Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nie_ma_diety_cud

Odchudzanie dlugoterminowe start wrzesien 2013

Polecane posty

Gość Wiosna i 62 kg
Witajcie kochane. Dopadla mnie w sobote jakas powiedzmy, jelitowka. Idzie to cholerstwo po rodzinie i kazdy po kolei dostaje co mu tam pisane :) Tak wiec weekend minal grzeczniutko w lozeczku... Nie wiem juz co mam jesc, zeby bylo lekkostrawnie ale jednoczesnie odzywcze bom slaba jak dziecko :) Wyciagnelam z pawlacza parowar i bede robic na obiad piers i ryz czanka,przymierzalam sie do tej kawy w biedronce o ktorej pisalas ale ona chyba zawiera tez troche prawdziwej, to nie bardzo. Ciekawa jestem czy gdzies mozna jeszcze dostac normalna, zbozowa kawe? idris, ja miedzy innymi wlasnie z powodu kasy raczej nie stosuje tej diety, ona nie jest tania. Wykupilam abonament na rok bo po ich dodaniu gratis chyba 3 miesiecy wyszlo mi cos ok. 25 zeta na m-c i to razem z fitnessem a mnie jak juz pisalam, najbardziej potrzebne jest to cotygodniowe podawanie wagi. Cwiczen od wrzesnia nie stosuje, tez jest wnerwiajacy ale moze wroce do tego kiedys.... Planowanie zakupow... oj tak, ja tez do tego wroce, koniecznie. Niedosc, ze sie zaoszczedzi to jeszcze z automatu zdrowiej sie je kuleczka, brawo dziewczyno!! Dobrze, ze sie przemoglas i poszlas na te cwiczenia, bylo Ci na pewno jeszcze trudniej przez te kwasy z narzeczonym. Ja sama wiem, ze gdybym zapisala sie na jakies zajecia to bym tam lazila chocby ze wstydu przed innymi. a tak z innej beczki, nie za duzo jesz tych jajek? Libelle, pewnie, ze nie ma sie czym przejmowac, Ty wszystko odrobisz w listopadzie, jestem pewna a wizyte mamy nalezalo uczcic jak nalezy oj, idris, doczytalam, ze tez jestes na lekkostrawnej- zdrowka! kwietniowa, w zadne zapomnienie nie poszlas, przynajmniej u mnie bo kwiecien i wiosna to prawie to samo. Juz mialam pytac o Ciebie, pamietam jeszcze o jednej z powodu imienia. Patrycja zyjesz? kwietniowa, ja niczego takiego u siebie nie zauwazylam a co do spodni, faktycznie nie ma sensu sie spieszyc. Co jakis czas mierze portki ktore kupilam 2 lata temu fakt, ze bez mierzenia i nie wiem, moze cholery zle uszyte ale caly czas mi brakuje i to duzo. Ok zaleglosci nadrobione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa_JA
idris no niestety, na AZS na twrzy nie ma lekarstwa, więc sięgam po sposoby alternatywne. Chemiczne kremy zaostrzają objawy. Najgorsze jest swędzenie i brzydkie zaczerwienie. To już nie jest kwestia urody, tylko walki z objawami choroby. Jestem zdesperowana i chwytam się każdego środka, który obiecuje poprawę. Z apteki nic mi nie pomogło. _________ Dziś mam dzień tylko dla siebie i mam zamiar wykorzystać go na maxa. Spadam do łazienki :D ______ Planuję też poćwiczyć z Chodakowską ... Nie mam jeszcze zdania na jej temat, zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaczelam cwiczyc z chodakowska.i okazalo sie, ze ..zaczely mnie bolec kolana... wiec raczej chyba juz jej cwiczen robic nie bede..no chyba, ze co jakies 3-4 dni...ale nie codziennie. kwietniowa, zrelaksuj sie dobrze :) x idris, ja zawsze jestem jakas senna gdy pada deszcz..a za oknem szaro..na nic nie mam ochoty..najlepiej zostalabym w domu w pizamie, zrobila sbie kawke i zaczela czytac ksiazke :D x wiosna o mnie zapomnialas :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa_JA
Your_soul Dokładnie! własnie siedzę sobie z drugą już maseczką i popijam zieloną herbatę. Okna zasłonięte, świeczki zaplone, kadzidło kadzi. Relaks pełną parą! Wiosna dzięki za pamięć. ______ Proponuję w tym miejscu małą ściankę pamięci: ----------------------------------------------------------------------- Kobitki nieobecne, wracać! i meldować, co tam u was. Im szybciej wrócicie na właściwe tory, tym lepiej dla was. Poza tym, zima będzie pewnie długa i brzydka - a dietowanie grupowe, ćwiczenia i dbanie o siebie, to zawsze jakaś atrakcja na nadchodzące miesiące - tak to widzę :) ------------------------------------------------------------------------------------------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa_JA
...no i mam ... kolejne przymałe spodnie... za to z rabatem 40 zł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m a l w a
hej dziewczyny, przez parę dni się nie meldowałam, ale regularnie czytałam co u was. Ja podobnie jak your soul dałam ciała w ostatnim tygodniu i w tym poprzednim też trochę, więc chwalić się nie było czym, dziś rano weszłam na wagę tylko po to aby sprawdzić czy nie wróciło mi te 2 kg, ale na szczęście nie wróciły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa_JA
Malwa Ja też dałam ciała, ale walczę dalej, bo nie akceptuję tego, co mam obecnie. Mam nadzieję, że się nie poddajesz, bo tak naprawdę waga była dla ciebie łaskawa (może wcale tak daleko nie popłynęłaś). ___________ Sama muszę wyciągnąć wnioski na przyszły miesiąc. Nie chcę być bezkształtną babą,w za ciasnych spodniach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się rozpisałyście :) Ja dopiero teraz znalazłam chwilę, ćwiczyłam spacerowałam no i domowe obowiązki mnie pochłonęły ;) Kwietniowa jesteś :) ja właśnie przechodzę PMS nie mam jakiś przykrych dolegliwości jedynie apetyt szaleje i zjadłabym duże ilości wszystkiego, no i słodkie za mną chodzi. Trzeba to przeczekać i nie dać się pokusą objadania, ja się bardzo pilnuję ale idzie oszaleć z tym apetytem. Oj spodnie znów ciasne? niedługo się pozbędziesz tego problemu zobaczysz jak będą pięknie leżeć za miesiąc? nie wiem jak bardzo są ciasne hehe u mnie się zrobiły małe luzy w co niektórych a były obcisłe nawet aż za bardzo ;) Wiosna no ta kawa z biedronki to mieszanka nie sama typowa zbożowa, mi bardzo pasuje :) moja mama pije taką w torebkach a ta jest rozpuszczalna. Your Soul może ćwicz z kimś innym, Jillian jest fajna ma kilka treningów na YT a tak trzeba szukać po stronkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć moje kochane, właśnie wróciłam z pracy i relaksuje się przy kawie i muzyce póki nikogo nie ma w domu ;) wiosna jeżeli nie pijesz normalnej kawy to polecam Ci kawę z cykori np. Ricore - jest zdrowa. co do zajęć to motywację mam średnią, straszny ze mnie leniuch, ale wiem, że w domu po 15 minutach byłabym zmęczona i dałabym sobie spokój, a tam przecież nie wyjdę w trakcie, jak cała sala patrzy. Chociaż jak miałam chwilowy kryzys to mi to przyszło do głowy hehe. kwietniowa Ty AZS a mnie znowu strasznie wysypało. Jak byłam nastolatką to nigdy nie miałam problemu z trądzikiem. A teraz?całe czoło i broda wysypane. Nie mam już na to siły, już chyba wszystkiego próbowałam i to bez skutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny :) Ja tez dopiero znalazlam chwile, aby cos napisac. Powrot do diety - ok chociaz bez cwiczen. Teraz moim jedynym wysilkiem fizycznym jest spacer po kursie do domu - w sumie szybkim tempem wychodzi ok 35-40 minut, wiec nie ta zle :) Korci mnie zeby sie przerzucic na skuter bo pogoda u nas cudowna, ale za kazdym razem mowie - nie. Idz chociaz te 40 minut dziennie dla twojego tylka dobre i to :P Chce zaczac wstawac z dnia na dzien o pare minut wczesniej az w koncu przyzwyczaje organizm i wtedy moj trening bede robila zawsze rano. Po kursie, pracy, obowiazkach domowych i nauce w domu nie mam juz kompletnie sily. v Moje menu (kalorycznosci niestety nie liczylam) sn - musli z jogurtem natualnym i owocami lesnymi II sn - banan i muffinka pelnoziarnista lunch - fasolka szparagowa z sosem pomidorowym obiad - dorsz z piekarnika, ryz, marchewka z groszkiem Dzisiaj 4 posilki, ale przynajmniej regularne :) v czanka Ja po sobie widze, ze im szybszy tryb zycia prowadze tym z moja dieta gorzej. Nie mam czasu na planowanie, rozpisywanie i uwazanie a dodatkowo brak czasu i sil na treningi. v Dzieki dziewczyny za przepis na chipsy dyniowe i dietetyczny deser, na 100% wybrobuje. v your_soul Czesc kochana, widze ze nie ja jedna dalam ostatnio troche ciala. Jednak damy rade :) Ja juz sie zmobilizowalam i mam nadzieje, ze Tobie rowniez bedzie latwiej. v kwietniowa_JA Najwazniejsze, ze wrocilas :) Co do PMS to przechodze przez to w miare lajtowo. Zjadlabym tylko cala zawartosc lodowki + czuje sie jak balon. Chociaz musze sie przyznac ze przed ostatnim okresem (ktory w sumie jeszcze trwa) czulam sie okropnie i powiem szczerze, ze nawet robilam test ciazowy. Zycze Ci abys mogla swoje za male spodnie ubrac jak najszybciej :) v m a l w a Witaj znowu. Ja tez dalam ciala, ale jestem od wczoraj z Wami :) Ja bede sie wazyc dopiero w czwartek i az sie boje co tam zastane. v Troche sie rozpisalam :P Pozdrawiam i do jutra. Postaram sie cos rano napisac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Libelle jak godzisz ten poranny kurs języka z pracą? pracujesz na popołudnia? Mój kurs angielskiego rusza od listopada, aż się boje jak to będzie. 3/4 dnia w pracy, wieczór na kursie...ale mam plan nie zawalić diety i ćwiczeń, bo potrzebuje dobrej sylwetki tak samo jak tego kursu ;) Dzisiejsze MENU: śn: jajecznica z 3 jajek, 2 kromki WASA z żółtym serem obiad: pół torebki brązowego ryżu + kurczak po chińsku z wczoraj pod: kawa kolacja: kawa z mlekiem, warzywa posypane serem, zapiekane w piekarniku. Za ser się nie pochwalam, ale oprócz tego, że zdrowo musi być smacznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje menu: Ś: 2 kromki grahama z masłem, serek wiejski lekki, pokrojony ogórek, kawa zbożowa z mlekiem 2 ś: zupa krem z brokuła, kilka mini sucharków O: kilka frytek, udko bez skóry gotowane, surówka z białej kapusty P: 2 ciastka owsiane Sante K: 2 kromki grahama z masłem, żółtym serem i pomidorem Ćwiczenia Focus T25 Rip't Up Gamma i spacer 60min. Dziewczyny trzymam kciuki żebyście wróciły na dobre tory w diecie i ćwiczeniach po tej krótkiej nieobecności :) Ja trwam i liczę na osiągnięcie celu w listopadzie, powoli jak ślimak ale idę do przodu hehe Libelle czasami ćwiczę rano po śniadaniu i powiem Ci że super sprawa power mnie nie opuszcza przez resztę dnia a ćwiczeń wieczorem nigdy nie robię raczej po południu bo zwykle przemęczenie po całym dniu nie pozwala na wieczorne wygibasy także super pomysł z tym wcześniejszym wstawaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam wieczorkiem :) musze wam cos powiedziec...na naszym topiku sa same fajne babki :P :D dzieki wam dzis juz sie ogarnelam..kupilam same zdrowe rzeczy i zwracalam dzis uwage na to co jem( i bede tak robic codziennie) :) x czanka, musze popatrzec na necie, czyje cwiczenia mi najbradziej odpowiadaja :) ja to Cie normalnie podziwiam za ten zapal do cwiczen :) x kuleczka, fajnie, ze moglas sobie pozwolic na wielkie nicnierobienie..ja tez lubie od czasu do czasu sie zrelaksowac :) x dziewczyny, odkad odstawilam tabletki przed okresem a takze mniej wiecej w tych dniach kiedy mam owulacje , pojawiaja sie pryszcze..na czole i brodzie...moze ch zbyt wiele nie ma..ale jednak sie pojawiaja..kurcze myslalam, ze takie problemy maja tylko nastolatki :P x kwietniowa, to msz teraz motywacje, musisz sie zmiescic w spodnie! hehe x malwa, nie mozemy sie poddac, musimy z nadchodzacych dni, miesiecy wydobyc to co dlas nas najlepsze. czyli zdrowo jesc+wiecej sie ruszac..ahh jak to latwo napisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna i 62 kg
your_soul no to popelnilam, ze tak spolszcze straszne fopa :) Sorki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, ze same babki! widać po frekwencji, że macie siłę! a słabsze dni ma każdy, grunt to się podnieść i iść dalej Byłam na 2 fitnessie ;) zajęcia niby te same ale inna prowadząca. Wyglądały zupełnie inaczej, były spokojniejsze, bardziej zbalansowane. Nie spociłam się i nie zmęczyłam aż tak jak wczoraj, aczkolwiek był to dla mnie duży wysiłek. Mam jeszcze słabą kondycję. Najbardziej zadowoliły mnie ćwiczenia na dużej piłce i te na brzuch ;) mam nadzieję, że pieniądze i wysiłek nie pójdą na marnę. Muszę, muszę MUSZĘ być SZCZUPŁA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna i 62 kg
kuleczka, z tego co prawia madre glowy- trzeba zamienic slowo musze na chce :) Dzisiaj obiecalam sobie, ze zglebie temat bloga o ktorym pisala kiedys nasza zalozycielka i co? I wszystko jasne, cale moje niepowodzenie ta madra autorka bloga okreslila jednym zdaniem: Metoda 6 - Lawinowa (chaotyczna) ....to tutaj tkwi caly moj problem, ja wlasnie tak dzialam i najgorsza jest ta straszna frustracja i calkowity brak wiary, ze jednak moge cos zmienic. No dobra, nie bede wam truc, klade sie ale chyba nie bedzie to noc przespana. Mam jednak nadzieje, ze wymysle wspanialy plan wylezienia z zaleglosci wszelakich... a moje zycie znowu nabierze blasku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwietniowa AZS nie jest łatwą chorobą tym bardziej że nie zawsze wiadomo jakie są przyczyny. Może masz.na coś alergię i stad azs. W każdym razie mam nadzieję że ci pomoże. Ja używam od miesiąca olejku arganowego zamiast kremu. Pryskam się wodą termalna w sprayu (dostalam w gratisie do jakiegoś kosmetyku) i na to olejek wmasowuje w twarz. Jest bardzo wydajny, świetnie nawilża. Efekty: moja skóra jakby gladsza i nie mam problemów z wypryskami które wcześniej się u mnie pojawialy. Plus nie wklepuje sobie calej tony chemi. uwazam że jest super, a nigdy nie zachwycił mnie żaden krem. Oczywiście wszystko zależy od cery każdy jest inny. Mam nadzieję że ci pomoże. To ttylew ramach ciekawostki:D. Malwa witaj.fajnie że wracasz. Ja dziś nie dietetycznie. Ale źle się czułam, dola zlapalam i go zajadlam. A tak się nie zapowiadało. Ale jutro nowy dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa_JA
Fajne babki! Powiem tak: wyłożyłam się na tej Chodakowskiej i to konkretnie na samym początku... Przytargała do ćwiczeń jakieś krzesło... niby ok, ale to było zwykle krzesło, a ja mam tylko albo wysokie albo z podłokietnikami.. i nijak okrakiem nad nimi nie stanę. Porażka. Ale nic, niezrażona, poćwiczyłam trochę po swojemu + 600 stepów na steperku. Dziś miałam dzień pod znakiem kefiru, bananów i dietetycznych gołąbków. Do tego sporo wody, dwie herbaty czerwone i dwie zielone + poranna kawa. Nie było najgorzej. ... i zguby na forum się odnalazły ... ;) ____________ (tych gołębi zrobiłam tyle, że chyba cały tydzień będę je męczyć) (zresztą kefirów też mam pół lodówki) Dobranoc kochane! Wypoczywajcie, regenerujcie się i śnijcie, jak ja, o przyjaznych spodniach w rozmiarze S :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa_JA
Idris Dokładnie, to AZS to jakaś wyższa genetyka. Mam nadzieję, że mi te mazidła pomogą. O arganowym nie słyszałam jeszcze złych opinii, pokładam w nim duże nadzieje. Dam też znać, jak ślimak się sprawdzi :) Co do olejku z czarnuszki, to podobno jest genialny w skuteczności, ale strasznie śmierdzi i jest paskudny w smaku. Hmmm, myślę, że balsamu kapucyńskiego nie przebije. A cytrynowy, to kupiłam bardziej na włosy, podobno wspomaga też odchudzanie. Jakoś natura i mnie bardziej przekonuje. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa_JA
Kuleczka - fajnie, że się przełamałaś. Zobaczysz, wciągniesz się w te zajęcia. Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Melduje sie z samego rana. Udalo mi sie wstac wczesniej o kolejne 5 minut, wiec jestem na dobrej drodze aby rano wygospodarowac jakies 30-40 minut czasu na trening. v kuleczka_a Pracuje w domu i tylko i wylacznie dlatego zdecydowalam sie na taki intensywny kurs (w sumie 20h/tydzien). Jesli pracowalabym na "normalny" etat poza domem to szczerze watpie czy dalabym rade. Dodatkowo mam jeszcze kurs wloskiego (1x w tydodniu), duzo ucze sie w domu (rowniez angielski). Takze dzien mam zaplanowany od rana do wieczora. v czanka Czasami tez cwiczylam rano, ale w moim przypadku musialoby to byc dodatkowo przed sniadaniem. Nie wiem czy dam rade. v kuleczka_a Z treningu na trening bedzie coraz lepiej :) Rowniez trzymam kciuki :) v Milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane odchudzaczki, Kwietniowa Twoje dietetyczne gołąbki brzmią super, napisz proszę jak je robisz ;) Czanka kiedyś czytałam, że właśnie najlepiej jest ćwiczyć z rana. Tyle, że nie pamiętam dlaczego. Ja jednak nie mogę, musiałabym wstawać o 5, a o tej godzinie fitness klub i tak zamknięty. Libelle podziwiam! i zazdroszczę takiej znajomości języka. Ja znam b.d angielski ale niestety tylko angielski. Teraz idę na kurs typowo specjalistyczny. Od kilku lat zbieram się żeby zacząć uczyć się drugiego języka i wiesz co?wychodziło mi to tak jak odchudzanie, więc bez komentarza. Lęce wcześniej do pracy bo mam mnóstwo roboty. Miłego dnia! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejsze Jest Odchudzanie Zdrowe i Skuteczne Bez jo-jo. Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia typu DNP czy Chiński Meizitang, błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Różne diety typu: Dieta proteinowa dr Dukana, Dieta 1000 kalorii ,Dieta 1200 kcal, Dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia suszu Ziół Tybetańskich ale tylko suszu i oryginalnych Tibetan Herbs. Nigdy tabletki czy proszki typu DNP, Meizitang, Zelixa, T3, Retard, Alli, Term Line, Alveo, Elvia, Lida, Linea, Sibutril, Sibutramin, Adipex Novoslim, Asystorslim, Meridia i …..itp TRUCIZNY. TO TOKSYCZNE (CHIŃSKE I NIE TYLKO) ALE ZAWSZE CHEMICZNE SRODKI. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu to naprawdę klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo. Światowa organizacja zdrowia (WHO) uznała i uznaje Zioła Tybetańskie za nieliczną bardzo skuteczną i zdrową metodę odchudzania. Ja ostrzegam przed chemią a namawiam na naturalny susz ziołowy ponieważ przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu schudłam 16 kilogramów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a menu? czemu nie piszecie? Aha i kiedy się ważymy na podsumowanie października? ja i tak jestem przed okresem i pewnie waga może pokazać więcej no nie wiem w sumie to mam ją gdzieś hehe ale się zważę z wami ;) Your Soul szukaj tych ćwiczeń, na YT tego mnóstwo, najlepiej poczytaj efekty innych to się zmobilizujesz do rozpoczęcia czegoś :) Kuleczka brawo! a kondycji nabierzesz spokojnie :) co do ćwiczeń rano to nie wiem czy tak najlepiej to chyba zależy od nas, mi się fajnie ćwiczy rano ale nie zawsze mam czas i jestem bardziej przyzwyczajona do ćwiczeń po południu. Kwietniowa co to za gołąbki? takie z ryżem? jak dietetyczne to możesz jeść nawet i tydzień :) Libelle ja bez śniadania to nie dałabym rady ćwiczyć, słabo się czuje jak nie zjem od razu po przebudzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa_JA
Kuleczka Przepis na gołąbki: Farsz 1) ugotowany w lekko osolonej wodzie, ale nie do końca, lekko twardawy - ryż parboiled 2) mięso mielone drobiowe - solę solą morską, dodaję sporo pieprzu i skrapiam magi - odstawiam na parę godz. do lodówki 3) sporo zeszklonej cebulki - na odrobinie oliwy z oliwek Wszystkie składniki mieszam z jednym jajkiem. Kapusta włoska Odkrywam liście, płuczę, rzucam na kilka minut do garnaka z osolonym wrzątkiem z dodatkiem octu z białego wina, odcedzam i płuczę w zimnej wodzie. Pozostałą kapustę kroję drobno i dodaję do farszu - ten punkt jest opcjonalny - ja dodałam bo jestem na diecie i warzywa są wskazane :) Gołąbki układam ciasno w garnku, zalewam wywarem z włoszczyzny ( można dodać połowę kostki bez glutaminianu sodu - ja nie dodałam). Gotujemy pod przykryciem. Na bazie wody z gołąbków robię sos - dodaję przecier pomidorowy własnej roboty i zabielam jogurtem greckim. Najsmaczniejsze są zrumienione na patelni z odrobiną oliwy z oliwek, a następnie podgrzane wraz z sosem pomidorowym :) Napracowałam się w niedzielę, ale mam obiad/ kolację na cały tydzień. Koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwietniowa ja takie gołąbki często robię, bez zawijania, uwielbiam z ryżem i sosem pomidorowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×