Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elizabetka51

Nigdy nie jest za późno

Polecane posty

Ja nie stosuję żadnej konkretnej diety. Zrezygnowałam ze słodyczy i niezdrowego żarcia + mż + czerwona herbata. Do lata chciałabym zejść chociaż do 75 kg. Wszystko powoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia2829 witaj;-)ja wiem,że Ty jednak się sama przełamiesz i zaczniesz cwiczyć...mi też było ciężko,ale jak zaczęłam to już idzie mi coraz lepiej;-)Więc kochana bierz się w garść i do dzieła;-)do wiosny muszą być wspaniałe efekty naszej męki;-)i wiem,że będą;-)Finken;-)ja tam też konkretnej diety nie mam,ale nie jem pieczywa,słodyczy zero,zmieniłam nawyki żywieniowe,trochę ćwicze;-)mąż się śmieje,że chcę być jak nastolatka;-)a co tam...pewnie ,że bym chciała;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Finken pisałaś,że czujesz się o 10 kg lżejsza, a ile czasu temu zmieniłaś swój sposób odżywiania?;-)długo to już trwa?bo wynik 10 kg jest imponujący...;-)ja też bym tak chciała,ale jeszcze muszę nad tym popracować;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilaa77777- wiem ze sie w koncu przelamie z tymi cwiczonkami, ale nie wiem kiedy to nastapi;0 Powiedz mi kochana jak ty cwiczysz, rowerek, bieganie czy jeszcze co innego i ile czasu dziennie na to poswiecasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grosia1
Ja na razie zjadłam 2 jajka na twardo i pomarańczę:).Obiad będzie lepszy,a mianowicie gulasz z warzywami:):):).Na kolację serek wiejski:).Dzisiejsza waga 100,jutro będzie jeszcze mniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia2829 ja zaczynałam o przysiadów i brzuszków ale tak skromnie...;-)po 20 razy,pózniej dołożyłam sobie rower stacjonarny,tak po 15 min pózniej zwiększałam sobie czas do pół godz;-)jak miałam czas i ochotę wieczorkiem cwiczyłam na stepperku,ale po 500 do 800 kroków więcej nie dałam rady;-)A od wczoraj znalazłam świetny sposób na ćwiczenia-zumba.To jest rodzaj fitness przy muzyce,świetnie można rozruszać wszystkie partie ciała ..;-)polecam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polka01 masz rację podpatrzone z dukana trochę go zmodyfikowałam i jest bardzoooo syty :) Finken witaj i pokaż na co Cię stać ...już sporo schudłaś gratuleszyn ojjj...kiedy ja tego dokonam cięzko będzie :) lilaa77777 Ty to powyginaj się za mnie :) zosia2829 co tam 1,5 kg różnicy teraz będziesz na jednej się ważyć i waga poleci w dół:) grosia1 ale jesteś szczęściara zaraz zobaczysz 9 z przodu :) lilaa77777 podziwiam za taką energię ....chociaż jak miałam twoje latka też tak fikałam :) Ciekawa jestem jak tam Mel na tej głodówce chyba nam nie zniknie uważaj kochana na siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilaa77777 --> Ja zaczęłam się odchudzać 1 lipca poprzedniego roku, później przestałam. Tzn., jakoś tak wyszło, że nie pilnowałam jedzenia. Jutro się zważę, ale wydaje mi się, że te 10 kg ciągle jestem na minusie. Raczej kontrolowałam wagę coby nie nabrać do poprzedniej wagi, ale też nie robiłam nic, żeby nie schudnąć. elizabetka51--> Ja startowałam z trochę mniejszej wagi więc mam i mniej do zrzucenia, ale wiem jak się ciężko zebrać i wytrwać. Ja sama 3 miesiące trzymałam diety. Potem na przemian folgowanie i dieta coby nie przytyć do poprzednich rozmiarów... Ale teraz jestem zwarta i gotowa... przynajmniej pierwszego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Finken zwarta to ty masz być non stop:) Plan dnia wykonany w stu procentach ,na kolację zjadłam szpinak z jajkiem i łyżką kaszy jaglanej ...pycha ,jestem taka pełna że chyba pęknę :) .W sumie jestem taka jakaś wzdęta ,ale to chyba po warzywach .Byłam z godzinkę na spacerku taka pogoda śliczna była i uwaga.... 15 min na moim rumaku , ale mnie dupsko boli:) Macie tutaj kalkulator spalania kalorii http://www.odchudzanie-zdrowe.pl/kalkulator_spalania_kalorii.htm nie wiem czy sie otworzy jak nie to skopiować link i do przegladarki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elizabetka51 --> Chcę być zwarta non stop dlatego postanowiłam przyłączyć się do Was ;) W kupie to zawsze większa motywacja. Jutro rano z samego rana się zważę. Będę wiedziała jak stoję na tę chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak ja pięknie zdanie ułożyłam: "Jutro rano z samego rana się zważę." :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mel LR
Widzę, że wątek się rozrasta:)! Super. Mam nadzieje, że do wiosny każda z nas będzie już taka jak chce być..bo pewnie każda ma inne marzenia wagowe:) Ja się trzymam. Dzisiaj /jadłam/ zapach kurczaka:) Szłam po mieście i tak pięknie pachniał:) To taki skutek uboczny..węch o 1000% lepszy:) Czuje się jak młody Bóg:) Przyznam, że nie jedzenie jest milion razy łatwiejsze niż dieta. Trzymam kciuki i pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mel a Ty pracujesz czy siedzisz w domu?pytam bo taka glodowka powinna byc prowadzana pod scisla opieka lekarska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam śpiochy :) ja już po śniadanku ,teraz lecę załatwiać różne sprawy .Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grosia1
kto śpioch ten śpioch:P:D.Ja wstaję o 4.30:D.Wczoraj po pracy na wadze 98,7 kg,ale dziś rano 99,30.Może przez piwo które wypiłam wieczorem?:).Wróciłam do wagi sprzed tygodnia:D.ODWILŻ mam:D,nareszcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. No zaczynam drugi dzień dietowania. Tak jak myślałam. Jestem 10,7 na minusie. Teraz, żeby zobaczyć 7 pierwszą ;) Ja biorę się za robotę. Pranie, sprzątanie, gotowanie i dzieciaczki. Przyjemnego i owocnego dnia Wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka01
Ugotowałam wczoraj owsiankę na mleku z rodzynkami , taka dobra .... przesadziłam z ilością ,muszę walczyć z łakomstwem . Mam problem z zaparciami choć jem dużo błonnika ale to moje wieczne zmartwienie .Myślałam już o hydrokolonoskopii czy ktoś to miał , podobno pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polka01--> Jak jesz dużo błonnika to musisz pić bardzo dużo wody, żeby nie mieć zaparć. Ja polecam czerwoną herbatę. Naturalne, żadnej chemii, super poprawia metabolizm i działa moczopędnie przez co nie zatrzymuje się woda w organizmie. W ogóle działa na nadciśnienie, sprawia, że tłuszcze które jemy są od razu zamieniane na energię. Same plusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witaam mam pytanie czy czerwona herbata maa jaks nazwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dziekuje :) za odpowiedz i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka01
Finken dzięki za podpowiedż , czy masz jakąś wypróbowaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki;-)jak Wam mija dzionek?;-)Ja też zajrzę do Was troszke pózniej...;-)miłego popołudnia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grosia1 tez raniutko wstajesz:) ja już dziś nie mogłam spać o 5 a mogłabym .Często ważyłam się po pracy to na wadze potrafiło byc 2 kg mniej ,więc siły też ważą dlatego rano waga wyższa:) .Wagę masz dwucyfrową brawo....no i dziewiąteczkę z przodu to już duży sukces ,ja chyba w tym życiu dziewiątki nie zobaczę :) Finken życzę Ci tej upragnionej 7 :) przypomniałaś mi o czerwonej herbacie często ja kiedys piłam a teraz zapomniałam o niej ojjjj starość nie radość :) Polka01 mi na szczęście nie potrzebna hydrokolonoskopia co zjem to zaraz zaliczam kibelek aż jestem zła :) Dam radę poziomka,lilaa77777 witajcie laseczki :) Dziewczyny ładnie lecicie z wagi u mnie coś zastój w pierwszym tygodniu poleciało 3 kg a teraz będzie chyba słabiutko . Dzisiejsze menu; -1 kromka mojego chlebka i 1 wasa z serkiem -szkl soku pomidorowego -kasza jaglana z gulaszem warzywnym -5 migdałów ,grejpfrut -kasza jaglana z tuńczykiem ,ogórek zrobię chyba taką sałatkę . Nagotowało mi się tej kaszy ,że jeszcze jutro będę ją jeść :) Taka jakaś dzisiaj jestem śnięta :) co chwile u mnie pada .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę,że tu chyba moja grupa wiekowa i taki piękny tytuł wątku:) Liczę,że można się trochę przytulić: W zeszlym roku zdobyłam 9 z przodu i ją utrzymałam,teraz chciałabym zobaczyć bałwanka.Wtak świetnym towarzystwie jest nadzieja,że mi się uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×