Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

merci31

zaczynam przygodę z CLO

Polecane posty

O muszę się zgodzić z Dorcią, wy piszecie o Waszych dolegliwościach itp a my po prostu nie mamy o czym bo i tak są omijane te inne tematy. Dorotko ja jak na razie nie myślę o wizycie. Biorę teraz trzecie i ostatnie opakowanie anty. Najpierw muszę zrobić porządek z moim brzuchem :( Byłam na usg, mam kamienia w woreczku , który bardzo mi uprzykrza życie :( Co zjem zaraz zwymiotuję, więc jem mało , jestem słaba :( Ciągle mi niedobrze. Uwierzcie , że czasem mam naprawdę dość, mam dopiero 25 lat powinnam cieszyć się z życia a tu ciągle coś z tym brzuchem :( Co więcej niektórzy mogą mieć cały woreczek żółciowy kamieni i nic nie odczują a ja mam jednego prawie 1cm i tak dokucza:/ Przy okazji zrobiłam sobie usg tarczycy, bo na nfz chyba ostatnio miałam z 8lat temu. Lekarz stwierdził , że mam za małą tarczycę, tak jakby jakieś zapalenie się robiło. Na szczęście żadnych guzów niczego nie ma ale kazał skontaktować się z endokrynologiem. Także najpierw muszę zrobić porządek ze sobą, żeby przy ewentualnej ciąży nie męczyć się. Sykatynko będę trzymać mocno kciuki :) Karolciu ładnie Ci spadło :) Może teraz coś ruszy :) Dorcia ja też uwielbiam buty , torebki i płaszcze na jesień/zimę :D Teraz mam tylko 3 torebki,ciężko było ale teraz stawiam na jakość a nie na ilość. Wydam więcej ale będę miała na długooo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia kupilam sok z zurawiny w herbapolu w aptece ale slodki dodaje do herbatki i wody przegotowanej lub mineralnej ale zpecherzem juz ok:) Kurcze tez bym chciala jakies buciki na jesien sobie kupic , kurtkemusze koniecznie bo jesiennej nie mam mam plaszczyk ale to bardziej na listopad ja wiem... A ja ide na impreze 4 pazdziernika do tesciow 40 lecie i tez musze sobie jakas sukienke kupic bo ta co mam z wesele z czerwca nie mieszcze sie w buscie mnie cisnie i w brzuszku tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Dorcia, na szczęście w ramach rządowego są trzy podejścia. W każdym poddają zapłodnieniu 6 komórek... więc jakieś szanse są, lekarz mówi, że u nas tym większe, że oboje jesteśmy zdrowi i "prawidłowi" fizjologicznie.... Nadzieja jest, ogromna, stres też na pewno będzie... zostało mi już tylko 5 tabletek anty i w przyszły czwartek wizyta i ew. początek stymulacji (jeśli torbiel się wchłonęła). A od stymulacji do pobrania ok. 2 tygodnie, więc póżniej już leci szybko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Domi, jak tarczyca mała, to powinien Cię zbadać niestety pod kątem Hashi... ty masz też problemy z insuliną a te dwie rzeczy często pod rękę chodzą :( ale nie ma się czym przejmować, bo w naszym pokoleniu ponoć 90% ma hashi po czernobylu ale wiele po prostu o tym nie wie... Ale dobrze robisz, że sobie wszystko zbadasz, po troszku doprowadzisz do porządku i wtedy będziesz się znowu starać - lepsza zdrowa i szczęśliwa mamusia niż martwiąca się stale o zdrowie :) Dziewczyny na pęcherz profilaktycznie polecam wam kupić w necie taki sok z żurawin bez dodatku cukru (nie syrop tylko sok właśnie) np. Samsok - ja sobie wlewam codziennie do 1,5 litrowej butelki wody tak z pół kubka tego soku i piję to przez cały dzień - naprawdę polecam, można pić to codziennie, bo w ciąży problemy z pęcherzem itd. są częste a tak to się zapobiega :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominika moja koleżanka miała kamienia cierpiała bardzo schudla bardzo dużo w końcu operacja teraz czuje się świetnie. A jeśli chodzi o ta twoja tarczycę to wizyta u endokrynologa to dobra decyzja. Jeśli chodzi o torebki to u mnie jest tyle ładnych ze nie da się przejść bez kupienia. beatka kup sukienkę na allegro jest bardzo dużo slicznych sukienek ciazowych, sakatynka a jeśli będziesz miała 4 to co robią druga stymulację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Dorcia, w sensie że jak będę miała 4 jajeczka? Podejrzewam, że będę miała więcej, bo ja już po samym clo miałam 3 ;) oni podają stymulację i obserwują cały czas co się dzieje i w oparciu o to decydują czy stymulować dalej czy wystarczy :) ja co do liczby jajeczek się nie obawiam, boję się zapłodnienia i czy później przyjmie się zarodek... Domi - dobrze dorcia pisze - tego kamienia trzeba się pozbyć, będziesz miała spokój, moja mama też cierpiała długo z powodu kamyka, też schudła chyba z 15 kilo, potem usunęli, ból przeszedł a mama przytyła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja chciałabym bardzo się go pozbyć, może w końcu zacznę normalnie funkcjonować. No ale wiecie ile się czeka na tego typu zabiegi... Ale jeśli boli i dokucza to może coś się przyspieszy :) Przecież może wejść tam gdzie nie powinien i dopiero narobi :P Sykatynko z tym przytyciem to mnie nie pocieszyłaś :P Ja wiem, że tak łatwo mi powiedzieć ale jeśli pierwszy raz się nie uda nie poddawaj się. Trzeba wykorzystać wszystkie transfery w razie czego. A chyba są 3 refundowane transfery tak? Mojej kuzynce za pierwszym razem się nie udało, załamała się , była u psychologa nawet bo już ją przerosło. Na drugim transferze miała podane 2 zarodki i się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w temacie in vitro. Ostatnio znajoma z rodziny męża polubiła na fb klinikę jakąś co robią właśnie in vitro. I weszłam na ten ich profil... dziewczyny przeraziłam się. Jacy ludzie są zacofani jeszcze w tym temacie... Jak poczytałam niektóre komentarze to ręce mi opadły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominika niestety polska jest jeszcze zacofanym krajem jeśli chodzi o in vitro ale nie długo niepłodność będzie tak powszechną sprawa ze ludzie zmienia zdanie i nie beda zacofani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorciu no ja myślę, że to się w końcu zmieni... i co gorsza najwięcej się mądrują Ci którzy problemu z zajściem w ciążę nie mieli wcale.. Nie zdają sobie nawet sprawy co przeżywają tacy ludzie , którzy latami nie mogą mieć dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki :) dorcia - nie uwazam ze piszemy tylko o sobie i nie interesujemy sie innymi dziewczynami, jestesmy tu po to zeby kazda pisala na co ma ochote, interesuja nas konkretne tematy to o nich piszemy, a jak nie piszecie to jak sie mamy Wami interesowac jak Was nie ma? :))) zostalam tylko ja i beatka, wiec piszemy o sobie bo jestesmy na tym samym etapie ciazy :) przykro mi sie czyta Twoje wypowiedzi czasami :) ja sie z Wami zegnam dziewczynki, zycze kazdej duzo szczescia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Merci ale czemu się żegnasz?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
Hej! Radze sobie ale kilka nocy nie przespanych bo Michalek ma kolki....ale jestem twardka! Mam dla kogo:) bede rzadziej zagladac bo nje mam czasu Michal przeslonil micaly swiat:) moze jak podrosnie bede miec wiecej czasu dla siebie....trzymajcie sie kochane trzymam kciuki za kazda z was....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze robicie ze odchodzicie merci edka malgosia madre babki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis28
W końcu nasze forum "ożyło" :) Stęskniłam się za Wami wszystkimi :) Sykatynka a czy jajeczka, które zostają mozna zamrażać i w kolejnym cyklu znów pobrać i znów zamrozić? Wiesz tak na przyszłość sobie zostawić bo samo podanie nie jest tak drogie jak wszystko. Bardzo mnie to interesuje :) Nawet nie wiesz jak mocno przejmuje się Twoim podejściem do IV. Równie mocno trzymam kciuki :) Dorcia jeszcze raz bardzo Ci dziękuję :) Nawet nie wiesz jak bardzo jestem Ci wdzięczna :) Tylko żeby efekt byl taki u mnie jak u Ciebie. Merci nie gniewaj się i nie zegnaj... Dorcia nie mówiła tego w taki sposób żeby Cię urazić. Chciała żebyśmy my wróciły. A co do mnie to ostatnio jakoś spokojna jestem, sama nie wiem dlaczego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia15031
kochane dzieki za slowa otuchy , bardzo sie ciesze ze chociaz to spadlo ale nie wiem jak tam z estrogenem i endo bo miałam strasznie kiepskie :( kurde wieccie jak bardzo sie boje jutrzejszej wizyty .. eh normalnie maskara tak sie boje ze nic z tego .. do tego dzis 10 dzien a mnie nic nie kuje sluzu plodnego nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis28
Karolcia przed każdą wizytą jest strach :/ Niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Mam pytanie, przeszło pół roku staramy się z mężem o drugie dziecko, niestety z racji nieregularnych @ ciezko wyłapac owul, siostra której zostało opakowanie CLO mówi że może mi odstapić, czy mogę brac to bez konsultacji z latarzem żeby zwiększyc szanse zajścia w ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulla clo to lek ktorego nie bierze sie na wlasna reke mozesz sie przestymulowac to znaczy jajniki i narobic sobie biedy potrzebny tez jest monitoring cyklu przy tym leku lepiej wybierze sie do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna331
witam zaczelam dzis brac clo, od 2 dnia cyklu i strasznie bolą mnie jajniki nie wiem czy to od okresu czy od clo mam brac 5 dni, to mi lekarz przepisal przed inseminacją czy ktoras tak miala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis28
Marianna większość z nas starała się CLO przy naturalnych podejściach. Ja teraz tez powoli szykuje się na IUI ale będę stymulowana zastrzykami bo na mnie CLO nie działa. Anulla nie bierz CLO na własną rękę bo jednym te leki pomagają a drugim szkodzą. Zapisz się do Gina to Cię poprowadzi, Może w twoim przypadku tez byc potrzebny zastrzyk na pęknięcie, luteina itp. Domnika jak tam u Ciebie samopoczucie i podejście do tematu? Merci nie gniewaj się i wracaj :) Wiem że to czytasz :) Sykatynka drugie badanie insuliny wyszło ok. Myślisz że po 3 tyg diety już bylby taki efekt? Dorcia jak tam pobyt w PL Ci mija? Nie tęsknisz za mężem i wyspą? Beatko nasze forum się nie rozpada :) tylko części się udało i już nie zawracają sobie głowy stymulacjami, CLO, in vitro itp. Wy juz macie inne zmartwienia i inne problemy. Jestescie juz na wyzszym poziomie :) ale nie chcemy Was tracić. Nie podchodź do tego w taki sposób i nie mów takich rzeczy. Chcemy Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Unis mój maz jutro znów przylatuje :-) wyśle ci w poniedziałek menopur bo nie mam wcześniej zbytnio czasu. Ale juz trochę tesknie za wyspa nie dużo ale trochę a tty jak tam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna331
u nas tylko w gre wchodzi inseminacja nasieniem dawcy dzis drugi dzien clo i czuje sie lepiej ale ten okres mam bardziej obfity a wytłumaczcie mi jak to jest, wyprodukuje np 5 pecherzyków to co 5raczki bedą??? nie rozumiem tego kompletnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dziękuje za pomoc:) Moze faktycznie poczekam do wizyty i zapytam co dr o tym sądzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Marianna - niby tak, ale podejrzewam, że jak będziesz miała 5 pęcherzyków, to ci iui nie zrobią, bo to zbyt duże ryzyko. Ale po clo aż tak dużo nie rośnie, czasem urosną dwa, ale to prawda, nawet w ulotce jest napisane, że zwiększa się ryzyko ciąży mnogiej. Anulla - zgadzam się z dziewczynami - nie rób tego na własną rękę, istnieje ryzyko torbieli. W ogóle nie powinnaś brać clo, jesli np. twój partner nie był badany, bo stymulacja nie jest obojętna dla organizmu kobiety a jeśli z partnera wynikami byłoby coś nie tak, to ta stymulacja byłaby na marne... Uniś, a kiedy robicie podejście do IUI? Mam nadzieję, że wam to coś da, chociaż w przypadku IUI statystyki są raczej przygnębiające...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Uniś, a drugi raz miałaś tylko na czczo badane czy całą krzywą insulinową? Wiesz co, może tak być, że w okolicach tamtego pierwszego badania jakoś specjalnie dużo się objadałaś i jakieś zawirowanie wyszło a jak przeszłaś na prawidłową dietę, to się poprawiło... Ale kontrolnie zbadaj to ponownie za jakieś kilka miesięcy, żeby mieć to pod kontrolą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×