Aquafilling bodyline powiekszanie biustu

Mhmm... Ja przeprowadzilam zabieg w Niemczech, w 2012... Nie mam absolutnie zadnych komplikacji... Przeciwnie, efekt utrzymuje sie od wielu lat.

Dnia 3.09.2019 o 23:07, Gość Mhmm napisał:

Mhmm... Ja przeprowadzilam zabieg w Niemczech, w 2012... Nie mam absolutnie zadnych komplikacji... Przeciwnie, efekt utrzymuje sie od wielu lat.

Dnia 3.09.2019 o 23:07, Gość Mhmm napisał:

Mhmm... Ja przeprowadzilam zabieg w Niemczech, w 2012... Nie mam absolutnie zadnych komplikacji... Przeciwnie, efekt utrzymuje sie od wielu lat.

Przecież w Niemczech tego typu zabiegi są zabronione

Nieprawda. Co druga klinika w Niemczech ma te zabiegi w ofercie. Preparat posiada certyfikat ISO.

Witam!

Po raz pierwszy wypowiadam się na jakimkolwiek forum. Jestem załamana. Jestem 2 lata po zabiegu i od czerwca mam wyciek z jednej piersi. Były próby antybiotykiem i sterydem zaklejenia tego - niestety nieskutecznie. Pojechałam więc na wizytę do prof. Noszczyka, który zalecił usunięcie preparatu ponieważ to się samo nie zaklei, nie mówiąc już o tym co to jest za preparat. Jestem ze śląska i wolałabym się leczyć gdzieś bliżej, może być również prywatnie. Proszę o poradę dot. chirurga który by się tym zajął, oraz prawnika.

Certyfikat ISO kompletnie nic nie znaczy w kontekście bezpieczeństwa medycznego produktu. W dużym uproszczeniu: gwarantuje tylko powtarzalność jakości produktu, czyli, że za każdym razem klient dostaje ten sam produkt o tych samych parametrach, wyprodukowany w ten sam sposob, wg takich a takich procedur z takich, a takich komponentów. 

22 godziny temu, Gość Ania napisał:

Witam!

Po raz pierwszy wypowiadam się na jakimkolwiek forum. Jestem załamana. Jestem 2 lata po zabiegu i od czerwca mam wyciek z jednej piersi. Były próby antybiotykiem i sterydem zaklejenia tego - niestety nieskutecznie. Pojechałam więc na wizytę do prof. Noszczyka, który zalecił usunięcie preparatu ponieważ to się samo nie zaklei, nie mówiąc już o tym co to jest za preparat. Jestem ze śląska i wolałabym się leczyć gdzieś bliżej, może być również prywatnie. Proszę o poradę dot. chirurga który by się tym zajął, oraz prawnika.

Jak to wyciek? Skad? Zrobila sie dziura na zarosnietej ranie?

Dnia 15.09.2019 o 23:29, Gość Zyta napisał:

Nieprawda. Co druga klinika w Niemczech ma te zabiegi w ofercie. Preparat posiada certyfikat ISO.

Tak? proszę podać adresy klinik w których to wykonują i czy w razie komplikacji usuwają ten cudowny preparat i w jaki sposób

Witam!

Po raz pierwszy wypowiadam się na jakimkolwiek forum. Jestem załamana. Jestem 2 lata po zabiegu i od czerwca mam wyciek z jednej piersi. Były próby antybiotykiem i sterydem zaklejenia tego - niestety nieskutecznie. Pojechałam więc na wizytę do prof. Noszczyka, który zalecił usunięcie preparatu ponieważ to się samo nie zaklei, nie mówiąc już o tym co to jest za preparat. Jestem ze śląska i wolałabym się leczyć gdzieś bliżej, może być również prywatnie. Proszę o poradę dot. chirurga który by się tym zajął, oraz prawnika.

Jest to wyciek z miejsca gdzie była wbijania kaniula za pomocą której był podawany preparat.

12 minut temu, Gość Ania napisał:

Jest to wyciek z miejsca gdzie była wbijania kaniula za pomocą której był podawany preparat.

Jakto? To blizna sie sama otworzyla?

Dokładnie. Nic mnie nie bolało. Nie było żadnego zaczerwienienia, stanu zapalnego. Do tej pory nie ma. Dwa razy dziennie przemywam oktaniseptem i daje nowy opatrunek. Wyciek jest przezroczysty - żelowy.

Jestem już umówiona do chirurga Lewandowicza w Łodzi.

To masz naprawdę dużo więcej szczęścia niż inne dziewczyny skoro wypływa ci czysty żel, naprawdę

https://www.pudelek.pl/artykul/151186/tylko_na_pudelku_magdalena_frackowiak_trafila_na_stol_operacyjny_przez_niebezpieczna_metode_powiekszenia_biustu/

no wlasnie frackowiak napisalaze insta ze to nie prawda... nie rozumiem co z wami 

Dziewczyny czy jest na forum ktoś z Bydgoszczy ?

Nie ale w Bydgoszczy z  usuwaniem preparatu świetnie radzi sobie dr chalcarz

Czy jest tutaj ktoś kto miał kontakt z dr Chalcarz ?

Witajcie. Jestem ponad 4 lata po zabiegu. Nie mam póki co żadnych komplikacji. Robię co roku usg. Preparat jest widoczny w obu piersiach ale poza tym nie ma żadnych zmian. Nie mam grudek ani wycieków i nic mnie boli.. przed podjęciem decyzji o zabiegu czytałam opinie na tym forum. Przez długi czas nie zaglądałam tutaj...aż do wczoraj.. nie wiedziałam nawet że nie wykonuje się już zabiegów tym preparatem oraz że są aż tak potworne komplikacje..przyznam że od dwóch dni nie mogę spać i o niczym innym nie myślę..potwornie się boję że mam w piersiach tykającą bombę.  Póki co umówiłam się na USG.. wezmę poprzednie badania dla porównania.. umówię się też do dr Noszczyka na konsultacje bo nie wiem co robić. Jestem przerażona tym co spotkało kobiety i zextexskutki mogą wystąpić też u mnie.Gdybym mogła cofnąć czas ale już za późno. 

Witaj

Ja na forum zajrzałam dwa dni temu, zabieg robiłam 4 lata temu. Jestem prawie sparaliżowana ze strachu, nie śpię i nie potrafię się na niczym innym skupić. Jestem zdezorientowana, do kogo iść na wizytę i czy usuwać to g... . Nie wiem już kto jest prawdziwym specjalistą, a kto zgaduje co robić. Po tym jak zapewniał mnie lekarz, że preparat jest bardzo bezpieczny i się wchłonie, straciłam zupełnie wiarę w tych ludzi. 

Gość Bydgoszcz widzę że robiłysmy zabieg w podobnym czasie. Czy masz jakieś skutki uboczne? Czy coś się u Ciebie dzieje? U mnie jest ok ale po przeczytaniu wpisów dziewczyn artykułu w,Wyborczej i wypowiedzi kilku lekarzy jestem przerażona...boję się ze mam jakąś martwicę o której nieceiem...Z drugiej strony usuwanie to operacja

Mam zgrubienia ale miałam je od początku, dr Rogala twierdził, że to jest ok.

Bolą mnie piersi ale tylko przed okresem, ich wielkość i kształt przez te 4 lata się nie zmieniły. Do dr Noszczyka próbuję się umówić od wczoraj, dzwoniłam ale bez skutecznie, napisałam do kliniki maila ale na razie bez odpowiedzi (fakt, że zrobiłam to wczoraj ok 11). To jest jak zły sen

Ja też robiłam u dr Rogali..Gold Clinic też już tego nie robi.....mnie też piersi bolą tylko przed okresem ale teraz zaczynam się doszukiwać różnych rzeczy...we wtorek idę do Medicover na USG. A w poniedziałek spróbuje się umówić do dr Noszczyka..

Ale czy w Medicower lekarz będzie wiedział jak rozpoznać co to wypełniacz a co jakieś inne zmiany. Jesteś z Warszawy ?

Może wymienimy się mailami, mój to momoshop@interia.eu

Tego nie wiem. Ale zawsze jak idę na USG to mówię że miałam robiony aquafiling..nie stwierdzili nigdy zadnych zmian wymagajacych dalszej diagnostyki natomiast preparat był widoczny..tzn myślę że to był preparat..rok temu byłam na Nowogrodzkiej w Fundacji onkologicznej i tam bylo to samo..ale w takiej sytyacji chce pojsc na konsultacje do dr. Noszczyka i pewnie jeszcze rezonans zrobię..to da lepszy obraz. Tak jestem z Wawy. edi71@poczta.onet.pl

Dziewczyny z czystym sumieniem polecam radiologa Marcin inglot przyjmuje we Wrocławiu na ul Wszystkich Świętych 2 ( to u niego dowiedzialam się o migracji ) ma USG z elastografia.

W Warszawie a dokładniej w Otwocku jest też Dr Łukasz Paluch przyjmuję w ramach NFZ - po wczesniejszym skierowaniu od Profesora Noszczyka którzy wspólnie prowadzą program badawczy Aquafilling. - sądzę że bez skierowaniu po uprzednim kontakcie ze szpitalem można się umówić na badanie. Bylam w zeszłym tygodniu niestety u mnie stan jest coraz gorszy. Dr Paluch to cudowny człowiek jestem pełna podziwu wiedzy oraz dokladnosci i zaangażowaniu jakie ma. Badał mnie kawalek po kawałku opisując skrupulatnie to co widzi , wiem że jestem w dobrych rękach dlatego z czystym sumieniem polecam Doktora .

Odnośnie usuwania preparatu , fajnie że pojawili się lekarze którzy podejmują się tego zabiegu bo jeszcze nie tak dawno odbijałam się od drzwi do drzwi szukając pomocy , sadzę że gdybym ją uzyskała nie doszłoby u mnie do migracji. Aczykolwiek pytajcie się lekarzy czy w razie komplikacji mają zaplecze do hospitalizacji bo to ważne. W szpitalu na czerniakowskiej u Profesora Noszczyka jesteście pod pełną opieką lekarzy ktorzy w przeciwieństwie do niektórych pseudo lekarzy (bez urazy) nie zapychają sobie portfela , ich pomoc jest bezinteresowna . 

I przestrzegam przed Mediart Clinik  na ul. Kochanowskiego w Poznaniu Agnieszka Majewska - Krupińska która po pojawieniu się u mnie komplikacji twierdziła ze jestem jedynym przypadkiem i że dołoży mi preparatu jak Wszystko się zagoi. Zarówno przede mna jak i po mnie wykonała mnóstwo zabiegów i miała masę powikłań i kazdej z nas mówiła to samo " ze nie wie co się dzieje ze jest Pani jedyna osoba u której cos wystapilo" jeszcze do maja tego roku wiem ze wykonywala zabiegi mając czelność naciągac kobiety wiedząc o skutkach podania preparatu w imię zapychania sobie portfela . Sprawę zgłosiłam do prokuratury i zachęcam wszystkich , ponieważ Ci pseudo lekarze którzy nie mają żadnej etyki lekarskiej powinni odpowiedzieć za to co się wydarzyło. Od 2016 roku nie potrafię normalnie funkcjonować ciągle myśląc czy kiedyś sie to zakończy. to nie nasza wina ze zaufalysmy "lekarzom" , to nie etyczne aby lekarz podawał taka substancję bez żadnej wiedzy (Majewska okazała się być stomatologiem , podpisywala sie jako lek.med) nie udzieliła zadnej pomocy , umyła ręce - podając preparat innym kobieta wiedząc jakie są skutki . W 2018 w peru szkolila 15 lekarzy z preparatu activgel (dawniej aqualift) mozna sobie poczytac ze sklad ten sam tylko nazwa inna. W roznych czesciach swiata preparat wystepuje pod inna nazwa . Powinni za to odpowiedziec. Jak taki człowiek stomatolog szkoli innych nie mając bladego pojęcia jak udzielić pomocy , wiedząc jaki to ma wpływ na tkanki mięśnie i nasze zdrowie ?! Nie spocznie poki odpowiedni ludzie za to nie odpowiedza. 

Dnia 27.09.2019 o 16:19, Gość Bydgoszcz napisał:

Czy jest tutaj ktoś kto miał kontakt z dr Chalcarz ?

Tak ja jestem

Dr chalcarz przyjmuje w klinice Bieńkowskiego, operował już bardzo dużo kobiet, naprawdę ma tym syfem doświadczenie,na konsultacji wszystko ci wytłumaczy