Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niagara 2000

Uwikłana

Polecane posty

Gość gość
to znaczy, że do końca życia mają żyć obok siebie bo jest kredyt. Nie wiem czy to tłumaczenie takiego nieszczęśliwca, żeby oszukiwać kochankę a dalej być z żoną, przecież można spisać jakieś ugody w sądzie u notariusza, porozumieć się w jakiś sposób. Czy kłamie, że mu tak źle w tym małzeństwie żeby ta kochanka nie jęczała i nie nalegała a prawda jest zupełnie inna. To dla kredytu, który bierze się na 20, 30 lat ma się żyć w takim toksycznym związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie są ludzie z zasadami, ktoś pyta. Są i są szczęsliwe małżeństwa, takie długoletnie, które na starość trzymają się za rączkę, patrzą sobie w oczy i mówią, że wciaż kochają i obchodzą pięćdziesięciolecie ślubu, znam takich przykładów kilka, to tak dla pocieszenia. Trzeba trafić na właściwe osoby, włożyć trochę wkładu własnego i może być szczęście i miłość, jest tego coraz mniej ale się zdarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradę mamy we krwi:) Wielki mit monogamii Niewierność, cudzołóstwo, zdrada – mocne słowa kojarzące się z grzechem, ze słabością i zepsuciem. Dobra i uczciwa jest bezwzględna wierność jednemu partnerowi oraz pozostawanie w trwałym związku przez całe życie. Takie są chrześcijańskie nakazy religijne, takie zachowanie zalecają zachodnie normy kulturowe. Monogamia wydaje się więc pożądanym i naturalnym stanem człowieka. Otóż nic bardziej mylnego. Jesteś ojcem trojga dzieci? Zastanów się, czy faktycznie wszystkie są twoje. Badania pokazują, że niekoniecznie. W Polsce do zdrady przyznaje się 33 procent mężczyzn i 26 procent kobiet. To zapewne mocno zaniżone statystyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
Dla facetów kredyt na pewno jest wygodna wymówką. Lecz z pewnością to jest tylko kolejna wymówka oprócz dzieci (śmiech bo mój tez ma 2 córki :) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny gość
Robi się coraz weselej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
Jeszcze się okaże że to jeden i ten sam osobnik...;) Pocieszenie że mój nie ma kredytu hipotecznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny gość
gość77 nooo ja teraz upadłam ze śmiechu:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie co? Ja myślę, ze my jako kochanki dlatego jesteśmy z tymi żonatymi, że się ciągle łudzimy, że oni zostawią żony dla nas. Potrafią dobrze bajerować...a my tyle znosimy dla nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na własne życzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
Tak, na własne życzenie...;) nie wszystkie płaczą z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Dom zawsze można sprzedać i kredyt spłacić, więc ględzenie faceta, że nie może sie rozwieść, bo ma kredyt hipoteczny to kłamstwo. Ludzie z zasadami są i to wielu takich jest, tylko wieczorami spędzają czas z rodzinami, a nie na kafe. Co do niagara, to widzę, żedalej nic się nie zmieniło, Jak kity jej wciskał tak wciska dalej, a ona łyka jak pelikan. Poprzednio pisała, że facet ma czas do końca roku aby powiedzieć żonie i pozałatwiać sprawy i wczoraj znów to samo napisała. A kochaś będzie ją zwodził i odwlekał. Zawsze będzie coś na przeszkodzie, coś barzdo ważnego, żeby nie porozmawiać z zoną i złożyć wniosku rozwodowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej kochanki, co ich misie mają duże kredyty hipoteczne. Weźcie pomóżcie spłacić im te kredyty, to wtedy szybciej się rozwiodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam takiego co tak piepszy ,zawsze jest jeszcze "tylko cos i wtedy" . Facet jak kocha to nic i nikt mu nie przeszkodzi,powie zonie ,ktorej nie kocha wprost i tyle. A tak....zonie sciemnia ze dluzej pracuje,ze delegacja,ze szkolenie,tel.to byla jakas pomylka on nie wie co to za numer,albo kolezanka z pracy ,a kochance juz juz juz tylko cos cos cos. Nie ma zdnego innego tlumaczenia,drugiego dna itp. Jesli do tej pory zona nic nie podejrzewa to znaczy ze cudnie odgrywa swoja role i tyle. Dlaczego on niagara nie dzwoni do ciebie jak zona siedzi obok. Dzwoni i slyszysz dzieci?bo zony nie ma a dzieci nie interesuje z kim tatus gada ,moze ktos z pracy?moze kolega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niagara 2000
Nie ma sensu cokolwiek pisać bo w waszych oczach kochanki i tak są potępione.Dla was nie są kobietami.Dla was nie mają zasad są złodziejkami waszych mężów.Wszystko to wina kochanki,że tak jest.I niech sobie tak zostanie.Nie mam zamiaru się tu tłumaczyć będzie jak będzie,nic na siłę. A czy trudno o tym porozmawiać z zoną pewnie tak.Wyobrażasz sobie taką rozmowę ze swoim mężem...?Pewnie koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i lepiej nie pisz tu.Nie bedziesz dzifkoooo w*****ala ludzi.Takie scierwa powinny siedziec zamkniete w piwnicy , by nie draznic ludzi z zasadmi .Masz corke i dajesz jej przyklad zwyklej ulicznicy .Tfuuu.Zamilknij smieciu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niagara 2000
Śmieciem jesteś ty ja mam chociaż trochę taktu czego tobie brakuję nie czytaj i nie pisz ja cie nie obrażam. Zabolało czy piszesz o swoich przeżyciach jak mąz cie zrobił.W piwnicy zamknij się ty i prześpij tak życie.Nie jesteś kobietą tylko potworem jeśli masz męża to szczerze współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niagara 2000
A od mojego dziecka wara.Jestem dobrą matką i nie mieszaj do tego dziecka.!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja potwor ? Nie znam Cie , ale gdybym cie znala , jako sasiadke -nie chcialabym by moje dziecko bawilo sie z twoim.Bo bedzie takie samo jak jej matka, ktora nie ma zadnych hamulcow.Zwykla dzifka i lafirynda.Zero przykladu dla corki .Wynos sie smieciucho .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra matka swoja postawa , swoim zachowaniem, swoja moralnoscia przekazuje spojrzenie na swiat .Co ty mozesz smieciu przekazac? Lazisz i skradasz sie jak lisica do czyjegos kurnika ,depczesz inny dom wlazac swoja przebrzydla dupa tam, nie ma dla ciebie nic sietego i ty sie mienisz dobra matka .Nie rozsmieszaj mnie smieciowo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niagara 2000
Niestety nie zniżę się do twojego poziomu,i obrażać cię nie będę.Jesteś zadufaną kobietą ze swoimi chorymi zasadami.Pewnie masz dużo przyjaciół,którzy cię uwielbiają.Żyj sobie w tym swoim chorym świecie życzę powodzenia.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niagara 2000
A jak nie masz gdzie się wyżyć to znajdź sobie kochanka oczywiście jeśli ,któryś cię zechce.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoj poziom to bloto , nizej upasc i tarzac sie nie mozna .Nawet kochanek pluje na ciebie , bo ktora to niedziele mialas miec powazna rozmowe ? Szkoda na ciebie kazdej literki smieciu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niagara 2000
Więc jak szkoda to nie pisz,zalecałabym wizytę u psychologa może jeszcze zdoła ci pomóc.Na pewno terapia by się przydała,może jakieś leki psychotropowe na wyciszenie,bo coś z tobą nie tak,to taka rada dla ciebie ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjdddjjj
Gość daje po garach...dawno nie widziałam takiej agresji.Za dużo kawy z rana:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny gość
Niagara dobrze piszesz:) Nie daj się. Ja tam miałam tylko i wyłącznie pretensje do exa, że w ten sposób postąpił, a nie do jego kochanki. Śmieszna jestś krzykaczko. Widać że masz problemy sama ze sobą.I pamietaj,nidy nie wiemy co nam wżyciu pisane może i Ciebie kiedyś spotkać dokładnie taka sama sytuacja wiec wyluzuj, bo jesli Ty masz dzieci i w ten sam sposób do nich przemawiasz jak piszesz do niagary, to serdecznie współczuje tym dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię kochanek, ale to normalne, że żadna żona ich nie lubi (może są wyjątki?) ale nie więcej winię zdradzacza a nie kochankę za rozłam w związku, to on nam coś obiecywał nie ona. Ona również na siłę nie wciągnęła go do łoża i nie zg****iła, nawet jak robiła swoje podchody, to czy ten chłop nie ma rozumu, mógł grzecznie lub niegrzecznie pani podziękować a pcha się dalej i psuje życie rodzinie i mami rozkochaną kochankę. Nie bronię Cię Niagara, bo nie pochwalam tego co robisz ale rozumiem w jakiś sposób ciebie, głownie winę przypisuje cholernemu zdradzaczowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczz
niagara 2000 Niestety nie zniżę się do twojego poziomu,i obrażać cię nie będę.Jesteś zadufaną kobietą ze swoimi chorymi zasadami.Pewnie masz dużo przyjaciół,którzy cię uwielbiają.Żyj sobie w tym swoim chorym świecie życzę powodzenia. ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, jakim chorym swiecie ? o czym piszesz ? jak juz to wszyscy zyjemy w chorym swiecie i ci niby dobrzy jak i ci niby źli :) bo urodzilismy sie tutaj w tej kulturze i wierzeniach czyli europa katolicyzm gdybys sie urodziła w islamie była byś 4 zona i nie było by problemu , tak samo z rozwodem ewentualnym - wiec darucie sobie ublizanie innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczz
gość głownie winę przypisuje cholernemu zdradzaczowi. ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, jasne bo tak najprosciej , sory , ale za stan takie wine ponoszą oboje małoznkowie , procentowosc mozna rozłozyc , ale oboje i to az w 90 % przypadków NIE MA SKUTKÓW BEZ PRZYCZYNY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też uważam że za rozkład pożycia małżeństwa odpowiedzialni są małżonkowie,a ten który się dopuszcza zdrady to już wogólę oszukuję żonę,mami kochankę.I po co to.Jak się nie chce już żyć normalnie to można się dogadać jak ludzie i żyć każdy swoim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×