Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elizabetka51

Nigdy nie jest za późno

Polecane posty

Gość Mel LR
Witam, Ela 51 nie chodzę do pracy jeśli o to chodzi:) Lekarza mam na telefon ale jak jest się zdrowym to zwykle nie jest potrzebny. Poza tym /pilnuje/ mnie mąż od 15 lat 24h na dobę..więc zejście mi nie grozi:) (raczej psychiatra:):):):) Czerwoną herbatę też polecam. Ja mam zaparcia od zawsze.. z racji złej diety:( I ta herbata dzaiła cuda. Tak normalnie bez rewelacji żołądkowych jelitowych. Pije codziennie wieczorem (no nie treaz:) O hydrokolono też czytałam i słyszałam cuda ale to dla mnie za ostro:):) Witam nową duszę:)! Z wiekiem to tu różnie na tym wątku:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duszę mam rudą witaj i zdobywaj tego bałwanka :) Mel LR to dobrze że Cię mąż pilnuje ,bo się martwiłam o Ciebie :) Dziewczyny a tą czerwoną to pijecie orginalną czy taka z supermarketów ? kiedyś zakupiłam oryginalną ma całkiem inny smak była w takich kosteczkach prasowanych ale dość droga była .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polka01 --> Ja piję z bio active, ale w sumie wszystkie są takie same. Tylko ja piję czystą czerwoną herbatę. Bez żadnych wspomagaczy odchudzających. elizabetka51 --> Ja piję albo liściastą albo w torebkach. To zależy co mi akurat wygodniej zaparzyć. Kiedyś zapytałam o cenę tej w kostkach w aptece to cena mnie zbiła z nóg. Taka normalna jest równie dobra. Spróbuj z tej firmy co pisałam wyżej. Wiem, że mają Ją w Piotrze i Pawle oraz w Rossmanie. Ja właśnie wróciłam z miasta. Zakupiłam sobie balsamy ujędrniające, dobre kremy na dzień i na noc + żelo - peelingo - maski i ogłaszam wszem i wobec, że przygotowania do sezonu wiosenno - letniego ruszyły pełną parą. A co do czerwonej herbaty jeszcze to ja sobie nie żałuję. Piję 4 kubki dziennie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laski ja tylko na chwilkę do Was wpadam...macie moze jakies ciekawe przepisy na sałatkę z brokuła?;-)bo musze coś na jutro spartolić...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Finken ja też pije liściastą ,ta oryginalna jest droga .No to się zaopatrzyłaś w smarowidła ,ja mam takie skrzydła nietoperza ,że już im nic nie pomoże :) lilaa77777 wrzuć zapytanie w wyszukiwarkę na pewno coś znajdziesz :) Zaliczyłam 15 min rowerka nie dam więcej rady .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja też zaczynam!! Dużo nie ma, bo 10 kg, więc dietka nie drakońska po prostu MŻ i ćwiczenia kolejne pomiary za miesiąc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elizabetka51 --> Mi też kupa nadprogramowej skóry została po ciążach i wiem, że jej nie zlikwiduję, ale zawsze mogę trochę to ujędrnić. Może się uda ;) Zaszkodzić nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona ona ona
elizabetka51,można wiedziec ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katastrofija witaj i pisz tu same lasencje:) Finken jasne ,że nie zaszkodzi a może pomóc:) zaciekawiona ona ona jestem z metra cięta mam 160 cm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Wam dziewczyny wieczór mija? Ja już po wieczornym balsamowaniu. Dzieciaki zajadają kolację (przy małym wspomaganiu taty).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już po kolacji, na razie wszystko planowo- warzywa i ryby. . Sałatka :brokuły,feta,sos czosnkowy majonezowo-jogurtowy, można posypać siekanymi orzechami lub prażonymi pestkami z dyni. A ja się nie balsamuję, bo wszysko mnie uczula:(Głownie na rękach. Zostaje mi tylko joga... U mnie dzisiaj dzieci nie ma ,chata wolna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczęłam hodowlę swoich kiełków zobaczę co z tego mi wyjdzie :) na razie zrobiłam sobie lucernę i gorczycę ,mam nadzieję że będzie to zjadliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzionek uważam za udany;-)dieta przebiegła bez grzeszków...nic a nic macie pojęcie od 2 tyg nic słodkiego nie zjadłam;-)aż sama sobie nie wierzę....elizabetka51 masz rację u koleżanki dziś może się zadziać....będzię gorrąco....idę laski pośmigam na rowerku i do wyrka...;-)jutro czeka mnie sporo sprzatania to i parę kalorii przy tym stracę....dobranoc;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiełki lucerny (Medicago sativa) są cennym źródłem fitoestrogenów, hormonów roślinnych, które w naturalny sposób pomagają zwalczać symptomy menopauzy. Szczególnie polecane są również kobietom w okresie ciąży i karmienia. Zapobiegają osteoporozie, nowotworom i chorobom serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widzisz...;-)a ja bidna nigdy o nich nie słyszałam...albo ja taka zacoffana już jestem...;-)Dziękuję kochana za informację;-)śpijcie spokojnie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lilaa77777 ja ją znam ze wsi :) kolorowych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttu31
dlugo sie nie odzywalam,ale diete trzymam.jem na obid gulasz z kaszy gryczanej i duuuzej ilosci warzyw.tylko jakos nie moge sie przybrac do tych cwiczen! :(ezcie na mnie nakrzycie czy co... Dzwonil facet ze przf wielkanoą wraca z pracy i tu nastepuje pytanie czy dam rade do tej pory schudnac do 57?prosze dziewczyny pocieszcie ze mi sie uda...03.02-67,6 a jutro znow sie waze.musze sie ruszyc bo caly czas leze z ksiazka i nie wiem jakie tego efekty wagowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski laseczki:) u mnie już po śniadanku -bułka ziarnista z wędliną ,serkiem ,szczypior,pomidor w miedzy czasie jakiś owoc ,szkl soku pomidorowego na obiad to co wczoraj ,nareszcie skończę tą kaszę :) ,kolacja jeszcze nie mam pomysłu albo ser biały albo szpinak chociaż niedawno go jadłam a uwielbiam :) anetttu31 to rusz pupcie z tej kanapy i ćwicz :) ,wiem jak ciężko się zmobilizować ja już zaczęłam fakt nie dużo ,ale zawsze coś .Poukładaj sobie w główce ,że odchudzasz sie dla siebie a nie faceta ....bo jeśli Cie kocha to nie będzie mu przeszkadzać ,że masz parę kilo wiecęj tu czy tam ....jeśli na to patrzy to nie jest wart twojej miłości :) Mój mąż wziął mnie z 85 kg wagi i ponad 30 lat jesteśmy z sobą:).Pewnie ,że każda chciała by być piękna ,zgrabna i młoda ....ale tak się nie da i jakie życie byłoby nudne jak by wszyscy byli wzorcowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny;-)potwierdzam wypowiedz Eli,bierz się w garść....nie dla niego to rób tylko dla siebie...;-)mój małżonek też mnie kocha mimo moich kilogramów,też byłam dużo szczuplejsza jak za niego wychodziłam;-)ale cóż teraz jest inaczej...;-)musze schudnąć dla samej siebie....;-)gdy przytyłam zaczęły się do mnie przyplątywac różne choróbska;-)bo niestety nadwaga prowadzi do wielu problemów zdrowotnych....jak schudnę,to część tych dolegliwości napewno ustąpi....musi....;-)Anettu31 do dzieła....dzisiaj sobota...od czegoś trza zacząć!A nam tutaj za jakiś czas będziesz się mogła pochwalić swoimi osiągnięciami....i bedziesz dumna jak paw,że dokonałaś takiego wyczynu...;-)kochana...wierzymy w Ciebie;-)Elizabeta51 ja tez już po śniadaniu,dzisiaj 2 kromki razowca z almette pieprzowym z sałatą i pomidorkiem.Na drugie może kefirek...bo mam chęć;-)Obiadek się robi....pomidorowa taka kwasna bez śmietany i udko+sałata z sosem vinegret,a potem szkl.soku pomidorowego i jakiś owoc....A kolacyjka może sałatka z kurczakiem albo tuńczykiem,zobaczę....;-)Miłej soboty laski Wam życzę;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny. I ja się melduję. Kolejny dzień odchudzania uważam za otwarty. Jak ja zaczynałam być z moim obecnym mężem to ważyłam 58 - 60 kg więc różnica jest kolosalna. Ale nigdy nie usłyszałam od niego, że mam się odchudzać bo jestem gruba. Zawsze mi mówi, że i tak Mu się podobam. Odchudzam się dla siebie. Żeby móc iść do sklepu i nie męczyć się z wciągnięciem spodni na tyłek. Żeby kupić sobie to co mi się podoba a nie to co akurat pasuje na mnie. Nic, biorę się za robotę. Życzę Wam słonecznej soboty. Potem coś naskrobię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttu31
dzieki dziewczyny za wsparcie,juz sie ruszam,na poczatek ide na spacer,jak ja wam zazdroszcze tego rowerka,jakbym miala to bym korzystala!a tak nie wiem po domu w kolko chodzic?bo mam zestawy cwiczen na brzuch itp.ale czy to starczy?no i lezenie zaowocowalo-prawie nic nie jem i tylko 0,5 w dol...w 4 dni. W tamtym roku to byl po takim czasie juz bylo 1kg.moze to dlatego ze mialam 30lat a teraz 31,a po 30 przemiana sie pogarsza;)myslicie ze niewyśpanie ma wplyw na chudniecie bo gdzies czytalam ,a mam z tym problem.on mi nie mowi ze jestem gruba tylko na brzuch narzeka -juz tak mam :rece ,nogi chude a brzuch i piersi rosna i od lat co przytyje to mnie o ciaze pytaja a jeszcze ta watroba.mam 67kg przy 166 cm a w ogole nie mam tylka ni bioder,tylko brzuch chyba ma z 10kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetttu31 ja tez mam problem z wątrobą,wywaliło mi ja tak jakbym była w dziewiątym miesiącu ciąży....ale teraz zadbałam o siebie i już jest inaczej,nie mam uczucia ciężkośc***od piersiami,a to aż ciężko było oddychać;-)glówka do góry;-)będzie dobrze!A jeśli chodzi o rowerek,to ja raczej rzadko go używam no ostatnio troszkę;-)ale ćwicze też brzuszki,przysiady,skłony,skrętoskłony i skakanka to najlepsze co może być....;-)najwiecej sie spala chyba kalorii przy tym skakaniu...Jak masz możliwosć to ćwicz,spaceruj....każdy ruch jest wskazany....buziole;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttu31
lilaa77777 a lykasz cos na ta watrobe ,mam na mysli cos bez rece pty bo moze bys mi cos polecil a tyle tych tabletek,nie moge sie zdecydowac...dziekuje wszystkim za wsparcie,dzieki wam sie nie poddaje,choc dzis bylam zalamana waga!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anetttu31 jedz z 5 posiłków dziennie w małych ilościach ,żle robisz że nic nie jesz albo raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetttu31 nic nie łykam,bo tabletki jeszcze gorzej by mi tą wątrobe schrzaniły...;-)najpierw lekarz kazał mi ją odchudzić a pózniej zobaczymy...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttu31
elu,ale to nie tak ze nie jem,jem 3 malutkie posilki a w pomiedzy czasem warzywo czy owoc i nie jem kolacji,zawsze sie tak odchudzalam i szybko chudlam bez jojo tylko w tym roku cos mi nie idzie,chyba za duzo leze. A na ta watrobe to chodzilo mi cos ziolowego np.syminarol,ale moze jak czlowiek schudnie i zdrowo sie odzywia to i watrobie sie polepszy.tylko obawiam sie ze moja nie od jedzenia tylko od mojego glownego grzechu -milosci do piwa. Ciesze sie ze jestescie,tyle topikow sie rozpada,trzymajcie sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widzisz....;-)Anettttu31 a u mnie od piwa to nie....czasem wypiję szklaneczke ale sporadycznie;-)mnie ono nie smakuje;-)nie biorę nic nawet tych ziołowych....jedynie brałam ostropest plamisty ale już go nie biorę;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×