Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

My robiliśmy starszej córce takie rodzinne urodziny, czyli chrześni i dziadkowie ( młodszej teraz tez robimy) ale pierwszy raz w tym roku zrobiliśmy jej urodziny dla kolegów i koleżanek. Była bardzo zadowolona, dzieci też. Niektórzy robią urodziny na takich placach zabaw, czy wynajmują klaunów, ale dla mnie to przesada, bo nie każdego jest stać, a dzieciom później przykro ze u innych to były lepsze imprezy. xxxxx Dzidziuś fajnie że się odezwałaś. xxxxx Od wczoraj też postanowiłam ograniczać słodycze i jak na razie ich nie jem, za to starłam sobie marchewkę, a teraz jabłko wcinam. Przez 4 tyg przytyłam 3 kg, trochę za dużo. Na razie spokojna jestem, ale muszę jakieś kroki podjąć, więc pierwszym jest niejedzenie słodyczy do świąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi najbardziej z tych wymienionych to właśnie Artur się podoba, a Cezary to też mocne imię? takie łagodne to chyba nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Huberta zdrabniamy na Hubcio lub Hule (sam sobie to wymyślił, gdy nie potrafił jeszcze wymówić swojego imienia :-D ) Bezcenne są miny ludzi, gdy słyszą, jak wołam na ulicy: "Hule!!" :-D brzmi jak imię dziecka z afrykańskiego plemienia :-P A Konrad będzie Kondrusiem lub... Komarkiem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mi się podobają takie imiona, rycersko-królewskie. No właśnie mąż mi sugerował, że chyba Artuś, hmm... chyba będzie Artur :) Chyba że siusiak odpadnie przy kolejnym usg :) Znajomy mówił mi, że u nich do 7 miesiąca gin twierdził, że chłopak na bank! I co się okazało jest dziewucha. A znajomej z pracy ginka pomyliła kość udową córeczki z siusiakiem, ale to parę lat temu było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kalina :) Nie żałuj sobie, jak nie masz cukrzycy to jedz słodkości ile wlezie :) Co tam kilogramy. Helenka Czaruś mi się też podoba ale mój bezpośredni przełożony ma tak na imię i wiesz różnie bywa w pracy... za bardzo by mi się kojarzyło z tą osobą. Mój teściu woła na męża Hubcio, ja czasami Hubercik, ale Hule to faktycznie nie słyszałam, oryginalnie :) Dobra zmykam smażyć te krokiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.. skojarzenia, chyba każdy tak ma że imię mu się z kimś lub czymś kojarzy:) mój jeżeli zostanie Cezary to ja i tak Czarli będę na niego mowić, albo po prostu synek:) bo Cezary nie ma ładnych zdrobnień, a przynajmniej moje ucho nie słyszało:) dajecie dziecku drugie imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleście dzisiaj gadatliwe:))) Ja zrobiłam synkowi rok temu urodziny w domu dla kolegów, szaleńswto było. Dwie godziny mniałam zaplanowane , a dzieciaki i tak mi dom chciały roznieść:D: Zabawy, gdy, wolna balonowa itp. Cezary to Czarek :) Czaruś. ---- Goplana bazylia do sałatek, pizzy i makaronow najlepsza. Mnie za każdym razem kipnie:( w doniczce. Więc juz ostatnimi czasy zjadałam ile wlezie:) A Kondzie są super! Zobaczysz:) Ja sie nad Hubciem zastanawiam teraz i wieloma innymi. Ciężko sie zdecydować. Żadne do mnie nie przemawia chwilowo. Ale w 1szej nie miałam imienia do 7 miesiąca więc spoko:) ------------ Głowa mi dzisiaj pęka, juz po drzemce jestem, nadal boli:(, do tego w ogóle zauważyłam, że rano mogę robić wszystko, a od południa od kilku dni źle się czuje, brzuch mnie ciągnie i męczę się jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie Czaruś mi się jakoś tak źle kojarzy:) zastanawiam się czy nie dać drugiego imienia mojego taty, nawet mama ostatnio mi zasugerowała,że Cezary to był król i Zygmunt też.. ale znowu mam jakieś takie obawy że charakterek mojego taty będzie mały miał. Często się tak zdarza, mój mężczyzna ma po dziadku drugie imię i ma taki sam charakter jak dziadek, w sumie to jest bardziej do dziadka podobny niż do rodziców:) imię Zygmunt jest na trzecim miejscu w najrzadziej nadawanych imionach w Polsce, normalnie może wyginąć, a jest niczego sobie ja przed ciążą miałam bóle głowy często, a teraz ani razu przez tyle miesięcy już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podwójna77- z ta infekcja to mam tak, że jeszcze rano co chwile biegam do toalety i odczuwam lekkie pieczenie, ale później mi przechodzi na cały dzień.. Probiotyki stosuję, zmieniłam płyn i tą żurawinę też zajadam, mam nadzieję, że pomoże.. Jakaś poprawa jest, zobaczymy jak dalej będzie. No ja jestem spokojna i ugodowa, ale najzwyczajniej w świecie nie dam się wykorzystywać i skakać pod czyjeś dyktando całe życie. Bratowa męża tak sobie relacje ułożyła z teściową, że ta nie śmie jej się w nic wtrącać i liczy się z jej zdaniem.. A o mnie teściowa to kiedyś powiedziała przy paru osobach, że jestem dobrą synową, bo można mnie jeszcze urobić i jak śrubkę przykręci to tak zrobię. Normalnie, aż osłupiałam. Teraz to ona się dziwi, że mogę mieć swoje zdanie i do tego różniące się od jej własnego. Ale dam radę, jakoś sobie trzeba te rodzinne relacje zdrowo poukładać. O! ;) dzidziuś- impreza na całego :) tylko Ty biedna mało co z tego użyjesz, bo nie dość, że wszystko sama przygotujesz to jeszcze wiele z tego nie zjesz.. Ja to nawet jakbym nie była na diecie to po takich przygotowaniach odechciałoby mi się jeść. Zapachem bym się najadła wystarczająco :D Goplana - bazylię to do sosu na spaghetti albo do pizzy :) Co do imion, to u nas jest trochę małych chłopców w rodzinie i wielkiego wyboru nie było.. Od dawna mieliśmy upatrzone imię Bartuś i wszyscy w rodzinie wiedzieli, że takie w przyszłości chcemy dla naszego synka.. Jakież było moje zdziwienie jak brat męża dał tak synowi na imię.. Trochę dziwnie wyszło, reszta rodziny nawet się nie odzywała, ale wiedzieli o co chodzi.. Zresztą daliśmy radę wybrać inne :) ..ale imię dla córy, jeśli się kiedyś pojawi to wybrane jest już dawno i tego nie oddam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heelenka- nasz Filip będzie miał na drugie Krystian po pradziadku, czyli dziadku mojego męża. I nawet jakby miał po nim charakter to jestem spokojna, bo to był bardzo dobry, pracowity i uczciwy człowiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NadzianaOla
Ale Was dziś na pisanie naszło:) Mówicie o imionach... My z mężemy jeszcze ciągle się zastanwaiamy nad imieniem dla naszej córeczki. Mamy kilka typów, ale chyba zdecydujemy jak już się urodzi:) Najgorsze,że każdy ciągle pyta i sugeruje jakie imię mu się podoba, a w szczególności moja mama... Niektórzy wręcz się dziwią,że jeszcze nie wybraliśmy. A dla nas to jest ważna decyzja i nie chcemy pospiesznie wybrać imienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka=> Czarli - śliczne zdrobnienie!!! Super!! ________ Podwójna=> fajnie, że podoba Ci się imię Konrad. Bo mało kto na nie pozytywnie reaguje. A mnie się podoba dla dorosłego faceta takie twarde, zdecydowane imię :-) _________ Dla dziewczynek moje ulubione to Kalina, Laura, Jaśmina :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W 1 ciąży poważnie zastanawiałam się nad imieniem Bruno!! :-) Jak powiedziałam o tym moim uczennico gimnazjalistkom, to oszalały!! :-D Bardzo im się podobało! :-D Żartowały, że samo imię wystarczy, a dziewczynom będą miękkły kolana ;-) W końcu jednak nie dałam tak, bo rodzina się burzyła noi bałam się, że zbyt oryginalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziana - i tak trzymaj:) nie daj się, ja tez sie nie spieszę, bo imie ma sie na całe życie i ja wierzę, że tylko przemyślane jest dobre, poza tym imię niesie ze sobą swój bagaz, ale to moje zdanie. ------- Goplana no podoba:) mój starszak na tyle nim zachwycony, że chce, żeby junior tez je nosił:D:D. Poza tym jeszcze w miarę oryginalne i też przeważyło, że i zdrobnienie ładne i dorosły nie będzie jak dla dziecka. Polecam lekturę W. Jóźwiaka pt. "Imię dla Twojego dziecka". Jak coś to mogę mailem przesłać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NadzianaOla
hm... Bruno... faktycznie pociągające imię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podwójna=> jo! Nie wiedziałaś?? :-) Jako belfer, pod którego skrzydłami przewinęło się setki uczniów, zapewniam, że wszystkie 3 imiona oryginalne. Nie uczyłam ani jednego Huberta ani Artura ani Konrada :-) ______ Nadziana=> na mnie też to imię działa! ;-) chociaż żadnego Bruna nie znam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana_ mam niedoczynność tarczycy. Jestem pod stałą kontrolą lekarza, raz na 4 tygodnie muszę robić wyniki i chodzić do kontroli. ---------------------------------- Masaya - ja jestem zdecydowana na Toruń. Do szpitala mam rzut beretem, więc dziwnie by było, jakbym w razie czego pedałowała do Chełmży. Pamiętaj też, że jakby coś z dzieckiem poważnego się działo, to i tak będą musieli przetransportować do Torunia, a z tym może być różnie. Ja wolę mieć fachową opiekę na miejscu. Poza tym w szpitalu ostatnio dużo się zmieniło na plus, najgorzej jak słuchasz jakieś stare opowieści, które dzisiaj nie miały już by prawa się wydarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny któraś pisała o glukozie. Mi lekarz wczoraj powiedział, że mam iść nie wcześniej niż po skończonym 26 tygodniu ---------------------------- Czy ma któraś z Was książkę Tracy Hogg - Język niemowląt (wersja pdf) ? Słyszałam dużo dobrego i złego o tej książce i chciałabym ją przeczytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia=> mnie też! :-D i podoba mi się to skojarzenie! :classic_cool: To tak jak mój nick - nie kojarzę go z czekoladą, ale z bohaterką dramatu Słowackiego :-) Książkę Hogg mam w wersji papierowej, ale przyznaję - tylko ją kiedyś przejrzałam i gdzieś się kurzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana - to już jak nic jedziemy na tym samym wózku:):) A ja w poprzedniej klasie miałam aż 2 Arturów:) ------------ Emilia - mam papierowe 2 części i pierwsza zdecydowanie mi się podobała. W pdfie znajdziesz bez problemu. Muszę czytnąć znowu, ale teraz stosy innych mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana_ - ja pracuję w handlu, więc kojarzysz mi się jednoznacznie z Jutrzenką ;) ------------------------------------ podwójna77 -> właśnie nie wiem, czy ja taka gułowata jestem, ale nie mogę nigdzie znaleźć tego pdfa ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Emila - faktycznie teraz problem, miałam w tej formie lata temu, jak w poprzedniej ciąży chodzilam. Hmmm nie wiem czy odkopię ze starego dysku twardego, spróbuje namowic mojego M, żeby zerknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u nas będzie Mikołaj. Mi się jeszcze Wojtek podoba i Jasio, ale jak kojarze te imiona z osobami które znam to odpadają niestety :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Hubert, Artur bardzo ładne. Bruno mi się nie podoba. Nie lubię udziwnień. Goplana ja bazylię głównie do dekoracji dań używam, nawet pomidorówki. I też z czekoladą mi się kojarzysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi sie podobaja te imiona dla chlopca;Dorian,Borys,Gracjan,Gabriel,Tymoteusz,Aleks,Krystian,Wojciech,Radek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×