Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gocha78

Rodziny wielodzietne, czyli 3+

Polecane posty

Gość gość
moja babcia zawsze mówiła że kobiety mają dużo dzieci z lenistwa i to prawda .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafaella4
07:03 :-O A moja babcia powiada, że kobiety mają mało dzieci bądz w ogóle z lenistwa i to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem jak to jest ze w realnym świecie ludzie przy 1-2 dzieci maja czasami dosyć .Tutaj maja 4 dzieci i zycie usłane różami ,zadnych stresów ..dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafaella4
dlatego napisałam, że pozwoliłam mężowi na tyle dzieci :D tylko i wyłącznie dlatego , że stać go na porządne wychowanie np. pomoc osób trzecich gdy najdzie potrzeba i wiele innych dogodności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko że kobiety co mają 1 lub 2 dzieci pracują a nie siedzą w chałupie z bandą dzieciaków i czekają aż mąż wróci z pracy aby obiad pod nochal mu podstawić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ta za przyjemność siedzieć w chałupie ,liczyć na męża jego stać na tyle dzieci a ciebie stać bo napisałaś że ,pozwoliłaś mężowi na tyle dzieci ,to znaczy co mąż ciebie używał robił dzieci jak maszynka ty je rodziłaś ,sorry ale tak to zabrzmiało ,że ty pozwoliłaś czyli kładziesz się mówisz rób kolejne dziecko bo ci pozwalam bo ciebie stać ,chore .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rafaella4 Tak z ciekawości ile chcecie miec dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama szarańczy
Jedni lubią prace inni dzieci...jedni zapierniczają autobusem a inni wolą na rowerze.....noszzzz kurde co wy takie wrednie monotematyczne...byle dosrać wielodzietnym....Ciężko przyjąć inne tłumaczenie niż zazdrość o szczęśliwy dom, rodzinę, funkcjonowanie na odpowiednim poziomie...No jakos do mnie te argumenty nie trafiają...ja długo byłam mamą jedynaczki...pracującą mamą!!!!! I nuda jak jasna cholera a do tego przejmowanie się wiecznie tą pracą...i jakoś tak nijak...Wycieczki obrobiliśmy, jeździmy na motorach, mamy kupę znajomych, sporty też uprawiamy i dajemy radę z naszą trójką wszędzie pojechać...teraz też jest co robić....i nie mówcie że zmartwienie rozpierduchy w domu po przejściu szarańczy nie jest czasem zabawne...???? Ja uwielbiam słuchac jak dzieciaki szaleją po domu...latają za psem..największy błąd to wychowywać jedynaka...jak was zabraknie zostanie sam jak palec..MOja szefowa była jest jedynaczką i kiedy jej mama zmarła dosłownie popadła w depresje że rodzeństwa nie ma....a jej mąż ma czworo rodzeństwa i po prostu doła miała na każdej rodzinnej imprezie...ilość dzieci procentuje na starość dla nich samych!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak jest zjazd rodzinny na Boże Narodzenie to tylko u nas bo tu się pomieszczą wszyscy a jeszcze krzesła od sąsiadów pożyczam nieraz...dzieci to dosłownie małe przedszkole...Mają radochę jak nic....nie wyobrażam sobie mniejszej ilości....A tak jak pisałam dłuuuugo byliśmy rodzicami jedynaczki a teraz uważam że im więcej tym lepiej i jakbym tylko mogła to i jeszcze z dwójkę bardzo chętnie....obecnie zazdroszczę mamom czwórki i większej ilości:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama szarańczy zawsze możesz adoptować wiecej dzieci :) Tak na marginesie ja jestem jedynaczka i nigdy nie byłam z tego powodu nieszczęśliwa . Kocham moje zycie takie jakie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość moja babcia zawsze mówiła że kobiety mają dużo dzieci z lenistwa i to prawda ." zgadzam sie w 100 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też jestem jedynaczką i miałam super fajne dzieciństwo ,wychowali mnie dziadkowie ,teraz też mam super życie ,mam dwoje dzieci i starczy mi w zupełności ,uważam że 2 dzieci to jest spoko ,ale jak ktoś lubi i go stać ,i tak żeby dzieci nie cierpiały to niech ma całą gromadę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama szarańczy
A wiesz że myślimy o adopcji??:) mam w miescie dom małego dziecka...:(oddaje tam ciuchy ale nie wchodzę bo bym chyba nie wyszła :( Tylko nie wiem czy nam by dali bo tyle par czeka na adopcję..Ja nie muszę mieć noworodka czy niemowlęcia..może być starsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starsze lepsze, najlepiej takie, co już ugotuje i posprząta, rodzeństwem się zajmie, żeby mama miała więcej czasu na kafeterie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uważam jedynactwa za cos okrutnego. Są osoby ,które jakoś zbytnio nie potrzebują rodzeństwa do towarzystwa ,takim osobnikiem jest moja pierworodna córka. Zupełnie neutralnie podchodzi do młodszych, i zaryzykuje ,że nie byłoby żadnych widocznych zmian w jej zachowaniu i charakterze jak byłaby jedynaczką. Rodzeństwo w żaden sposób jej nie zmieniło, ani na plus ani na minus. Zawsze swoimi ścieżkami podążała bez wglądu na ilość domowników. Z kolei jej brat bliźniak już z tych ,którzy bardzo cieszy się z licznego rodzeństwa-on już inny typ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafaella4
penelope termin mam na 18 grudnia ;) Tu już na końcówce , zazdroszczę ;) Jeśli chodzi o zdrady/ę męża to nie wiem czy była bym w stanie wybaczyć .Trudny temat . gość 10:01 to moja ostatnia ciąża bo stan mojej macicy nie jest już w "formie" Kolejną ciążę mogłabym nie donosić albo przedwcześnie urodzić . A tego nie chcemy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra ta rafaella. narobila niby dzieci z grekiem a nawet nie zna jezyka i robi blad w imieniu dziecka! hahahah :) bo fantazja, fantazja, fantazja jest od tego, zeby bawic sie, zeby bawic sie, zebyy bawic sie na calego :) ten cukrowy temat to sciema. moze ze 4 kobitki mmaja tu tyle dzieci ile pisza, a reszta p******i az milo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafaella4
Toksyczna, a ile Twoje bliznięta mają lat ?Ja też mam parkę ;) Moja najstarsza córka(7 lat) bardzo cieszyła się gdy w domu pojawiła się dwójka rodzeństwa tak na raz . Blizniaki w listopadzie kończą 3 latka i uwielbiają swoją starszą siostrę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafaella4
znam imiona swoich dzieci tym bardziej, że biegle piszę po grecku więc olewam twoją prowokację trollu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jakim trzeba byc jele
nie na razie, tylko permanentnie. nie boj sie, jestem zabezpieczona na przyszlosc i nie potrzebuje do tego jeleni, bo tacy zreszta nie istnieja. :D ja nie mam nic do wielodzietnych ani do tego tematu ale wiekszosc z was w tym m.in. mama szaranczy i rafaella4 ktore sa tu tak aktywne cala dobe to sa sciemniary numer 1! :D nie wiem jak mozna pisac non-stop na forum przy licznej rodzinie z przewaga malych dzieci. nie wiem kto normalny wam uwiezy. :D chyba tylko ktos kto sam przyszedl tu w tym samym celu, czyli opowiadania o wymyslonej idealnej rodzinie i idealnym zyciu na bogato. hehehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje bliźniaki tez nie noszą polskich imion, najbardziej zadziwiający jest fakt ,ze w tym kraju jeśli dziecko ma zagraniczne imiona to od razu rodzice posądzani są o szpan, trend i fiksum dyrdum bo niby celowo dziecko wyróżnić chcieli, a nawet do głowy nie przyjdzie czasami tym szczekaczkom, ze dziecko również mogło urodzić się w innym kraju stąd imię wyróżniające się z tłumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie nie tak biegle :) biegle idzie ci za to kopiowanie slowek z netu (chwala ci za to, ze chociaz umiesz obslugiwac wyszukiwarke) :classic_cool: szkoda tylko, ze nie rozumiesz literek. tylko sie blaznisz :) nie umiec poprawnie zapisac imienia wlasnego dziecia :D no racja, sciema jak nic!!! zgadzam sie z przedmowca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anoooo
ToksycznaKobita Z tego co wyczytałam na innych tematach mimo posiadania 6 dzieci jestes aktywna zawodowo .Możesz napisać jak to godzicie ? pracujesz na cały etat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafaella4
ach ta zazdrość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutaj o tym tez pisałam, tylko ze zaznaczyłam ,ze 2 to nie moje biol, ale każdego traktuje się sprawiedliwie bez faworyzowania. Dzieci mam na tyle w zróżnicowanym wieku, a nie bandę krasnali hurtem na raz ,ze autentycznie nie ma urwania głowy jeśli systematycznie organizacyjne ma się opracowany plan i rytm dnia Z mężem pracujemy , często staramy się mieć różne zmiany ,aby najmłodszą wyprawić do przedszkola, odebrać mogą nie raz te starsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zazdrosc tylko pozalowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafaella4
Toksyczna, jacy ludzie tutaj to tacy i w realu więc wyobrażam sobie co godali na zagraniczne imiona twoich blizniąt . Tutaj idiotka wmawia mi , że jednak nie umiem pisać po grecku a ja córce w szkole z ortografii pomagam którą mam w jednym palcu a nie umiałabym napisać poprawnie ich imion , które są jedne z prostych jak nasz "Jan" brak słów .A gdzie mieszkaliście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co słychać u mam? Jak mija początek tygodnia? U nas niefajnie. Mikołaj dostał w niedzielę w nocy grypy żołądkowej. Na drugi dzień w nocy z poniedziałku na wtorek dzień wzięło męża. Teraz widzę, że i Emil złapał tą pieprzoną jelitówkę, bo wrócił ze szkoły i widzę, że już ma stan podgorączkowy i mówi, że mu się przelewa w żołądku, także raczej nigdzie go dziś już nie puszczę, na żadne zajęcia, bo pozaraża wszystkich u sąsiadki. Shucks. :( Jak jeszcze mnie położy to będzie koniec, bo karmię. Mała niby była szczepiona na rota, ale nic nie daje 100%-owej pewności, że tego nie złapie. Ech. Ola Karola, nie ma za co! Miejmy nadzieję, że kuracja przyniesie natychmiastową poprawę. Jeśli to faktycznie stawy, to gwarantuję ci, że tak właśnie będzie, bo mnie osobiście lniany całkowicie wyleczył. Postaram się odpowiedzieć jakoś dziś na pytania gościa, a jak nie dziś to może jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak bardziej przyglądając się rodowitym mieszkańcom polonii to również gołym okiem można dostrzec choćby tutaj na kafe ile błędów popełniają w swoim ojczystym języku , jakie byki walą aż oczy bolą. O ile ja nie ma syndromu belfra by po łapach trzaskać choćby i nawet za przecinki nie w tym miejscu, tyle nie znoszę hipokryzji jak ktoś daje sobie prawo do pouczania i wytykania błędów u kogoś, a sam powinien więcej popracować nad swoją pisownią a nie zabawiać się w autorytet poprawności i pouczania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×