Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nie_ma_diety_cud

Odchudzanie dlugoterminowe start wrzesien 2013

Polecane posty

Dziewczyny mam dla Was bardzo motywującą wiadomość :) wiem jest po weekendzie pełnym pokus i spotkań rodzinnych, ja przetrwałam bez objedzenia się, na koncie dwa kawałki ale myślę że tym którym się nie udało zjeść mniej w tym tygodniu będą się starać. Ale do rzeczy, wczoraj pod prysznicem zauważyłam ''płaski'' brzuch znaczy woda z okresu zeszła :) no i dzisiaj wskoczyłam na wagę, ale jestem szczęśliwa :) ważę 60,9kg od ostatniego ważenia schudłam 2,5kg moim celem było 62kg lub mniej w październiku także plan wykonany :) ale jeszcze większym zaskoczeniem są dla mnie wymiary, szczerze mówiąc spodziewałam się mniejszych spadków. Mierzę brzuch w trzech miejscach brzuch pod pępkiem a boczki na kościach biodrowych kilka cm niżej. Moje wymiary miesiąc temu i dziś: Talia 71->69 Brzuch 84->80 Boczki 88->84 Biodra 96->95,5 Uda 57->55,5 Łydki 36 Jestem zachwycona, moje wymiary ciężko ostatnio spadały, uda od dwóch miesięcy nie ruszały się z miejsca brzuch to samo powolutku coś spadało, a teraz w październiku zdarzył się cud :) wiem to wyniki mojej pracy, diety i ćwiczeń :) Mam nadzieje że moje sukcesy was zmotywują, ja zawsze po waszych wpisach o spadkach jestem bardzo zmotywowana i zazdrosna że też tak chcę i wreszcie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuleczka słyszałam o szamponie ale nie stosowałam. A szrlotka na śniadanie nie ma tragedii ja czasami jem drożdżówki z rana i jest ok. Kwietniowa ty to masz gadane :) hehe Libelle czekam na twoje podsumowanie, wiem że będziesz miała się czym pochwalić jak zawsze :) Idris ja wszystko rozumiem są diety lepsze gorsze ale jak ktoś pisze że okres zanikł to już jest czerwona lampka żeby tego błędu nie popełniać drugi raz, szkoda zdrowia, na każdego działa coś innego wiadomo trzeba być ostrożnym i rozsądnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa_JA
Idris I to ma być ten sposób na długoterminowe odchudzanie? I na tym mam wytrwać do kwietnia? i dłużej? I to ma mnie uchronić przed mega nadwagą po ciąży? Ustaliłyśmy jakieś zasady, w których ryzach staram się trzymać. Jeśli ktoś czuje widmo świąt i sylwestra na plecach, a nadal ma sporo do zrzucenia, to rozumiem, że może mieć stresik i lekką frustrację. Miało być wolne tempo, zdrowo, bez głodu i z aktywnością fizyczną. Przyjęłam na klatę fakt, że na głodówkach traci się przede wszystkim wodę i mięśnie. Cel osiągniesz, ale jakim kosztem? Ja np. nie chcę schudnąć za wszelką cenę. Jestem w tym miejscu, bo przerabiałam już wiele diet, a aktywność fizyczna była mi obca - zrywy sportowe się nie liczą. Widzę, że każda z nas już na tym etapie jedzie na własnym wózku, a bywa, że i w innych kierunkach, mamy przy tym różne cele nadrzędne. Jakiś pomysł, jak tu się dogadać? Jak jedna drugiej ma doradzać wbrew jej logice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa_JA
Czankaaaa! Masz u mnie kobieto owacje na stojąco :) Jesteś niesamowita, ja też tak właśnie chcę! Jak Ci fajnie.. Mmmmm. Przy 60 kg będę się czuła jak modelka :) pamiętam przy Dukanie, jak dobiłam z trudem do 62 kg, było super... i się skończyło. Jojo do 75, a sernika do tej pory nie ruszę. Cieszę się Twoim sukcesem :D Spinam pośladki i robię swoje. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że nie ma co na siłę siebie nawzajem przekonywać, czasami ktoś potrzebuje sam się przekonać niż przyjąć czyjeś rady. Każdy z nas jest inny i to jest piękne. Fajnie ze niektore z was sa juz tak silne, ale wiele z nas jeszcze nie jest na tym etapie i takie ostre slowa moga zniechecac. Jednak trzeba pamiętać zdrowie jest najważniejsze. Nasz organizm to najcenniesza rzecze jaką mamy. Wiec sluchajmy siebie, możemy próbować ale jak poczujemy że coś się dzieje nie tak lepiej przestac. Czanka GRATULACJE jestes super babka. Ja mam ur corki za miesiac więc może się zmobilizuje by schudnąć te 2 kg. Okres nadal w zaawansowanym stadium ale mimo wzdecia nie waze więcej. Wiec weekend nie byl straszny. Staralam sie oszczędzać nie było źle ale nie idealnie. Kwietniowa chyba bym się sernikowi nie oparla:) ale może w przyszłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa_JA
Idris Ze mną jak z dzieckiem. Czyli co? akceptujemy dywersję od zasad. OK. Jak dla mnie od teraz: róbta co chceta... tylko potem nie płaczta. Po swojemu i do celu. Nie będę się już produkować ze swoimi teoriami, myślałam, że to się komuś przyda... a skoro jest wprost przeciwnie - to szkoda czasu. Odezwę w przyszłym tygodniu i opowiem, co zdziałałam przez ten tydzień, bo przez dzień świata nie zwojuję. Plan na tydzień: jeść jak do tej pory + poćwiczyć, pobiegać, pochodzić i popływać. Wyjechać na przedłużony weekend i pozwiedzać okolicę. Trzymajcie się i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Chudzinki poniedziałek jest dobrym dniem do nowych wyzwan wiec walcze dalej mój maz od czwartku ma biegunke trochę mnie to martwi nie wiem czy to zoladkowa grypa czy co !!!! ja dzisiaj S. 2 kawałki chleba razowego z lososiem, jajko + twarożek z kielkami 2 s. ! pieczone jabłko o.kalafiorowa potem się zobaczy już zmieniłam rodzinie pościel wiec trochę kalorii spaliłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie delektuje się zieloną herbatę z jaśminem. Ja staram się jeść mniej. Moze nie zawsze zdrowo. Nie mogę spożywać produktów pełnoziarnistych więc mam utrudnione zadanie. Dzis na obiad mielony. W weekend jadlam sobie porcje i nagle w połowie myślę jest pyszne, ale w sumie jestem najedzona i odlozylam. Spokojnie bym zjadła z lakomstwa a nie z naturalnej potrzeby. To jakis sukces. Dziś cwicze pilates z plyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello... pozdrawiam kolezanki,ktore sa w miare łaskawe dla mnie....:) Libelle...ja chce 67kg osiagnac do konca roku (ale gdyby pojawilo sie 65kg to byłabym happy) tak wiec ponad 5-7 kg w ciagu 2-mcy na wekendy postanowiłam zmniejszyc kalorycznosc i oczyscic organizm tym bardziej ze ide na operacje i musze przygotowac organizm... kulka..nie stosowałam wiec nie poradze...dosc dlugo uzywałam Pantin i zmieniłam teraz na zwykły pokrzywowy szampon firmy Ewa ..dla mnie bomba:) ciezko rozczesac ,ale nie przetłuszczaja mi sie tak czesto.. buziaki..ide na rower w koncu słonce:) miłego dnia:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uzywalam szamponu suchego batiste dostalam od koleżanki z uk. I jest super. Wlosy sa po nim świeże ale tylko na kilka godzin. Czyli jak uzywasz rano to tak po 15 wracaja do formy. Polecam mniej odżywki do włosów i szampony dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m a l w a
hej dziewczyny, znów mnie nie było tu parę dni i coś tu atmosfera zrobiła się znów ciężka najpierw wojna o gołąbki teraz o sposób odchudzania, a moje zdanie jest takie że każda z nas musi znaleźć swój złoty środek, bo każda z nas jest inna. z moim odchudzaniem to jest tak że dalej trwam w zawieszeniu, nadal 70 kg, no ale sama sobie jestem winna bo trochę odpuściłam, od dziś staram się pomału wetrzeć w rytm odchudzania, do świąt chciałabym osiągnąć 65.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idris Bede bede, tak jak obiecalam zakladajac ten topik. Czasem jest lepiej, czasem gorzej jak to zwykle bywa, ale staram sie trwac w swoich postanowieniach. Musze kupic ten szampon o ktorym pisalas. Musze myc wlosy codziennie bo strasznie mi sie przetluszaja (tylko od skory glowy), 1/3 od dolu jest strasznie sucha. v czanka Owacje na stojaco ! Wielkie gratulacje. Jakbysmy sie znaly to bym cie wysciskala a potem wypila z toba toast :P Twoje postepy sa dla mnie wielka motywacja. Dodatkowo pokazujesz ze bedac mama mozna rownoczesnie byc fit :) v Mam problem z wysilkiem fizycznym a raczej kompletnie z jego brakiem oprocz szybkiego spaceru 40 minut 5 razy w tygodniu. Musze, po prostu musze jakos sie zorganizowac zeby chociaz 3 razy w tygodniu pocwiczyc 30 minut. v Moje menu (podaje bo nie wiem czy dam rade jeszcze dzisiaj wpasc) sn - musli z jogurtem naturalnym i owocami lesnymi II sn - muffinka pelnoziarnista lunch - fasolka szparagowa z sosem pomidorowym podwieczorek - koktajl owocowy obiado-kolacja - roladki z piersi kurczaka, ryz i salatka v Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, oczywiście zdrowe odchudzanie jest najważniejsze, aby dodatkowe kilogramy nie wróciły. Sluchajmy siebie nawzajem, radźmy sobie, ale wszystko z wyczuciem i uprzejmością. Ironie mogą naprawdę zniechęcić tym bardziej jak ktoś się stara, wiem coś o tym. Dziewczyny jestem z Wami! idris odżywek nie używam w ogóle, mam bardzo gęste włosy ale jednak na drugi dzień przetłuszczone. Mówisz szampon dla dzieci? a czemuż to?mają jakieś inne właściwości? Czanka GRATULACJĘ! to ile to już od początku diety zleciało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuleczka szampon dla dzieci tak nie obciaza wlosow. Jest delikatniejszy po prostu. Mojej koleżance pomógł właśnie na przetluszczanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje menu: Ś: 2 kromki grahama z pasztetem swojskim i pomidorem, kawa zbożowa z mlekiem 2 ś: mały banan O: zupa kalafiorowa K: piętka i kromka grahama, kaszanka, ogórek konserwowy P: 2 tekturki chrupkiego z masłem i twarogiem, rzodkiewki Aktywność Insanity Max Interval Circuit 60min i spacer 40min. x Kwietniowa dobrze piszesz nie zapominajmy o założeniach tego topiku ja nie po to tu dołączyłam żeby czytać o głodówkach jak na większości innych topików. Dzięki! Tobie również życzę ładnych spadków :) A i przy okazji życzę udanego wyjazdu. Idris dasz radę 2kg na miesiąc jest do zrzucenia na luzie także do roboty! a z tym szamponem muszę spróbować i podkradnę synkowi bo też nie raz mam takie beznadziejne włosy ;) Dodob u mnie też dzisiaj kalafiorowa :) Malwa przynajmniej stoisz w miejscu a nie idziesz w górę z wagą, postaraj się to zmienić i pisz z nami częściej, pomożemy:) Libelle a dla mnie twoje postępy są motywujące :) Dzięki :) a z ruchem to i tak jest dobrze codzienne spacery dużo dają, jak tylko dasz radę dodaj kilka razy w tygodniu ćwiczenia to sobie ciałko ujędrnisz ładnie :) Kuleczka zaczęłam od połowy sierpnia ale nie szłam jak burza z odchudzaniem raczej ślimacze tępo i jest -4kg ale waga wagą mnie obwody najbardziej cieszą były większe niż dzisiaj podawałam bo te są sprzed miesiąca, ale dokładnie straciłam 3cm z talii, 6cm z brzucha, 5cm z boczków, 2,5cm z bioder i 2cm z ud. Nie są to oszałamiające wyniki jak na 2 miesiące MŻ i ćwiczeń ale ja nie mam z czego więcej chudnąć, już jestem bliska swojej figury sprzed ciąży i obecne wymiary mnie zadowalają :) Tobie również życzę ładnych spadków! jak coś ubywa człowiek od razu wie że jego wyrzeczenia i praca nad sobą nie idą na marne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki czanka, oby spadło! Dla mnie najwazniejsze są cm w pasie, bo wszystko w sobie akceptuje oprócz brzucha. Waga też mnie interesuje bo pamiętam jak wygladalam przy 52kg :-) i chciałabym znów tak wyglądać. Strasznie mi się dzisiaj nie chciało iść na ćwiczenia, ale byłam. I brzuch nawet trochę boli, ale to dobrze, niech się grubas kurczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna i 62 kg
Odzywam sie bo obiecalam podac dane w poniedz. W moim zalozeniu powinnam dzis wazyc 69.0, waze 69.1, wiec do wytrzymania, nie bede sobie niczego wyrzucac. Obwody, nawet jesli sie zmniejszyly to tak minimalnie, ze nie ma o czym gadac. Nie cwicze, wiec sie nie dziwie A tak w ogole to od kilku dni czytam ale, tak jak kiedys czanka napisala, nie mam ochoty pisac. Nie potrafie byc tylko ciepla chociaz prawde mowiac zaluje bo to wygodna i ulatwiajaca zycie w stadzie cecha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) u mnie wszystko na pelnych obrotach, ze nawet nie mam czasu zajrzec na kafe... czanka, gratuluje spadkow cm, wow, niezle :) tez bym tak chciala. Ja poki co nie mierze sie i nie waze, nie chce sie zdolowac ;) Troche sie rozchorowalam ...ale moj apetyt wcale nie jest chory ;) Dzis na sniadanie dwie male kanapki z pasta z makreli. Na obiad tez ja zjem...:P Pozniej salatka z mala iloscia kurczaka, jogurt, kolacja jajecznica z pomidorami..I mam nadzieje, ze to bedzie tyle. Dziewczyny ja tez kocham sernik..moglabym jesc i jesc... :D I musze wam powiedziec, ze my faktycznie chyba jakims stadem jestesmy., ze wszystkie okres prawie w jednakowym czasie dostalysmy :P Dzis zamierzam troche pocwiczyc...kupilam kurtke rozmiar 36. Cholera zrobili do niej taki maly pasek..ze nie ma bata ale pare cm musze w talii schudnac. Inaczej bedzie glupio wygladalo haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) Co to dzisiaj tak pusto ? Ja akurat zrobilam sobie 10 minut przerwy, wiec postanowilam ze napisze. Piekna pogoda sie u nas zrobila az zal w domu siedziec :) Jeden kurs dzisiaj zaliczylam, po 18 lece na jezyk wloski takze dzisiaj juz sie pewnie nie odezwe. v czanka Moje postepy w ostatnim okresie czasu sa praktycznie zerowe. Staram sie trzymac mojego planu szczegolnie jesli chodzi o jedzenie, ale nie zaprzeczajmy, ze potrzebny bylby mi sport. Widze po swoim ciele, ze stanelam w miejscu. Nie motywuje mnie to za bardzo do dalszej walki. Jutro moje podsumowanie dwoch miesiecy i czuje, ze nie bede miala sie zbytnio czym pochwalic :( Dlatego w kolejnym miesiacu (6.11 - 6.12) musze postarac sie o wiele bardziej. W koncu otworzyli lodowisko obok mojego domu, uwielbiam lyzwy, tylko zebym czas znalazla. v Moje menu: sn - musli z jogurtem naturalnym i owocami lesnymi II sn - dwie muffinki pelnoziarniste lunch - koktajl owocowy + troche fasoli gotowanej podwieczorek - kawa + brak apetytu obiado-kolacja - zupa - krem z dynii + jak zwykle szybki marsz 40 minut v Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie wy się dzisiaj podziewacie? ja byłam zajęta cały dzień ;) Moje menu: Ś: tost z dwóch kromek grahama z serem mierzwionym i keczupem, kawa zbożowa z mlekiem, biszkopt O: łazanki P: rogalik 7days, kawa zbożowa ze śmietanką K: jajecznica z 1 jajka, parówka berlinka, 2 kromki grahama z margaryną, pół pomidora P: pistacje ok. 20szt. (dopiero będę je jadła) Aktywność Focus t25 rip't circuit beta, P90X AB Ripper 15min. Cały dzień lało :( x Kuleczka ćwicz ten brzuch, kilka minut dziennie regularnie a pomoże :) będziemy wyglądać jak dawniej tylko trzeba czasu i chęci :) Wiosna gratuluję! co by się nie było cel osiągnęłaś, będzie lepiej bądź silna :) Your soul wow rozmiar 36 może kiedyś założę ;) w sumie to dawno nie byłam na zakupach nawet nie wiem w co bym mogła się wcisnąć ;) masz już niewiele czasu bo zima tuż tuż ale dasz radę zrzucić te kilka cm :) tylko się nie obijaj! :) Libelle aj tam chwilowe zastoje na diecie to norma czasami tak się zdarza że rozkład dnia nie pozwala na tyle ile by się chciało zrobić dla siebie, czasem mamy za słabą silną wolę przy jedzeniu ;) na pewno kolejny miesiąc będzie lepszy zobaczysz, ale teraz też nie jest źle :) Dziewczyny to ja wyznaczam sobie cel na listopad sobaczyć 5 z przodu zaryzykuje :) chciałabym żeby było 59,9kg haha jest 60,9kg także powinno się udać ale muszę trzymać się diety :) to tylko 1kg i aż 1kg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, faktycznie tu cicho. Czanka chciałabym ćwiczyć codziennie, ale np. dziś jak wyszłam o 7 rano, tak dopiero wróciłam. Praca, po pracy angielski i jeszcze czas na przemieszczanie się po całym mieście komunikacją miejską. W weekendy podyplomówka. Boję się czy w ogóle znajdę czas na zajęcia fitness, ale postaram się, bo tak jak pisałam stracenie brzucha jest dla mnie równie ważne jak rozwój osobisty. Your_soul jak pasta z makreli, smakowała? U mnie dziś orzechy nerkowce na II śn i podwieczorek, a na obiad i kolacje kasza + leczo. Już drugi tydzień nie jedzenia po 18 ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, niech Wam to obrzydzi słodycze na zawsze http://finanse.wp.pl/kat,1033705,title,Biale-robaki-w-znanych-cukierkach,wid,16143313,wiadomosc.html oczywiście to nie złośliwie, ale na takich łakomczuchów jak ja trzeba znaleźć jakiś sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuleczka miałam na myśli takie ćwiczenia na brzuch 8-10min dziennie no tyle to chyba znajdziesz ;) niewiele ale regularnie robione dają efekty. Dziewczyny zjadłam jeszcze tekturkę z twarogiem i rzodkiewką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio ogladalam program gdzie mówili by nie jeść " tekturek" maja w sobie dużo chemii i nie przedstawiają żadnych wartości odżywczych. Lepiej zjeść kromke ciemnego chleba. Trzeba uwaznie czytać etykiety bo niektóre nawet zawierają jakieś substancje raktoworcze. To taka ciekawostka. Kuleczka mi też zależy na brzuchu. Mam budowę jabłka nogi w miare a brzuch... przytocze slowa męża z dziś. O matko ale masz brzuch może ty w ciąży jesteś? Nie przejelam sie tylko powiedzialam by spadal na bambus bo inaczej go zamorduje kablem od suszarki. Ja od niedzieli bardzo grzecznie. Nie chce mi się pisać jadłospisu ale przyjelam taktyke by na kolacje jeść tylko bialko w rozsadnej ilosci. Oczywiście reszta posiłków normalnie. Pije też zieloną herbatę. Okres juz jutro powinien być mniejszy wiec mam nadziejr ze i brzuch spadnie. Dzisiaj przez mego barana aż zrobie brzuszki. Musze je robić regularnie jak pisala czanka. Trzymajcie się kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no 10 minut to bym znalazła ;) wczoraj padłam o 22, nie zdążyłam zrobić prania, ani ugotować nic na dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idris jakbyś nie zauważyła to jem tekturki na przekąski między posiłkami a nie zastępuje nimi chleba bo uważam to za głupotę. Nie wiem co dla ciebie znaczy chemia. Czy to co pisze na opakowaniu mojego pieczywka to chemia i brak wartości odżywczych? np. wysoka zawartość błonnika, źródło magnezu i cynku czy bez dodatku cukru białego. Są tam jakieś spulchniacze bo musi zawsze coś być ale nie nazwałabym takiego pieczywa samą chemią bez wartości. Nie kupiłabym takiego pieczywa jakbym zobaczyła dziwne substancje w składzie. Zresztą nie można uogólniać bo sa różne rodzaje i firmy ;) pewnie zawsze się znajdą lepsze i gorsze rodzaje. Nie piszę tego żeby wywołać znowu jakieś zamieszanie po prostu każda tu może napisać swoje zdanie na każdy temat i proszę mnie źle nie odbierać. Jestem za jedzeniem wafli i chrupkiego na diecie ale tylko na przekąski byle nie zastępować nimi chleba. Dziewczyny ja też się z moim brzuchem nie mogę uporać wystaje mi po ciąży, ale i tak od ćwiczeń sporo go ubyło no i dieta jak jem mniej tak jak teraz jest ''płaski'' a nie jakiś taki wzdęty. Poszukam na YT jakiś ćwiczeń nowych na niego, najwyżej podeślę link jak będzie coś wartego uwagi i wysiłku heh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) postanowilam, ze wchodze na wage w sobote. Albo bedzie deprecha, albo sie uciesze ..jedno z dwoch ;) Postanowilam rowniez cwiczyc codziennie brzuch..chociazby pare minut.. x kuleczka, pasta wyszla mi swietna..ale troche za duzo zrobilam...bede ja jesc jeszcze dzis hehe.. No coz, na drugi raz wiem ile wziac makreli.... :) Ja tak samo jak ty ..cierpie na brak czasu..chyba musze rozpisac sobie jakos dni, kiedy co bede robic..bo zazwyczaj to juz jest tak, ze k 20 nie chce mi sie nic robic..i najlepiej usiadlabym przed kompem albo poczytala ksiazke..a..cm z bioder w taki sposob nie zleca ;) x idris, ja tez zaczelam pic zielona herbate..chyba to juz moj rytual, by wieczorem napic sie jakiejs mieszanki "na dobranoc" badz zielonej herbaty. x czanka, ty ladnie cwiczysz..cwicz dalej, a brzuch powoli zniknie. Naprawde podziwiam Cie za ta motywacje i chec cwiczen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czanka aaaa.. zapomnialam zapytac..znasz jakies dobre cwiczenia na brzuch, ktore nie obciazaja za bardzo kregoslupa?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny plankowe ćwiczenia są najlepsze na brzuch, ja w swoich treningach je mam ale jak nie wiecie jeszcze co i jak ćwiczyć to polecam tą Panią: http://www.youtube.com/watch?v=C3FPm8XlgQg&list=UUQosZK4zdD1A9_egMYosLlA Jest po polsku nie będzie problemu, bo ważne jest żeby ćwiczenia wykonywać w odpowiedniej pozycji ;) znam też kilka innych treningów ale nie są dostępne na YT i są po angielsku. Myślę że dacie radę :) ja nie czuję przy takich ćwiczeniach bólu w kręgosłupie. A ta Pani ma swoją stonkę internetową i mnóstwo różnych porad i ćwiczeń, zajrzyjcie ja kiedyś próbowałam kilka ćwiczeń fajne. Your soul u mnie to już rytuał picie zielonej herbaty wieczorem, lubię czerwoną też nie wiem czy one działają jakoś ''odchudzająco'' ale ja już je piję kilka lat, czarnej zwykłej herbaty nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo laski:) a ja okres mam..nie chce mi sie cwiczyc:( ale waga super 71,5 dzis na czczooo kurcze zmniejszyłam kalorycznosc i jest ok... ale jednak najwieksza satysfakcja jak dawno niewidziani znajomi pytaja: schudłas?inaczej wygladasz??? a ja happyyy kwietniowa.. nie sprawdziły sie Twoje prognozy -srodek tygodnia a ja nie rzuciam sie na lodowke:)mimo ze dostałam okres nie ciagnie mnie do słodyczy a to nowosc bo bylam uzalezniona od nich.. tak poza tym jest ok,byle tak dalej:) powodzenia:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×