Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość omi135

UK Mamusie Kwietniowki 2014

Polecane posty

Gość angela1983
Lidzia gratulacje. Trafilas na fajna date 14.04.14 :) .pozdrowionka dla was. Moja mala zlapala chrypke :( smiesznie brzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje Lidzia!!!! Napisz cos wiecej jak dojdziesz do siebie z:) Dziewczyny ktora to pisala, ze jej dziecko jak spi to jakos chrapie? Moja miala taki delikatny katarek a teraz tak jakos charczy jak spi I tez sie martwie co to moze byc . IDE jutro na wazenie to zapytam Hv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidzia gratulacje! Koniecznie daj znac jak sie macie! A wiec teraz moja kolej... . A ja odwalilam i przez przypadek kupilam pampersy size 0 i to dwie paczki :( nie mam paragonu i nie moge ich wymienic ehh... Jest jakas szansa ze beda akurat na noworodka? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidzia gratulacje!!!Mam nadzieje ze szybko dojdziesz do siebie i zdasz relacje! Enna moj maly wazyl 3150 i ja chyba tylko przez tydzien zakladalam mu pampersy 1.0 w ogole nie mialam wiec nie mam pojecia czy duzo sie roznia. Omi ja tez zaczelam odciagac pokarm.Cyca daje tylko po kapieli i dwa razy w nocy.W dzien staram sie odciagac zeby wiedziec ile wypil bo przy cycu mi szybko zasypial a potem ciagle glodny.Moja mama jutro wyjezdza wiec nie wiem jak to teraz bedzie z tym odciaganiem...Ja pisalam ze moj maly charczy i chrapie.Troche mu juz przeszlo.Charczy nadal jak lapczywie pije i mleko mu pojdzie do nosa.Chrapie nawet wlasnie teraz :)Lekarka i polozna mowily ze to normalne u noworodkow.No chyba ze u Twojej malej pijawil sie katar.Oby nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego uwazacie ze to Lidzia?Przeciez gosc sie nie podpisal.:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu dzisiaj cisza...Co u Was dziewczyny?Lidzia i Kleo czekamy na relacje z porodu.Ja bylam dzis wazyc Olafa.Ma 6 tygodni i wazy 5 kilo.Rosnie jak na drozdzach i ciagle jest glodny!!Rozmawialam dzis z health visitor odnosnie karmienia i doradzila mi zeby przed kazdym podaniem butelki chociaz na troche przystawiac dziecko do piersi jesli nie chce stracic pokarmu.Postaram sie tak robic.Moja mama poleciala dzis do Pl wiec koniec spania do 9!Olaf zrobi mi pobudke o 6 i bedzie koniec spania :( Omi jak Twoja mala?Mam nadzieje ze katarem sie nie rozwinal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie. To moj pierwszy post po porodzie. Oczywiście urodzilam 14nastego o 19:42. Prawie 40 godzin porodu. Poród trudny ale opisze troche później. Juz jesteśmy w domku od wczoraj popoludnia. Ciesze się, że już po. . Nie ufajcie jak ktoś pisze z konta gościa. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jeszcze raz oficjalne gratulacje Lidzia! :) Mam nadzieje ze ty i malenstwo czujecie sie dobrze. Przykro mi,ze musialas sie tyle nameczyc :( ale najgorsze juz za toba! Trzymajcie sie cieplutko cala wasza rodzinka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidzia gratulacje!Wspolczuje ciezkiego porodu,ale najwazniejsze ze juz jestescie wszyscy razem. Mok maly dzis od rana bardzo grzeczny.Wynagradza ciezka noc :(Milego dnia laski! Piekna pogoda wiec mozna spacerowac z maluchami.Enna teraz Twoja kolej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Vera :) Wlasnie bylam jeszcze spokojna poki Lidzia nie urodzila, a teraz to mi uswiadomilo ze zaraz ja :D 3 tygodnie do porodu zostaly, bylam wczoraj u poloznej, mowi ze wszystko wyglada idealnie, nastepna wizyta za 2 tyg o ile nie urodze do tej pory. Boje sie! . Dziewczyny, jakie mleko podajecie swoim maluszkom? Chcialabym sie zaopatrzyc na wszelki wypadek i miec pod reka w domu. Wlasnie koncze kompletowanie ostatnich rzeczy dla malej. Udalo mi sie tanio wylicytowac sterylizator do butelek,karuzele nad lozeczko, elektroniczna nianie. Cale dnie spedzam ostatnio na ebayu :D A i jeszcze jedno pytanko - co sie wklada do wozka na spacery...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela1983
Enna ja mleko dostalam w szpitalu i takowe nadal kupuje(cow and gate) Mala byla dzis wazona i obecnie wazy 3100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam problem i troche sie zaniepokoilam... wlasnie zobaczylam na spodniach w kroku plame wody. Nie jest duza, sa raczej takie lekko wilgotne. No i zastanawiam sie teraz czy to sa po prostu wodniste uplawy czy moze zaczynaja mi sie saczyc wody? Dzis zaczelam dopiero 37 tydzien... W dodatku czuje ruchy malej w dole brzucha, a nie jak wczesniej na gorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enna a wczesniej mialas mocniejsze uplawy?Jesli sie martwisz to podjedz do szpitala.Najwazniejsze ze czujesz ruchy malej.Moze obserwuj co sie dzieje i jak sytuacja sie powtorzy to jedz do szpitala.Zawsze lepiej dmuchac na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Vera za odpowiedz. Od jakiegos czasu juz mam lekkie uplawy, ale wygladaja normalnie, nie sa jakos dziwnie zabarwione ani nie maja brzydkiego zapachu. Teraz juz sie troche uspokoilam, ale wczesniej to strasznie spanikowalam ze to juz. Od tamtej pory mam sucho, nic nadzwyczajnego sie nie dzieje, nic mnie nie boli, mala rusza sie jak zawsze o tej porze, kopie po zebrach czyli nadal jest dosc wysoko. Poczytalam troche o cieknacych wodach, ponoc maja nieciekawy zapach, moje byly bezwonne, wiec mimo wszystko mam nadzieje, ze to moze po prostu czop sluzowy przygotowuje sie do wyjscia? Bede sie dzisiaj bacznie obserwowac w nocy, postanowilismy z partnerem ze jak tylko cos zobacze niepokojacego to od razu jedziemy do szpitala nawet w srodku nocy. Oby nic takiego sie nie wydarzylo, to najgroszy mozliwy dzien :P moj partner oddaje jutro prace magisterska, jest daleko w tyle i ma zamiar skonczyc to w nocy wiec mam nadzieje ze nie bede musiala mu przerywac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witajcie mam do was pyt czy to prawda ze od tego roku przyjezdzajac do uk do pracy nie od razu bedzie bezplatna opieka w gp tylko po pol roku > Takie sluchy mnie doszly??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Co do porodu to tragedia...na razie odechciało mi się dzieci na dłuższy czas. Oczywiście nie ma nic piękniejszego niż chwila w której kładą ci maluszka na brzuszek ♥♥♥ ... Poród łącznie trwał ok 40 godzin, dwa razy odsyłali mnie do domu bo za każdym razem rozwarcie było za małe a żebym mogła zostać w szpitalu rozwarcie powinno mieć min 4 cm. Na tej drugiej wizycie powiedzieli mi ze mam brać paracetamol co 4 godziny 2 tabletki i dali mi dwie tabletki z kodeiną po których miałam odczuć ulgę i się przespać zanim rozwarcie nastąpi, po powrocie do domu niestety nie odczułam różnicy w bólu skurcze były tak samo intensywne i częstsze nie było mowy o spaniu a już miałam cały dzień i noc nieprzespaną za sobą. Zastanawiałam się skąd ja wezmę siły na parcie jeżeli to się jeszcze przeciągnie. :/ Ostatni raz pojechaliśmy ok 9 rano, położna zbadała mnie i stwierdziła ze jest rozwarcie na 3cm ale nie mogli odesłać mnie do domu po mają procedury, że jak ktoś przyjedzie 3 raz to muszą pomóc. Oczywiście zostałam w szpitalu na sali w dalszym ciągu aż do popołudnia chodziłam z bólami nikt nie przychodził bo lekarz był zajęty, rozwarcie doszło tylko do 4cm i nie chciało iść dalej. Potem przenieśli mnie już na porodówkę, podłączyli pod aparaturki (bicie serduszka i skurcze) bo miałam mieć podany epidural. Jeszcze miałam wątpliwości czy go chce ale kiedy bóle stawały się coraz mocniejsze częstsze to poprosiłam o niego. Został mi przeczytany opis o tym leku zalety wady... jedna z wielu zawartych informacji to to, że lek ten nie działa 1 na na ileś tysięcy przypadków. jeszcze w trakcie podawania mi go zażartowałam" żebym tylko ja nie była ta jedna na ileś tam"...no i wykrakałam :/ W trakcie wbijania się w kręgosłup w żadnym przypadku nie wolno się poruszyć, trzeba być pochylonym jest to bardzo nie wygodna pozycja i do tego gniecie się brzuszek, wbijanie tych igieł trwa ok 20 min a skurcze są juz wtedy co chwile MASAKRA. mąż trzymał mnie z całych sił żebym tylko nie drgnęła...później już zaczęłam wypytywać kiedy to zacznie działać, położne już nie wiedziały co mają mi mówić bo ten czas kiedy powinno działać już minął heh... Chwilami miałam już utratę świadomości jakbym odpływała ze zmęczenia... Przyszedł lekarz i wstrzykną mi jakieś dwa zastrzyki i w krótce po nich wszystko się ruszyło...rozwarcie doszło do 8cm i nagle dostałam bóli partych, nie wiem jak to się stało ale za wcześnie przyszły te bóle parte :/ położna zaczęła mówić żebym nie parła ale przez te zastrzyki ja po prostu nie mogłam przestać...no i końcówka była straszna bo już główka była prawie na zewnątrz a ja nie miałam siły go wypchnąć, mówili ze jak sie nie uda teraz to mnie natną , oczywiście chciałam być nacięta a oni tego nie zrobili więc :/ pękłam w dwóch miejscach, dzięki Bogu tylko po bokach anie inaczej. wiedziałam ze główka małego jest już na zewnątrz potem dwa mocniejsze pchnięcia i mój Skarbek leżał już u mnie na brzuszku ♥♥♥ niestety mój malutki ma troszeczkę podrapaną główkę bo położne kaleczyły się z przebijaniem pęcherza a i jeszcze co się okazało że po przebiciu pęcherza wody prawie nie wyleciały i wywnioskowały ze wody musiały mi odejść już w domu, nie byłam tego świadoma ale mówiłam tym pustakom że troszkę wód mi odeszło w domu a ja nie jestem lekarzem żeby wiedzieć ze to było wszystko miałam tego naprawdę mało. Więc tak w skrócie to na tyle, dodam że mój mąż był przy wszystkim i bardzo mnie wspierał, nie jeden facet wysiadł by przy takich krzykach i widokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju to faktycznie sporo przeszlas :( Mam nadzieje ze ty i maluszek czujecie sie dobrze i mimo tylu meczacych godzin dochodzisz juz do siebie :* Teraz to dopiero mam stresa przedporodowego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo1
ja dostalam 2 kroplowki na wywolanie, po drugiej skurcze byly maksymalne ze az wylam a rozwarcie 4 cm i przez 10 godzin caly czas 4 cm dawali mi czopki zeby rozwarcie postepowalo ale nic nie pomoglo a ja wylam skurcze co 3 min, do wanny mnie polozyli ale tez ulgi mie czulam pozniej jakas kroplowka niby ze srodkiem przeciw bolowym , tez nic nie dala. az zaczelo tetno dziecka spadac i szybko cc zrobili, po cc to dopiero dzis jakos w miare chodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wspolczuje przezyc...Ja moj porod staram sie wymazac z pamieci.Maly wszystko wynagradza ale na drugie dziecko nie wiem czy sie zdecyduje.U mnie bylo podobnie 4 cm rozwarcia przez ok 10 godzin bole masakryczne i zero postepu.Epidural dali mi dopiero przy 7 cm i dopiero wtedy poczulam ulge.Po ok 20 stu godzinach bolu.Skonczylo sie kleszczami po ktorych Olaf do dzisiaj ma slad na czole. Ale najwazniejsze ze mamy juz maluchy cale i zdrowe przy sobie.Dajcie znac jakie imiona wybralyscie.Enna nie stresuj sie.Wszystko idzie przezyc a naprawde warto.Moze bedziesz miala szczescie i urodzisz szybko i bezbolesnie czego ci zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku dziewczyny wspolczuje przezyc ale dobrze, ze malenstwa sa juz z wami. <<<<<< Dzis odciagnelam mleko i mialam tylko 50ml z niby pelbej piersi. Znajomami polwcila tabletki fenugreen na laktacje bo sa ponoc rewelacyjne. Zauwazylam wlasnie ze mala sie nie najada tym co mam. A wy po ile sciagacie? Pyt do mam karmiacych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oo a tu nikt nie bluzga ? Nikt nie wyzywa ze sie plodzicie jak te suczki i zaludniacie planete na ktorej panuje juz przeludnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Omi u mnie to samo.Maly glodomor sie nie najada.Sciagam 60/70 z dwoch piersi co dla niego jest zdecydowanie za malo.Wszystko przez to karmienie mm i za dlugie przerwy w przystawianiu.Tak mysle.Postanowilam jednak powalczyc o pokarm i pije herbatki laktachjne,bawarki i staram sie duzo pic wody.A te tabletki to do kupienia w pl czy tutaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vera te tabletki kupisz w holland&barret za £9 trzeba wziasc porzadna dawke na poczatek 2-3 tabl 3 razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczeta, jestem w 31 tygodniu ciazy i powoli kompletuje wyprawe. I zastanawiam sie nad laktatorem, czemu wlasciwie jest potrzebny? Bo ja zamierzam karmic Malucha piersia i bede sie nim caly czas opiekowac, tzn wracam do pracy po roku macierzynskiego i wtedy juz mysle odstawie Dziecko od piersi, wiec po co w zasadzie ten laktator jest potrzebny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny. Mój maluch daje mi w kość w nocy co 1,5h do cyca. Mam taki nawał mleka, że nie nadążam karmić :P moje piersi chcą wybuchnąć nie daję rady więc ciągam trochę laktatorem...czasami patrze a tu koszulka cała mokra od mleka hehe. Mój synek nienawidzi zmiany pieluchy a jak dotknę go chusteczką nawilżoną to juz w ogóle tragedia i krzyk... Wysłałam zdjęcie na mejla. . Co do pytania o laktator to tak jak np ja odciągam bo mam za dużo pokarmu, inne kobiety bo za mało i ich maluch się nie najada jeszcze inne nie chcą karmić piersią ale chcą dawać swoje mleko. A także można kupić awaryjnie bo czasami maluszek nie chce ciągnąć cyca ;p i jest wiele innych powodów...ale najważniejsze to dobrze przystawić bobasa, jest zasada ( przystawia się dziecko do piersi a nie pierś do dziecka, trzeba wykorzystać chwile jak mały otworzy usta bo szuka cyca ;p )))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie slodkie te wasze maluszki! Az nie moge sie doczekac kiedy zobacze swoja :) Juz mi coraz ciezej w tej ciazy...palce mi puchnal, stawy w palcach szwankuja i co rano mam strasznie obolale dlonie, musi minac chwila i dopiero jak je rozruszam to moge cos zlapac :P fajnie ze wy juz wszystkie macie to za soba, jeszcze lekko ponad 2 tyg do terminu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny obejrzalam maluszki. Lidzia Nathanek przeslodki a Lily jakie ma duze oczka.Boskie dzieciaczki.Wysle zaraz nowe zdjecia Olafa.Juz kawal klocka z niego.Jest co nosic:)Choc ogolnie duzo spi,lezy sobie sam w lozeczku albo wozku i jest grzeczny.Mam nadzieje ze mu tak zostanie:)Wieczorami zawsze marudzi przed kapiela.Myslalam ze to kolki i podaje mu infacol i jest ok.Marudzi ale juz nie krzyczy i nie prezy sie.Nocki za to ciezkie nadal.Pobudki co 2 godziny :( Omi jak tam Karmienie?Ja od paru dni wlewam w siebie herbatki laktacyjne,litry wody i jest lepiej.W nocy znowu mialam nawal wiec chyba dziala.No i ograniczylam mm do max 2 razy na dobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enna te dolegliwosci przejda od razu po porodzie.Pociesz sie :)To juz nie dlugo.Wysypiaj sie teraz na zapas.Ja marze zeby przespac chociaz 6 godzin bez przerwy.Co prawda organizm sie przestawia i nie potrzebuje juz tyle snu co kiedys zeby normalnie funkcjonowac ale mimo wszystko fajnie byloby pospac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela1983
Czesc dziewczyny jak Wam swieta mijaja? Ja mam mame od tygodnia :) duzo pomaga bo praktycznie non stop zajmuje sie mala. Widzialam fotki Waszych pociech ,wszystkie slodziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×