdyby harfiarze uderzali w swe harfy. 3 I śpiewają jakby pieśń nową przed tronem i przed czterema Zwierzętami, i przed Starcami: a nikt tej pieśni nie mógł się nauczyć prócz stu czterdziestu czterech tysięcy - wykupionych z ziemi. 4 To ci, którzy z kobietami się nie splamili: bo są dziewicami; apok 14:3-4 tu jest mowa o facetach którzy nie spali z kobietami

Następcami Apostołów są biskupi. Św. Piotr został zabity w Rzymie, więc jednak tam dotarł. Apostołami byli z wyboru Jezusa mężczyźni. Jak księża mieliby pogodzić oddanie rodzinie z oddaniem kapłaństwu, czyli Bogu i ludziom przez 24 godziny na dobę????

autorko, nie identyfikuję Ciebie z Twoim grzechem. Nie nazywam Cię złym człowiekiem. Nie potępiam Ciebie. Ale piętnuję grzech. A tu nie ma różnicy między antykoncepcją a kradzieżą, prostytucją, kłamstwem-każdy grzech zasługuje na potępienie.

Czy ktoś mi napisze w końcu, na którym miejscu wśród zła na całym świecie, jest moja antykoncepcja stosowana od czasu do czasu?

Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje! (Mt 19, 12) On im odpowiedział: Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu albo żony, braci, rodziców albo dzieci dla królestwa Bożego, żeby nie otrzymał daleko więcej w tym czasie, a w wieku przyszłym – życia wiecznego. (Lk 18, 29-30) Nie mam zaś nakazu Pańskiego co do dziewic, lecz daję radę jako ten, który – wskutek doznanego od Pana miłosierdzia – godzien jest, aby mu wierzono. Uważam, iż przy obecnych utrapieniach dobrze jest tak zostać, dobrze to dla człowieka tak żyć. Jesteś związany z żoną? Nie usiłuj odłączać się od niej! Jesteś wolny? Nie szukaj żony. Chciałbym, żebyście byli wolni od utrapień. Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu. Ten zaś, kto wstąpił w związek małżeński, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie. (1 Kor 7, 25-27; 32-33) A co z takimi wersetami, które, pozornie, mówią coś wręcz przeciwnego? Jak choćby ten: Biskup więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania… (1 Tm 3,22) To proste. Jest oczywiste, że święty Paweł nie nakazuje tu wyboru biskupów jedynie spośród żonatych mężczyzn, ale zabrania takiego wyboru spośród mężczyzn rozwiedzionych, posiadających drugą, czy trzecią żonę. Inaczej on sam złamałby regułę, którą zaleca, byłby kłamcą i hipokrytą. Przecież sam Paweł, apostoł i biskup, całe życie bezżenny, w innym miejscu mówi: Pragnąłbym, aby wszyscy byli jak i ja, lecz każdy otrzymuje własny dar od Boga: jeden taki, a drugi taki. Tym zaś, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie, oraz tym, którzy już owdowieli, mówię: dobrze będzie, jeśli pozostaną jak i ja. (1 Kor 7, 7-8)

lilialuiza no super, to się dowiedziałam jasności ;)

do allium: Ewangelia wg św. Mateusza 16, 19.

Chyba opuszczę swój topik ;) Spór który się tu toczy,już nie ma nic wspólnego z tym o co pytałam. Mnie nie obchodzi celibat księży. Chcieli tak żyć,to nic mi do tego.

to ja mam podobnie, ale gorzej - nie kryzys "wiary w KK", ale po prostu w Boga... i jest mi z tym źle. Serio na końcu nie ma nic?

myslący człowiek wyznaje zasade,,żadnych obrazów nie darz czcią prócz tych co na monecie lśnią,,-tylko ktos o niewolniczej mentalnosci slucha tzw.autorytetów -ja w mym zyciu nie spotkalam ani jednej osoby która warto by nasladować

kazdy grzech odala od boga i wydaje w posiadanie demonom

na YouTube jest Andrzej Wronka wystarczy posłuchać jak gada na temat obrony rozumu przed idiotami

tak -jasne-a najlepiej miec nascioro dzieci i skazac je na wegetacje-a seks uprawiac tylko w pozycji misjonarskiej, pod kołdrą, w ciemnosciach, w koszuli z otworami i dla prokreacji tylko,, mozna tez w ogole nie skonsumowac malzenstwa lub po spłodzeniuu stada dzieci powziąc dozywotni celibat- toz to ideał

Kochana autorko! Widzę, że nie całkiem rozumiesz, dlaczego, stosując antykoncepcję, nie możesz przystępować do Komunii Świętej... Otóż Komunia Święta jest momentem, kiedy Sam Bóg Cię zamieszkuje, kiedy jednoczycie się: Bóg z Tobą, Ty z Bogiem. Jakże miałabyś się zjednoczyć z Bogiem, gdy nie akceptujesz Go Takiego, Jakim Jest? Bóg nie chce antykoncepcji, Ty chcesz... On na siłę do Ciebie nie wejdzie, bo dał Ci wolność... Ty z jakiegoś powodu dziś jeszcze nie ufasz Mu w kwestii antykoncepcji... Dlatego nie możecie się tak zjednoczyć... Co nie znaczy, że teraz Bóg będzie się mścił na Tobie... Będzie Cię zapraszał do nawrócenia, do uznania Jego Miłości, swojej grzeszności, Jego Daru Zbawienia... Myślę jednak, że dopiero, gdy uznasz, że każde Jego Przykazanie wypływa z Miłości do Ciebie, będziesz mogła uznać zło za zło i go żałować... Pozwól się Bogu kochać!

ateisto z powołania nie jestem ateistką, tylko nie rozumiem niektórych nauk KK. Nie żebym była zbyt głupia ale nie rozumiem po co się mnożyć bez opamiętania? Kiedyś wiadomo - duża liczba dzieci, zapewniała rodzicom na starość opiekę, teraz to i tak ZUS się tym zajmuje. Abstrahuję od tego, czy robi to dobrze czy źle ;) Do lekarza chodzę, ale o zdrowie dla rodziny też się modlę :) I o inne ważne sprawy. Żaden człowiek nie wie, co w danej chwili Bóg uważa za słuszne dla nas. Ja zazwyczaj się modlę o konkretne rozwiązanie jakiejś sprawy,czasem jednak proszę Boga o pokierowanie mną i wydarzeniami w moim życiu w taki sposób,aby wszystko dobrze się zakończyło. I czasem problem rozwiązuje się w sposób,który nawet by mi do głowy nie wpadł :) Wiem napiszesz,że to nie Bóg ale każdy ma prawo do swojego zdania :)

dane sa takie-1/4 polskich dzieci jest niedozywiona, co 3 zyje w biedzie , co sżóste w nędzy - i jakos żadna nadnaturalna pomoc nie zlatuje znikąd--trza myslec -przeciez kaplani i politycy nikomu nie daja kasy na dzieci to trza ich nie sluchac i ograniczac liczbe dzieci-umiesz liczyc , licz na siebie

wedlug kaplanow i politykow-zycie w biedzie i ciasnocie ze stadem dzieci to ideał- a jesli małzonkowie zaczna bac sie seksu i w obawie przed kolejnymi ciązami wybiora celibat -to jeszcze lepiej -

wieloródki czesto umieraja przy porodzie - jak matka nasciorga dzieci umrze przy porodzie -to piszą o tym media ale przeciez zaden kapłan i polityk nie pomoze tym dzieciom , nie oplaci im edukacji, leczenia, wakacji itp

autorko, z tego, co piszesz, wnioskuję, że nie jesteś ateistką-osobą walczącą z Bogiem, ale bardziej katoliczką zagubioną, nierozumiejącą... Życzę Ci doświadczenia Bożej Miłości-tak silnego, że będziesz przekonana, że warto Mu zaufać!

z historii wiadomo - jak bardzo malzenstwa biale i nieskonsumowane były chwalone, gloryfikowane -wiec nawet seks malzenski to grzech

Upośledzanie własnego ciała, jakim jest antykoncepcja, nie jest godziwym sposobem planowania rodziny podobnie, jak bomba atomowa nie była godziwym sposobem na zakończenie wojny.

myslący czlowiek nie slucha kaplanów i politykow- tylko sam siebie

lilaluiza ja nie uważam, że Bóg to siwy wredny i mściwy starzec :) Widzę Jego obecność w moim życiu, mimo że wg was tak daleko od niego jestem.... Dziękuję mu za każdy dzień, za dziecko, rodzinę, przyjaciół... Dokonał w moim życiu wielu cudownych rzeczy i co najmniej jednego cudu. Nie napiszę o co konkretnie chodzi,bo to zbyt intymne dla mnie by opowiadać o tym na forum. O tym,ze ten cud się dokonał wiem ja i ON.

a zniszczenie sobie ciała, zdrowia ,zycie , majątku przez wielorództwo to jest dobre? przeciez kaplani i politycy pozwoliliby matce z 20 dzieci umrzec pod mostem niz by jej pomogli- trza liczyc tylko na siebie a nie sluchac kaplanow i polityków

gościu, żeby Sakrament Małżeństwa był zawarty w sposób ważny, potrzebna jest gotowość dawania życia. Gdzie więc mowa o białych małżeństwach?

ja tam sobie nic nie upośledzam....

w historii było wiele bialych małzenstw- np bł Kinga i Bolesław Wstydliwy, angielska św z 8 wieku -Edeltruda -która mimo dwóch małzenstw pozostała dziewica- wiadomo ze uprawianie seksu, chocby malzenskiego przez kobiete to grzech i kobieta moze byc akceptowana choc troche tylko wtedy jesli seksu nie uprawia

lilaluiza to może ty mi napiszesz ile tych dzieci trzeba spłodzić,żeby kapłan, spowiednik powiedział - spełniliście już swój obowiązek?

Bóg zawsze Jest z nami. Ja Ci tylko próbowałam-tak według własnego serca-wytłumaczyć, dlaczego w takiej sytuacji nie należy przyjmować Komunii Świętej... Ja jestem przekonana, że antykoncepcja jest zła i nie uważam, żebym miała niewolniczą mentalność.

myslacy czlowiek nie slucha kaplanow i i politykow tylko kieruje sie dobrem swoim i swych bliskich - a zycie w biedzie ze stadem dzieci to cos nakazywanego przez kaplanow i politykow a myslacy czlowiek to odrzuca