Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

Gość M dzięki za informację ciekawe czy dzisiaj też wyjdzie pozytywny jest ich tam 7.

martucha spoko rozumiem. to jest to, ze czasami czlowiek czytajac nie przewidzi, jakie kto ma intencje, a mi chodzilo glownie o to, ze po pierwsze trzeba miec dystans i troche swojego rozumu. co do tego badania...ja nie polecam...bo wydaje mi sie, ze gin precyzyjniej okresli w jakim stadium jest szyjka, bo tyle ile on sie namaca i widzi rozne rzeczy, to moim zdaniem to on ma wiedze, a nie my- w sensie kobiety. okres dostalam, ale teraz nie wiem co z usg, bo mam pojawic sie w 11dc na monitoringu, a przypada w sobote, a 13dc mam w pon...nie wiem, czy isc tego 19 maja, czy maj odpuscic i isc w czerwcu:/ mowil, ze najpozniej mam pojawic sie 13dc...hmm...

ja nie mam jak chodzić co pare dni do lekarza bo mnie nie ma w kraju wiec musze sobie radzić innymi sposobami... a co będziesz odpuszczać jeden cykl? bedziesz wiedziała na czym stoisz jak pójdziesz w tym cyklu, a tak bedziesz się zastanawiała co i jak przez następny miesiąc...

hej dziewczyny czy ktoras zle sie czula po kwasie foliowym? bo mi sie zdaje ze jak go biore to jest mi niedobrze a jak go odstawie to lepiej sie czuje

Dziękuje Gość_M. Dziewczynki, ale tu GORĄCO :-). Wiecie to jest tak jak z wychowywaniem dzieci. Każda mama ma swoje zasady. Jedna da coca-colę dwulatkowi, a druga (akurat ja - zawsze przeciwna) mimo, że tego nie uznaje, nie będzie dyktować tamtej warunków, bo to nie jej dziecko. Ale zdarzyło mi się powiedzieć miłym tonem: JA NIE DAŁABYM COLI DZIECKU do mamy, która częstowała swoje tym świństwem. I dziwi mnie i razi, że ona dawała dziecku ten napój, ale nic zrobić nie mogę :-). Tak jest właśnie z "łapskami w pochwie" i wszystkim innym :-). Ja już kiedyś też pisałam co myślę o becie, ale NIE MAM ŻADNEGO PROBLEMU Z TYM, ŻE WY CHODZICIE DZIEWCZYNY :-). Tajska jak już dziewczyny napisały: twoje pytanie było bardzo trudne. Widziałam je, ale odpowiedzi nie znałam, bo nigdy nie musiałam okresu wywoływać. Pomyślisz, że teraz każda się tak będzie tłumaczyć, ale to jest prawda.

martucha ma racje, nie odpuszczaj tajska zupo:)

taka tam dziewczyno sama bym tego lepiej nieujeła kazda z nas chce jak najlepiej :) i kazdy robi tak jak czuje. ja np. niezbadałabym sobie szyjki bo po 1. nie mam pojecia jak to zrobic a po 2. balabym sie ze zrobie sobie krzywde juz i tak mialam przeboje z pecherzem odkad zaczelam sie kochac z mezem bez zabezpieczenia ale rozumiem dziewczyny ktore sie tak badaja

Jeśli chodzi o teksty pocieszające lub w stylu: "Może jednak jesteś w ciąży?" to uważam, że każda z nas ma swój rozum. Zobaczcie tabelkę - ile my mamy dziewczyny lat!? Mi kiedyś też ktoś napisał: A MOŻE TY BĘDZIESZ NASTĘPNA? I nie wzięłam tego sobie tak głęboko do serca, bo nie od wypowiedzi koleżanek można zaciążyć :-). Myślę, że większość z nas tak podchodzi do tego typu wypowiedzi. Co do objawów różnych w trakcie cyklu - dziewczyny naprawdę mogą je mieć i fajnie, że się nimi dzielą. Ja wielokrotnie podkreślałam, że TEŻ BYM CHCIAŁA, ŻEBY MNIE COŚ BOLAŁO, bo od samego czytania wypowiedzi innych naprawdę nic mnie nie zaczęło boleć :-). Więc to nie jest zawsze tak jak się nam wydaje :-). Tajska idź lepiej na to usg.

Ryba, niektóre kobiety źle się czuja po kw. foliowym (szczególnie jeśli mają zalecone wyższe dawki niż przeciętnie), podobno pomaga przyjmowanie go podczas głównego posiłku. Tajska, ja też myślę, że powinnaś pójść na ten monitoring, wypytaj tez lekarza o ten przedłużający się cykl czy można go jakoś "opanować". Mojego kuzyna żona też walczyła przez lata z przypadłością taką jak Twoja, i wiem, że ona była prowadzona przez różnych lekarzy różnymi metodami. Na początku brała tabletki anty po których miała się starać - guzik dały, potem zmieniła lekarza i dostawała coś na regulację cyklu (progesteron chyba) i wtedy dopiero zaszła w ciążę (trzy razy bo dopiero 3 ciąże donosiła).

martucha a gdzie ty mieszkasz?

Martucha ty masz właśnie gorzej, że w Polsce nie mieszkasz. Tak to chodziłabyś sobie na monitoring i wiedziała co i jak. Ale cóż się poradzi :-). Mówiłaś, że niedługo znowu przyjeżdżacie :-). Ryba to ty pisałaś, że robiłaś badania rok temu? I myślisz, żeby zrobić jeszcze raz? Jaką masz prolaktynę? Wiem wiem - ja zawsze o tej prolaktynie, ale znam kilkanaście dziewczyn, w tym siostrę, kuzynkę, które przez to nie mogły zajść. Pobrały bromergon i zaszły! :-) Trzeba się badać. I nasienie męża - kiedyś był tu taki miły gość, który o tym pisał. Z kobietą było ok, ale x mężczyzną nie. Plemniki krótko żyły czy jakoś tak. Nie wiem czy kawa ma duży wpływ na nasienie.

dziewczyny nie kłócić sie :** testy mogą wychodzić pozytywne nawet więcej niż 3 dni.ostatnio pytałam o to lekarkę bo miałam w sobotę tydzień temu pozytywny,w niedzielę,w poniedziałek i potem juz nie robiłam.i owu była dopiero w środe /czwartek i moja ginka powiedziała że organizm może się przygotowywać do owu już kilka dni przed i nastepuje wyrzut lh,i ten hormon utrzymuje się na wysokim poziomie aż do samej owulacji i dopiero potem spada,gdyby spadł przed owu nie doszło by do niej.więc gościu działaj i rob testy dopóki nie bedzie negatywa :) gość M fajnie że się odezwałaś :) :**

W Holandii mieszkam ryba. Taka tam dziewczyna jedziemy w czerwcu prawdopodobnie ale nie wiem dokładnie kiedy i tylko na tydzień może dwa więc co mi po tym. Może pójde wtedy dddo gina ale z innego powodu niż badanie hormonów albo wywoływanie okresu :p

Brzoskwinka a mierzyłaś wtedy temperaturę??

ja mieszkam w Irlandii. Rok temu jak byłam u ginekologa( bo chodze co rok zawsze okolo maja) to zrobił mi cytologie itd ale nie robił zadnych badan na hormony, bo nie wspominałam mu ze planujemy ciaze takze teraz jade za tydz do polski to zrobie wszystkie badania i dam wam znac moze naprawde czegos poprostu mi brakuje

ryba trzymam kciuki :-)

i pomyslec sobie ze jeszcze rok temu myślałam sobie ze zajscie w ciaze to pestka tez tak miałyście? ja po pierwszym razie bez zabezpieczenia byłam niemal pewna ze jestem w ciazy wiem ze to bylo dziecinne myslenie ale tak miałam

jeszcze dzwonili przed chwila z pracy ze kolezanka chora i musze przyjsc....a ja tu pierwszy dzien @ boli jak cholera

Mi w pierwszej ciąży udało sie niemal od razu zobaczymy jak będzie teraz. ;) Ryba też trzymam kciuki żeby wszystko było ok...

a własnie jakie ja badania powinnam dokladnie zrobic? bo tak sobie mysle nad planem najpierw zrobie wszystkie badania na hormony itd(prywatnie) a potem z wynikami do ginekologa (prywatnie) i raz dwa dowiem sie czemu ta kijanka moja tam nie trafia:)

Ryba to ci musi jakaś inna dziewczyna napisać bo ja robiłam ostatnio ale cała lista i wyniki zostały w PL a nie pamiętam tego wszystkiego. Dobra spadam ogarnąć trochę i obiad zrobić. Miłego dnia dziewczyny. :*

CzerwoneSzpilki moje gratulację i życzę wszystkiego dobrego :)

Hej dziewczyny!Nie uwierzycie!!dzis poszłam do gina.wiedzialam ze to za wczesnie,e nic nie bedzie widac ale po prostu chcilaam pojsc,chociazby dla samej rozmowy z nim.i co sie okazuje ?ze staralam się o dzidziusia bedac juz w ciazy !!!jestem w 9tc.po prostu w marcu fakt faktem mialam @ inna niz zwykle krotsza,mniej obfita,ale to sie zdarzalo nie raz wiec to nie wzbudzilo we mnie zadnych podejrzen,byla to byla ,wiedzialam ze trzeba sie starac dalej.a wczoraj jak mialam miec miesiaczke zrobilam test z wielka nadzieja na dwie kreski:):) i dziwilam sie ze tak czesto robie siku,ze na to za wczesnie,a to odpowiednia pora.nie moge w to uwierzyc i prze dziwne uczucie ze tyle zylam w nieswiadomosci.troche martwi mnie to ,ze nie bralam od samego poczatku kwasu foliowego i ogolnie pasnikuje ze moze za bardzo sie nie raz przemeczalam,czy nawet nosilam ciezke rzeczy.lekarz niby powiedzial ze wszystko ok ale jednak obawy sa.niesamowite:) a myslalam ze plamienia w ciazy to tylko mit.

Ryba jest mnóstwo badań, jeśli sama będziesz wybierać, które zrobić to nie zapomnij o prolaktynie, progesteronie, tsh, estradiolu. Ale dobrze byłoby, jakby ci lekarz powiedział, które są najważniejsze. Czerwone szpilki to super :-D. Nie martw się niczym. Kobiety mają często małe dzieci i są w ciąży z kolejnym, chcąc nie chcąc muszą dźwigać i nie leżą non stop :-). A poprzednio, nie robiłaś testu?

no niby racja,rózne przypadki są.Wlasnie nie robilam ,bo rano wstalam ,okres byl wiec lekko sie podlamalam jak zawsze i czekalam na kolejna owu:)

Ryba - a gdzie mieszkasz w Irlandii? Ja też mieszkam w Irlandii pozdrawiam. Brzoskwinko ty to jesteś taka najbardziej rozeznana w tym temacie powiedz mi proszę jeszcze o tych testach owulacyjnych 2dni pod rząd wyszły mi pozytywnie działaliśmy ostro ale ukochany niestety dziś rano musiał wyjechać jutro wraca a co jak ten test mi dziś znowu wyjdzie że mam owulację a dziś stosunku nie będzie dopiero jutro wieczorem?

gość Brzoskwinka już wszystko wyjaśniła. Wychodziły jej pozytywne, a dopiero później była owulacja, co jest niejasne? Chyba cię stresują te testy...

Skoro męża nie będzie, to nie rób testu, po co masz w poduszkę płakać, że szansa przepadnie? Teoretycznie przepadnie, bo jeśli plemniki są wytrzymałe, to jest szansa.

Czerwoneszpilki i żadnych objawów nie miałaś? :-) Fajnie, że o tym napisałaś :-D.

Ale można liczyć na to że się uda jeżeli będzie jeden dzień przerwy wtedy kiedy jest owulacja?