Dlaczego co raz wiecej malzenstw rozwodzi sie

i do jakiego wniosku doszedles poeto dramaturgii??

ludzie nie maja przepisu na zycie. dla kobiet licza sie wygoda, bizuteria i kawkowania a chlop do garow i dzieci bawic

kiedyś jak coś się psuło to się naprawiało teraz wymienia się na nowy model :( l

bo kiedys facet byl glowa rodziny i zarabial na jej utrzymanie a teraz faceci zeszli na psy pod kazdym wzgledem:((

G***o się naprawiało kiedys:o Tkwiło się tylko w zepsutym. :P

O nie Nie tkwiło sie w zepsutym, bo każde starało sie nie psuć aby nie tkwić w zepsutym, dlatego małżeństwo miało szansę być niezepsute i trwałe Tak trudno to zrozumieć ?

Ja nie tkwiłam w zepsutym i się rozwiodłam ponad 20 lat temu. Wyszłam ponownie za mąz, jestem szczęsliwa, a korffy na forach i tak mi wmawiają, że maz mnie zdradza i ja jego też, bo dla nich to niemożliwe, żeby w małżeństwie była miłośc po tylu latach. :D:D:D

Kazdy zwiazek po czasie przeradza sie w toksyczny , bezwzgledu jak sobie sami to wytlumaczycie.

Nie ma gwarancji na udane małżeństwo, dzisiaj rozwody to norma, moze to i dobrze, bo po co tkwic w zwiazku ktory jest nieudany i ludzie się w nim męcza, wciagajac w to rowniez dzieci? Lepiej sie rozejsc :-)

no coz jesli kazdy z takiego zallozenia wychodzil bedzie to, niebawem bedzie wiecej rozwodow jak zawieranych zwiazkow

" O nie Nie tkwiło sie w zepsutym, bo każde starało sie nie psuć aby nie tkwić w zepsutym, dlatego małżeństwo miało szansę być niezepsute i trwałe Tak trudno to zrozumieć ? ' Kolejny idealista :o Ciekawe, ze w moim otoczeniu znam wiele starszych małżeństw, gdzie zona nie znosi meża i na podwrót. I pewno one tu dają dobre rady w stylu "znieśc wszystko, wszystkiemu wierzyć, aby tylko facet miał darmowy wikt i opierunek" :o

radze ci zmienic otoczenie:)) bzdury piszesz

to ty piszesz bzdury, znam życie, nie mam 18 lat tylko ponad 50. Starsze pokolenie nie podchodzilo do rozwodów entuzjastycznie i bardziej bało się opinii otoczenia i kościoła, dlatego rozwodó bylo mniej. Ale twierdzenie że "naprawili i żyją długo i szczęśliwie", to delikatnie mówiac, naduzycie. :P :o

zgadzam się, kiedys o rozwodzie nie bylo mowy, zwlaszcza na wsi :-p

jak dlugo mozna ciemnote ludziom wiejska pchac?? pewnie gdyby polska byla na koncu europy to wiekszosc kobiet nadal traktowana byla by jako maszynka do rodzenia dzieci i zalatywalaby smrodem jak w sredniowieczu. ludzie na wsi do dzis niestety zalatuja klimatem zacofania i lepiej otruc, dobic, okaleczyc niz sie rozwiesc

trafi sie bigatszy lub fajnieszy to po co ze starym zgredem dalej siedziec:))

Ludzie opamietajscie sie jakos i nie piszce gluptw!!!!! Pracuje w duzym Zakladzie w stregie biurowej ktora zajmuje prawie cale pietro. 80 procent stanowuia wylacznie kobiety ktory same przed saoba zamiast skupiac sie na pracy tworza rewie mody i skupiaja sie na wylacznym obgadywaniu innych kobiet. Tak naprawqda to co 3 daje do zrouzumienia ze ma ochote na szybski sex i chetnie wyrwie sie od monotonosci rozinnej i meza. To smutne :(( POozniej wracaja do domu jakby nigdy nic!!!!

Spotkalem zone mojego brata kiedys przyoadkiem na kawie z innym facetem, czy to zdrada i mam mu otym powiedziec?

Kobiety lubia byc chwalone za nic, podziwiane i wszystko co naaaaaaajjjj. Jesli maz sie nie stara to szukaja tego gdzies indziej, to zrozumiale.

ludzie szybko ze soba sie nudza brak pracy szybko dostep do wszystkiego powoduje ze tracimy glowe

Kobiety zdradzaja na potęgę. nie mają szacunku do samej siebie, a obraczka nie stanowi żadnej przeszkody... żal.pl :-(

Prawda jest taka: Facet zdradzi, w*****a sie do woli i wraca jako spelniony facet do zony jakby nigdy nic. Kobieta raz sie pusci i juz nie waraca. To na tyle

kobiety nie mają wyjścia bo muszą przyjąć do wiadomości że są zdradzane, albo będą zdradzane , więc co maja robić? Też muszą zdradzać aby mniej bolało. To wy faceci wynaleźliście łajdactwo wobec żon, i wszyscy zdradzacie , wcześniej czy później ale zdradzacie, zwłaszcza jak macie dobre i kochające żony, takie najbardziej zdradzacie. Sami sobie jesteście winni, i podziękujcie za to wszystkim facetom że jesteście zdradzani przez kobiety, bo wy swoimi zdradami zmuszacie kobiety do profilaktycznej niewierności. Tylko głupia kobieta nie zdradza, bo wtedy sama jest zdradzana. i nieziemsko cierpi, długo i nieludzko........nie warto kochać faceta i dac mu wierność.............wtedy otrzyma się od niego nóż w plecy.

Twoim zdaniem winni sa tylko mezczyzni?

Dużo kobiet łapie faceta na dziecko (proszę mi nie rzucać tekstami typu "a co go tam nie było?" bo w wielu przypadkach - osobiście znam 4 kobiety kłamały, że biorą tabletki, a wcale nie brały) Potem ślub i.. rozówd bo dziecko to za mało, żeby zatrzymać przy sobie faceta. Niektóre kobiety, nie wiedzieć czemu, upatrują w kolejnym dziecku szanse na uratowanie związku i potem kończą z rozwodem i trójką. NIE POJMUJĘ TEGO. Takich przypadków znam 2.

Ja za 3 :) W tym eks mojego męża.

Anetamotyla Ja za 3 W tym eks mojego męża. ####################################### którego zostawiła pierwsz żona i osobiście wniosła pozew rozwodowy, aby wreszcie ułożyć sobie życie z normalnym mężczyzną.:D

Post bardzo w temacie. Gratuluję.

Wiele rozwodek liczy rowniez na to ze spotka mezczyzne swych marzen ktory przygarnie ja i jej dziecko lub dzieci. Nie mam nic mylnego bo faceci ogolnie nie akceptuja cudzych dzieci.Facet ma swoje ego ktore w duchu zawsze mowi mu ze to co nie jego nigdy jego nie bedzie. Nawet gdybyscie teraz twierdzily moje panie ze akurat jest inaczej :)) to tak nie jest

Kobiety zresztą też tak naprawdę nie akceptują dziec***artnerów (spójrzcie na liczne tu wątki) tylko w kulturze gdzie czci się Matkę Polkę, są zmuszone udawać. Taka prawda. Będzie jeszcze gorzej.