LUTY MARZEC 2014

Postanowiłam powstrzymać się od pożerania słodyczy do piatku, bo glukoza. No to zjadłam pół słoika dżemu brzoskwiniowego z Łowicza. Niby słodzony sokiem jabłkowym, ale:D... i dalej na słodkie mnie bierze. Raju jak zobaczyłam to pudło w zglukozą w aptece - bleee ---- Zgaga znowu atakuje:( - farmaceutka nie chciała mi sprzedać tego cudu, który został tu podany przez którąś z Was - Riflex. Powiedziała, że absolutnie. No to lecę po migdały.

Lulika=> starszy ma 7 lat i to on choruje na te jelita. Od kilku lat ma nawracające biegunki. 2 lata temu wyszło zapalenie jelit, ale po przeleczeniu było ok. Tym razem obraz usg jelit jest bardzo zły i stąd podejrzenie choroby. Kilkakrotnie miał badan kał, zawsze wsio ok, ale teraz wyszła krew utajona :-( Myślę, że mu w tym szpitalu zrobią badanie krwi na pasożyty. Wiem, ze będzie mia specjalistyczne badania robione, za które prywatnie bym musiała zapłacić ponad 1000zł i czekac na nie kilka miesięcy. Od rana próbuję się się do szpitala dodzwonić, żeby umówic się na przyjęcie. I wpierw kazali dzwonic później, a teraz albo zajęte, albo nikt nie odbiera. I tak non stop od 2h ________ Słońce=> głowa do góry! najwazniejsze, że już jesteś na antybiotyku, lada chwila kaszel minie. Leż i myśl o samych pozytywach!! ________ Helenka,Masaya=> dacie radę przy dzieciaczkach :-) To jest właśnie dziwne, że zanim miałam swoje, to takiego niemowlaka nawet się bałam na ręce wziąć, a swoje to od razu się bierze i nawet człowiek nie myśli o strachu. A później krok po kroku i już się potrafi wszystko :-)

podwójna ja się nie głodzę, jem tyle żeby funkcjonować. Jak to nie chciała Ci sprzedać? ja co się pytam to mówią że nie ma ja zaraz będę szamać makaron z jajkiem z patelni:( no co .. nie mam po tym zgagi. Mój jak widzi co ja jem to ciągle słyszę.. fuu czym Ty go karmisz! dałabyś mu kaparka spróbować :)

Masaya, też chciałabym takie właśnie rozciągające sobie włączyć dodatkowo, ale nic ciekawego nie mogę znaleźć...Jakby Ci się udało, to zapodaj, proszę, linka...Ja jestem mega leń kanapowy, ale wystarczy raz się zmobilizować, a potem już idzie:) Najgorszy pierwszy tydzień, bo potem to już taka rutynka:) RudaMagda, właśnie dlatego zaczęłam coś robić, bo mam zadyszkę non stop i na nic siły;))) Może będzie lepiej:) Zresztą można zacząć od 10 min dziennie i zwiększać.Ja mam drugi raz za sobą i zdecydowanie więcej energii:D Anitia, z tymi chustami to jest tak,że one się dopiero co zrobiły popularne, tu, w Europie.Ale od wieków są stosowane w Indiach i Afryce:))) Joanna, zazdroszczę chudnięcia;))) Ale tak pozytywnie zazdroszczę:) Lulika, ja z pościelą nie pomogę, bo mój Synek śpi wiecznie odkryty.Ma kołdrę taką z łóżeczka, ale i tak jej nie używa... Słońce, ale Ci się porobiło:/// kuruj się i oszczędzaj-zobaczysz,że będzie dobrze.Z każdym dniem jesteś bliżej terminu:)

O! A propos kołder, to ja w Jysku kupowałam, ale nie wiem jakie... takie zapinane na rogach, że można złożyć we 2 lub pojedynczo. I też często piorę (moje dziecko niestety dodatkowo leczy się na moczenie nocne) i są ok. __________ No nie zazdroszczę całodniowych zgag :-O ja mam wieczorami i mi wystarczy :-O

Helenka=> A ja myślałam, że to tylko mój mąż jada takie dziwactwa jak makaron z jajkiem! :-D _________ Dziś byłam z mamą w centrum handl., bo pomagałam jej wybierać kurtkę na zimę. No i oglądałam z utęsknieniem różne ładne ciuchy w rozmiarze 36/38... :-) Kiedy ja znów w to wejdę?? :-D I czy w ogóle wejdę kiedykolwiek :-P

w Jysk kołdry i poduszki są drogie ale dobre, ostatnio dwie poduszki kupiliśmy, jedna 30zł, sporo były przecenione, ale dobre są. Fakt w Ikea tanie są kołdry. Goplana, mąż też w ciąży?hehe, wcześniej nie jadałam takich rzeczy bo to nie dobre jest, aż z ciekawości zerknęłam jakie mają rozmiar moje ciążowe które mam na sobie i 38 :) w 36 z przed ciąży też wchodzę, ale nie wygodnie mi z brzuchem i wolę leginsy

Goplana, a powiedz mi jeszcze z ilu gram mąki faworki robiłaś? zrozumiałam że dużo ich wyszło, a mam teraz w sumie czterech dorosłych chłopów w domu i też by się dużo przydało, a przepis znalazłam na 300gram, ale to za mało będzie, podwoić czy potroić?

Ja mam taki przepis, który podwoiłam: 25 dag mąki 1 jajo + 2 żółtka 1/2 szklanki śmietany 1 łyżeczka cukru pudru 1 łyżeczka octu 1 łyżeczka spirytusu (jak masz) I wyszło tak ok. 5 puszek po ciastach.

heelenka- to znowu super okazja z tymi ubrankami Ci się trafiła :) a na temat faworków nic mi nie mów, bo ślinka mi cieknie.. Dobrze, że tetra dziś przyszła, to będzie dla mnie w sam raz :D A no i odbierałam dziś paczki z zakupami allegrowymi i z czystym sumieniem mogę Wam polecić użytkowników: rodzyneczki i misietulisie. Jestem bardzo zadowolona z zakupów, ich jakości, szybkości wysyłki itp. Także dziś koniecznie muszę wygospodarować miejsce na to wszystko, bo jutro jeszcze łóżeczko przychodzi i jak się za organizację nie wezmę, to chyba wszystko na środku pokoju będzie stało. Dotarły też kolejne pajace z Babaluno - tą firmę też polecam - już chyba enty raz :P Papugi jak dla mnie są fajne, ale u kogoś i to na chwilę.. Nie chciałabym mieć w domu takie gęgałki :D szumu pewnie więcej narobią niż niemowlę :) podwójna77- na tą pogodę to tyle osób już psioczy, że chyba coś w tym jest.. Rozstraja człowieka kompletnie. Chyba lepsze od powstrzymywania się od słodyczy będzie jak trochę więcej zaczniesz pić, jeść warzywka.. No i przyjemniejsze, w końcu słodkości sobie nie odmawiasz :D RybkaPlum- W necie jeszcze nie szukałam. Mam w książce przykłady ćwiczeń, ale też wolę sobie w ekran patrzeć i powtarzać za kimś, przynajmniej na początku :) Jak znajdę coś godnego uwagi to dam znać.

Goplana co po kolei z tymi składnikami robisz? Ja raz wżyciu robiłam faworki i to dawno.. Normalnie nie wiem jak się za to zabrać, a takiej ochoty mi narobiłyście z heelenką, że głowa mała :)

Wszystko razem zagniatam i tyle :-) i bardzo cienko wałkuję. Mam jeszcze 2 puszki w szafie. Zrobię dzieciom niespodziankę, bo myśleli, że dawno się skończyły :-) Moja ciocia pół roku trzymała w puszce i były dobre, więc warto zrobić więcej i mieć jedną puszkę np. dla niepodziewanych gości :-)

To ja się za nie biorę jak tak :) tylko do babci po garnek chyba skocze, bo ona ma taki specjalny m.in. do pączków.. A Wy w jakich garnkach smażycie faworki? Ja co chwilę odkrywam, że czegoś mi jeszcze w kuchni brak.. Ostatnio psioczyłam, że nie mam maszynki do mięsa.. Ale jest tyle tych sprzętów kuchennych, że chyba spiżarnie musiałabym dobudować, żeby się z tym pomieścić :D

Heelenka - nie chciala sprzedać, bo dla ciężarnej absolutnie i tyle. ------- Goplana - mniam:D ------- Masaya - od 2 tygodni mnie tak na słodko wzięło. Wcześniej mnie nie wruszało, a ogólnie to ja łasuch jestem:) ------- Zgage ma okropną:( buuuu a tylko chlebek z dżemikiem zjadłam. ------- Dziewczyny w jakiej ilości wody rozpuszczałyście 75g glukozy? W szklance?

Ja miałam w 2 plastikowych kubeczkach, takich jednorazowych jak w automatach z wodą i duzo cytryny.

Podwójna=> mnie w aptece nie chcieli tabletek na gardło sprzedać. :-O A glukozę to pewnie pielęgiarki rozpuszczą. Ja juz gotową dostałam.

U nas trzeba przynieśc swoją. A nie pamiętam w jakiej ilości lata temu rozpuszczałam, swoją drogą wtedy 50 g robiłam.

Mnie własnie tak pielęgniarka przygotowała.

Dzięki Ruda, rozpuszcze w szklance i dowalę cytryny:)

Ja miałam te 75g rozpuszczone tylko w jednym plastikowym kubku, takim jak z automatu.. Do tego musiałam to wypić przy niej, jakoś w dwie minuty się z tym uporałam. Na dnie został osad, ale już nie musiałam tego wcinać :P Z pewnością z cytryną byłoby lepsze.. Ważne, że mam to już za sobą :)

dzięki Goplana. To bym sobie płakała przy kuchence cały wieczór jak prawie z kila bym zrobiła podwójna ale w ulotce refluxin-m jest napisane że można stosować w ciąży czytałam ją w internecie, a na gardło to nie ma tabletek.. szukałam i tylko woda z solą pozostaje Masaya papugi to dla brata pod choinkę, ale trochę będą musiały ze mną pomieszkać:) ciekawie będzie, już na samą myśl obydwoje śmiejemy sie co to będzie, ale kotka będzie miała zajawkę:) za wróblami to z siatki na 3 metrowe tuje skacze

Helenka=> na gardło są tabletki Propolis dla ciężarnych, ale nic nie dają. A mi w 5.mies. lekarz powiedział, że spokojnie mogę brać na gardło normalne tabletki do ssania. A gin na początku ciąży mówił, że lepszy antybiotyk w ciąży niż infekcja. No ale w aptece się boją i nie chcą nic sprzedawać.

Masaya - dzięki:) -------- Heelenka - to moze sprawdziła cos co brzmiało podobnie i miala na stanie, nie wiem. Na necie nie czytałam. Moja kotka pewnie by nam spać nie dała z papugami. miałam w domu jakiś czas temu przez 2 tygodnie, oszalec można było:D -------- Zniosłam wielkie poduchy, będe spać na wpół siedząc. Mam tyle do roboty, a nie mogę się zebrać. Jak się schylę to zgaga tylko gorsza:(. Musiałam sobie buty kupić na zimę, bo ja tylko na obcasie posiadam i mama ze mną po sklepach hulała, sma nie czuję się na silach na dluższe chodzenie. Ale udało mi się zakupić w ccc, do którego wlazłam najpierw. Jest teraz -20% na wszystko. Fakt, że dałam za buty 140 zł, ale skórzane i stwierdziłam, że jak mam dać z chińskie badziewie, na które nie ma gwarancji jakies 90 zł, to wolę dołożyć do takich, które są ładne i 2 lata gwarancji mają, w końcu ciąża za 3 miesiące się skończy:).

Goplana - mnie lekarka pierwszego kontaktu przyjąc w 5 miesiącu nie chciała, to co się dziwić farmaceutom? A na gardło polecam płukanie 1 łyżeczka wody utlenionej na pół szklanki wody. Tylko często nie można, ale naprawdę przeciwbólowo działa.

Dziewczyny ja tu tylko po koldre wyszlam a wy tyle naskrobalyscie :-) Golpana moja tez miala do tej pory dorosla i jakos tak do tej mniejszej nie moglan sie przekonac u ostatecznie kupilam ta wieksza tym bardziej ze zmiany poscielu mam na wieksza. A co do makaronu z jajkiem mniam mniam uwielbiam :-) Goplano dobrze ze zrobia wam ful badan w szpitalu to podstawa dobrej diagnozy. Daj znac kiedy macie termin. Podwojna77 bardzo mozliwe ze to od zgagi i co do tej glodowki tez masz racje bo wtedy to juz sam kwas. A co do poscieli to poduche kupilam taka do prania do 90 stopn dla alergikow mam juz jedna taka i bede mogla je na zmiane prac. Na poduszke zamowie pokrowiec i na lozko tez a to dlatego ze u mnie ciazko z wietrzeniem poscieli tak porzadnie przez kilka godzin np zima zeby cale to dziadostwo wyginelo... Koldre kupilam antyroztoczowa ma podobno sklad utrudnuajacy namnazanie sie rozroczy i mozna ja prac w 60 stopniach...i jak bedzie dobrze to na koldre nie bede brala juz pokrowca. Postawilam na radykalne srodki bo cora caly czas na sterydach inhalatorem i chce je ograniczyc je jak tylko sie da. A jakie leki bierze Twoj alergik?

mi ta woda z solą to nic nie pomagała, a z utlenioną nie próbowałam bo nawet nie mam w domu Podwójna nie strasz z tymi papugami:) kot się ciągle wydziera więc jestem przyzwyczajona, w razie czego na korytarz je wyniosę:) Masaya odnośnie maszynki do mielenia to ja nie mam i odkryłam, że kopytka kluski, kotlety ziemniaczane można i bez niej robić:) podwójna jak na w pół siedząco? nie zasnęłabym tak, muszę mieć płasko, też mi się zgaga nasilała jak się schylałam. Odkąd jem mniej to nie miałam zgagi i jest super, to już kilka ładnych dni:)

Wy tu o faworkach,a ja dzis oponki robiłam. Moi domownicy mówią,że ich rozpieszczam:) Ale ja bardzo lubię w kochni przebywać, piec i gotować... to mnie wręcz odpręża i daje satysfakcje. A co do maszynki do mielenia to według przepisu na oponki, twaróg powinien być zmielony, ale ja z lenistwa pogniotłam go tłuczkiem do ziemniaczków i uważam,że było ok:) Jeśli chodzi o glukozę, to ja również dostałam już w laboratorium rozrobioną. 75g w jednym, plastikowym kubeczku wody.

żeby nie było - miało być "w kuchni":)

mi normalnie na ból gardła w aptece sprzedali tabletki do ssania i aerozol nie wiem w czym problem... a glukoza była całkiem normalnym badaniem nie wiem czemu tak każdy to przeżywa ;]

Może dlatego że dla niektórych nie jest to "normalne" badanie. Mnie w poprzedniej ciąży zemdliło i wymiotowałam. Ludzie są różni.