Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Termin lipiec 2014 sa tu jakies nowe mamusie

Polecane posty

To jest wielki bol możesz rodzic nawet kilkanaście godzin, o maluchowi podeszły teraz kanapeczki z serkiem i ogórkiem w końcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest wielki bol możesz rodzic nawet kilkanaście godzin, o maluchowi podeszły teraz kanapeczki z serkiem i ogórkiem w końcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eniek twarozek??? hmmmm moze my tez spróbujemy?... Poród to megaaaaa ból, moj trwała 12 godzin. równiutkie 12 godzin ale wiecie co? juz za pare godzin o tym wogóle nie pamietałam tylko te szfy na kroczu mnie wkurzaly niemiłosiernie wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salvaje
a właśnie, przepraszam ze tyle pewnie głupich pytań zadaje, ale nei mam bladego pojęcia: co to znaczy ze rodzisz kilkanaście godzin, tzn ze lezysz na tym fotelu i tyle czasu pchasz na te skurcze parte? jak ja wytrzmam w pół leżącej pozycji tyle godzin, skoro po 15 min lezenia bolą mnie krzyze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczas nacinania nie zrobili tego na skurczu partym, trzy razy przejechała po mnie skalpelem, bo jak sama stwierdziła położna coś źle trafiła...Byłam zszyta zbyt ciasno (tak mi się wydaje), nie mogłam się ruszyć na milimetr, bo z bólu było mi słabo. Szwy pękły podczas robienia siusiu na drugi dzień. Zdjęli, od nowa zszyli. Dla mnie dramat. Bol nie do opisania. :/ Dlatego wole uniknąć powtórki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK.....TP......PŁEĆ....WIEK....WOJ. PaulaSalon...03.07.....synuś....26...świętokrzyskie moniaszka_1986.......05.07.....córa......27..dolnośląs kie Słodka Lili..05.07...?...30......podlaskie kamilka326....06.07...?....22.....podlaskie Mala929.......07.07..?...22....śląskie madźź............11.07....?......19....lubelskie SoWa2..........12.07.....??......29....podkarpackie gość_S........13.07....?....24......śląskie Salvaje.........15.07.......SYN....19......śląskie Olinka 86.......15.07....?.....27....małopolska Ulalalaa..........16.07.....?.......25....dolnośląskie< br /> lipiec2014......19,07.......dz.....32........slask cheeky brown..24.07..syn..26..malopolska Stokrotka100krotka 27.07. Synek 29 śląskie maarcysiaa.....27.07.......?......27......łódzkie Karolina 24.......14.07.....synus......24...dolnoslaskie Ewka01722.......15.07.....?...........24....kuj-pom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o f**k to Cie załatwili, teraz sie nie dziwie. Ja suma sumarum miałam swietnaq połozna, nacinała mnie na skurczy wiec nic nie poczułam a szyta byłam na znieczulenie miejscowym wiec tez luz. Z drugiej strony wiesz w trakcie porodu mozna peknac ja lezałam na sali z babeczka która tak fatalnie pekła ze posladki jej szyli!!!! Salvaje pierwsze masz skurcze macicy wywołujace rozwarcie szyjki. ten okres jest najgorszy u mnie trwał 11godzi 45 min a te parte to kwestia 10-15minut.Ja nie lezałam cały czas na łózku, chodziłam po tej sali nieszczesliwej siedzialam na pilce i takie tam. Krzyze w trakcie porodu bolaly mnie zaje......cie. teraz zastanawiamy sie nad cc oczywiscie opłaconym bo wskazan nie bede miała, w sumie decyzji nie podjelam ale czasem sie zastanawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarcysiaa
przede wszystkim każdy poród jest inny. I nie ma co się bać. Owszem nie będzie łatwo i będzie bolało ale szybko o tym zapomnimy :) Nie planuję cc tylko siłami natury, dla kobiety lepszy jest poród naturalny, chyba że nie będzie wyjścia. Jeśli chodzi o nacięcie krocza itp. to wszystko zależy od tego w czyje ręce wpadniemy. Życzę wszystkim jak najlepszej opieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A własnie Salvaje zapomniałam dodac ze mój biust zmienił swoje połozenie, teraz jest pietro nizej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salvaje
o jejusiu, po tych wpisach mam wrazenie ze zaraz zaczne rodzic.... to ta pierwsza faza tak boli i długo trwa??????? a co lepsze, pęknąć czy być naciętym? od czego to zależy, bardzo duaz jest blizna, jak później wygląda sex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salvaje
pytanie jeszcze z tych głupich i daleko w przod... teoretycznie-jeśli nie będę karmic to biust tez się zmieni, pomarszczy i będzie o piętro niżej? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, każdy poród jest inny. :) Ja gdyby nie nacięcie feralne to w ogóle bym nie pamiętała, że rodziłam. :P Miałam tego farta, że większość porodu, te pierwsze fazy... Przespałam. A potem juz z górki. :) Życzę Wam cudownych porodów. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madźź
kurde ja to sie boje porodu ze szok jak tylko sobie o tym pomysle to chce mi sie plakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jest dobrze wykonane nacięcie to blizny nie widać prawie, nie czuć i nie ma wpływu na późniejszy seks. Ja byłam takim pechowcem, że lekarz musiał mnie pozniej lekko naciac, bo mnie trochę za bardzo zszyli i z seksu była lipaaa. Ginekolog się śmiał, ze dziewice ze mnie chcieli zrobić :D Ale cóż. Dziecko wynagradza każdy ból, każde łzy a potem i nieprzespane noce, i nerwy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarcysiaa
pamiętajcie że tyle kobiet już urodziło i rodzą dalej naturalnie.... :) wmawiam sobie że ja też jestem na tyle silna że dam radę tak jak biliony innych babek na całym świecie........ :) Dla zdrowego uśmiechniętego potomka naprawdę wytrzymam wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK.....TP......PŁEĆ....WIEK....WOJ. PaulaSalon...03.07.....synuś....26...świętokrzyskie moniaszka_1986.......05.07.....córa......27..dolnośląs kie Słodka Lili..05.07...?...30......podlaskie kamilka326....06.07...?....22.....podlaskie Mala929.......07.07..?...22....śląskie madźź............11.07....?......19....lubelskie SoWa2..........12.07.....??......29....podkarpackie gość_S........13.07....?....24......śląskie Salvaje.........15.07.......SYN....19......śląskie Olinka 86.......15.07....?.....27....małopolska Ulalalaa..........16.07.....?.......25....dolnośląskie& lt; br /> lipiec2014......19,07.......dz.....32........slask cheeky brown..24.07..syn..26..malopolska Stokrotka100krotka 27.07. Synek 29 śląskie maarcysiaa.....27.07.......?......27......łódzkie Karolina 24.......14.07.....synus......24...dolnoslaskie Ewka01722.......15.07.....?...........24....kuj-pom Alka00................22.07......?.........27.....pomorskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszka1986
Ja do tej pory slyszalam tylko źle historie z porodów sn.rowniez od mojej mamy ktora jest pielęgniarka.sama rodzila 2 dzieci.i sama powiedziala zebym dobrze zastanowila sie nad sn.chyba nie chce dla mnie źle... siostra to samo.drugi raz nie urodzilaby sn. 2 kuzynki cc w pospiechu bo sn w komplikacjach.i jak tu zaufać??mimo chęc**przemyśleń wybiorę jednak chyba cc.mam nadzieje ze mój lekarz mnie zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarcysiaa
moniaszka zbierasz opinie ze swojego otoczenia, ja ze swojego. Moja mama rodziła 6 razy i tylko ostatni poród miała przez cc bo miała zbyt wysokie ciśnienie (miała wtedy 39 lat). Obecnie w moim otoczeniu również tylko porody sn. Ja też spróbuję a jak to się skończy to się okaże za pół roku :) Ale oczywiście Ty najlepiej znasz swoje ciało i nikt za Ciebie nie zadecyduje ani nie urodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madźź
a ja na wieczor zlapalam jakiegos dola i jestem zla na caly swiat i chce mi sie wyc itd... chyba sobie zrobie meliski ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sory dziewczyny za ten moj opis porodu nie chciałam was straszyc, napisałam jak było. Faktem jest jednak ze w trakcie mojego porodu byłak swiadkiem 4 innych porodów, jeden był ekspresowy 20 min:) a trzy pozostałe zdecydowanie krotsze od mojego. Kazdy porod jest inny tak jak piszecie i kazda ciaza jest inna, w sumie to zyje nadzieja ze jak przyjdzie mi rodzic sn to jednak bedzie lzej;) Blizny po nacieciu nie ma, znika, a sex.... hmmmm jak juz sie odwazylismy współzyc po połogu to było chybalepiej niz przed, maz był duuuuuuzo delikatniejszy;) Madzz ja wczoraj miałam focha taiego bez łez niby ale obraziłam sie na amen o straszna głupote, coz zrobic hormony szaleja Salvaje nie wiem jak jest jak sie wogole nie karmi, pewnie lepiej, ale szczerze nie karmienie dziecka piersia rozumie tylko kiedy nie mozna z roznych przyczyn, pamietam na poprzednim forum byly kłotnie o to ze dziewczyny nie chcialy karmic dzieci bo biustu nie chciały niszczyc....!!! Co o tym sadzicie? W sumie indywidualna sprawa kazdej z nas ale jakos nie wyobrazam sobie stawiania na pierwszym miejscu wygladu piersi a na drugim dorba dziecka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
salvaje rodziłam 10godzin z czego na fotelu i faktyczne parcie trwało 30min. cały poród powtarzałam sobie że taki ból to nie ból zaraz zacznie boleć bardziej i wiesz co??? o 18 jak położyli mi córe na brzuc***już nie pamiętałam że coś mnie bolało o 22 poleciałam sie juz kąpać i przebrać bo hmmm nie konfortowo wyglądałam . a jak widziałam panie po cc które przez ileś tam godzin musiały leżeć na prosto bo po znieczuleniu w kręgosłup nie można za bardzo głowy podnośić (nie wiem czemu i nie chce wiedziec) moja koleżanka rodziła cc i ja tydzień po porodzie na całej dupci juz siedziałam a ona nie mogła sie schylić do łóżeczka bo ciagło ja wszystko i bolało grrr:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sowa ja też bardzo chce karmic a nawed bardziej niz bardzo!:) pierwszej nie mogłam karmić bo była długo w szpitalu odciąganie szło kiepsko dziecko przywykło do butli a mi pokarm zanikł:( a piersiami sie nie przejmuje:) od czego są staniki usztywnione?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze miałam mówić (pisać) nacięta byłam wtedy kiedy trzeba a szycia nie czułam bo dostałam głupiego Jasia bo musieli mnie wyczyc w środku i bóg mi świadkiem że najgorszy to był ten głupi Jaś:) co ja gadałam to sie w głowie nie mieści:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez nie dostałam małej od razu, dopiero po 4 dniach, ale u mnie naszczescie pokramu było bardzo duzo, afrykanska wioske moglabym wykarmic;) Fajnie jest miec ładny biust ale dobro dziecka dla mnie jest wazniejsze, zawsze bedzie. heheh juz myslałam ze jakas staroswiecka jestem z tym karmieniem. Po cc 12 godzin sie lezy tak jak piszesz plackiem i dłuzej sie dochodzi do siebie. Ja tez pare godzin po porodzie stałam juz pod prysznicem:) Mała w jakim wieku masz dziecko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madźź
dziewczyny a jak tam wasze brzuszki wielkosciowo? bo moj to juz taki wielki ze szok hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj brzuszek juz tez spory, maz sie smieje ze teraz wygladam jak poprzednio w 6 miesiacu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszka1986
ja nie wypowiem sie co jest lepsze bo nie mialam okazji rodzić.moge sugerowac sie tylko opiniami bliskich mi osób.mąż stwierdził ze bedzie jak chcę,mam jeszcze trochę czasu więc może zmienię zdanie. co do brzucha:) jest mały ale już widoczny...myślę że wystrzeli w 5 miesiącu, czyli za niedługo:) nie mogę się doczekać, podobno pierworódkom poźniej wyskakuje... dziewczyny, jechałam dziś tramwajem, siedziałam na luzie zamyślona, nagle jakis popieprzony kierowca wymusił pierwszeństwo,maszynista zahamowal tak g***townie ,że mało sobie nie wybiłam zębów o siedzenie przed...ale nie to najgorsze.chyba za bardzo pociagnelo mi za brzuch.teraz boli , tzn jest tak dziwnie troszke poniżej pępka.blagam, powiedzcie mi że nic z dzidzią się nie stało...trzymam caly czas rece na brzuchu zeby wyczuc cokolwiek, czy cos moze sie porusza, ale tylko takie bulgotania czuje:( strasznie sie martwie.na szczescie zdarzylam zapisac sie na jutro do mojego gina.moze panikuje ale wole byc spokojna i tak mam zal do siebie ze akurat musialam tym tramwajem jechac:( ehhh zawsze pod górkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×