Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marti_

Stanania o dziecko Październik 2013

Polecane posty

hej dziewczyny;p nie pisalam do was bo mialam ostatnio wiecej pracy i konflikt z moim ukochanym przez ktory prawie sie rozstalismy. ale juz jest w miare ok. u mnie @ przyszla co do godziny. kolejnej spodziewam sie 5 maja wiec jak ktoras bedzie zmieniac tabelke to poprawcie mnie oki , pozdrawiam was kochane i trzymam za wszystkie kciuki no i oczywiscie zdrowka dla ciezarnych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny jak po świetach? a ja dziś wstałam poleciałam szybciutko na badanie prolaktyny i prolaktyny po MCT. Mam wyniki teraz dzwonie do gina żeby się umowic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba mam dziewczyny przyczynę prolaktyna po obciążeniu jest ponad 15 krotnie wieksza :/ to chyba nie jest ok bo wyczytałam ze norma to jest do 6 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńkaa2013
aniulka to dobrze ze już wszystko ok miedzy Wami Karola a jaki masz wynik prolaktyny przed obciązeniem? Bo ja tylko taka robiłam bo po obciazeniu podobno juz mało robią, ale moj maz robił i to prawda ze norma do 6 razy wieksza moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńkaa2013
Ja po świetach objedzona, juz w pracy wiec żoładek odpocznie od przejedzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwykła 12,58 ng/ml po obciążeniu 191,21 ng/ml no właśnie tez czytałam ze do 6 jest ok :/ no nic mam nadzieje ze to to i mam dziada jednego i pozbędę się tego pieroństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zrob sobie niunka po obciążeniu bo Pani mi powiedziała ze to ze jest przed ok nie oznacza ze jest dobrze i np. podwyższenie moze być objawem hiperprolaktynemi. Czyli z ciąży nici ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńkaa2013
ja miałam chyba cos ponad 5 tej pierwszej prolaktyny, wiec moze tez sobie zrobie ta drugą, zobacze co sie dowiem 5 maja bo mam konkretna juz wizyte i zaczynam reszte badan potrzebnych do inseminacji, niestety ale czas na konkretne decyzje bo niby wszystko ok a nie udaje sie, moj M ma *****iwosc plemnikow klasy A niską, ale podobno wg nowych norma patrzy sie A+B i tutaj ma ponad normę, ale plemniki klasy B są wolniejsze niż A i moze to u nas problem skoro ja mam wzorową owulację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńkaa2013
Karola a kiedy masz wizyte u gin? Daj znac co Ci powie na te wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
F**k moj gon bardzo oblegany wizyta dopiero 23maj. Kolejny cykl stracony :'( ile kosztujetaka inseminacja pytam z ciekawosci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńkaa2013
Karola ojej odległy ten termin masz:/ sam zabieg 700zł plus koszty lekow do stymulacji ok 100zł zalezy co jest podawane no i monitoringi z dwa przed zabiegiem i jeden po czy pekl pecherzyk. Ale sporo badan przed jest do zrobienia które nie mało kosztuja a trzeba je prywatnie robic, a robienie inseminacji bez tych badan to jest troche w ciemno wiec tym bardziej szkoda pieniedzy na ten zabieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola, a masz do niej telefon? Moze by Ci cos dorjdzila, jakbys jej wyniki przeczytala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Ja byłam dzisiaj u gina. , @ dalej nie mam więc gdzieś ta nadzieja sie wkradła do umysłu, że może sie udało ... ale jednak nie :( Lekarz nie widział pęcherzyka więc przepisał mi Lutenyl na przyśpieszenie @ . Na razie zlecił badania podstawowe dla mnie czyli, krew, mocz, TSH,FT3, FT4, Prolaktyne i badanie nasienia dla męża. Po @ dopiero zrobimy badania. I pytałam się go o monitoring cyklu to mi powiedział że jeżeli badania wyjdą w porządku, moje i męża to nie ma sensu monitoringować bo jeżeli jajowody będą niedrożne to nigdy się nie uda. Także najpierw wszystkie badania a potem chyba będę miała, tak jak Agii udrażniane jajowody ... i potem ewentualnie monitoring cyklów. Jajniki niby mam w porządku , żadnych torbieli ani nic ... ale ja i tak się martwie . Wgl jestem troche przybita tą wizytą :( brzuzka - a jak tam u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie nic nowego. @ dalej nie ma. Czasami ból w podbrzuszu. No i piersi wczoraj zaczęły mocniej boleć. A tak to po staremu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde waham się czy zadzwonić no ale wypisac nic mi nie wypisze bez wizyte bo niestety , a juz kilka razy byłam u niej na monitoringu i to za free bo kasy nie wzieła i troche mi głupio tak dzwonić do niej. Pytałam babki w recepcji czy moge tak tylko szybko do wypisania recepty a ta sie glupia na mnie wydarla ze to nie ma tak szybko w sumie to troche ma racji bo co chwile by ktos przyłaził tylko po recepte. No szkoda. Może jeszcze sie jakis termin zwolni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcelka nie przejmuj sie wiem ze to denerwujące ze trzeba chodzic badac sie ale czego sie nie robi zeby zostac mamą. Dziwne troche za najpierw masz badania a pozniej monitoring no ale to moze przez twoj opozniajacy sie okres. Przynajmniej masz lekarza ktory działa. Głowa do gory :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuzka no wlasnie nie chciałabys powtorzyc testu, bo ty mialas miec @ wczesniej niz ja mi sie juz skonczył a ty nadal nie masz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sie zastanawiam nad tym czy powtórzyć. Myślę że jak jutro kupię test to zrobię go w czwartek. Karola widzisz jaki paradoks ;-) Ale wiecie co, mam w głębi duszy jakąś iskierke nadziei że może jednak sie udalo no i te moje złe samopoczucie i brak okresu... no zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńkaa2013
Marcelka a ja uważam że Twój lekarz podchodzi konkretnie do tematu, podstawa to badania po co ma Cie naciągac na monitoringi jak nie zna wynikow tarczycy prolaktyny, a badanie nasienia meza to tez bardzo wazne badanie, zrobcie od razu tez posiew nasienia bo za jednym pobraniem robi sie cały seminogram i popros o posiew bo jak beda jakies bakterie w nasieniu to też źle, niektorzy pomijaja tezn posiew a pozniej czesto moga byc problemy. Ja jakbym raz juz nie zaszła momo poronienia to moj gin juz dawno chciał mi droznosc jajowodów robic, a teraz na pewno bede miec i tak to badanie. Brzuzka powtórz test:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńkaa2013
Czesc dziewczyny, dzisiaj moj termin @ jeszcze jej nie ma, ale dzisiaj test ujemny wiec koniec juz raczej nie ma nadziei :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuzka - ojej , to powtórz test ! może rzeczywiście sie jednak udało :) zaczynam trzymać kciuki Dziewczyny , a ja troche sie martwie bo gadałam z tym ginem no i powiedział że normalne pary starające sie zachodzą w ciążę od 1 mies do 3 , innym jednak potrzeba więcej czasu np. 5 mies, ale jeżeli to trwa rok to juz zaliczamy się do par które maja problemy z niepłodnością :( no cóż...przeraziłam się, bo boję sie tej długiej i ciężkiej drogi która mnie czeka Ale ciągle nie daje mi spokoju jedna rzecz - badając mnie powiedział że nie widzi pęcherzyka i że raczej wygląda mu to na okres niz ciąże, ale zpytał się mnie czy współżyliśmy 3 tyg. temu, powiedziałam że możliwe( bo kto by to pamiętał) i tak pomyślał na głos ,, że jeżeli ciąza miała by 3 tyg. to chyba nie było by jeszcze nic widać,, a ja głupia się nic nie dopytałam . Moja siostra miała taką sama sytuacje ( tylko że ona ma regularne cykle ) poszła do niego , powiedział że nie jest w ciąży bo nic nie wiedzi, przepisał jej luteine a jak do tyg. @ nie przyjdzie kazał jej przyjść znowu - no i była w ciąży , po tyg. było juz widac pęcherzyk. I tak się zastanawiam czy u mnie mogło by być podobnie, juz nie wiem co mysleć :( ale zakładajac że moge być jednak w ciaży czy ten LUTENYL by mi nie zaszkodził ? niuńkaa - jak mój mąż zrobi to badanie nasienia to mamy poprosic jeszcze o posiew ? czy jeszcze osobno trzeba bedzie za to płacić , bo sie nie orientuje w tym za bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuzka - a mnie sie pytał gin. czy się źle czuję ,czy bolą mnie piersi ... powiedziałAm że czuję się dobrze , żadnych objawów , tylko piersi bolą . A Ty masz kochana takie objawy, więc mam nadzieję że sie udało !! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńkaa2013
Marcelka niestety za ten posiew płaci sie dodatkowo chyba 40 czy 50zł, ale z tego posiewu wychodz np chlamydie lub inne bakterie które moze miec mezczyzna w nasieniu, kolezanki maz miał bakterie w nasieniu i przez to dwa razy poroniła, jak wyleczył czyli brał antybiotyki to teraz ma dwoje dzieciaczkow. My robilismy cały pakiet za pierwszym razem w klinice i ten posiew tez, na szczescie bakteri moj M nie ma. Niby nic nie przesadzone dopoki nie ma @, ale jakos jajnik mnie pobolewa i plecy wiec pewnie to kwestia czasu, bo watpie zeby sikaniec u mnie za pare dni pokazał cos wiecej, bo ja żadko miewam miłe niespodzianki:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja wam trochę zazdroszczę - nie macie jeszcze @ i jest nadzieja :) u mnie znów nowy cykl ;) właśnie my też robimy w tym miesiącu badanie nasienia. Ciekawe co tam wyjdzie. mi tez nic nie mówiła o posiewie a u nas sa dwa: Nasienie - posiew mykologiczny Nasienie - posiew bakteriologiczny to obydwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńkaa2013
My robiliśmy posiew bakteriologiczny bo tylko taki był wymieniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńkaa2013
ja czekam na nieszczesna @ no i 5 maja wizyta u gin i kolejne badania :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×