Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 8cykl

PAŹDZIERNIK 2014

Polecane posty

Gość anula_8907
I dzisiaj od rana powtórka z rozrywki, bo znowu boli co kilka minut-zaczęłam sprawdzać na zegarku. Zaboli, kilka sekund i odpuszcza. Nie wiem sama co o tym myśleć. Boli tylko w dole brzucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olusw21
Anula to skurcze. ;) co ile minut masz? W szpitalu czy w domu jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_8907
Rano jak sprawdzałam to te bóle były co 8 minut, ale nie trwają długo, zaboli i odpuszcza, a teraz zjadłam śniadanie i trochę pochodziłam to przestałam sprawdzać, żeby się nie nakręcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_8907
W domu jestem, nie myślałam jeszcze o szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ba_sza
Anula ja tak miałam skurcze nie długie nie aż tak bolesne ale regularne i poszłam do szpitala nie chciałam ryzykowac, każdy ma inny próg bólu dla mnie to było mniej bolesne aniżeli na okres jak podpięli mi KTG wychodziła skala skurczu 100 i regularnie do 4 potem 3 min, miałam przy tym rozwarcie na 2 palce , no ale z racji planowanej cc nie mogło mi się to za bardzo rozchulac i trzeba było działac. Dla mnie najgorsze to jedna położna , która sprawdzała rozwarcie myślałam,że kopne ją w tyłek, potem nadeszła nowa zmiana i tamta już delikatna i miła, wszystko zależy na kogo się trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olusw21
A jak teraz te skurcze? Ja w pierwszej ciazy mialam takie delikatne skurcze i okazalo sie, ze juz rodze. Ale u mnie byla tendencja do czestrzych skurczy, co 20,15,10,8 minut itd. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_8907
Teraz skurcze co 5-6 minut i wydaje mi się, że robią się bardziej bolesne. Jadę do szpitala, zobaczymy co powiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olusw21
Anula to szybkiego porodu. ;-) daj znac po wszystkim. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_8907
Anastazja urodzona 3.10.2014, o godz. 1.40, nie całe 2500 g szczęścia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Anula gratuluje ;-) dużo zdrówka dla Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olusw21
:) gratulacje. :) jak dojdziesz do siebie daj znac jak przebiegl porod. :) i napisz w ktorym tyg urodzilas, bo chyba jeszcze nie skonczylas 37tc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_8907
U mnie dopiero zaczął się 37 tydzień, mała waży dokładnie 2430 g i mierzy 51 cm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_8907
Trafiłam na bardzo miłą położną, która chciała mi pomóc urodzić. O 22.30 podczas sprawdzania rozwarcie pękł mi pęcherz i wzięto mnie na porodówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_8907
W międzyczasie dostałam zastrzyk na szyjke, bo nie chciała współpracować odpowiednio podczas porodu i kroplówkę z oksytocyny, bo skurcze słabe i nieregularne miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_8907
Po 24 już zaczęły się bardziej regularne skurcze i 1:40 moja córeczka była na świecie. Cieszę się, że nie musiałam się długo męczyć. Prawie nic mnie nie boli- tylko jeden szew ciągnie, ale da się wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_8907
Szczerze mówiąc, to byłam przygotowana na nie wiadomo jak bolesny poród, a wcale nie było tak strasznie :D Mąż oszalał na punkcie kruszynki razem z moją mamą- jej pierwsza wnuczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_8907
Żeby było ciekawiej to swoją sale mam naprzeciwko porodówki i dzisiejszej nocy już 3 poród się szykuje :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam serdecznie Panie w ciąży na badania prowadzone przeze mnie w ramach pracy magisterskiej. Jestem studentką V roku psychologii na Uniwersytecie Warszawskim i zbieram dane dotyczące doświadczeń kobiet na temat swojego dziecka w czasie ciąży. Badanie jest całkowicie dobrowolne i anonimowe. Odbywa się w całości przez internet. Polega na wypełnieniu dwóch wysłanych przeze mnie krótkich kwestionariuszy i odesłanie ich z powrotem na adres e-mail lub wysłanie na adres Wydziału. Więcej informacji na ten temat pod adresem: dorotakowalczyk-mgr@wp.pl Drogą mailową będzie również możliwość udostępnienia chętnym osobom końcowych wyników ogólnych z mojego badania. Opis i wszystkie informacje będą zawarte w mailu, które wyśle po zgłoszeniu. Zainteresowane Panie proszę o zgłoszenie się na adres mailowy: dorotakowalczyk-mgr@wp.pl (w temacie wiadomości proszę wpisać zgłoszenie) Z góry dziękuję za zgłoszenia i poświęcony mi czas. Dorota Kowalczyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ba_sza
Anula gratulacje :* :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaMałaMi
Hej dziewczyny! Do planowanego terminu dwa dni i doczekać się nie mogę. Coś pobolewał, ale jeszcze żadnych rewelacji. To moja pierwsza ciąża i boję się, że nie będę wiedziała, że to już, że już się zaczęło. A jak tam u Was? Jak się czujecie? Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewa
ja mam termin na niedzielę i też nie mam żadnych oznak. mimo ze to moje drugie dziecko zaczynam się niepokoic. pierwsze urodzilam w 38t i 3dni. wtedy odeszly mi wody plodowe, a skurcze towarzyszyly od 5 m-ca. ta ciaza jest zupelnie inna. zadnych skurczy i innych dolegliwosci tylko juz ciezko szczegolnie w nocy.nie mam sily przekrecic sie z boku na bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto jeszcze nie urodził zapraszam po koszule do porodu i karmienia w cenie od 19,99 PLN na www.sklep.brzuchatki.pl Natomiast dl tych co już się rozpakowały polecam bieliznę poporodową od www.sklep.brzuchatki.pl Zestaw ratunkowy dla brzuszka po porodzie: - wyszczuplający pas poporodowy w cenie 21,99 PLN - wyszczuplające majtki poporodowe cenie 16,90 PLN Poporodowa bielizna korygująca daje poczucie atrakcyjności tuż po urodzeniu dziecka, a także zmniejsza ryzyko pojawienia się rozstępów po porodzie. Pomaga również w powrocie do dawnej figury, ściągnąć mięśnie ABS, zmniejsza bóle pleców oraz utrzymuje odpowiednią postawę ciała podczas karmienia piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaMałaMi
Ewa- to mam nadzieję, że wszystko w porządku. U mnie podobnie. Ciężkie te ostanie noce. Dziś przez cały dzień coś mnie bolało, ale małej chyba jeszcze się nie spieszy. A powiedz mi jak wrażenia po pierwszym porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewa
U mnie wciąż bez zmian,czekam i czekam.W pon idę do lekarza i dostanę już zaświadczenie na urlop macierzyński.Tez jestem tym niepocieszona bo szkoda mi go teraz wykorzystywać. Spróbuję jeszcze u internisty zapytać. Co do pierwszego porodu to poszło jak z płatka.Gorzej było później. O godz. 1 w nocy odeszły mi wody płodowe, więc pojechaliśmy do szpitala. Do 7 rano leżałam pod ktg bez żadnych skurczy i akcji porodowej.Potem podano mi kroplówkę z oksytocyną, ale też nie reagowałam więc zaczęli mi ja podkręcac coraz bardziej. O 11 zaczęły się bóle parte, a o 11.30 mój syn był już na moim brzuchu. Więc ból porodowy u mnie to tak naprawdę trwał pół godz. Ale jak wcześniej wspomniałam po porodzie juz okazalo się ze nie chce mi sie obkurczać macica i dostałam krwotoku. Byłam bardzo słaba i miałam przetaczaną krew (której przez pierwsze dwie doby nie mogli dla mnie zdobyć). Nie miałąm wtedy dziecka przy sobie bo nie byłam w stanie funkcjonować. Co też wiązało się ze sztucznym karmieniem dziecka. W konsekwencji doprowadziło to do tego ze juz nie udało mi się go karmić piersią. No ale jak podali mi krew to momentalnie odżyłam i juz w 4 dobie wyszliśmy do domu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TYLKO TERAZ W RAMACH PROJEKTU “PIEKNO NARODZIN / NARODZINY ŻYCIA”TWOJA SESJA NOWORODKOWA LUB REPORTAŻ PORODU ZA DARMO! Witam, Jeśli Twoje dziecko lub dziecko Twoich przyjaciół przyjdzie na świat w niedługim czasie , zapraszam na zupełnie darmową sesje noworodkową lub reportaż z porodu. Poszukuję zatem świeżo upieczonych rodziców, którzy marzą o tym by tak piękne chwile jak pierwsze dni życia lub chwile przyjścia maleństwa na świat - uwiecznić - w niesamowity sposób. Najlepszy wiek na sesje noworodkową to od 7 dnia życia aż do 3 tygodnia. Dlaczego tak wcześnie? Maluszek wtedy dużo śpi głebokim i spokojnym snem, co więcej on sam układa się w pozycjach w jakich był w łonie matki. Cała sesja jest bezpieczna a rodzice sa cały czas z maleństwem. Dlaczego zatem sesja za darmo? ze względu na chęć rozbudowania mojego portfolio w zakresie fotografii noworodkowej. Do tej pory pracowałam jako fotograf w dużej Paryskiej firmie i pod jej skrzydłami a takze i szyldem sie rozwijałam. Działam na terenie woj. Śląskiego, Opolskiego oraz Małopolski. Zapraszam Maleństwo nie może być starsze w dniu sesji niż 21 dni. Zainteresowanych rodziców proszę o wiadomość: fotocudnarodzin@gmail.com I ciut o mnie... Mam na imię Ania, Prywatnie jestem mama dwóch cudownych chłopców, Z wykształcenia Pedagog Zawodowo Fotograf od 9 lat. ZAPRASZAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaMałaMi
Ewa- kurde, to faktycznie nie ciekawie. Grunt, że dzidziuś zdrowy i, że Ty doszłaś do siebie. Mam nadzieję, że i tym razem będzie dobrze. No u mnie był termin na dziś (tj. 10.10). Na KTG nic... Jeśli samo się nie rozkręci to kolejna wizyta w poniedziałek. Coś tam boli, ale to zdecydowanie za mało. Wolę być nastawiona na najgorsze, niż potem mieć przykrą niespodziankę ;-) Trzymam kciuki! I też pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_8907
Mamuśki jak tam Wasze maleństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaMałaMi
Ja już dwa dni po terminie i nadal nic. Coś się małej nie chce wyjść. Poczekamy- zobaczymy :-) Ewa jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewa
PannaMałaMi termin mam na dziś i wciąż bez zmian.Jutro idę do lekarza,ale chociaż załatwiłam sobie L4.Urlop macierzyński jest dla mnie i dziecka! i basta! Też trzymam kciuki za Ciebie.Koniecznie daj znać jak urodzisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×