Czlowiek jest obrzydliwy. Sra, pierdzi, zyga, ma smarki

Krew tez smierdzi. Taki lekarz to musi sie nawachac w czasie operacji

16.02.14 Rzygał jak w egzorcyście? Buhaha:D:Dlol dobre porównanie.

Zaloze sie, ze wiekszosc tych fajnych lasek nosi posrane gacie. Szczegolnie jak tanga sa za ciasne i wchodza w tylek :p

A w uc****akie zolte gluty siedza, a ludziom smierdza gacie szczoszkami , moj facet nie wyciera wacka po sikaniu i te siki wycieraja sie w majty o nie myje rak , kiedys zrobil kupe i wyszedl nie myjac rak i odrazu robil mi salatke takimi rekoma kroil warzywa

16.02.14 Szatan go opętał nakłaniając do grzechu obżarstwa(napchał się tak iż jedzenie czuł jeszcze w przełyku-to widoczne symptomy grzesznego obżarstwa] i następnie srogo go ukarał

Tsk nazarl sie wszystkiego, nie dobiegl do kibla i wszystko wylecialo jak rzygi w egzorcyscie

Gosc 12:47 fajnego masz faceta:p Ale nie przejmuj sie nie ty jedna :p

No wlasnie i nie myje wacka a chce seks, jak mu mowilam ze nie mozna nieumytego wprowadzac to powiedzial ze ja jestem w srodku brudniejsza od niego

Oni mysla ze moga sobie brudnego wsadzac i jeszcze gadaja ze zawsze maja czyste wacki ze nie musza myc

16.02.14 gość moje szitsu wytarzalo sie w zdechlym smierdzacym ptaku v v v Bardziej przekonująco byłoby gdybyś napisała "moje s**t-su wytarzało się w koopie"

*- s h i t su

Nie w kupie tylko w padlinie

Kiedys do pewnego autobusu wpadl nawalony gosc,taki w typie menela....przesiadal sie z miejsca na miejsce zostawiajac na siedzeniach widoczna plame moczu.....siedzenia byly pokryte materialem skajowym...skoropodobnym totez plamy jaki zostawial nie wchlanialy sie szybko....pasazerowie w koncu w****ieni tym bo jeszcze w dodatku od tego typa walilo wódą i moczem zaalarmowalu kierowce by zatrzymal autobus i wyprosil typa bo za chwile zaszcza caly w srodku....kierowca w pewnym momencie dojechawszy do jakiegos przystanku zerwal sie i krzyknal "ale co ja kur....moge?no co??"....gdy awantura rozwinela sie na calego menel ow jak gdyby nigdy nic wyszedl se z autobusu....stanal przed przystankiem,opuscil spodnie i zaczal szczac pod tablica z rozkladem jazdy.....gdy autobus odjezdzal to jeszcze wszystkim machal reka (druga trzymajac foojare) na pozegnanie....ludzie byli wqrwieni na maxx :D:D

No to ja kiedys usiadlam na swiezo zaszczane krzeslo w tramwaju

Do pewnego tramwaju jakim jechalem w centrum miasta wsiadla pijaczka....albo w delirce albo juz na bani...wygadywala jakies bzdury,rzucala k*****i i w pewmnym momencie zaczela charchac bezczelnie na szyby....wypluwane gluty splywaly po nich.....obrzydliwstwo......koszmar.

Obesranym butem z ludzkim fekaliem zapadkudzilam sobie caly dom, a moj pies sie w tym tarzal, nie wiedzialam co mam najpierw sprzatac, buta psa czy dom

Współczujemy....

Moj fscet zagranica wynajmowal pokoj u polskiej starej pojaczki, pila wode szklankami w nocy moala atak zoladka zarzygsla caly dom cala lazienke, rzygi z krwia

Nie wiem na ile to prawda ale kilka lat temu pewna moja znajoma widziała jak gościa jaki zesrał się w spodnie i kupe wytrząsał z nogawek tłumacząc że to portfel wpadl mu do jednej z nich przez dziure w kieszeni....ludzie byli osłupiali patrząc na to... :D:D

W duzym miescie Szcz w kazdym tramwaju siedzi pijak zaszczany, juz nigfy nie siadam, kiedys siedzial a siki spod niego wyplywaly na podloge

To znaczy...kolo jaki wytrzasal koope zrobil to w tramwaju.

Haha szok, a tez widzialam pijaka w tramwaju ze zgnila noga,

Juz te nowe piekne swingi sa zapadkudzone, wgnieciony jakis syf w siedzenia

Ale wg mnie to mozliwe...zreszta przewaznie w duzych miastach takie rzeczy sie dzieja....kiedys szedlem parkiem wieczorna pora....przede mna jakas baba jaj gdyby nigdy nic kuca na drodze i zaczyna sikac....bylem lekko skonfudowany tym ale choooy,przeszedlem obok....raz kiedys zreszta mialem podobna akcje w samym centrum miasta...w jednej z oficyn szedlem wyrzucic smieci do takiej wiaty gdzie byly smietniki....wchodze tam a tam babka kuca i leje normalnie....malo mi butow nie osika.....papierosa w gebie trzyma....lekko pod wplywem....rzucilem worek do zasobnika...powiedzialem"przepraszam ze przeszkadzam"i se poszedlem.....ale potem mialem beke......:D:D

Raz kiedyś na dosc duzym targowisku pewna moja kumpela widziala jak jakas baba debatujac z jakims gosciem w pewnym momencie udala sie moze jakies dwa,trzy metry od niego (na obrzezach tego targowiska jest duzo takiej zakrzaczonej przestrzeni)i jak gdyby nigdy nic "użyźniła"glebe koopą nie przerywając rozmowy z owym podpitym jegomosciem dla ktorego jej czynnosc fizjologiczna nie stanowila wyraznie w zadnym wypadku niczego dziwnego.....:D:D

Kiedys widzialam ze ktos zle sie czuje w tramwaju a do przystanku daleko ani sie zatrzymac ani nic, cxlowiek mial mdlosci i nagle podszedl blisko drzwi i zaczol wymiotowac, szko mi go bylo bardzo, wymiotowal w dlonie ale die nie miescilo i biedny nie dal sobie z tym rady

Problemem dosc duzym zreszta dla pasazerow w miejskich srodkach komubikacji sa rowniez nachalni rozmowcy jakim wyraznie z nosa wystaja gluty lub dookola ust pieni się ślina lub jakas taka wydzielina co nie jest przyjemnym widokiem....czesto jadac tramwajem czy autobusem widze takich typow zagadujacych zreszta po pijanemu innych ludzi i molestujacych ich widokiem swych wydzielin czesto zblizajac sie na bardzo niebezpieczna odleglosc.......zapach a wlasciwie smrod w takim srodku transportu to kolejny problem.....kilka dobruych lat temu bylem swiadkiem takiej o to akcji....w pewnym tramwaju jechala osoba z grubsza przypominajaca kobiete choc do konca trudno stwierdzic.....pijana...w dosc mocnym oparze spirytusowym...spała a wlasciwie przysypiala.Gorzelniczy aromat przebil absolutnie innych smrod i trudno powiedziec nawet czego to moglbyc zapach....starczy jak napisze iz n*******lalo tak iz systematycznie z przystanku na przystanek liczba pasazerow wagonu ktory zajmowala ta osoba malala bo uciekali do pierwszego wagonu.Ci zas jacy nie wiedzieli co ich czeka dopiero wsiadajac tam do nastepnego przystanku podrozowali z grymasem na twarzy przypominajacym grymas ofiar demona z filmu "Ring". Ja sam myslalem ze jestem twardy i wytrzymam....jednak po pierwszym przystanku przesiadlem sie do nastepnego wagonu.....pamietam tez ze osoba ta miala jakbu zielone nogi....zagadkowa zielen wystawala i widoczna byla miedzy butem a nogawka....i stanowilo to zagadke do jakiej odpowiedz prawdopodobnie moznaby bylo znalesc tylko w podrecznikach medycznych odnosnie grzybic i innych takich przypadlosci.

Moj ojciec kiedys zatrudnil ogrodnika. Pewnego dnia mama szukajac doniczki w budce, ktora znajdowala sie w ogrodzie, zauwazyla, ze wszedzie po katach, za narzedziami itp., poukrywane byly ludzkie odchody. Wszystkie doniczki powywalala, bo tam tez znajodowaly sie fekalia przykryte ziemia. Opieprzyla ogrodnika i go zwolnila. Mogl spokojnie skorzystac u nas z toalety. nikt mu by tego nie bronil. Zawsze tez ktos byl w domu.

I zgadzam sie, ze menele w autobusie czy pociagu nie naleza do najprzyjemniejszych widokow. Czasami tez siadzie kolo mnie ktos wygladajacy zupelnie normalnie, a smierdzi od niego niesamowicie. I to nawet nie chodzi o pot, a o dziwny slodki odor, ktory wrecz wywoluje u mnie odruch wymiotny.

A ja raz szłam ulica i mi się zachciało strasznie srac, więc zadzwoniłam domofonem do jakiegos mieszkania w bloku obok którego przechodziłam, powiedziałam że przesyłka kurierska, facet mi otworzył, a ja weszłam na 1 piętro i walnęłam rzadkie kupsko na wycieraczkę pod drzwiami jakiegoś mieszkania, wytarłam szybko doopsko chusteczką i uciekłam :)