Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Cudna pogoda u mnie dzisiaj, drugie pranie schnie, na spacer się wybieram popołudniu. ---------------- Joanna - głowa do góry, może 75g wykaże co innego. A co do ułożenia, to bywa różnie spokojnie, duzo czasu przed Toba i Maleńką. Nie zapomne jak w 1 ciązy wpadłam na genialny pomysł w 8 miesiącu, mały byl ułożony głowkowo i przygotowany do porodu, a ja postanowiłam wysprzatać regały piwniczne, których nikt nie dotykał z 10 lat. Naschylalam sie okrutnie. W nocy bóle nieziemskie, mały szalał. Na wizycie uslyszałam, że polożenie posladkowe!!! AAA!! Ale przekręcił sie 3 dni później. Oj odczułam to:) Dal mi popalić. ------------------- Heelenka - miałam macicę bardzo wysoko i czasami stópkę mi wepchał pod żebra, ból całkiem spory to wywołuje. ---------------- Rybka - a może te nasze lutowo-marcowe takie r****iwce?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podwójna, moja nie dość,że r***awica, to jeszcze rozwiązła jakaś taka-non stop nogi rozkłada na usg i pokazuje co ma między nogami;P Synek był skromniejszy;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanno to od tych ciasteczek:) żartuję oczywiście i współczuje. To dlatego nie masz może takiego dużego brzuszka. Nie przejmuj się cesarką, nie jest chyba taka zła, a jak konieczna to już w ogóle nie ma się nic do gadania. Podwójna no właśnie wyszłam z tego założenia, że nic nie kupię, tylko najpierw z dostępnych próbek spróbuje. Jak przeglądam te różne ogłoszenia to dużo jest takich że chcą oddać nawet za darmo dużo sztuk butelek i to dużych kosmetyków dla noworodków. Czyli było coś z nimi nie tak, ja nie lubię jak mi coś w domu leży i zagraca. Zobaczymy jak to będzie.. kosmetyków i tak nie ma co wcześniej dużo kupować podwójna, anie możesz zdjęcia telefonem zrobić? ja tak zawsze robię tylko trzeba w ustawieniach pogrzebać żeby światło się nie odbiło bo z usg to na sliskim papierze jest. Kiedyś trochę się fotografią interesowałam, nawet lustrzankę mam:) ale teraz już telefony są takie że zdjęcia robią takie jak lustrzanki. Mój to mnie ciągle zaskakuje, gadać ze mną chce jakbym koleżanką jego była:) i nie mogę się uwolnić od fejsa, co mi się z wi-fi połączy to mi wszystko na tel schodzi a może ta zgaga to od tej macicy podnoszącej się coraz wyżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanno=> mój synek też duży. 850g, a to 24 tydzień. Gin powiedział, że będzie pewnie ważył ok. 4kg. Na razie nie rozmawialiśmy o cc, powiedział, że na to czas. Moje 2. dziecko ważyło 4kg, boję się że ten maluch go wagowo pobije. najlepsze, że ja rodzę duże dzieci, a potem z nich się chudzinki robią :-) _______ Z konsultacją na razie poczekam. Ona ma rewelacyjny sprzęt i zna się narzeczy. Mówił, że na jednym zdjęciu parametry sa ok, ale trzecia komora jest za duża co może wyglądać na brak łączności między półkulami. No jakoś tak tłumaczył. Nie kazał sie denerować. Jeśli za 4 tyg. obraz będzie niejasny, to pójdę na konsultację. __________ Emilia=> masz nadczynność czy niedoczynność? Bo u mnie wciąż niejasne sa wyniki w kierunku nadczynności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Joanna mój mały waży całe 1108 g :) A dziś jadę na USG 4D, zobaczymy czy mały ładnie się zaprezentuje i będziemy mieli piękną pamiątkę, czy tylko wyrzuciłam pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heelenka- przykro, że ta zgaga nie daje Ci spokoju.. Ale tak jak już ktoś pisał to co się je ma na nią duży wpływ.. Ja wiem, że zgaga nasila mi się po ketchupie, musztardzie, majonezie, czarnej porzeczce, jagodach i ogólnie po mocno przyprawionych daniach. Warto zaobserwować co Ci ją tak nasila.. A i śpię z dwiema poduszkami, bo jak mam wyżej głowę to jest mniej dokuczliwa. A po mleku albo jogurcie pitnym znika. Agnieszka - nooo to jest lista, że hoho :) co do kosmetyków to będę się konsultować z położną, wolę zdać się na jej opinię, bo każdy ma inne zdanie w tej kwestii.. A już po porodzie zobaczę co synkowi najlepiej służy. Goplana - łatwo mówić lekarzowi, żeby się nie martwić, ale ja też bym się przejęła, choć może i niepotrzebnie.. Może spróbuj to skonsultować? Emila- super, że synek :) wiesz, ostatnio nasłuchałam się znowu o porodówce w Toruniu i zastanawiam się nad Chełmżą.. Ty już ostatecznie zdecydowałaś o Bielanach? joanna6950- mam nadzieję, że dzięki zaleceniom lekarza maleńka obróci się prawidłowo.. Choć wiadomo, że taka dietka to nic fajnego, to na pewno sobie poradzisz. Dla swojej córeczki :) A i po tej diecie może mała nie będzie tak dużo przybierać i się wszystko unormuje. Głowa do góry! :) U mnie chyba czas nauczyć się odrobiny asertywności, jeśli chodzi o relację z rodziną męża. Przykro mi się zrobiło, gdy ostatnio dostrzegłam jak niektórzy potrafią wykorzystać to, że głupio mi odmawiać w niektórych sprawach. A w święta to pewnie tyłek będę miała obgadany, że hoho.. Ech, jeszcze wiele przede mną..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podwójna=> no ja właśnie robię fotkę fotce i zrzucam na kompa :-) _____ Ja to jutro w zasadzie zaczynam 25tc. Słuchajcie, w jakim przedziale tygodni robi się obciążęnie glukozą? Bo mój gin nic nie mówił, a za 4 tyg. to bedzie już 29tc. Nie za późno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirika
Masaya Napisz co tam sie nasluchalas sie na porodowce w Toruniu. Bo moze tez wybiore jednak Chelmze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Kurcze, może jeszcze bardziej to przeżywam bo do tej pory wszystko było ksiązkowo,a teraz niemiłe zaskoczenie... Zapowiedziałam rodzince że koniec ze słodkościami skoro ja nie mogę to oni też:) Poczytałam sobie o tej diecie i mam zamiar stosowac się bo nie chcę wyrządzic krzywdy córci. Patka więc jednak lekarz miał rację, miedzy naszymi bobasami 3 dni różnicy a wagowo dużo więcej, mam nadzieję że jak całkowicie odstawię cukry (oczywiście te proste) przyrost masy ciała unormuje się... A mały brzuch to efekt tego że jestem wysoka i normalnie zbudowana, że tak powiem proporcjonalnie, bo są dziewczyny które mają wąskie biodra i zero wcięcia w talii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OK spróbuje póżniej, prasuję:( nie lubię:D. Goplana - nawet tygodnie zmieniają nam się w ten sam dzień:) nieźle:). Nioe spotkałyśmy się w poprzednim wcieleniu? hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana - mi położna na skierowaniu napisała, że pomiędzy 24, a 28 tygodniem. Ja idę po niedzieli, akurat w 25 tygodniu będę. kirika- ostatnio w Chełmży rodziła żona mojego szefa i żona kolegi z pracy (i to tego samego dnia :D) A obie są z Torunia więc się zapytałam czemu akurat tam.. Mówiły, że sporo porodów przyjmują w Toruniu, a położnych jest mało więc nie zajmą się Tobą tak jak w Chełmży. Jak one rodziła to były tego dnia 4 porody i czuły się tak jakby miały wynajętą położną, bo na każde zawołanie była.. A w Toruniu na długo potrafią zostawić Cię samej sobą i zlatują się dopiero jak coś niepokojącego się dzieje. No i mężowie też byli zadowoleni, z opieki nad ich żonami i dziećmi, cały czas wiedzieli co się dzieje, bo o wszystkim ich informowano. Kuzynka męża rodziła pierwsze dziecko w Toruniu i stwierdziła, że traktowano ja jakby rodziła po raz 5 i wszystko w tym temacie wiedziała.. I najbardziej przerażała ją niewiedza i brak informacji ze strony położnej. Ogólnie odradzała. I tak mnie te wszystkie historie naprowadzają na Chełmżę.. Moja kuzynka też rodziła tam dwa lata temu i to wcześniaka i wszystko było ok. Była bardzo zadowolona z opieki. Jeszcze mam czas na podjęcie decyzji, zobaczę jak to wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jutro zaczynam 22 tydzień:) masaya, poduszki odpadają w moim przypadku, przed ciążą spałam na płasko i na brzuchu, teraz z tą poduchą mam troszkę wyżej głowę ale i tak w nocy potrafię go złamać na pół tak żeby między nogami był, a żebym na brzuch się nie obróciła, a pod głową tyko prześcieradło. ja mam tą zgagę chyba po wszystkim, odważyłam się zjeść chlebek z masełkiem i kawałkiem małym szynki i tabletkę zjadłam i już jest. Aż wszystkiego się odechciewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podwójna=> coś w tym musi być!!! :-D 🌻 ______ Masaya=> no ja chyba sama zrobię tę glukozę. Tylko nie wiem, ile gramów? 75g? 100g? Od czego to zależy? ________ Od dziś będę ograniczać jedzenie... bo w ciągu 4 tygodni przytyłam 5,5kg :-O Nie jem więcej, ale się też nie ograniczam. Więc może czas zacząć :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirika
Masaya Dzieki z info utwierdzials mnie tylko w przekonaniu w tym ze jezeli zdecyduje sie jednak na Toruń to bez dwoch zdan bede musiala sobie opieke poloznej oplacic. Nie ma innego wyjscia. Zapisalam sie juz na Bielany do "Szkoly rodzenia" kosztuje to 350zl i niestety dojdzie mi jeszcze 500zl za polozna wybulic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Helenka lekarz mi dziś polecił Refluxin-M jest bezpieczny dla kobiet w ciązy więc może spróbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heelenka- a i po czerwonej kiełbasie tez mam zgagę, z wędlin tylko delikatne drobiowe jem..Na prawdę nie wiem jak Ci pomóc.. Goplana- dostaje się skierowanie na 50g albo na 75g. Myślę, że lepiej od razu zrobić na 75g, bo jak zrobisz na 50 i coś w wyniku będzie nie tak, to każą zrobić jeszcze raz z dawką 75. Ja mam skierowanie na 75gram, pierwsze pobranie krwi jest na czczo, później mam wypić glukozę i po dwóch godzinach czekania pobiorą mi krew drugi raz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kirika - no właśnie, gdybym miała wolne kilka stówek tez bym opłaciła położną, ale niestety okres luty/marzec jest dla nas kosztowny więc obejdę się bez prywatnej opieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanno dziękuje Ci bardzo, nie słyszałam o czymś takim, jutro będę na mieście i kupię na pewno idę sobie gdzieś bo normalnie oszleje przez te palenie w przełyku i głód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka=> współczuję :-( ______ U mnie w szpitalu od 3 lat nie mozna mieć swojej położnej :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybka - to mój też rozwiazły jest :) za każdym razem wszystko pokazuje, tym razem brzuchem skubaniec do góry był, żeby lepiej było widać. Rączkami buziuchnę zasłaniał, ale nóżki jak na fotelu u gina:D:D -------------- Goplana :) piątka, a jak u Ciebie z cisnieniem? Masaya ma rację - zrób 75g, teraz ponoć większość tak zaleca. A męczyć będziesz się tylko raz:). -------------- Masaya - z infekcja juz ok? Asertywnoś mile widziana, ja porządek z własnym ojcem zrobiłam jakieś 3 lata temu. Oj dużo lepiej mi z tym, a i on wreszcie mnie zaczął jak dorosłą traktować. Polecam! -------------- Heelenka - polozna mówiła, żeby konserwanty usunąc, więc szynka poza domową robotą też spróbuj odsunąć. -------------- Połozna miałam umówiona, a jak zaczęłam rodzic to się okazało, że tyle co ze zmiany zeszła, matkę miała chorą i nie dojechała. I nie było tak źle. Załatwiono mnie póxniej, więc teraz chcę rodzić gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Przepraszam, że tak ostatnio rzadko piszę, czasami nie mam o czym a czasami brakuje mi czasu na siedzenie przed kompem. Zawsze wieczorem nadrabiam zaległości i was czytam przez telefon. ---- Widzę, że macie ładne brzusie :) Hmm wydaje mi się większy- może dlatego, że to druga ciąża, u mnie leci 25 tydzień. ------ Jestem po kontroli w szpitalu z synkiem, wydobrzał i powoli możemy wracać do przedszkola, ale boję się, że znowu zachoruje. Według zaleceń lekarzy zaczepiłam go na pneumokoki, podaję mu tran i tą miksturkę z czosnku, miodu i cytryny - może uchroni to nas przed chorobami. U nas poza tym wielkie przygotowania do urodzin, mój Aleksander w niedzielę kończy 3 latka. W tym roku postanowiliśmy, że zrobimy mu super przyjęcie. Kupiliśmy balony, girlandy, piszczałki no i zamówiliśmy dwa torty- jeden do domu a drugi do przedszkola.Pierwsi goście przyjeżdżają już dziś w nocy, z daleka bo aż z Podlasia. Od dwóch dni stoję w garach i pichcę, sałatki, krokiety, różne pieczenie mięsne itp. Trudno mi trochę, bo mam ta dietę cukrzycową i tyle pyszności ale nie dla mnie. Chyba Paatka ma też urodziny jakoś niedługo:) Wszystkiego dobrego. -------------- Heelenka współczuję z tą zgagą:) Spróbuj może jakiejś dietki trochę to może pomoże, dzidziuś i tak sam z Ciebie wyciągnie co potrzebuje, więc się nie martw, że go głodzisz. --------------------- U mnie przez ta dietę cukrzycową mocno spadła hemoglobina - 11,4 no a poza tym pojawiły się liczne bakterie w moczu, 13 listopada wizyta u gina pewnie dostanę żelazo i coś na te bakterie. Poza tym jak nie diabetolog to endokrynolog, dostałam jakieś tabletki na wyrównanie hormonów i muszę powtórzyć po kilku dniach badanie tsh, ft3 i ft4. Także trochę problemów jest ale jakoś daję radę :) ----- Goplana tak jak Massaya pisała najlepiej od razu zrobić 75 g glukozy bo przy wątpliwej 50 g trzeba ją będzie powtórzyć. Badanie powinno się robić między 24 a 28 tygodniem ciąży. ------------ Joanna przykro mi, że też wyszły Ci wysokie cukry. Faktycznie Twoja dzidzia jak na ten tydzień chyba duża, być może ma to związek z wysokimi cukrami.To już nie chodzi o to, że jak dzidzia będzie szybko rosła i będzie duża to będziesz miała cc - diabetolog tłumaczył mi, że jak mama ma wysoki cukier to dziecko ma podwójnie wysoki i narządy nieproporcjonalnie się rozwijają, bo dziecko nie produkuje jeszcze na tyle insuliny, aby sobie z tym same poradzić, dlatego mama musi to regulować i być na diecie. Niestety samo ograniczenie słodyczy czy ich wyeliminowanie nie wystarczy. Przynajmniej tak jest u mnie, mam określoną listę, co mogę jeść a czego nie mogę, i ile i w jakich odstępach, aby cukier był w normie. Najgorzej to pieczywo, u mnie masakra!!! - muszę kupować specjalny chleb Probody dla cukrzyków, bo nawet jedna mała kromeczka na śniadanie chleba razowego czy orkiszowego i cukry ponad normę :( Białe pieczywo to dla mnie marzenie :) Na kafeterii jest watek cukrzyca ciążowa, tam dziewczyny się wspierają i piszą jak radzą sobie z dietą. ----------- A...helenka pytała jeszcze o welurkowe ubranka, ja też ich nie lubię i nie polecam, mój synek się w nich pocił. Nie ma jak 100% bawełna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Dzidzis 210, czyli u mnie chyba nie jest aż tak źle bo lekarz nie wysłał do diabetologa tylko powiedział powtórzyc badanie tym razem 75 g wyeliminowac słodycze i jesc dużo warzyw i owoców. Podejrzewam że jak 75 g zle wyjdzie to wtedy sięgnie po radykalniejsze kroki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzidziuś=> no to faktycznie niezła imprezka się szykuje :-) Hemoglobinę masz nie taka złą. Ja mam tak samo i gin powiedział, że jest ok. W szkole u Huberta zawsze panował zwyczaj na zapraszanie na urodziny na place zabaw. Szczerze mówiąc, my nigdy takich urodzin nie robiliśmy, bo nie mielismy na to kasy, więc tylko celebrowaliśmy urodzinki w rodzinnym gronie. Ale ostatnio Hubcio został zaproszony do kolegi na urodziny do domu! I mówi, że było bardzo fajnie :-) spodobało mi się to :-) Takie urodziny to mogę dziecku wyprawić :-) __________ Kupiłam dzis 1 raz w życiu bazylię w doniczce - do czego mogę ją użyć???? Pachnie przepięknie!! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba macie rację z tą dietą.. szynka choć najdroższa w sklepie i nie czuć konserwantów, chuda i tylko gotowana, a jednak też je chyba ma, zgaga póki co ustąpiła:) aż normalnie ciężko mi w to uwierzyć bo teraz mi tak fajnie, niech ta chwila trwa:) zjadłam bardzo lekki obiadek i zobaczymy co będzie, też nie planuje dziś wziąć magnezu i prouro. Mogę jeść tak skromnie i nie doprawione, oby tylko tej zgagi nie było dzidziuś moja mama też tak mówi, że dziecko sobie bierze z matki to co najlepsze. Tato dziś popatrzył na mnie z przerażoną miną i powiedział, że on nie wie jak ja mu tego wnuka urodzę bo taka chuda jestem:) malutki dziś pokazał przy całej rodzince jaki to on zdolny jest:) śmialiśmy, a jego chyba to rajcowało bo jeszcze mocniej machał nóżkami i rączkami:) urodzinki dla dzieci to zawsze frajda, sama z dzieciństwa pamiętam jak nie mogłam się doczekać torta i gości bazylię świeżą to nawet na kanapki można lub do mięska grillowanego, na pizze, do tagiatelle , tosty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna życzę Ci z całego serca, aby ta glukoza75 wyszła Ci w normie, bo ta dieta jest strasznie upierdliwa, utrudnia życie :( Owoce niestety zawierają dużo cukru także radzę też je jeść umiarkowanie. Ja mogę zjeść dziennie aż.... 1 kiwi lub małe jabłko lub pół grejpfruta. Nieźle co? I weź się człowieku zdrowo odżywiaj w ciąży. Dwa torty w drodze a ja będę tylko się ślinić patrząc na nie, no cóż trudno...zdrowie synka w brzuchu też jest ważne. ------------- Dziewczyny co mnie podkusiło z tymi krokietami :) Albo mam do du... maszynkę do mielenia albo tą kapustę tak ciężko się mieli, non stop mi się zatykała, masakra jakaś, godzinę mieliłam tą kapustę. ----------- Goście w drodze, a mój mąż wymyślił sobie jutro znowu polowanie zbiorowe na cały dzień, a niech to... zgodziłam się ale pod warunkiem, że mi pomoże wysprzątać całą chatę, choćby miał paść do nocy, hihi.. Teraz zabrał małego do fryzjera, bo już ma za długie loki, jak szopen, trochę mi szkoda, bo synek jest blondynkiem i wygląda przez to jak Amorek. ---------------- Goplana to mnie pocieszyłaś z tą hemoglobiną, może faktycznie nie jest źle. Mój mąż ma na imię Hubert, czy dobrze zrozumiałam że Twój synek też? Bardzo mi się podoba to imię i chciałabym tak dać na imię synkowi ale chyba to bez sensu- dwóch Hubertów w domu. Nie podoba mi się określenie junior ble... takie amerykańskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzidziuś=> 🌻 tak, pierworodny to Hubert. :-) młodszy to Artur, a najmłodszy będzie Konrad :-) Lubię mocne, męskie imiona :-D Takie... rycerskie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzę w kuchni przy stole, przeglądam wózki w necie i tak mi ta bazylia pachnie, że ja cały czas skubię :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O! ... A my się teraz zastanawiamy poważnie nad Arturkiem. Chcemy coś na "A" dla równowagi. Podoba mi się Antoś, ale mąż nie chce :( Napisz proszę jakie używacie zdrobnienie dla Artura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×