Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość zbulwersowanamama28

no nie mogę czytać o tym macierzyństwie po 40

Polecane posty

Gość gość
Ojcowie 40+ są najlepsi. Dziecko w tym wieku pomaga na kryzys wieku średniego, bo co faceta tak nie odmłodzi jak małe dziecko? :) taki facet nie ma uczucia, że już cała młodość za nim, wręcz ma uczucie, że życie sie zaczyna :) (to wiem po rozmowie ze starszymi tatami) Tak jest pod warunkiem, ze nie jest to jego kolejne dziecko, a tamtych nie miał w wieku 20 lat, bo wtedy to nie dość, że jedne "ukradło" mu młodość to na dodatek kolejne zabiera mu resztki tej młodości ;) Ale oczywiście to jest trochę przerysowane celowo i to wszystko jeszcze zależy od indywidualnych predyspozycji panów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodzilam dziecko jako młoda kobieta (25) i jako ta starsza (39). Za jednym i drugim razem była to zupelnie świadoma decyzja. Wydaje mi się, że jestem dobra matką, ale patrząc obiektywnie drugiemu dziecku jest duzo lepiej i nie tylko jesli chodzi sprawy materialne. I o wiele wiecej tatus się angazuje w 32 dziecko niz w pierwsze, gdzie duzo więcej czasu spędzał na kanapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ile Ty dziewczynko masz lat? powiem krotko ktos kto nie zaznal macierzynstwa w poznym wieku nie ma pojecia nawet jak taki skarb moze ozywic zwiazek dac powera rodzicom to tak jak by przezywalo sie druga mlodosc,a sil i cierpliwosci nawet wiecej sie ma anizeli przy dziecku gdy mialo sie dwadziescia pare lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co komu do tego kiedy rodzi dzieci, każdy decyduje o sobie, kobiety 40 + lepiej wyglądają niż niejedna nastolatka, mi tylko tych dzieci urodzonych przez młode matki szkoda, no bo idzie taka lafirynda z wózkiem pali papierosa, przeklina nad tym dzieckiem, wyzywa od bachorów, sama byłam świadkiem kiedy gówniara szarpała swoje dziecko na ulicy, bo co ona ma za życie, brak szkoły na garnuszku u rodziców czego nie daj Boże u teściów, zajmuje jeden pokój no bo mieszkania nie ma, mężuś nierób woli z kolegami wyjść na piwko niż się dzieckiem zająć - o zgrozo dlatego jestem za późnym dojrzałym macierzyństwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama urodzila mnie w wieku 39 lat,a wieku 45 zmarła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest pod warunkiem, ze nie jest to jego kolejne dziecko, a tamtych nie miał w wieku 20 lat, bo wtedy to nie dość, że jedne "ukradło" mu młodość to na dodatek kolejne zabiera mu resztki tej młodości >>> tu sie myslisz, my z mezem bylismy mlodzi i glupi i wpadlismy w wieku 19 lat, tak dziecko zabralo nam mlodosc, ale kochalismy je tak jak siebie, terz po 40tce zachcialo nam sie drugiego, moj maz jak stopniowo dziadzial w wieku 25-35 lat, tak teraz lata z wozkiem jak mlodzik, kapie malucha, bawi sie, wariuje. Dla tego pierwszego nie mial czasu, bo ciagle w pracy musial siedziec, bo nic nie mielismy, teraz tak jakby nadrabia co stracil z pierwszym, do tego nasz syn, ktory ciagle nam miauczal, ze czuje sie samotny i chce rodzenstwo, tez sie cieszy, ze ma malego brata, w domu zrobilo sie glosniej i weselej. Mam porownanie, mlode macierzynstwo to glupota, co prawda cialo mlode, wytrzymalsze, ale psychicznie czlowiek sam jeszcze jest dzieckiem i co moze zapewnic temu malemu nowemu zyciu, jak samemu biega jak p***b, miedzy praca za grosze, bo nowy pracownik, dopiero sie wdraza we wszystko, dorobkiem, ktorego nei zdazyl miec, a rodzice nei zawsze pomoga, a nie skonczona edukacja itd itp. Trzeba samemu cos miec, zeby potem cos od siebie dac... A jak sie jako mlody wtapla w pieluchy to co taki czlowiek ma?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
losie ale blad mialo byc "tez"... szybko pisalam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i 40 nie zakładają masowo tematów jak to złe im mieszkać u teściów, jak to maż nie słucha i nie pomaga, jak to ciężko bez pracy itp. Owszem też mają problemy, ale już są na innym etapie, nie sa tak infantylne, nie są tak zajadłe i mają w sobie znacznie więcej luzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój ojcie zmarł jak miał 29 lat i ojca nie mialam. A maz mój ma 47 i zyje, ma sie dobrze i jest świetnym ojcem :) Każdy będzie żył az do śmierci, a nie mamy żadnej gwaracncji, ze jak urodzimy młodo to doczekamy wnuków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
się głupie krowy na prowo pozabijają haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nikogo nie zabija, a nazywanie innych kobiet krowami swiadczy wylącznie o twojej kulturze osobistej bez względu na wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_M
13.57 to jest cała moja wypowiedz: "Tak jest pod warunkiem, ze nie jest to jego kolejne dziecko, a tamtych nie miał w wieku 20 lat, bo wtedy to nie dość, że jedne "ukradło" mu młodość to na dodatek kolejne zabiera mu resztki tej młodości oczko.gif Ale oczywiście to jest trochę przerysowane celowo i to wszystko jeszcze zależy od indywidualnych predyspozycji panów." Ta druga część przez Ciebie pominięta ma duże znaczenie :) Bo po pierwsze, napisałam z żartem, ze jest to przerysowane celowo, a po drugie, że to zależy od indywidualnych predyspozycji Panów :) Ogólnie nie jestem za generalizowaniem, ponieważ wiem że dobre mamy są tu i tam, ale myślę że jeżeli ktoś jest dobrą mamą mając 22 lata, to byłby CUDOWNĄ mamą mając 40 lat! A jak byłaby kiepską mamą mając 22 lata, to ma szansę poprawić się do 40 - dojrzeć, okrzepnąć w emocjach, rozwinąć się. Wiec szansa na udane rodzicielstwo z wiekiem rośnie :) 12.51 to była moja wypowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
Decydując się na ciążę po 35 roku życia trzeba zdawać sobie sprawę z większego ryzyka niepowodzeń ciąży (wzrost ryzyka poronienia nawet do 35 %) oraz występowania wad wrodzonych (w szczególności zespołu Downa) a także zwiększonego prawdopodobieństwa wystąpienia ciąży bliźniaczej dwuzygotycznej. Ryzyko wystąpienia zespołu Downa u kobiety w wieku 40 lat wynosi 1:60, a zaawansowany wiek ojca dziecka dodatkowo podwyższa to ryzyko. Oczywiście w trakcie ciąży możliwe są do wykonania badania umożliwiające wykrycie tych nieprawidłowości. Lekarz prowadzący Pani ciążę takie badanie zaproponuje między 13-20 tygodniem ciąży. Na podstawie wyników w połączeniu z badaniem USG genetycznym będzie można określić ryzyko wystąpienia wad. Wraz z wiekiem kobiety ciężarnej wzrasta ryzyko występowania powikłań ciąży. U kobiet powyżej 40 roku życia obserwuje się częstsze występowanie stanu przedrzucawkowego, cukrzycy, zakrzepicy żylnej. Istotne znaczenie ma również wiek ojca dziecka. U mężczyzn powyżej 44 roku życia stwierdza się większa ilość plemników z uszkodzeniami chromosomów (ok.13 %), gdy dla porównania mężczyzn w wieku 20-24 lat ilość ta wynosi ok.3%.W celu podania ryzyka wystąpienia innych wad należałoby przeprowadzić wywiad genetyczny przyszłych rodziców. Można tego dokonać w Poradniach Genetycznych, które znajdują się w każdym mieście wojewódzkim i tam w razie wątpliwości należałoby się zwrócić. jakieś pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hankamalinka
i co argumentów zabrakło? jajasiewypowiem dobrze pisze . Na siłe stare doopska chcecie odmłodzić a nawet SN nie potraficie już urodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam 27 i też nie chciałam naturalnie rodzić :) polecam i młodszym i starszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a autorka to widac bardzo niszczęsliwa jest? albo dzieci miec nie może skoro w taką zawiśc wpadła;) może ty autorko w wieku 40 lat wyglądzasz lub wygladać będziesz na babcię;) ja na pewno nie;)bo owszem mam 40 lat i jestem w ciazyi jestem z tego dumna w Polsce 18-10 latki sa w większości matkami,to wg ciebie normalne,tal?ok ja mogę zapewnić wszystko mojejmu dziecku ,nie pierwszemu zresztą i tłumaczyc się nikomu z tego akurat nie zamierzam co do chorób hum ,mało wiecie jak widze na temamt np zespołu Downa ,poczytaj autorko choć trochę to się dowiesz,że ryzyko urodzenie takiego dziecka jest takie samo u 25 latki jak i u 40 latki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dziesięcioleci ciężarne kobiety powyżej 35. roku życia są rutynowo badane, by wykryć ewentualne defekty chromosomalne płodu, zwłaszcza zespół Downa. Młodsze kobiety były badane znacznie rzadziej ze względu na mniejsze ryzyko wad wrodzonych oraz zagrożenia związane z inwazyjnymi procedurami w rodzaju amniopunkcji. Jednak teraz American College of Obstetricians and Gynecologists zaleca badania przesiewowe w kierunku zespołu Downa wszystkim kobietom ciężarnym, niezależnie od ich wieku. Zmiana jest częściowo spowodowana przez nowe, mniej inwazyjne metody przesiewowe, na przykład badanie ultradźwiękowe, które pozwala ocenić ryzyko już w 11. tygodniu ciąży – choć nie jest tak dokładne jak bardziej inwazyjne procedury w rodzaju amniopunkcji czy biopsji trofoblastu (chorionic villus sampling, CVS). Jednak nowe zalecenia mają też związek z demografią. Chociaż w przypadku starszych kobiet indywidualne ryzyko poczęcia dziecka z zespołem Downa jest większe, większość takich dzieci rodzą młode kobiety, ponieważ to one rodzą o wiele więcej dzieci. - W świadomośc***ołożników 35 lat to wiek graniczny – mówi dr Deborah A. Driscoll, która kieruje oddziałem położniczym University of Pennsylvania i jest główną autorką nowych zaleceń. – Próbujemy od tego odejść. -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hankamalinka
gość jest taki głupi że nawet NIE PRZECZYTAŁ ZE ZROZumieniem tekstu jajasiewypowiem. I przekaże ta głupotę dalej. Boshhhhee i jeszcze próbuje wmówić że w jej wieku to jest o wiele większe prawdopodobnieństwa urodzenia chorego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dr Deborah A. Driscoll, autorytet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
35 lat to nie 42-45 :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ponad 40 lat to nie 35

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ponad 40 lat to nie 35, widzisz róznice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mam
A ja mam 41 lat i niebawem urodze synka :) A to co mysli na ten temat autorka i jej podobne wiecie gdzie mam? :) jak nie wiecie to sie domyslcie.A jeszcze chce dodac,ze ciaza moja przebiega ksiazkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jajasiewypowiem, tu juz nie sa wymiociny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociaż w przypadku starszych kobiet indywidualne ryzyko poczęcia dziecka z zespołem Downa jest większe, większość takich dzieci rodzą młode kobiety, ponieważ to one rodzą o wiele więcej dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedno, czy wiesz co to jest wiek biologiczny organizmu? Czy niepowodzenie w donoszeniu ciąży, poronienie powinno być argumentem ku temu, aby więcej sie nie starać? Czy świadoma matka, która przygotowuje się do ciąży i WIE, że jest już w jakiejś grupie ryzyka to zaniedba siebie, ciążę, badania, suplementację np. kwasu foliowego? Nie znam ani jednej 22letniej matki, która brała kwas foliowy przed zajściem w ciążę - zaczynały go brać jak sie dowiedziały o ciąży i kiedy cewa nerwowa płodu była już ukształtowana. Co z tego, że na wstępie młode mają niby lepszy start z biologicznego punktu widzenia? Ważne co potem zrobisz z tym co dostaniesz :) A bądź co bądź nikt nigdy nie ma tej pewności, że dziecko będzie zdrowe, myślę że 40 jest bardziej mentalnie na to gotowa niż 20... Świadome macierzyństwo nawet jeśli poprzedzone problemami (Kasia Skrzynecka) potrafi dać społeczeństwu zdrowo rozwiniętego i emocjonalnie i fizycznie osobnika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
a ja znam takie, które były zaskoczone wpadką i ba zgrooozo symptomy ciąży potraktowały jako wrzody na żoładku(ponad 40 lat kobiety). A większej bzdury o 22 letnich mamach w zyciu nie słyszałam. Twoja mama nie dbała o siebie w ciązy i dlatego taką ociężałą osobę jak ty urodziła. Czyli autopsja? Przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja urodzilam jak mialam 27 i bralam kwas foliowy przed ciaza, bo byla planowana. co za debilizm pisac, ze stara matka sie bada a mloda nie, ze stara bardziej dba o ciaze... no blagam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
a i dodam, że teraz jedna z nich ma teraz 54 lata i uważa kary cielesne za sposób wychowania. Bo skoro ja bito i wyrosła na ludzi to ona tak samo wychowa :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×