Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Z pewnoscia byly to studia dzienne:-) bo jest w takim wieku. Tyle ze miejsca pracy dla lekarzy sa ograniczone. Wieksze zapotrzebowanie maja inne zawody a pracodawcy szukaja 25lat z mgr z 5lat doswiadczenia raczej i co wtedy z tymi dziennymi? Mam 22 lata a 5 lat pracy za soba i jak myslisz kto ma wieksze szanse na zdobycie pracy? Pewnie ze Ci po dziennych:-) obydwie mamy racje, inaczej spostrzegamy zycie, na tym zakoncze ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech każdy sobie studiuje, gdzie chce i w systemie, jakim chce. Są różne sytuacje życiowe. Tylko nie wciskajcie mi tu, że dyplom nie jest waży, że nie warto studiować itp. No jasne - nie jest ważny, gdy szukasz pracy, gdzie nie potrzebne są ani kwalifikacje, ani wiedza. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz ja tez mam lekarzy w rodzinie, I teraz syn cioci tez sie ksztalci na lekarza, I juz na pierwszym roku ma kilka dni w tygodniu praktyke w szpitalu, I juz na pierwszym roku odbieral porod, wiec chyba I za jakis czas, beda ludzie I z wyksztalceniem I doswiadczeniem, tylko w zaleznosci na kogo sie trafi. ludzie zyli I beda zyc. Chodzi mi tylko ze nie ma co uogolniac ze po dziennych to tylko nos w ksiazkach I zero doswiadczenia bo to kompletna nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka jak pisalam wczesniej ja pracowalam bedac na dziennych wiec mialam I magistra I dzienne I doswiadczenie. Jak sie chce to mozna. Jesli chodzi o opieke medyczna w Uk to ja nie narzekam. Fakt ciaze tutaj uwazaja od 12 tygodnia dopiero, ciezko tu do specjalisty sie dostac, ale jak sie dostaniesz to opieka super. Ja pierwsza ciaze zakonczylam poronieniem, jak tylko zaszlam w druga to od razu mialam usg I w 7 tyg I w 8. Ogolnie jak mi cos trzeba mam polazna na telefon. Wiec ogolnie nie narzekam, ciesze sie ze nie daja tu na wszystko antybiotyku, niektorzy narzekaja z tego powodu, ale ja uwazam ze to dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli chodzi o rozstepy to ja uzywam Bio Oil, drogi , ale dobry, uzywalam przy pierwszej ciazy I ani jednego rozstepu. Teraz tez odpukac jak do tej pory nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu helenka szuka usprawiedliwienia dla swojej beznadziejnej szkoły i dlatego wszystkim wmawia swoje racje....ustawiaj się w rządku, a potem do ciebie będą się ustawiać w rządku bo i tak wylądujesz na kasie - w najlepszym razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Goplana warto studiować. Ale pytałaś więc Ci prawdę napisałam, że ja zatrudniam z doświadczeniem i umiejętnościami a na papier nie patrzę. Lekarzy też mam w rodzinie. A prawda jest taka, że w większości to jednak pracę dostaje się po znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakonczmy juz ten tema ze studiami, bo wiadomo kazdy bedzie mial inne zdanie. Helenka ja ci nie umniejszam ani wiedzy ani doswiadczenia, tylko chodzi mi o to ze I ludzie po dziennych I po zaocznych maja rozne wyksztalcenie I doswiadczenie,i nie ma co uogolniac, zalezy od szkoly I ludzi. Powiem wam jako ciekawostke ze jak tutaj wyslalam papiery zeby mi przyslali tzn QTS Qualified Teacher Status, to taki tytul nauczyciela w tym kraju, to bez problemu to dostalam a kolega po zaocznych jak wyslal im papiery to dostal tylko NVQ Level 3 czyli taki odpowiednik Collegu. A niestety teraz takie czasy nastaly ze czesto wlasnie jest tak jak nie masz plecow nie masz pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda=> ok, dlatego pytałam o branżę. Bo uważam, że są zawody, które wymagają dyplomu. Co nie znaczy, że nie zgadzam się z Tobą, że pracę łatwiej, gdy są znajomości. Bo wiem, że tak jest. Niestety. pracuję w zawodzie, ale moja droga do tego nie była łatwa. Studiowałam zaocznie, bo nie mogłam dziennie. Ale miałam tyle samo godzin ćwiczeń i wykładów, co dzienni. Razem z dziennymi zdawaliśmy egzaminy w tym samym terminie, u tych samych profesorów tak samo byliśmy "oblewani". Trudno było. Uczelnia państwowa. Żadnych ulg. Pracowałam w różnych branżach,ale osiągnęłam cel. Wkurzyło mnie to, że Helenka powiedziała, że kiedyś były inne priorytety. Nieprawda. Byłam ambitna i moim priorytetem było skończenie studiów, które skończyłam. Nie wyobrażam sobie, że studiuje tylko po to, by zaspokoić czyjeś ambicje, bo mi jest obojętne co i gdzie studiuję. To są wg mnie priorytety, których nie weryfikuje wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypomniało mi się:) - furaginu w ciąży sie nie zaleca, jak już kiepsko z tymi bakteriami, to urosept lepszy. Ale napiszę to jeszcze raz - niewielka ilośc bakterii to prawie norma w ciązy i naprawdę niekoniecznie świadczy o zapaleniu nerek itp. A Ty heelenka masz chyba posiew ujemny, więc spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki albo sie przez was wykoncze albo przytyje 20 kg ;-) od kilku dni chodza za mna krokiety z kapusta- przyznac sie kto o nich zaczal ;-) a teraz jeszcze ryba po grecku eh.... A krokietow nigdy nie robilam i mam pytanie wy je potem do obsmazenia w jajku i bulce robicie czy jakos inaczej ? A co do kremu to w pierwszej ciazy i teraz uzywam Pharmaceris Foliacti i nie mam rozstepow pfu pfu zeby nie wykrakac :-) nie wiem czy to zasluga kremu genow czy tego ze ja czesto mialam wahania wagi nawet o 8 kg w jednym roku wiec skora przyzwyczajona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc nieaninimowy
Goplana ja nawet myślę, że to nie kwestia priorytetów was różni,ani też wieku. Różni was to, czego helenka nie zrozumie a Ty dobrze wiesz o czym mówię. Kończy dziecko studia w Koziej Wólce, gdzie uczą ją głównie tego, że może wszystko robić, bo de facto nie uczą jej niczego. To datego nie może pojąć, że jak zechce, nie zostanie chirurgiem naczyniowym. A jescze wygłasza śmiesznie brzmiące w jej ustach opinie, że ludzie po dziennych "za nic w świecie nie potrafią wykorzystać teorii w praktyce". Komedia dosłownie. Umówmy się, nie ma możliwości by zaoczne dorównywały dziennym, bo nie ma fizycznie takiej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulika - najwyżej przytyjesz:), wykończyć Ci sie nie damy:D a co do krokietów, to najsmaczniejsze są jak obtaczasz dokładnie w tym samym cieście, z którego smażysz. Należy trochę zostawić i już:) Idę na spacer:) a Wy się kłóćcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Ja się nie kłócę :) swoje zdanie wyrażam. Goplana pracuję w firmie spedycyjnej, jednej z większych. To miłej niedzieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podwójna77 - cieszę się, że smakowała :) Lubię bawić się kuchnią i często przerabiam przepisy, ale od czasu do czasu i tak wracam do tych tradycyjnych.. Pizzy jeszcze sama nie robiłam, ale może kiedyś się skuszę. lulika- ja akurat krokiety obsmażam w jajku i bułce i jem z ketchupem :) Kiedyś u koleżanki jadłam krokiety z mięsem mielonym i serem. Przepyszne były, muszę się wreszcie o przepis upomnieć :P Dziś czeka mnie niedziela u teściów.. Tata męża właśnie przyjeżdża na urlop do Polski, więc wianuszek powitalny musi być :D Dziewczyny, Wy lepiej dogadujecie się z teściową czy teściem? Bo ja to jednak lepszy kontakt mam właśnie z teściem.. Nie powiem, bo teściowa jest dla mnie bardzo miła. Tylko ma takie tendencje do porównywania swoich synowych, dosłownie we wszystkim. I m.in. to mnie trochę zraziło do niej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulika=> ja obtaczam w jajku i bułce. Ale wersja Podwójnej też jest ciekawa :-) A nadzienie to albo kapusta z grzybami, albo nadzienie jak na pierogi ruskie. I wtedy z barszczem czerwonym podaję. Pycha :-) _______ Co do kremów to nie wierzę w nie. Przytyłam poprzednio 30kg i ani jednego rozstępu, a nic nie stosowałam. Wg mnie to kwestia genów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
O a tu się zgodzę z Goplaną. Ja poprzednią ciąże od 3 m-ca się smarowałam a rozstępy się pojawiły, więc teraz niczym się nie smaruję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny,kto wam takich bajek naopowiadal ze jest medycyna zaoczna!!!!!nie ma medycyny.stomatologii i farmacji w trybie zaocznym!!!!matko jak mozna uwierzyc w taki kit?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosciu tu nie chodzi o fakt istnienia takich kierunkow jak medycyna zaoczna czy farmacja, tylko o fakt ze na studiach dziennych zazwyczaj nauczysz sie wiecej niz na zaocznych, poniewaz masz wiecej godzin, I nie zmienia to faktu ze doswiadczenie tez mozesz zdobyc beda c na dziennych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc nieaninimowy
gościu dokładnie, ale wez wytlumacz to helence:) anita, tak jak mówisz. Sama studiowałam dziennie i pracowałam, podobnie mój facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez zastanawialam sie nad tym czy sa takie studia zaoczne, nie mialam czasu sprawdzc do tej pory ale anitia napisala ze sa lekarze po studiach zaocznych, chyba u niej. Zreszta kto z pacjentow grzebie w dyplomach lekarza jakiegokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Z tego co wiem są takie studia. Kosztowne dosyć. Farmacja też. Technikum farmaceutyczne można zrobić i w aptece pracować. Ale myślałam, że temat zakończony. Ja skończyłam studia zaoczne a pracę mam porządną, myślę że zarobki też (jako nauczycielka nie miała bym szans) i każdy patrzy po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stomatologia jest wieczorowo. A helenka jest dobra :D rozsądne z was babki ale jej wywody czasami mnie przerastają. Ale wszędzie musi byc taka najmadrzejsza co gowno wie. Pozdrowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya...pytalas o kontakty z tesciami...moje z pozoru sa ok... Tesciowa nie wtraca sie w nasze zycie ale liczyc na nia tez za bardzo nie mozemy... Ma troche z Moralnosci pani Dulskiej..:-) tak jak by to oglednie ujac Rybko cos sie dawno nie odzywalas mam nadzieje ze chociaz zagladasz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya=> ja nie będę opisywać relacji z teściową, bo nie mam na to siły. :-( Musiałabym książkę napisać, a i tak trudno by w to było uwierzyć. Sama w to nie wierzę, gdy sobie przypominam niektóre sytuacje. Ogólnie rzecz ujmując teściowa to jest mój tzw. "krzyż".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Masaya piekłam sama i jedno jest rewelacyjne, dziś rodzinka wyrywała je sobie z rąk:) Piec i gotowac uwielbiam i wychodzi mi to bardzo dobrze bo juz od najmłodszych lat towarzyszę mamie w kuchni... Dzisiaj mamy jakiś szalony dzień:) Najpierw nalot teściowej, jej siostry i szwagierki- przyjechały pooglądac nasz dom a że nie ma jeszcze tam warunków do przyjmowania gości m. in dlatego że nie mamy stołu, to zobaczyli co chcieli i zabrałam ich do siebie na wieś. Potem pojechaliśmy w gości do babci, była cała rodzina i kuzynka zaproponowała mi ubranka po swojej córce, dzięki temu nie muszę kupowac np kombinezonu:) Jak wróciliśmy przyjechała ciocia dopiero co wyszli i znowu gośc:) tym razem koleżanka mamy normalnie drzwi się dzisiaj u mnie nie zamykają:) A ciasta zostało już po kawałeczku tylko, rano dałam dla męża do pracy, brat wziął trochę dla siebie i rozeszło się:) Wczoraj złozyliśmy z bratem szafę jest rewelacyjna:) zmieści chyba wszystko co mamy i w końcu będę mogła robic porządki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co tak zamilkły? :-P ;-) ________ Oglądacie MasterChefa? Lubię ten program, chociaż cuda, które tam gotują to dla mnie czarna magia :-D Joanno=> pewnie dla Ciebie takie specjały to chleb powszedni? :-) O! I dla Podwójnej pewnie też, bo pamiętam, że lubi gotować :-) Dziś było mi żal tej dziewczyny, która piekła eklerki. Jak ją własna matka strasznie potraktowała!!! :-( I to w programie telewizyjnym :-( Wiecie, ja mam tak fantastyczne stosunki z mamą, że nie wyobrażam sobie, jak to możliwe, że dziecko nie ma oparcia w mamie :-( obojętnie czy to dziecko ma 5 lat czy 30! _________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat faktycznie wywołał spore zamieszanie, każda wyraziła swoje zdanie, mam nadziaję nikogo nie urazając bo topik tak na prawd jeest o ciąży :) Gościu który tak często wtykasz nos w nasze tematy, nie obrażaj nikogo. Każda z nas jest kimś innym, każda ma inne priorytety, niektóre zmuszone są przez życie do robienia czegoś co nie dokońca nam się podoba. Temat studiów to temat rzeka, są prace w ktorych nie patrzą na papierek, ale są takie gdzie studia są wymagane. Niektórzy pracodawcy, nie zwracają na to uwagi, jaką uczelnię się skończyło, ważne by byly studia i tyle. Ja poprostu uważam że niektóre zawody nie powinny wykonywać osoby po studiach zaocznych. Wymieniłam 2 przykłady znanych mi nauczycielek, ale przecież nie wiem ilu tak naprawdę pedagogów skonczyło zaoczne studia a ilu dzienne. Podwójna77 mam nadzieję, że nie uraziłam CIę tym co napisałam, nie znam Ciebie, ale wierzę że jesteś dobrze wykwalifikowaną nauczycielką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×