Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Ja biorę Vitrum, bo trochę słabo u mnie z wit.D i kwas foliowy - wszystko zlecone przez endokrynologa. Reszty witamin i minerałów szukam w diecie rybki, warzywa, owoce, nabiał taki tam standard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia13-zapomnialam odpisać- wybrałam bladorozowa w białe groszki :) / Gorszek- Ty wiesz co :) / Dzis zrobie sobie sama zastrzyk :) AnkaP uważa, ze nie dam rady- co wiecej ja tez tak sadze ale próbować warto :) / Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem kochane... a w zasadzie jesteśmy:) z bliźniakami jednak:), miał być jeden zarodeczek, a podali jednak dwie czwóreczki w klasie A z drugiej doby:) Kasja nie martw się, ja też nie miałam pełnego pęcherza:) Powiem Wam kochane, że ja się nie czuję po transferze. Może to ta akupunktura, ale nie czułam nic w trakcie transferu.....teraz też brzuch nie daje o sobie znać...........wydawało mi się, że poprzednio inaczej to wyglądało:) W ogóle jakaś taka zakręcona byłam, bo nawet nie spytałam jakie było endometrium i kiedy testować.....jak jest u was One i Kasja? będę dzień po Was:) Wróciłam do domu i spałam 4 godziny, bo w nocy męczyłam się do 2:00 Kasja co z tą ospą? znam kobietę, która zraziła się ospą w ciąży (już zaawansowanej) i mały urodził się ze śladami - kropeczkami, bo przeszedł ospę w łonie mamy:) Kola kochana jak się czujesz? Jagoda co do groszka - to jest właśnie moja misja groszek:P Gosia kiedy beta? Agusia13 transfer w czerwcu - coraz bliżej, zanim się spostrzeżesz a będziesz czekała na betę:) One - dzielna kobieto dasz radę z zastrzykiem - tylko na niego nie patrz:) Dziewczyny nie wymieniam z nicków, ale kochane dziękuję Wam za wsparcie - więcej myślałam, że jesteście ze mną niż nad tym co się działo:) Czy Wy też macie takie końskie dawki leków? Ja biorę 1x1 Euthyrox, 3x1 estrofem, 2x1 acard, 1x1 femibion1, 1x1 Ac folicum, 1x1 encorton, 1x1 zastrzyk fragmin, 3x2 (100) luteina dopochwowo, 2x2 duphaston, 3x1 magnezin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę oddać
Witam, jakiegoś czasu zastanawiam się nad oddaniem komórki, oddaje honorowo krew od kilku lat, zapisałam się na dawce szpiku, nie wiem czy kiedykolwiek będę mieć dzieci bardzo tego chcę z zawodu jestem pedagogiem niestety z pracą ciężko ze spotkaniem odpowiedniego faceta także więc biorę pod uwagę to że w postaci oddania komórki zostawię gdzieś ślad po sobie. Jestem po tym wstępnym badaniu AMH którego wynik to 9,1 miałam badanie usg dostałam papiery do wypełnienia. Moje pytanie do was czy jeśli wiem że mój dziadek umarł na raka kości to całkowicie wyklucza mnie to z dawstwa? Czy lepiej zrobić wszystkie badania genetyczne i zobaczyć co one pokażą podam że jeszcze nic nie podpisywałam. Jak wyglądała wasza reakcja organizmu na stymulacje hormonalną czy miałyście jakieś wahania nastroju? Ja nigdy nie brałam tabletek antykoncepcyjnych i nie wiem jak zareaguje mój organizm.Czy będę tyła chudła nie wiem czego mam się spodziewać. Czy któraś z was miała podobny problem? Jeśli któraś z was mogła by poświęcić chwile o napisać maila byłabym wdzięczna komórkę chcę oddać w Łodzi w Salve pozdrawiam serdecznie Ewka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorszek-wspaniałe wieści, teraz jest Was troje :):) teraz spokój, spokój i jeszcze trochę spokoju. Dbaj o siebie i uważaj bardzo :) ja z leków biorę Encorton 1x 1, Estrofem 3 x1, Luteinę dopochwową 2 x 2, Clexane 1x1, kwas foliowy, Magnezin 3x 1. / Kasja- zapomniałam Ci odpisać, ja miałam pęcherz za pierwszym razem słabo wypełniony więc dali mi wodę i kazali pić na leżąco i cala akcja odwlekła się o 30 minut. Dlatego wczoraj przyjechałam opita jak balon. Ledwo szłam, a potem to juz nie mogłam się skupic na niczym. Byłam pewna, że będzie wstyd. Jak pani pielęgniarka zaczęla mi jeździć głowicą po brzuchu to zobaczyłam gwiazdy :D jeszcze czekaliśmy na embirologa, bo przy EG zarodek musi być "potraktowany" jaki czasem medium więc już byłam na granicy. Po transferze lekarz wysłał mńie przymusowo do toalety ale nawet po szybkim siku gdy położyłam się na łózku nie poczułam zadnej ulgi. No opiłam się jak glupia :D / AnkaP- kochana moja!! UROCZYŚCIE OŚWIADCZAM, ŻE ZROBIŁAM SOBIE ZASTRZYK!! Poprosiłam męża, ale jak zobaczył igłę to uciekł jak szczur :D zrobiłam więc to szybko, przemywajac skórę wódką :P trochę szczypie ale się udalo i jestem z siebie dumna bo ja jestem z natury cykor i jak widzę iglę to wiecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
One jestem z ciebie dumna- mój mąż miał wczoraj spory problem aby zrobić mi zastrzyk. Igła nie chciała się wbić,więc mam kilka dziur ekstra:) Jeśli chodzi o siusianie:) idąc śladami One też opiłam się w domu przed wyjazdem do kliniki, jak tam dojechałam ok 1h później już mi się tak chciało, że zapytałam pielęgniarkę jak to jest z tym pęcherzem, a ona na to, że Pani doktor nic nie mówiła o pełnym pęcherzu i mam skorzystać z toalety, bo inaczej będę nie potrzebnie cierpieć 30 min akupunktury + transfer+ 30 min akupunktury - nie dałabym rady:) Ewa to piękne co robisz:) dzięki takim kobietom jak Ty - takie jak My mają szansę na spełnienie marzeń - nie odpowiem Ci odnośnie nowotworu, bo się na tym nie znam. Jeśli chodzi o stymulację, to każda z nas jest inna i inaczej reaguje na hormony:), Ja przytyłam dużo 10-12kg (nie przerażaj się - już to zrzuciłam:),) ale ja miałam amh 0,2 i ciężko było ze mnie wydusić jajeczka, dawki leków stymulujących mega końskie:). Myślę, że przy Twoim amh nie masz się co tym przejmować. U Ciebie pewnie wystarczy lekko pobudzić jajniki do pracy, u nas niestety szanse, że coś drgnie są nikłe. Wahania nastrojów- z tym też jest różnie - ale weź pod uwagę, że nasza psychika działa inaczej.... Ty Ewo robisz coś naprawdę dobrego, dajesz nam nadzieję i ogromną szansę, a My często już mocno zmęczone i obciążone psychicznie podchodzimy do tego jak do "być albo nie być" - Ja dziś przed samym transferem miałam spięcie z moim M - ale myślę, że hormony nie miały z tym nic wspólnego:P Wiem, że dylematy są różne i nie jest to łatwe.....zostań z nami, może czytając o szczęściu takich osób jak Taida, JTM będzie Ci łatwiej podjąć decyzję:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek brawo!!! Nie mogłam się doczekać kiedy wejdę już na forum. Znalałam łącze i szybko piszę. Dwójka już z Tobą... mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej. Ewa witamy, wielkie dzięki choćby za sam pomysł oddania komórek już nawet nie realizację :) nie wiem, jak wygląda stymulacja, ale Groszek Ci troszkę opisał. Ja teraz nadzieje pokładam w mojej przyszłej dawczyni. Nawet nie jestem Ci w stanie opisać, jak ważne to jest dla mnie... że w końcu pojawi się ta kobieta. Pewnie ktoś już czeka też na Ciebie... Oczywiście nie namawiam, nie wywieram presji, to bardzo poważna decyzja, dlatego samo jej rozważenie już jest czymś bardzo pozytywnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku super ze dwojeczka :) ja bym chciała bliźniaki. /OneWish - wiesz ze ja Cię tak podpuszczalam byś mi pokazała ze dasz rade ;) ciesze się, że się udało /u mnie jakieś jaja. Lekarz nie zadzwonił, ja dzwoniłam do kliniki nie ma go. Telefonu mi do niego nie dadzą, jutro będzie. rozmawiałam z Panią embriolog, która zajmuje się moja sprawa ona wie ze inne dziewczyny się stymulują a nie moja dawczyni :( o co chodzi? Dzisiaj 2dc lekarz wczoraj zabronił brać leki, ale jak transferu nie będę miała to musze jakieś leki brać bo ja okresu juz chyba sama nie dostanę. Mam trochę doła, jakieś nieporozumienie to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku super ze dwojeczka :) ja bym chciała bliźniaki. /OneWish - wiesz ze ja Cię tak podpuszczalam byś mi pokazała ze dasz rade ;) ciesze się, że się udało /u mnie jakieś jaja. Lekarz nie zadzwonił, ja dzwoniłam do kliniki nie ma go. Telefonu mi do niego nie dadzą, jutro będzie. rozmawiałam z Panią embriolog, która zajmuje się moja sprawa ona wie ze inne dziewczyny się stymulują a nie moja dawczyni :( o co chodzi? Dzisiaj 2dc lekarz wczoraj zabronił brać leki, ale jak transferu nie będę miała to musze jakieś leki brać bo ja okresu juz chyba sama nie dostanę. Mam trochę doła, jakieś nieporozumienie to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
60 stron minęło jak jeden dzień...;););) z tej okazji pozdrawiam wszystkie Współtowarzyszki Kadetkowe...ciekawe co napisze na 120 stronie każda z Nas. Nie da się ukryć, że liczę tylko na same dobre wieści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Aga
Witajcie Dziewczyny! Podczytuję sobie Wasze posty, bo będąc w klinice na transferze zachęciła mnie do tego AvocadoStar:) Miałyśmy razem transfer. Postanowiłam się dziś odezwać, bo wariuję z myślami... Jestem dziś 7 dpt. Powoli się załamuję. Właściwie od początku boli mnie brzuch... Najpierw przez 3 dni był dosyć napięty. Potem 2 dni cisza, a od wczoraj czuję się jakbym miała okres, chociaż nie mam. Biegam co chwilę do łazienki, bo to uczucie wzmaga utrogestan, który po troszku jednak "wypada" ze mnie i ciągle wydaje mi się, że zaczęłam krwawić. Oszaleć można po prostu. Avocado napisz jak się czujesz? Myślę sobie o Tobie często:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z rana
Aga nie wiem jak jest prezy stymulowaniu lekami, ani po transferze, ale moge Ci powiedziec ze przy normalnej ciazy czuje sie identyko jak wtedy jak ma sie dostac @. jestem drugi raz w ciazy i uwierz mi na słowo ze drugi raz byłam pewna ze dostane @ bo objawy są takie same . Tak wiec spokojnie poczkaj do czasu kiedy bedziesz mogła zrobic bete, i nie doszukuj sie o zwariujesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Aga
Staram się z całych sił myśleć pozytywnie, ale każdego dnia na jakieś 3 godziny dopada mnie wstrętny stres(: Gość z rana. Dziękuję Ci za Twoją wiadomość, mam nadzieję że masz rację:) i to dobre objawy. Jestem stymulowana lekami, a moje zarodeczki mam dzięki dawczyni komórek. Dzisiaj ma 26 dzień cyklu i gdyby nie leki to już miałabym okres albo nawet była na jego końcówce. Może dlatego moje ciało tak się zachowuje. Mam nadzieję, że nie dostanę tego okresu jeszcze przez co najmniej 9 miesięcy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasja30
ewa jestes super kobietka , dzieki wam my mozemy byc rodzicami :):):) One jakie ty zastrzyki bierzesz ,bo ja nie mam ,biore: 3x1estrofem 3x1duhaston 1x1 acart kwas foliowy 1x1 euthyrox a jak sie czujesz? groszek gratuluje ,bedziesz mila dwa szczescia :):) trzymam mocno kciuki . pozdrowienia kobietki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasja30
groszku sorki mialo byc "bedziesz miala dwa szczescia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu a gdzie robisz?? Dziwna sprawa... Może jednak jest jakieś uzasadnienie, coś, czego nie wiesz, może dawczyni się zaziębiła, może jutro ma przyjść. Lekarze to chyba tak do końca nie zdają sobie sprawy, jakie to wszystko dla nas istotne,., Gościu Aga witamy cieplutko w tę marną pogodę :) rozgość się :) grono osób którym kibicuję się powiększa znacznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro się dowiem o co chodzi, nie chce się zrażać , ale nie wygląda to dobrze . leczę sie w gyncentrum w Katowicach. Nie chce teraz źle pisać o klinice bo może się bo kazać ze jest wszystko dobrze. Ale mieli dzwonić i nie doczekałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z rana
Gość Aga - no u mnie tak było, i wiem ze dużo dziewczyn tez ma dokładnie takie same objawy jak na @. Jescze kilka dni i wszystko sie wyjasni ;) One - wyslałam Ci meila, czesc, bo na tyle miałam czasu, reszte dokoncze, mam nadzieje ze jutro ;) Jak sie czujesz z maluszkiem? Ile dni po transferze mozna robic test albo bete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasja- biorę Clexane- to heparyna w zastrzykach. Ma rozrzedzic krew i zapobiec powstawaniu ewentualnych krwiaków na macicy, co mogłoby przeszkodzic zarodkowi w implantacji. Trzymaj się ciepło kochana, dbaj o siebie :) / Gość z rana- dziękuję za @ odpowiem na niego rano. Odpowiadajac na Twoje pytanie dot. testu, w mojej klinice w 11dniu po transferze. Pytasz jak się czuję... :) jak kobieta, która wie,że ma w swoim łonie malutką kropeczkę i bardzo, bardzo chce ją przy sobie zatrzymać... :):) buziaki dla Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AvocadoStar
Witaj Aga! Miło, że się odezwałaś :) Będzie raźniej :) ..bo miałyśmy transfer w tym samym dniu. Również myślałam o Tobie często i zastanawiałam się jak się czujesz. Mam nadzieję, że nam się uda. Ja również strasznie się stresuję tym wszystkim. Po wcześniejszym nieudanym in vitro mam łapię stresa. Zastanawiam się czy ten apap, który wzięłam na mój mega ból głowy w dniu transferu nie zaszkodził. W końcu były to dwa apapy.. Byłam u swojego lekarza i dostałam skierowanie na betę w 6 dpt ale nie zrobiłam jeszcze. W Invicta takie były zalecenia, ale nie jestem na tyle odważna ...bo dzisiaj jest już 8 dpt, a skierowanie leży w szufladzie :) Zrobię chyba w sobotę, albo przepisowo 11 - 12 dpt. Czuję się senna, od 2 dni chodzę "wściekła" jak przed @... mam nadzieję, że @ nie przyjdzie... Po transferze czułam się tylko osłabiona i zmęczona, nigdy nie miałam specjalnie bóli przed @ zatem specjalnie nic takiego nie odczuwam. Wsłuchuję się w swój organizm ale od tego można zwariować właśnie, jak mówisz, więc w ciągu dnia zajmuję się intensywnie pracą aby nie myśleć. Wczoraj ze stresu wysprzątałam prawie całe mieszkanie - byłam padnięta. Ale chcę się czymś zająć do czasu testowania... Aga, naprawdę miło jest słyszeć, co się dzieje u Ciebie. fajnie, że się odezwałaś. Będę musiała już kończyć bo szykuję się do pracy, w pracy będę podczytywać forum, ale napiszę coś po południu/wieczorkiem, po przyjściu do domu. mam nadzieję, że nasze transfery będą udane... boję się i stresuję strasznie. Ściskam Aga :) / Dziewczyny po transferze - przepraszam, że nie wymieniam z imienia, trzymam kciuki!!! Wszystkim pozostałym dziewczynom też mocno kibicuję!! Wszystkie się stresujemy ale po to tu jesteśmy aby było raźniej. Będę was podczytywać dzisiaj więc będę na bieżąco. Pozdrawiam ciepło! /jakie macie/ miałyście objawy po ET?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JTM
Cześć Kadetki Dziś u mnie kolejna betam, już byłam i znów ze strachem czekam na wynik / AvokadoStar, Gość Aga - tak szybciutko powiem wam, że brzuch jak na @ bolał mnie przez kilka dni po transferze, teraz łapie mnie od czasu do czasu i też mam schize z tego powodu. Jeśli chodzi o "pierwsze objawy" to niesamowity ból pierci który utzrymuje sie do teraz i częstsze siusianie. Jeszcze przd zrobieniem bety odczuwałam takie kujnięcia w brzuchu. Teraz też zaczęły mnie pobolewać plecy w krzyżu i tak jakby przy kosci okonowejI. I jeszcze jedno, mam problem a leżeniam na plecach z wyciągniętymi nogami, wtedu ciągnie mnie brzuch i jest to takie nieprzyjemne uczucie. / Groszek, fajnie ze transfer przeszedł spokojnie teraz czekamy razem z Toba / Ewa dawczyni - pięne jest to co robisz, bardzo szlachetne Stymulacja nie jest bardzo uciążliwa, zastrzyki w brzuch do samodzieknego robienia (do przeżycia), są to leki które stymulują jajniki do produkcji wiekszej niż w naturze ilości pęcherzyków a komórkami jajowymi, powodują ich dojrzewanie. Są też blokery które uniemożliwjają samodzielne pękanie pęcherzyków i uwalnianie kopmórek przed czasem pick-up. Wcale nie musisz przytyć, jeśli chodzi o nastroje to myślę że jak w naturalnym cyklu. Fak brzuch pod koniec stymulacji może trochę pobolewać i być wzdęty ale nie jest to bolesne. Pobieranie komórek pod narkozą i dość szybko. Zależy też jak sie znosi narkozę czasami mogą być wymioty ale nie muszą. Ja miałam trzy pick-up', nigdy nie brałam zwolnienia na następny dzień, tylko urlop na dzień pobierania i to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Avocado dawno nie pisałaś. Czyli w poniedziałek gdzieś już będziesz robiła betę? Czy na forum ktoś jeszcze jest na etapie czekania na dawczynię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu P. daj znać co z dawczynią, jak się tylko dowiesz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, proszę byście do swoich modlitw dołączyły Stefanię, która nas tu niedawno odwiedziła z sąsiedniego forum o "długich staraniach..." a która walczy o utrzymanie swojej bliźniaczej ciąży..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z rana
One - udało mi sie dokonczyc Ci melia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z rana
JTM daj od razu znac jak odbierzez wynik bety Gosia jak tam robiłas jescze test, czy moze na bete poszłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z rana
kasja czy Ty tez bedziesz testowac 11 dni po transferze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasja30
czesc dziewczyny :):):) do goscia z rana doktor powiedział ze moge 10 dni po transferze, ale sama nie wiem zobaczę jak będę się czuła ,bo juz sie boje jak pomyśle . one a ty kiedy bedziesz testować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasja-ja robię 11dpt. ani dnia wcześniej :) / właśnie czytam art. o noworodkach odkopanych w Strzeszowie. Wszystko mi opadło.Gdzie my żyjemy.. Jezu moja siostra ma 45 lat i żyje sama z mężem,któy jest bezpłodny.Nie ma dzieci, nie mogła podejść do inv....My tu wszystkie walczymy a taka szmata rodzi 5cioro dzieci i zakopuje je jak śmieci w przed domem :( Większy szacunek okazałam chowając kota niż ta k***a - MATKA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×