ODCHUDZANIE PAŹDZIERNIK 2013 kto wbija

A co do tematów ciąży..to ja złapałam 22kg! miałam mega brzuch..w sumie mały miał prawie 4kg :P na szczęście w pierwszym miesiacu 16kg samo poleciało..przed ciążą ważyłam 57kg..także zostało mi w tej chwili 2,300 do zrzutu :]

zmobilizujcie mnie,bo mam ochotę..coś jeść słodkiego... zamiast kręcić hula hopem..i nawet na solarium nie chce mi się jechać,a wieczorem mam zumbe i miałam wcześniej się podjechać opalić...ale jakaś jestem taka...eh...

Zmobilizować ??? Ruszaj tyłek i jedź :D:D:D:D:D (taka miła ze mnie osoba, hahahaha) Tak serio, jak się opalisz, to się fajniej poczujesz (: chodziłam na solarium (oczywiście nie na skwarkę, tylko do podtrzymania wakacyjnej opalenizny, raz w tym, dwa razy w miesiacu zależy) właśnie jak ważyłam ok 60 kg i kurdęę blaszka powiem Wam, że czułam się jak laskaa :P Teraz jestem blada, jak rzuciłam hormony wyszły mi pimplaki na czole ;p jakoś mniej dbam, więc tym razem Ty mnie zmobilizuj ;p

Byłyście Dziś grzeczne ? Zero czekolady, batonów, chipsów, piwa ??? Jak tak to przepis na jutro :P Spód tarty: -200g mąki pszennej -150ml jogurtu naturalnego -1łyżeczka proszku do pieczenia -1jajo Zalewa: -2 jaja -1jogurt -przyprawy wg uznania No i j dałam do tarty kurczaka pokrojonego w kostkę w ziołach i do tego duszony szpinak z czosnkiem Cała tarta ma ok 1000kcal, ale ja zjadłam 1/4 i na prawdę jestem pojedzona :)

Cytrynowa_damo, dziękuję, dziś jest lepiej poszłam nawet na siłkę, ale wiecie co, jakoś źle mi się oddycha, jakby ktoś mnie cały czas ściskał w płuca ... Możliwe, że mi jeszcze nie przechodzi a coś się zaczyna, tylko, że ja nie mam czasu chorować. Karolajnaaa - nie mam dzieci, ale widziałam po koleżankach, jaki sajgon mają, więc współczuje, ale z drugiej strony zazdroszczę, bo to najpiękniejsza praca w życiu (:

Rodzyn co do solarium masz rację :)to poprawia humor,ja tak chodzę 1x w tyg. na 10minut też nie jestem skwarka tylko podtrzymuje koloryt ;-) no i czuje się jak laska ;-) Moblizuje Cię,bierz się za siebie. p.s. dobry przepis :)

Witam Was dziewczyny przyłączam się do Waszej grupki .Zaczełam dietę od 21.10.2013-od poniedziałku waga początkowa 93kg wzrost 170cm,a mój wiek to 41 latczyli młódka ze mnie prawda.Nie ważny wiek tylko chęci z Wami napewno uda mi się dojśc do wymażonej wagi a mianowicie 65kg.

Witaj ubekkubek :) pewnie,że wiek nie ma znaczenia!najważniejsza jest grupa wsparcia!! z nami na pewno dasz radę. ćwiczysz coś? p.s.a propos wsparcia..nie pojechalam na solarium..nie mogłam się zebrać..moze jutro?:P...ale za godzinę jadę na zumbę :)

Kupiłam karnet na siłownię i dzisiaj zaliczyłam 2 godz cwiczeń ,myślę,że minimum 3razy w tygodniu będę chodzic.

Hej Ubekkubek ! Masz identyczną wagę wyjściową, jak ja :) i wzrost też bardzo podobny, w ogóle na tym forum prawie wszystkie mamy jeden wzrost :P Z tym, że ja młodsza, i do takiego stanu się doprowadziłam, aż wstyd ;(( 2 godziny, nono ja jeszcze nie mogę wyjść z 1 godz na siłowni, nie mam siły jeszcze na więcej, ale od tego tygodnia będę codziennie ćwiczyć godzinkę, może się rozkręcę :D Cytrynowa_damo jutro koniecznie jedziesz :D Ale grunt, że na Zumbę poszłaś, to jest ważniejsze ;))

Ja mam plan teraz doprowadzić się stanu totalnego dna ... Znaczy dietować dalej, ćwiczyć też, ale luźny ubiór, a przed Sylwestrem posolarzyć, żeby zarumienić się troszkę, hybrydki na paznokcie i fajna kiecka :D tzw WEJŚCIE SMOKA, heheh wiem, że jestem walnięta, ale lubię tak :D

cytrynowa dama karmisz piersia i chodzisz na solarium??

ja dzis zjadlam sniadaniem jaajecznica z 3 jajek bulka ciemna kiwi obiad wafel ryzowy z pieczenia rzymska jablko 5 zelek haribo kwasnych kolacja serek wiejski papryka czerwona dwie garstki chrupek kukurydzianych jakos nie mialam dzis apetytu pewnie dlatego,ze jestem jakas wkurzona dzisiaj

Rodzyn nie jesteś walnięta, ja bardzo lubię Twoje poczucie humoru i dystans do siebie. ;)

STARTUJĘ: 23 październik !!! Mobilizator ze mnie żaden. Cel ma być osiągnięty. OPIS: 1.62cm; 60 kg. OGRANICZENIE: do 1300 kacl; 2 h ćwiczeń 5x w tyg. CEL: 49kg CZAS: 2mc. POMIAR: co drugi tydzień. PIERWSZY: 06.11.

hłehłe, Gość to pewnie którś z Nas i zapomniała się za lo go wać :D A no i dzięki, miło słyszeć <3 Napisałam to co prawda na 2gim topiku, bo siedzę tam wcześniej już niż tu (tak na dwa fronty :P) zatem ... "Znalazłam stronkę (ale na kafe jest uznana za spam jezyk.gif ) na której obliczamy dziennie spożywanie kcal przy odchudzaniu. Mi wyszło 2.300 jeżeli chciałabym utrzymywać wagę, przy odchudzaniu 1.200, natomiast jest haczyk ... są osoby, które niby pilnują kaloryczności w ciągu dnia, ale jedząc np 1000 wsuwają banany, winogrona, masło do chlebusia, kostkę czekolady etc etc .. WIECIE CZEGO SIĘ DOWIEDZIAŁAM ??? Że to jest najgorszy błąd ! Organizm dostaje mniej kcal, czyli zaczyna wariować (te pierwsze dni chudniemy) Potem broniąc się magazynuje tłuszcze z tych 1000 i to bardziej niż wcześniej, kiedy przypuśćmy jadłyśmy 2500 dziennie, jak nam się powinie noga, zjemy coś extra (bo imieniny u mamusi, czy coś, to pochłania całość ;(. Organizm się osłabia, wypadają nam włosy, paznokcie są słabsze, częściej chorujemy ... Jak przeczytałam artykuł to zgłupiałam ... Musimy na prawdę jeść zdrowo. W bilansie wyszło mi 700kcal węglowodanów dziennie (czyli chleb, ziemnaki, kasza, ryż, makaron, Protein (białka 200kcal -ryby, drób, wędliny, twaróg, jajka, mleko ... Tłuszcze 380 kcal - oliwa, olej, no i szczerze Wam powiem nie podoba mi się to ... Ja jem więcej protein i warzyw, weglowodany staram się jeść w mniejszych dawkach niż zalecają ;/ Ale odziwo wszędzie pisze, żeby jeść węgl, bo wspomagają odchudzanie ... No nic, od dziś zobaczę, czy coś mi to da, 1Kg = 7.000kcal, chciałabym tyle spalać w ciągu tygodnia, oby (: No i żeby nie było, jeżeli tyjemy, to 1kg =4.000kca, więc jak chcemy zrzucić musimy zrzucić o 3.000 kcal więcej ...

Witam Offemsive (: Fajnie tak na dzień dobry z grubej rury :P Aż się boje, co to będzie ... ;)

Offensive*

Karolajna, liczysz kcal, czy jesz na oko ? Ja bym na Twoim miejscu zastąpiła słodkie i resztę owocami, ale to tylko moja skromna rada :)

Hej dziewczyny :) Karolajna tak tez mieszkam w uk ;] to bardzo szybko schudlas moze te 3 kilo Ci zejdzie jak przestaniesz karmić. Dzisiaj doszłam do wniosku ze jak się ważyłam codziennie albo co drugi dzień to jakoś większą miałam motywacje żeby mniej jeść dlatego teraz będę się częściej ważyć napisze wam co dzisiaj zjadłam i proszę powiedzcie mi z czego powinnam zrezygnować bo może coś źle robię :) Śniadanie - płatki fitness i 2 łyżki otrąb owsianych do tego 2 śniadanie dwie kanapki z chlebem pełnoziarnistym czarnym z szynka z indyka i papryka Obiad - zupa pomidorowa i nie najadłam się i zjadłam jeszcze 2 frankfurterki i paprykę ale na kolacje zjadłam jabłko i wypiłam dzisiaj około 2,5 litra wody codziennie jem mniej więcej tak samo

Karolajna mój bobasek tez jest z lipca tylko ze z 31 hehe

Jak to jest z tymi otrębami ?? Pomagają Wam ?

Rodzyn mi pomagają mam dużo lepsza przemianę materii kibelek odwiedzam dwa razy dziennie a wcześniej bywało ze nawet nie zachodziłam ;p

kurde jakoś tak od tylu czytam wasze posty Rodzyn jak narazie się trzymam a jak mam chwile słabości to od razu sobie myślę o was ;p i jakoś tak mi łatwiej :) bo wiem ze nie jestem sama ;p a chce się pochwalić jak kilogram ubędzie

To Madziu myśl myśl, bo jak zjesz coś słodkiego, to będziesz miała z nami w roli głównej koszmary :D Hm ... no ja właśnie mam problemy z tym i owym (gdzie król chodzi piechotą) próbowałam już wszystkiego, ale nie otrębów ... ;// Dodajecie do jogurtu, mleka ?

Rodzyn nie licze nie mam do tego cierpliwosci:P Madzia to nasze bobaski maja 30 dni roznicy:)

dziewczyny a sni wam sie nieraz jedzenie??:) bo mi cholera sni jedzenie po nocach

a czy ktoras z was robila sobie dzien kefirowy???zadnego jedzenia oprocz kefiru przez caly dzien mysle,ze moze by z pol kg spadlo

Rodzyn ja dodaje dwie łyżki otrębów do płatków np a czasami mieszam sobie jogurt z płatkami i otrębami ale tak naprawdę możesz je dodać do praktycznie wszystkiego np sałatki albo zrobić z nich panierkę na początku zalecane są dwie łyżki dziennie a po jakimś czasie 3 łyżki ja od jutra zacznę 3 sypać bo już długo je jem ;p Rodzyn spróbuj myślę ze Ci pomogą bo u mnie tez z tym różnie bywało tylko pamiętaj Owsiane bo od pszennych się puchnie podobno;) Krolajna ja nie robiłam ale teraz to chyba nie mogę za bardzo jak karmie ?

Ach dziewczyny...jestem taaaka głodna...nie wiem czy zaraz nie rzucę się na lodówkę.Wiem że nie powinnam,ale mam taka ochotę na coś słodkiego!!!!