Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fiołkowapani1

Konkubinat to dla mnie nie związek

Polecane posty

mi NIE PRZESZKADZA ze on jest zonaty, dobrze nam ze soba, w czym problem? ja jestem szczesliwa i on tez. czemu nikt nie ma jege ZONIE za zle, ze mieszka z kims innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego napisałam -sama patologia :O ty, twój facet, jego żona. szkoda tylko dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolenniczka konkubinatu
a wy umiecie czytac?? Skoro w Irlandii separacja trwa 5lat i jest niezbedna do rozwodu, to przepraszam, facet czy kobieta (maz-żona) maja przez te 5lat życ w celibacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za konserwatywny, zacofany, ciemnogrod na tym forum! za to was kocham! mam ciezki dzien w pracy ale teraz zasmialam sie na glos :) wracam do pracy, odezwe sie pozniej :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej nie wracaj :-) nic tu po tobie :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No faktycznie :D aby mieć jakieś zasady moralne to trzeba być CIEMNOGRODEM :D a ty kim jesteś w takim razie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to TY bedziesz zawsze ta zla bo niemasz z nim papierku a tylko jestescie szczesliwi :p ja bym sie w ogole nie tlumaczyla na Twoim miejscu bo mam wrazenie ze to wszytsko na NIE pisze jedna i ta sama osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"bo mam wrazenie ze to wszytsko na NIE pisze jedna i ta sama osoba" x to masz złe wrażenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wy jestescie popieszenie! zycie w zwiazku, zero informacji o facecie w szpitalach,policjach, z toku prawa jest sie dla siebie obcym malzenstwo- prawo do wszystkiego, rozwod w prawie polskim separacja musi trwac minimum pol roku! ja jestem za zwiazkami malzenskimi- skoro ludzie zyja wiele lat ze soba i sa szczesliwi to czemu nie wziasc cywilnego i zalegalizowac swoj zwiazek, bojac sie utracenia wolnosci czy co , skoro jest sie pewnem na cale zycie to chyba slub nic zlego, JA OSOBISCIE NIE CHCIALABYM BYC KONKUBINA DO KONCA ZYCIA I ISC NP NA POLICJE CZY GDZIES I SIE TLUMACZYC ZE JESTEM TYLKO KOCHANKA/PRZYJACIOLKA, a wy robcie co chcecie, kazdy ma prawo do wlasnego zdania i tyle !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli małżeństwo jest w separacji i mają w planach rozwód to dlaczego nie mieliby mieć prawa wchodzić w nowe związki? Ludzie się czasami rozstają, bo ten wasz papierek nie jest podpisywany na wieczność. Ups.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
konkubina kochnica żonatego chłopa, pewnie rodzinę d****a rozbiła a teraz się tłumaczy że jego żona ma faceta. Oj ciebie tez kopnie w d*pe i obyś miała 10 dzieci i tak samo kolejna d****a ciebie potraktowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ty pieprzysz? Jeżeli coś się stanie mojemu partnerowi jestem pierwszą osobą która się o tym dowie. Jestem wpisana jako pierwszy kontakt we wszystkich jego papierach, nikt by przede mną nie zatajał takich informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koscielny owszem na wieczonosc , raz sie wezmie , chyba ze ktos jest psychiczny albo biskup czy papiez sie zgodzi hahahahahaha, a cywilny mozna brac nawet 10000 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie i wg prawa konkubina nie ma prawa do dziedziczenia!i zostaje z d**ą na lodzie a rodzina bierze majatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kjara 26
Ja mieszkam w NL i zyje ze swoim partnerem na zasadzie sammenwoning - kohabitacja czyli z naszego konkubinat. Podpisalismy papierek w urzedzie stanu o prowadzeniu wspolnego gospodarstwa, o splacaniu domu itp czy to tez nie jest przez was uznawane?? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"informacje w szpitalach i na policjach" dostaje się bez problemu, żyjąc w konkubinacie spraktykowałam w ciągu 10 lat i 2 długich pobytach w szpitalach (dwóch różnych) to tak dla wiadomości tych, co zatrzymali się na etapie komunistycznych filmów wojennych :) \

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moorland ale akie rzeczy to nie w Polsce, w Polsce jak rodzina konkubenta zastrzeże informacje w szpitalu to zesrasz się a nie dowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty nie powiesz? owszem mozesz byc w kontaktach,ale NA POLICJI ZADNYCH INFORMACJI CI NIE UDZIELA BO JESTES OBCA OSOBA, wiem bo byłam 3 dni temu ze swoja przyjaciolka, tlumaczyla sie jak glupia i na policji i w szpitalu,ze jako pierwsza mialabyc zawiadomiona itd, to ja WYSMIALI, ja nie jestem autorka tematu,ale ona tez dobrze pisze, pozatym to kazdego osobista sprawa czy chce slub czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie kościelny i tak nie ma znaczenia - nie jestem wierząca. Poza tym to tylko umowa, która już kiedyś można było rozwiązać i bez bycia "psychicznym" (co to w ogóle za określenie?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kjara 26
ja mma prawo do jakich kolwiek info i dziedziczenia, gdyby u nas wprowadzili to co na zachodzie nie zmuszalo by to ludzi do slubow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiołkowapani1
tylko nie rozumiem dlaczego pieniądze z moich składek ida na ustawy i popierdółki odnośnie zalegalizowania konkubinatu skoro konkubentom nie chce się iść do USC , wydać 80 zł za "papierek" wyjaśni mi ktoś?Dlaczego między innymi za to ja mam płacić skoro oni tacy wygodni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A od kiedy to kurw....nie się oznacza bycie nowoczesnym i postępowym. Radzę sprawdzić w słowniku znaczenie tych wyrazów,zanim zaczniecie usprawiedliwiać nimi zwykły nierząd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego powodu co moje pieniądze ze składek idą na ustawy o małżeństwie, o ustawach dotyczących dzieci, szkolnictwa itd.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koscielny bierzesz raz w zyciu, no chyba ze po zawarciu malzenstwa okaze sie ze partner mial chorobe psychiczna o ktorey nie wiedziala malzonka, wtedy moze dojsc do rozwodu koscielnego, drugi przypadek jest taki ze za zgoda papieza mozna dostac,ale musi byc konkretny powod/zadne zdrady tutaj nie pomoga i bradzo rzadko sie tak zdarza ze jest rozwod. A wiec slub koscielny bierze sie na całe życie. Slub cywilny mozna wziasc nawet 100000000000000razy , okres separacji trwa minimum pol roku , wiec nie srajta ze 5 lat, bo podczas separacji wiele osob jest juz w nowych zwiazkach , jest to tylko czas kiedy nasz zwiazek upada na zawsze , wymyslili sobie to w urzedzie to tak jest, PO TRZECIE JESZCZE RAZ PISZE O TYCH POLICJACH,SZPITALACH,WYPADKACH, OSOBY KONKUBINY NIE MAJA PRAWA DO ZADNYCH WIADOMODCI, MIMO ZE WIDNIEJA W KONTAKTACH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiołkowapani1
widzę że nie tylko konkubiny udzielają się w dyskusji i, dzięki dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo są jeszcze ludzie który planują ślub kiedyś tam, ale nie chcą tego robić po łebkach - tak jak ja :) Chcę mieć ślub z fajerwerkami i pawianem na smyczy, ale to jak kupimy i urządzimy dom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×