dla tych co waza ponad 100kg ZMIENIC ZLE NAWYKI ZYWIENIOWE

ktos zainteresowany? moja obecna waga: 113kg/170cm

fajnie byloby dzielic sie swoimi codziennymi zmaganiami, poznac swoje slabosci i starac sie je razem przezwyciezac...

wazr 54 wzrost 173 i cierpie n rozwolnienie :(

ważę więcej niż Ty tutaj to spotyka się albo wszystko wiedzących najlepiej albo ...... chciała bym znależć kogoś do wspólnego odchudzania ja zaczynam 01.01

WITAM i ja moja obecna waga 112/170 skutek poważnych schorzeń ale i tego, że nie umiem sobie poradzić z podjadaniem między posiłkami, leki. które przyjmuję zwiększają apetyt i zupełnie się zatraciłam w tym ciągłym podjadaniu, które mnie tak cholernie gubi cieszę się Akluna, że ważymy podobnie może tym razem nam się uda i będziemy miały siłę aby się wspierać .... ulka.k.ula@wp.pl - chciałam się z Tobą odchudzać, niestety zupełnie nie znam zasad diety Dukana o której Ty myślisz, musiałabym kupić jego książki i zagłębić się w zagadnienie, ja planuję dietę MŻ, 4 posiłki oraz ogromną walkę aby zaprzestać podjadania, no i przy naszej wadze trzeba się regularnie ruszać, ze względu na skórę i przyśpieszenie spalania przemiany materii

ja 167 cm i 120 kg,lubie sie i waze tyle nie przeszkadza mi to,mam fajne piersi,ladna buzie,zakceptowalam sie i wam tez zycze na nowy rok,pokochajcie sie takimi jaki jestescie

ja mam 2 książki dukana ta dieta jest dla osób co ważą ponad 100kg na tej diecie 2 litry wody dziennie to obowiązek 2 łyżki otrębów dziennie aby zapewnić błonnik no i 5 dni białko i 5 dni białko i warzywa daje świetne rezultaty można jeść do woli i ćwiczenia

ja nie myślę o wadze np 50 kg chcę zejść do 90 kg ja mam teraz 126kg

Leggaly Blonde- mż też pomaga regularne posiłki mniejsze porcje to też działa możemy się dogadać ponoć w grupie lepsze wyniki motywacja

ja też nie myślę o wadze 50, zresztą nigdy w swoim życiu tyle nie ważyłam , zawsze miałam pełniejsze kształty ale nigdy nie byłam otyła, waga oscylowała w około 70kg przy moim wzroście dawało to górną granicę normy, zgodnie z BMI , a teraz totalna tragedia i na prawdę muszę coś ze sobą zrobić, ja tego Dukana trochę się boję, bo zakup książek to nawet nie byłby dla mnie problemem, ale tyle się słyszy, że działa szkodliwie na nerki, a ja w przeszłości miałam duże problemy właśnie z nerkami, i dlatego decyzja aby zastosować MŻ, trochę ciężko mi też wyobrazić sobie, że będę oddzielnie gotować dla rodziny i oddzielnie dla siebie, poza tym wydaje mi się, że Dukan wymaga specjalistycznych produktów w które trzeba się zaopatrzyć, sądzę, że to jednak nie dla mnie :) jeśli chodzi o moją docelową wagę wydaje mi się, że to 70 - 75 to było by całkiem fajna wagą dla mnie, ale póki co nie mam w sobie tyle wiary, że to się uda - stracić na wadze 40 kg to ogromny wyczyn - będę się starała z całych sił aby mi się udało :)

ja mialam taką sytuację ze na 3 miesiące zmieniłam miejsce zamieszkania zmieniło się żywienie śniadanie 8 obiad 13 kolacja 17 jadlam to co wszyscy ale małe porcje możemy się wspierać i zaczynać

jeszcze dodam że był taki okres że ćwiczyłam na rowerku stacjonarnym i wieczorem spacer z psem 4 km powrót szklanka wody i nic więcej też ładnie udało mi się ładnych parę kg pozbyć

Założenia żywieniowe na dziś śniadanie 1,5 bułki fitness z Lidla z dużą ilością świeżej sałaty i plastrami chudej wędliny przekąska szklanka soku pomidorowego z dodatkiem pieprzu cayenne obiad grillowana porcja mięsa wieprzowego w ziołach, pół woreczka kaszy jęczmiennej oraz 2 średnie ogórki kiszone kolacja musli z chudym mlekiem żadnego podjadania, duża ilość wody i zdrowych herbatek bez cukru i dawka zdrowego ruchu :)

trzymam kciuki za wszystkie , zajrzę jeszcze wieczorem zdać relację z dzisiejszego dnia, Akluna i Ulcia do roboty :) wierzę, że damy radę :)

fantastycznie ja dzisiaj ostatni dzien pofolguję a jutro zaczynam

damy radę

Witajcie dziewczyny, ja kiedys przeszlam przez Dukana; dieta super bo sie je ile chce (bialka), w drugiej fazie dodaje sie warzywa itd. Wszystko pieknie, ladnie, waga nawet super spadla, ale w pewnym momencie zjadlam chleba, potem owocka, orzeszki i tak powoli 'wychodzilam' z tej diety. Az w pewnym momencie stwierdzilam, ze juz na niej po prostu nie jestem.... Jako narzedzie motywujace, do szybkiego i latwego pozbycia sie wagi na poczatek wydaje mi sie byc super narzedziem, ale na dluzsza mete to nie wiem ile sie wytrzyma (oczywiscie wszystko zalezy od osoby i determinacji).

wydaje mi sie ze podejme metode jak Leggaly Blonde: kilka posilkow dziennie, trzymac sie konkretnych godzin i dbac zeby bylo rozmaite jedzenie... Przeszlam przez tysiace roznych diet, po ich zakonczeniu zawsze przybieralam na wadze, stad wydaje mi sie ze diety nie sa dla mnie. Zmniejszenie porcji, jedzenie co 3 godziny i ostatni glowny posilek nie pozniej niz o 6. Co o tym sadzicie?

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Abysmy wszystkie mniejsze sie staly ;))))

myślę Akluna, że Twoje założenia są dobre i dasz radę, dobrze by było abyś robiła sobie małe podsumowanie z każdego dnia o ile oczywiście masz na to czas , jak udał Ci się dzień, co dałaś radę w nim osiągnąć , jeśli chcesz zrób również stopkę, mnie ona motywuje, gdy wpisuję mniejszą wagę, trzymaj się dzielnie założonych zasad a na pewno wkrótce zobaczysz efekty :) również życzę Tobie Akluno i Tobie Ulka wszystkiego Dobrego w Nowym Roku wiary we własne siły i możliwośc***przede wszystkim zdrowia i wytrwałości w dążeniu do założonego celu, dziś udało mi się zrealizować plan, jestem z siebie dumna do jutra Dziewczyny :)

ciesze sie bardzo! Twoje menu wyglada znakomicie :) Jeden dzien do przodu Stopka dodana... Jak narazie wyglada okropnie fuuuu A moze wyznaczymy sobie jakies mini cel? Np do konca stycznia zrzucic conajmniej 4kg?

Wszystkiego naj naj w Nowym Roku przede wszystkim aby każda z nas osiągnęła wymarzoną wagę i zdrowia

:)

Ja się tu opisałam, wylałama swoje żale i uznało moją odpowiedź jako sapam :( no masz babo placek....

gość - nie przejmuj się tym i napisz jeszcze raz może podziel wypowiedź na krótsze etapy :) Witam w Nowym Roku :) mam nadzieję, że będzie Nas tylko mniej w sensie mniej kilogramów, a osób na temacie przybędzie :)

Moje założenia żywieniowe na dziś śniadanie trzy małe kanapki z ciemnym pieczywem z pastą z suszonych pomidorów jabłko przekąska szklanka soku bananów, jabłek i brzoskwiń marchewka obiad mała porcja schabu z piekarnika z suszoną śliwką, duża porcja surówki z czerwonej kapusty kolacja dwie kanapki z pomidorem, ogórkiem i cebulą Oczywiście duża dawka płynów, zarówno herbatek niesłodzonych jak i wody :) no i ćwiczenia ile dam radę

wyrzuc brzoskwinie i banany, zamien na grejpfruty. i wieprzowinę wyrzuc, zmien na drob albo wołowine

jeśli ta pasta z suszonych pomidorów jest kupna to radze sprawdzic skład i kalorycznosc

Dieta mz i ruch to tajemnica diet

ja chce zmienic zle nawyki ale chudnac juz nie chce