Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

gościówa - kawał orzecha do zgryzienia takie życie, ale można rzec, że jestem szczęśliwa, podejrzewam jednak, ze do czasu aż dziecko się nie pojawi, będzie nam trudno, M pewnie bardziej, tęsknota i tak jest duża, a do małego klona to już ogromna. * MałaNadzieja - głowa dalej rwie?? ja mam tak od kilku dni, powinnam znowu zacząć mierzyć ciśnienie, dzisiaj jednorazowo to zrobiłam i?? dolne za wysokie...jak zwykle zresztą, chyba czas udać się do Pani dr i zwiększyć dawkę :| * agnes - Kochana, czy Ty zamierzasz zrobić coś z torbielą?? ja miałam taki ból przy wodniaku, że umierałam wręcz...współczuję Ci bardzo, brałaś jakieś tabsy na dolegliwości?? * uporałam się w końcu z aku przy pomocy przyjaciela, ale jest do wymiany, także M wraca i siup do sklepu :D zrobiłam szaszłyczki o które prosił i teraz niecierpliwie czekam :), wieczorkiem wezmę prysznic, aby pachnieć :D tylko włosów nie zafarbowałam, a mam na czubku głowy już siwe :| hehe, tak tak...ale to genetyka, którą ostatnio dojrzałam :| koszmar, niespełna 30 lat a siwiznę widać :| niestety mój ojciec miał 25 jak zaczął, także nie straszny mi lekki śnieg na głowie :) co porabiacie dziewczęta?? ja pewnie będę teraz rzadziej zaglądać, ale obiecuję czytać w miarę na bieżąco, czekać będę na dobre wieści !!!!!! sama będę miała czas staranek (dzisiaj 10dc) no i czekać będziemy do planowanej na 26 @.

Joanne owocnych starnek życzę ;-) he he po tak długiej nieobecności może akurat się uda ;D Czego ci życzę z całego serducha ... Więc na dwa tygodnie ląduje w domku czy na więcej ?? U nas właśnie sąsiad pływa gdzieś ok 5-6 miesięcy i ok miesiąc w domu czy jakoś tak

joanna- jak sie skonczy mi okres to zamiezam isc do gin zeby sprawdzic co z ta torbiela czy ewentunie jej nie usunac i czy ona przeszkoda jest w zajsciu w ciaze.

agnes - moim zdaniem każde anomalia są przeszkodą, tym bardziej, że nie jesteśmy aż takie młode :) nie da się tego zrobić tabsami?? juz kiedyś pytałam, ale może jednak..przemęczyć się jakiś czas, a nuż się uda :) * gosciowa - dzięki serdeczne :) M pływa 10/10 tygodni, także długie to nie są rejsy w porównaniu z jego kolegami :) mam andzieję, ze M się oszczędzał, ale warunki nie są sprzyjające, wysoka temperatura źle wpływa na robaczki :( choć ostatnie badanka były wręcz wzorowe :) no i u mnie jak to doktorek ostatnio powiedział cyt: "książkowo" oczywiście mając głowę między moimi nogami hahaha, czasami zabawne są sytuacje w gabinecie ginekologicznym :)

To faktycznie Joanne nie jest tak źle... Teraz całe 10 tyg w domu to się sobą nacieszycie. Ale faktycznie w razie ciąży czy jak maleństwo się urodzi nie wyobrażałabym sobie na moim miejscu takiej rozłąki. Ja raczej nie miałam , żadnej śmiesznej scenki u gina. Ale w pamięci mi utkwiło gdy byłam na patologi (cały ten czas chodziłam po korytarzu) skurcze nieziemskie co 3 min i podchodzi do mnie taka stara kobieta złapała mnie za ramię akurat w trakcie kiedy łapał mnie skurcz i mówi "Wy? wy młode kobiety myślicie, że poród to ból? teraz to co ja przeżywam to dopiero jest ból. Poród to był pikuś" No kurna myślałam , że wyjdę z siebie i stanę obok tak mnie wkurzyła wtedy, że szok ;-) Teraz jak sobioe pomyślę to może nie było nic takiego ale w tamtej chwili miałam ochotę jej powiedzieć, żeby zamknęła dziób i sobie poszła ... A ta twardo dalej stała i pieprzyła coś ,że papieru w kiblu nawet nie ma ;-D

haha, uśmiałam się, na pewno jedyne o czym myślałaś to był papier toaletowy :D, też pewnie bym pogryzła kobitkę...ale bez urazy, starzy ludzie są okropni, wiem, ze wyglądam młodo (geny ze strony mamy) ale dziadek ostatnio w windzie marketowskiej zaczął mi gderać, ze nie powinnam zasłaniać guzików, a jak miałam stanąć jak miejsca nie było, powiedziałam, ze nie zrobiłam specjalnie, to dalej że nie powinnam, jak z dzieckiem, na szczęście wysiadłam pietro wyzej, a jak stara baba wychodziła z urz,ędu, stałam grzecznie i czekałam, o musiała tak zakręcić aby na mnie wejść i jeszcze z pretensją, że "czego się pcha" :| prawie zemdlałam z wrażenia...i uwierzcie mi, ze okazuję starszym osobom szacunek, ale to jest już przesada jak oni się zachowują...jest coraz gorzej, niestety :|, a później dziwne, że młodzi mają takie podejście kiedyś stałam z M przy kasie w markecie, zaczęłam otwierać colę, bo długo staliśmy, a stare babsko przede mną machając mi ręką jakbym była trędowata, ze mam nie otwierać tej coli, bo ją ochlapię...domyślacie się co zrobiłam :D, jeszcze butelką wstrząsnęłam, zalałam taśmę, siebie również, ale jaka złość we mnie siedziała...ech - nerwowy rocznik :P

Dobre ;-D No poważnie starzy ludzie są na prawdę straszni . Oczywiście ja tez mam szacunek dla starszyk , bo przecież wiadomo my też tacy kiedyś będziemy ale czasami się nie da! Teraz sobie wyobraź , że ja mieszkam z takimi 70cio letnimi staruszkami. My po 23 a oni 70. Nie da się żyć w zgodzi za bardzo.

ale z obserwacji wiem, że taka najprawdopodobniej nie będę :D, moja babcia to aparatka, kocham ja za to jaka jest :), no i za to jaka nie jest, a nie jest typowym "moherem" :) kościół omija z daleka, a naszych "włodarzy" to wszystkich s*********w by wystrzelała :D, słowa babci :Dcc

Wiesz co c***owiem, znam tylko dziadków ze strony mamy, z ojca nikogo nie zdążyłam poznać . I byli zupełnie inni niż dziadkowie ze strony M ;/ Uwielbiałam chodzi do o swoich dziadków, przesiadywać tam całymi dniami i nigdy złego słowa na nikogo nie powiedzieli, a tu?? M też mówi, że wstyd mu za jego babcie.I jedna i druga tak potrafią d**ę obrobić, że w głowie się nie mieści. Szczególnie ta z którą mieszkamy. A przyjdzie niedziela ( sorry za wyrażenie) to ta z********a do kościoła i komunii pierwsza ze złożonymi rączkami ! Potrafiła mnie obrażać za drzwiami gdy ja wszystko słyszałam tylko dlatego , że krzyża nie mamy w sypialni, czy ubieram dziecko w mniej warstw niż ona by sobie życzyła. A za 5 minut przychodzi i d**e mi liże czy to chcę czy tamto ....

Co jak co ale jeśli jest taka możliwość to młodzi powinni mieszkać sami.Niestety u nas nie było innej opcji ;/

oj Kochana, to masz niewesoło, współczuję, bo domyślam się jak się męczycie. Niestety tak już jest, że Ci co tak biegają na klęczonkę, normalnie są nie do zniesienia, przytoczę przykład wojny o pamiętny krzyż przed "prezydenckim pałacem" były filmiki jak mięsem te babcie rzucały, k** i h** szły, a o krzyż walczyły, do bijatyk i przepychanek dochodziło, chyba nie tak powinni się zachowywać "słudzy Boży" :) no ale cóż, może mamy inne rozumienie miłości, szacunku itd.... czy w ogóle jest szansa abyście w niedalekiej przyszłośc****szli "na swoje" ??

Teraz chcemy wyremontować te dwa pokoje dzięki temy nie będa mi ciągle zaglądali co robię. I przede wszystkim będziemy mieli swoje wejście co już dużo zmienia. Oczywiście jeśli babcia zgodzi się zamienić jednym z pokoi .;/ Niestety jeszcze zostanie wspólna łazienka i kuchnia ale myślę , że z czasem zrobimy sobie góre. Wiadomo finanse nam nie pozwalają na coś więcej póki co. Najgorsze jest to , że nawet kredytu nam nie dadzą, bo w papierach tylko ja pracuję

A znacie to ?? ;-D Kurna no nie mogę, za każdym razem jak to oglądam to pysk mi się cieszy https://www.youtube.com/watch?v=iAxR_W8XhGk

gościówa - co pijesz, ze oglądasz takie filmiki?? :D haha gościu na nim też musiał niezłe zioło zapalić :D

Akurat cytrynkę z wodą ;-D Uwielbiam tego typka. Nie widziałaś tego jeszcze?

nie :) a ma więcej takich "wyskoków' ??

Chyba nie ;-) To przeróbka jest ale z***biście zrobiona ;-D

ach, będę leciała na dworek z Barbaritą a potem tyłek wymoczę w wodzie cieplutkiej :D trzeba zrobić sianokosy, wybalsamować się :D no i może coś obejrzeć do snu :) miłego wieczorku dziewczęta :)

A ja zapasy z szafek w postaci słodkiego wyciągam i wcinam:) Zamiast zrzucić parę kilogramów to jeszcze sobie dorobię trochę tłuszczyku na zimę:) Ech tak to już jest u mnie z tym słodkim że nie mogę się powstrzymać:)

Eh padam. Przeczytalam tez wszystko :) Dobranoc :)

Cześć :) ja też doczytałam uff :) Jestem zadowolona bo weszłam dziś rano na wagę no i ona spaaada :) szybko coś :) nie mam ostatnio apetytu, a wieczorami się głodzę, bo nie chcę się na noc objadać ;) na rowerku jeżdżę, ale mało więc muszę trochę mocniej przycisnąć ;) Dzisiaj serek wiejski i jogurcik zakupiłam, ciemne pieczywko z dynią.. będzie dobrze.. Gdyby nie staranka to już bym jakiegoś wspomagacza zarzuciła, ale nie będę się podtruwać :) Jeśli chodzi o bóle głowy to przed owulacją miałam taki ból utrzymujący się ze 4 dni-masakra, na prochach jechałam, bo miałam dwa światy dosłownie, ale już jest ok :) brzuch też pomału odpuszcza :) miłego dnia :)

Dzien dobry wszystkim. ;-) Zaspalysmy dzis do przedszkola... :-\ A glowa mnie boli nadal.... Zycze milego dnia ;-);-);-)

czesc dziewczyny u mnie nadal kiepsko:-( zle samopoczucie brzuch boli nadal. malanadzieja- dzisiaj mam 3dc powinnam zaczac znowu brac clo ale zastanawiam sie czy nie zaczac brac jak ty od 5dc. co myslisz?

Dzień dobry ;-) Agnes dlaczego nie zapytasz swojego gina jeśli masz wątpliwości? Betka ja c***owiem, że jem tyle samo, a też waga jakby o 0,5 kg mniejsza ;-) Do tego brzuszek rośnie :) Będziemy się musieli wybrać niedługo na jakieś zakupy, bo w spodniach mi już ciasno :-)

Agnes nie wiem wlasciwie. A kiedy masz sie wybrac na monitoring? Wiem ze przy krotkich cyklach wlasnie dziewczyny biora clo od 3dc. Pamietaj ze jak wezmiesz pozniej to cykl prawdopodobnie sie wydluzy. Ja mam dzic 17dc a raczej nie mialam keszcze owulacji. Nic nie czuje. Moze wogole znowu nie bedzie.

gosciowa- bo teraz w tym miesiacu u mojego gina nie bede. jesli pojde to do jakiegos w przychodniu u mnie w miescie zeby obgadac sprawe torbiela.

Mi wedlug tego kalendarza wychodzi ze owulacja powinna byc jutro. Teraz nie wiem czy odpuscic dzisiejsze starania i odlozyc na jutro. Staralismy sie co 2 dni. Teraz bylaby przerwa 3 dni

malanadzieja- masz racje bo odkad biore clo uregulowaly mi sie cykle. wiec bede brala jak lekaz wczesniej zalecil.3-5dc. a na monitoring w tym miesiacu nie pojade. poprosze lekaza jak bede u mnie w przychodni zeby sprawdzil czy jest owulka.

Agnes a nie mialas miec w tym miesiacu monitoringu?

Aha. To juz wiem. ;-) Agnes no mysle ze tak bedzie lepiej. A przypomnij mi ile bierzesz? Tylko 3 dni?