Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pucipucipu

Koleżanka do odchudzania :)

Polecane posty

Troche bieganie sobie ostatnio odpuscilam....teraz ten tydzien mam znowu napiety, duzo pracy przed wyjazdem. Ale potem 2 tyg nic nie robie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja też dziś mam napięty dzień. Na śniadanie zjadłam parówki i tosty. Teraz zjadłam kilka orzechów brazylijskich. Na obiad uparuje sobie brokuły. Dziś od samego rana latałam. Pierw chwila w pracy potem wizyta w banku i zakupy. Na dodatek klucze musiałam dorobić bo ktoś złamał klucz w zamku do bloku. Trzeba było zmienić zamki i dorobić klucze. I tak od rana bieganie. Do tego pogoda taka fatalna. Strasznie duszno. Niby jest ten wiatr ale jest fatalnie. Teraz mam chwilę czasu dla siebie a potem znòw bieganie. Lilja gratuluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marlenka dzieki, powoli jakos dobprzodu. Juz myslalam, ze nic sie nie ruszy po tym jak pozwalalam sobie na wiecej wegli niz dotychczas. Musze tylko jakos sie trzymac na wakacjach.... Na pewno lodow sobie nie odmowie, ale poza tym bede starac sie jesc duzo warzyw i miesa. Zobaczymy co bedzie w hotelu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzoraj mialam slaby dzien. Nosilo mnie...zjadlam 3 ciastka, so tego kawalek gorzkiej czekolady i kilka ziarenek kawy w czekoladzie. Milam chyba jakis spadek...masakra jakas! Do tego na kolcje ryz z sosem. No, ale dzies jest nowy dzien :) Dzis pracuje pol dnia, potem ta wizyta u lekarza, potem chce isc na zakupy, a wieczorem spotkanie z klientem i mam zajecia fitnes..Milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Nadal tylko my się tutaj udzielamy. Ja dziś idę później do pracy. Lilja nie przejmuj się czasem tak bywa. Mnie też ciągnie do słpdkiego. Dziś powinna pojawić się@ ale pewnie się spóźni. Szlak mnie trafia bo ciągle głodna chodze. Dziś w bloku ktoś robi remonty w flacie i jest strasznie głośno. Ciągle coś wiercą. Mam już dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka chyba tez okres mi sie zbliza, tez ciagle glodna jestem. Wiesz co dowiedzialam sie wlasnie, ze moja przyjaciolka jest w ciazy. Tak troche dziwnie...wszystko wrocilo do mnie po tym jak mi powiedziala. Jeszcze akurat przed ta moja wizyta u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wierzę Ci. Chyba nikt nie zrozumie tego wszystkiego do póki sam tego nie przeżyje. Ja wiedziałam,że to jest nie przyjemne ale nie wiedziałam,że mnie to spodka. Teraz jak na się uda to to będzie ciąża pełna obaw i strachu. Noe wiem jak to będzie. Jak na razie działamy i oby jak najszybciej coś wyszLo bo zaczynam mieć doła z tego powodu. U mnie w rodzinie ciągle pojawiają się jakieś dzieci. Ja jak poroniłam to dowiedziałam się,że taka znajoma też jest w ciąży i byłam w tedy taka zła na Boga,że jej dał maleństwo którym może się cieszyć a mnie tak ukarał zabierając mi to co jest dla mnie najważniejsze. Teraz już się nauczyłam z tym żyć. Jedno jest pewne nie przestane zazdrościć tym którym się udało. I gdy pojawia się kolejne dziecko w rodzinie ja ryczei strasznie zazdroszcze. Nie potrafie się z tego cieszyć. Wiem,że to chore ale taka jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motulkowa
Witam, Marlenka wiem jak to jest, bo ja jak poroniłam w kwietniu to w maju dowiedziałam się że moja bratowa jest w ciąży, myślałam że mi serce pęknie, ale po 3 miesiącach na szczęście i mi się udało i teraz mamy dzieci z jednego roku. A u mnie duży sukces, bo po dłuższym zastoju na wadze 66,5kg, czyli 12,7kg mniej, już niedużo zostało i żeby już nie było zastojów bo lipiec zbliża się wielkimi krokami, a 5 lipca mamy wyjazd nad morze. Cały czas Was czytam, ale ja jak zwykle jestem zarobiona i na nic nie mam czasu, a jak jest taka pogoda to ciągle z małą jestem na dworze i nawet nie moge nic w domu porobić, wczoraj byłyśmy na ogródku do 21.30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Marlenka mam 90% szans, ze bedzie ok to duzo, kamien spadl mi z serca, bo juz sie balam ze bedzie 50%. Dzis ostatni dzien pracy i urlop :) Mam oczywiscie jeszcze prace przy komputerze na ten weekend, ale to juz ta przyjemna praca. Wczoraj sie podlamalam, wygladam fatalnie. W ubraniu jest ok, ale kostium czy spodenki to juz inna historia... Musze chyba 10 kg jeszcze schudnac zeby w miare dobrze czuc sie we wlasnym ciele. Chcialam wczoraj cos kupic i sie zalamalam...uda potezne, cellulit i jeszcze te boczki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilja to super wiadomośç!!!! Trzymałam kciuki za Ciebie aby było ok. Wiecie co my chyba nigdy nie będziemy zadowolone z swojego wyglądu.Ja dwa lata temu ważyłam49kg. Wszyscy mówili,że jestm okropnie chuda a ja widziałam tylko odstający brzuch. Hehe chyba najpierw trzaba zaakceptować siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ja chyba razygnuje z diety. Nie mam już siły chodzić wiecznie głodna a gdy jem tyle ile potrzebuje to waga rośnie. Lepiej będzie jak utrzymam to cp mam. Poprpstu nie dam rady tutaj schudnąć. Jak pojade do polski to w trzy tygodnie coś mi się uda zrzucić. Ostatnio było to 5 kg. Nie daje już rady ani psychicznie ani fizycznie. Chodze głodna jest mi słabo i gfy źle się czuje uaktywnia mi się nerwica. Eh ... Szkoda moich nerwów. Najpierw muszę doprowadzić swój prganizm do ładu a pptem wezme się za diete.Nie oznacza to,ze rzucam się na jedzenie bo tak nie jest. Nie jem słodkiego bo to mi już nie jest potrzebne ale jem ziemniaki i inne takie. Dziś zjadłam na śniadanie jajecznice 2 tosty i warzywa. Potem jabłko i orzechy brazylijskir na pbiad zupa ziemnaczan pptem kawa inka z mlekiem i olejkiem kokpsowym jabłko i orzechy brazylijski na kolacje makrela w pomidorach i 2 tosty3 małe brzoskwinie teraz jogurt naturalny z granulkami otrębowymi o smaku truskawek. Moje menu nie jest takie tragiczne ale zbyt wiele tego . To przez to nie chudne a czase wręcz tyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba zostane sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przed ostatnie 2 dni ciagle jem, jeszcze dzis pozwolilam sobie na nizbyt mala ilosc slodyczy. Ale trudno... taki mialam dzien, nosi mnie przed okresem. Mariolka szkoda, ale skoro zle sie czujesz... Ja nie myslalam, ze jest tak zle i ze ty glodna chodzisz. Bo ja to raczej jadam to syta, ale moze dlatego jest tak u ciebie, bo juz malutko masz do zrzucenia. Zagladaj czasem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilja szkoda mi porzycać tego wszystkiego ale niestety chyba musze. Wygląda na to,że źle jadłam. Muszę chyba jeszcze raz dietetyczke odwiedzić. Wiesz ona kazała mi ostatnio jeść produkty o wysokiej kaloryczności ale o niskim ig. Jadłam nie wiele a za kilka dni już nie dawaLam rady i nadrabiałam .było to zdrowe ale niestety zbyt dużo. Trudno. Ja wierze,że w końcu zacznie to samo spadać. Zauważyłam ,że im mniej myśle o diecie to mniej jem. Jem też bardziej rozmaicie. Nie da się rzyć ciągle na tym samym. Ja tak robiłam. Zapomniałam już jaki smak mają ziemniaki. Eh lilja trzymam za ciebie kciuki. Fajnie,że dobrze się czujesz. U mnie problem tkwi gdzieś indziej. Dawniej nie miałam problemu aby nawet nie jeść cały dzień. Zawsze byłam szczupła i nie miałam problemu z wagą. Jadałam wszystko i ważyłam max57kg. Dopiero po przyjeździe tutaj utyłam. Może to samotność mi tak doskwiera. Trzymam za was kciuki i będę tutaj zaglądać dośCć czesto hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej lilja co tam słychać u Ciebie?? Jak tam idzie Ci dietkowanie?? Ja zrezygnowałam i powiemCi,że dobrze mi to zrobiło. Jem to na co mam pchote i w sumie nie potrzebuje tego już tak wiele jak wcześniej. Zobaczymy jakie będą tego efekty. Jak na razie dobrze mi idzie. Przyspieszył mi metabolizm(chodzę do wc nawet3 razy) ostatnio miałam z tym mały problem. Mam dobre samopoczucie. Już nie jestem taka napuchnięta i celulit zmnoejszył się trochę więc to znak,że woda spadła. Nadal ciągnie mnie do słodkiego wieczorami bo mój mąż kupił ciastka,czekolade i inne takie. Gdy lezymy on zajada i ciągle pyta chcesz? Albo weź sobie!. To mi nie pomaga ale poestrzymuje się bo wiem,że jak zjem to będzie mnie ciAgnęło do słodkiego od nowe. Póki co zajadam się jabłkami, truskawkami. Robie sobie owpcowe koktajle itd. Mam nadzieje,że u Ciebie też ok.pozdrawiam i życze miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka u mnie przez ostanie 3 dni kiepsko z dieta...nie wiem co sie stalo, ale tak jakos przed okresem zaczelam jesc duzo wiecej niz zawsze, brzuch mnie juz pobolewa od 3 dni, ale okresu jeszcze nie dostalam. Jestem zla na sobie, bo jadlam i chleb i slodycze....ehhh szkoda gadac. Na wadze tez od razu 2 kg wicej, ale mysle ze dlatego, ze prze okresem. Jutro wyjedzamy na wakacje, a ja zamiast chudnac to tyje ;) Dzis zdrowe sniadanko jogurt z truskawkami, bananem, orzechami i lyzka platkow owsianych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wakacjcach musze sie trzymac z daleka od chleba i slodyczy, a jesc duzo owocow, warzyw itd. Mam nadzieje, ze w hotelu bedzie wybor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak to jest, ale wczesniej dawalam rade, a teraz taka pierwsza chwila slabosci, ze tak mnie nagle przypililo na slodycze itd...Wczesniej dawalam rade zaspokoic ten glod orzechami i owocami, a teraz troche poplynelam. Nie wiem czemu, bo przeciez nie glodze sie, jem duzo, dostarczam wystarczajace ilosci jedzenie, wiec nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilj niestety tak jes. U mnie @ nadal nie przyszła. Znów jakieś problemyhormonalne. Jednym słowem brak mi sił:-( Ja jem wszystko ale jakoś nie szczególnie dużo. Najadam się do syta dość szybko. Do słodkiego ciàgnie mnie wiecxorami jak widze ,że S wcina ciastka ale jem wtedy jabłko. I piję kawe inke z mlekiem. Moja waga pokazuje 62,5 kg. Czyli znów wróciłam. Nie biorę też progesteronu więc może ta woda mi spadła. Lilja ja niedawno też miałam wzrost wagi ale nie jadłam słpdkiego i uważałam na to co jem. Jeszcze raz jestem zdanie tego,że im więcej myśli się. O diecie i p tym aby schudnąć to wiEcej jemy. Lepiej jest omijać słodycze jeść dużo warxyw iowoców zwłaszcza teraz kiedy jest na nie sezon. Nie myśleć o diecie a waga zacznie spadać. Lilja miłego urlopu życzę. Ja jeszcze miesiąc ale już nie mogę się doczekać hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj zjadłam tam: śniadanie biały twaróg z tostami , avocado i zielpną sałatą. 2 śniadanie koktajl z jabłka maślanki i siemia lnianego obiad zupa pieczarkowa z makaronem żytnim i po godz jabłko. Kolacja kotlety mielone z kaszą i sałatą i sorbet truskawkpwy z jogurtem greckim i listakami mięty. Potem zjadłam jabłko i wypiłam kawe inke z mlekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka dzis trzymalam sie w miare dobrze. Mialam sniadanko o ktorym pisalam porem tylko obiad i troche orzechow na przegryzke. Dzis bylo emocjonalnie, bo moja przyjaciolka przeprowadzala sie po 10 letniej znajomosci tutaj, nie obylo sie bez lez... Nadal mi smutno, az ciezko bylo sie przestawic na humor wakacyjny... Dzieki, na pewno przyda mi sie ten odpoczynek! Nadal czekam @, oby nie jutro w podrozy...Nie wiem czy bede miec tam neta, ale postaram sie dac znac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilja przedewszystkim wypocznij na tych wakacjacj bo po to jedziesz. Ja nadal czekam na @. Masakra jakaś bo wziełam już tabletki na jej wywołanie a jej nadal nie ma. Zaczyna mnie to martwić. Zrobiłam już chba ze trzy testy i wszystkie negatywne. Ciąży nie ma na 100% a @ też. Płakać mi się chce. Mi waga utrzymuje się na tym samym poziomnoe co mnie cieszy, że nie tyje. Za niedługo mam urodziny i molestuje męża o rowerwk stacjonarny. On mówi,że mi go nie kupi bo nie ma na niegi miejsca itd ale śmieje się więc pewnie niespodzianke chce mi zrobić:-) fajnie by było go dostać to bym chociaż tak poćwiczyła. Codziennie udaje mi się wypijać dużo wpdy co mnie cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka u mnie tez dziwnie z @, bo brzuch mnie tak cmil przez ostatnie kilka dni i nic... Zrobilam test dla wykluczenia, bo alkohol na urlopie i negatywny ale nadal bie mam @... Dziwne jakies, chyba ze daty jakos pomylilam... Po prostu brzuch mnie pobolewal i myslalam, ze to teraz. Dzien pierwszy na urlopie pelen relaksu, a czerwona jestem jak rak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilja u mnie się unormowało bo @ pojawiła się wczoraj wieczorem. Przed nią byłam okropnie głodna. Miałam ochote na wszystko!. Dziś wcale nie jest lepiej. Dobre jest to,że nie mam pchoty na słodkie tylko na tosty i to z masłem. Troche to głupie bo nigdy tak nie jadłamhehe. Jak widać zwariował mi organizmale lepsze to niż coś słodkiegi. Jem tyle ile potrzebuje i to na co mam pchote i nie mam ochoty na słodkie. Myślę,że gdy @przejdzie to i apetyt się zmniejszy tak jak ostatnio. Od jutra znów zaczynam brać leki więc nowe starania:-) lilja może to jednak fasolka skoro okres ci się spóźnia. Wcześniej miałaś co do dnia?? Fajnie,że pogoda Ci dopisuje. W Lobdynie pogoda taka sobie. Zimno ,deszczowo, wietrznie i ogólnie powietrze ciężkie. Ja do urlopu mam jeszcze 5tygodni. Za niedługo na zakupy muszę się wybrać i pokupić kilka letnich ciuchów bo nie lubie na ostatnią chwile latać po sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marlenka raczej nie, robilam test wczoraj i negatywny. Moze przyjdzie @ na dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawial mnie tylko ten bol brzucha, taki lekki ale podobny do tego przed @ tylko zazwyczaj mam bol i zaraz @ a teraz mialam bol lzejszy przez pare dni i nic. Chyba, ze to cos innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawial mnie tylko ten bol brzucha, taki lekki ale podobny do tego przed @ tylko zazwyczaj mam bol i zaraz @ a teraz mialam bol lzejszy przez pare dni i nic. Chyba, ze to cos innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawial mnie tylko ten bol brzucha, taki lekki ale podobny do tego przed @ tylko zazwyczaj mam bol i zaraz @ a teraz mialam bol lzejszy przez pare dni i nic. Chyba, ze to cos innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilja jeśli zdecydowaliście na dzidzie to życzę z całego serducha aby się udało. Jeśli jeszcze nie.chcecie maluszka to mam nadzieję ,że @ się pojawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×