Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Dziewczyny ja jeszcze mam taki problem - może któraś mi pomoże. Tak jak nigdy nie miałam problemów z załatwianiem się tak teraz to tragedia ;( Mam takie zatwardzenia , że aż brzuch mnie cały boli i o***t ( przepraszam za bezpośredniość) Boję się, że jakieś hemoroidy mi się zrobią .... Macie na to jakiś sprawdzony sposób?

A jeśli chcecie to mogę wam później wrzucić zdjęcie USG ;-) Tylko nie wiem jak ;/

Gościówa ja niestety nie pomogę :( od kilku lat borykam się z podobnymi problemami :( mogę tylko współczuć..

Gościówa - mi pomagały czopki glicerynowe. Zarówno przed porodem i po..oczywiście po konsultacji z lekarzem. Po porodzie to babki chodziły dawały czopków na potęgę..żeby odhaczyć, że kupa była. Ja w końcu powiedziałam, że się załatwiłam, ale dopiero w domu (wróciłam po tygodniu po porodzie do domu) spokojnie się załatwiłam. U mnie dochodzi jeszcze fakt, że nie umiem się załatwić nigdzie poza domem. Tutaj pamiętam jak się wprowadziłam to miałam ogromny problem :D Weekendy tutaj przed wprowadzeniem się były dla mnie ogromnym utrapieniem :D. Duuuuużo pij. Zdecydowanie wody, ale błonnik ogólnie też zapobiega zaparciom. W ciąży pokochałam herbatki owocowe, też mi pomogły. No i nie żreć słodyczy :D Tyle ode mnie, może Ci MałaNadzieja coś dorzuci. * Ja niestety mam z tym problem na co dzień. Po porodzie niestety pojawiły mi się hemoroidy, ale się wchłonęły. Były jednak moją udręką.

Ponoć na fotosiku można wrzucać zdjęcia za free i wtedy tu linka nam. Nie wiem, nie znam się, to się wypowiem :D

gosciowa- wypij kawe na czczo mi pomaga. mysle ze jedna nie zaszkodzi.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1d8a09f64bd8b9e4.html

Gościówa - ale czad!!!!! :)

Lepszego nie udało się zrobić :-)

Jest i podana średnica główki :)

Daisy powiedz gdzie? Bo ja jakoś nie mogę znaleść :)

Gościówa superrrr!!! :)

BPD (po lewej na dole) to średnica główki - 18 mm to wychodzi Ci 12 tc 5 dni, +/- 8 dni :))))) czyli wychodziloby nawet ok wg Twych wyliczeń z OM i te parę dni :)

:D

a ja nie moge zobaczyc bo net mi wolno chodzi echh. za pare dni wroce do tej fotki:-)

Przepraszam tam jest 15.5 mm - co mi z tym 18. Wybacz, wprowadzam w błąd z własnej ślepoty. To 12tc i 2 dni plus minus te 8 dni.

Daisy to 15,5 ;)

A na pierwszym USG mam wypisane 21,5 ale tam jest data 12-06-14 a byłam 3.12 . Dlatego coś mi tu nie pasowało

Gosciowa ja robilam usg polowkowe w 20tc Dzidziulek przesliczny :-):-):-):-):-) Betka ja tez czasami mam dylematy. Po pierwsze: mieszkanie wynajmujemy i to malutkie. Po drugie: umowa w pracy tylko do konca 2014r. Po trzecie: czasami sie zastanawiam czy chce mi sie znowu "pakowac w pieluchy" ja juz odzwyczailam sie, teraz mam luz, Nadia praktycznie wszystko robi przy sobie sama. Agnes nie chcesz dzis zrobic testu? Mam dobre przeczucia :-)

Małanadzieja dziękuję ;D Dlatego ja nie chciałam czekać zbyt długo z drugim dzieckiem :) Żeby z tych pieluch i nieprzespanych nocy nie wyjść :-)

MałaNadzieja - no weź, jak mogłaś, przypomniałaś mi o pieluchach :D Ja staram się o tym nie myśleć. Do tego te nieprzespane noce, a ja od jakiegoś czasu to nic bym nie robiła tylko spać i spać w nocy :D. Ech jakoś damy radę. Jednak pragnienie dania życia maleństwu jest silniejsze niż własne obecne priorytety. Mamuśki, które są pierwszy raz w ciąży, to nie wiedzą jeszcze, co je czeka :). * Gościówa - no nic tylko Ci gratulować pozostało :) Naprawdę ściskam Cię mocno. :*

Hej dziewczynki:) Gościówa super zdjęcie:) Też takie chce:) Byłam dziś w przychodni ale niestety dopiero jutro mogą betę zrobić bo jutro będą mieć kogoś do pobierania krwi. Myślałam że panie co prowadzą recepcję to pielęgniarki i z marszu pobiorą krew. W mojej poprzedniej przychodni tak było ale niestety tu tak nie ma. Wiec poszłam do apteki po test i wyszła druga bardzo blada kreseczka ale aż się boję cieszyć. Podchodzę do tego z dystansem i jutro się może potwierdzi. Miałyście rację wyniki są tego samego dnia.

No u nas ogromny plus, że mam stałą pracę, M też, ale będzie zmieniał jak się będziemy przeprowadzać, ale ja mam pewne pieniądze także w tej kwestii jesteśmy spokojni.. :) jeszcze tak sobie myślę, że jak zaciążymy to może dostaniemy takiego przysłowiowego "kopa" i jakoś się uporamy z tym domem chociaż na tyle, żeby dało się zamieszkać.. Kochane moje zmykam ale później wieczorkiem pewnie Was poczytam :) Agnes, Neska - kciuki za Was trzymam :)

Jezu Neska!!!!! GRATULACJĘ ! Już sama nie jestem.... Widziałaś moje USG?? To właśnie była mega blada kreseczka na teście :*****

Neska - nie chcę zapeszać. :)) Powiedz tylko, od razu Ci wyszła ta blada kreska czy po czasie wyznaczonym na teście? Ale by było. To by znaczyło, że zaszłaś jeszcze 'w tym roku'! :D Super by było. A jak się czujesz? Mogłabyś przypomnieć mi kiedy miałaś mieć @? 3 dni temu? Skoro tak się dzielimy zdjęciami to weź i wrzuć zdjęcie testu, podywagujemy :))

Neska to mysle ze mozemy gratulowac!!!!!! :-):-):-):-):-) Daisy no niestety jak sobie pomysle ze jednak troche czasu malenstwo zabiera a wlasciwie caly czas to sie obawiam ;-);-) tymbardziej ze to bedzie dwojka. Trzeba robic wszystko zeby starsze nie poczulo sie odrzucone

Daisy jak to była taka blada krecha jaką ja miałam to pewnie na zdjęciu też nic widać nie będzie ;-D Trzeba było patrzadły tak wtopić, żeby ją zobaczyć, aż odechciało mi się prasować ;D

neska - to po cichu gratuluje:-) malanadzieja- boje sie zrobic test i sie rozczarowac. chodze spieta i latam do lazienki bo czuje ciagle mokro.

Agnes jak masz test to zrób. Bynajmiej będziesz spokojniejsza! Tobie kochana też pragnę już pogratulować ;-) bo mocno, 3mam kciuki

Ja bym nie wytrzymała tego napięcia ;-) A co do tego "mokro" to ja mam tak cały czas :-) Ciągle podróżuję do łazienki z obawom ,że coś się stało; /