Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość girl92

z Mel B do lata!

Polecane posty

Gość gość
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka aura wiosenna i dlatego wszyscy podziębieni. Ja za chwilę zrobię też trening. Wydaję mi się, że nogi mi się zmieniają, tam mam najwięcej galaretkowej skóry :-P tak więc najszybciej będzie coś widać. Dla mnie nogi i cardio są najcięższe, inne ćwiczenia mel b daję radę, już je mam wyćwiczone pewnie dlatego. No może przy mel b na brzuch przeplatanie tej butelki między nogami robię z przerwą bo wymiekam, ale trening czyni mistrza. Ostatnio mąż deskę ze mną robił, bo nabijał się, że to proste ( a ma mały brzuszek), no i nie wytrzymał opciążenia :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććććiówa
fit 1980- uśmiałam się nad Twoim mężem :) ja robiłam codziennie deskę zanim do Was dołączyłam, zaczęłam niedawno jakoś w polowie lutego. mój maksymalny czas to 2 minuty 15 sekund. i mój mąż postanowił stanąć ze mną w zawody, bo też uważał, że to tak łatwo niepozornie wygląda ;) on jest szczupły i ćwiczy tzn biega 2x tygodniowo i robi w domu pompki codziennie więc spokojnie wytrzymał i pobił moj rekord po paru dniach, ale nieźle był czerwony na twarzy - a ze mnie się najpierw śmiał, że "buraka złapałam" :P KAMA fajnie ze zumba z neta Ci się podoba. jak bys miała kiedyś możliwosć to koniecznie spróbuj "na żywo" - w grupie raźniej i wtedy jest naprawdę niezła zabawa, zwłaszcza jak trafisz na instruktora/rkę z charyzmą, jest taniec i wysiłek :) żeby zumba dawała efekty, trzeba robic to minimum 45 minut z rzędu (moga być kilkusekundowe przerwy co piosenkę). Ja mam sie dużo lepiej ale jednak coś tam jeszcze we mnie siedzi. wczoraj wieczorem kręciłam hula hoop 20 minut i potem odpaliłam Mel brzuch ale butelkę miedzy nogami i deskę sobie odpuściłam, za nic nie mogłam, trzęsły mi się nogi i ręce. jeszcze osłabiona jestem. mam plan zaraz sie polożyć na godzinkę-dwie i potem poćwiczę z Mel :) dziś o 18:30 mam zumbę ale wątpię, czy dam radę pójść - jak nie dam, to znowu Mel wieczorem.. byle dojść do siebie do końca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććććiówa
aa dziewczyny takie mam pytanie, czy wy pijecie jakieś specjalne herbatki na trawienie, odchudzanie itp i jesli tak, to co o nich sądzicie? i dużo wody pijecie? ja piję ok 1,5 litra wody często małe łyczki, piję 203 kawy dziennie (nie słodze ale daje mleko 2% i do porannej kawy syrop klonowy 1 łyżeczka), poza tym piję 1-2x dziennie herbatkę big active slim plus i ona niezła jest. wspomaga trawienie i że tak powiem, ruchy jelit. i smaczna jest. i piję jedna zieloną dziennie z cytryną - czasem zapomnę bo nie przepadam za zieloną, ale wiem, że jest dobra na usuwanie nadmiaru wody i toksyn z organizmu ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććććiówa
haha no nie 203 kawy oczywiście ale 2-3 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis od rana w laboratorium, teraz czekam az sekwencer zrobi robote wiec 2godz przerwy chyba biore sie za cwiczenia :p wykorzystam ten czas jakos, ja nie pijam nic specjalnego tylko zielona herbate 2 razy dziennie ale dlatego ze lubie a nie musze :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potrzebuje motywacji
Ja pije ok 1,5-2 litry dziennie wody (dobrze ze robi sie cieplo to ławiej mi wypic tyle wody) plus kawka rano z mlekiem 0,5% ale bez cukru :) Niedawno wypijałam 3-4 kawy dziennie teraz staram sie ograniczyc do tej porannej :) Pije zielona herbate z malina lub innym owocem no i od kilku dni kupilam herbate na odchudzanie+spalanie. Nie zauwazylam zeby cos sie zmienilo po tej herbacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććććiówa
Hm ja lubię te odchudzajace herbatki bo czuję się dzięki nim taka lżejsza, a wtedy brzuch jest bardziej płaski i fajniejszy. chociaż trzeba uważać, wg opakowania nie nalezy pic ich więcej niz 3 na dobę i coś w tym jest - ja piję 1-2 dziennie ale jak jeszcze do tego zjem np jogurt z muesli albo dużo rodzynek, to nawet 4 razy dziennie do toalety biegam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potrzebuje motywacji
gosciowa a jakie herbatki pijesz? bo ja FITEA ODCHUDZANIE+SPALANIE i nie widze roznicy.. a nawet i 2 dni w ogole w toalecie nie bylam.. no oprocz na siusiu bo po tej wodzie latam co 20 min :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććććiówa
juz napisalam powyżej big active slim plus. dobra tez jest active burn ale wolę w smaku slim plus. ja od tych herbatek to mam bardzo regularne wypróżnienia, raz na dwa dni to rzadkość już bardziej dwa razy na dzień ;) a ogólnie mam sklonności do zaparć od dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na mnie tak kawa działa :-). Mel B fit całe ciało i abs zaliczyłam. Nie raz mi się już mega nie chce, ale jak załącze filmik i usłyszę Mel b energiczny głos mija :-). Ta baba działa na mnie motywująco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgrzeszylam , przyznaje sie bez bicia :p wcielam 4 kostki czekolady :p zaraz ide zrobie Mel B rozgrzewka i posladki :p moze jakkolwiek odpokutuje ;) jutro wczesna pobudka i aktywny poranek :) moj metabolizm chyba nie nalezy do najgorszych bo raz dziennie mam posiedzenie ;) tak dolaczajac do tematu :p kawa zbozowa i zielona herbatka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! dzis tradycyjne 40min z rana :) jak bede miec sile zrobie jeszcze cos wieczorkiem :) troche sie podlamalam bo tydzien temu wazylam 62.7kg a teraz 64.2 :/ ehh no coz nie zamierzam rezygnowac :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potrzebuje motywacji
ja wczoraj odpuscilam :) mialam niedziele w srode :D zawyczaj fajnie mi sie cwiczy 2-3 dni i 1 dzien przerwy :) Dzis 30 min steper i 30 min rowerek. Musze sie zaopatrzyc w lepsza herbate :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kama - u mnie też odkąd ćwiczę 2 kg na wadzę więcej, ale podobno tak jest że mięśnie ważą więcej od tłuszczu.U mnie widzę zmiany jeżeli chodzi o nogi. Pracuję nad udkami :-P. Dziś rano nogi + brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka22452
Hejka! Piszę dopiero dzisiaj, bo wczoraj nie miałam na nic czasu, ledwo wygospodarowałam pół godzinki na ćwiczonka... eh, czasem są ważniejsze sprawy na głowie. :( Co do herbat to ja piję od czasu do czasu czerwoną i powiem Wam, że mi baardzo przyśpiesza metabolizm. :) Ale nie tak bardzo jak ocet jabłkowy. :D Jestem z siebie dumna. Miałam dziś pod nosem paluszki i wieeelką ochote na nie, ale się nie złamałam. :D ćwiczę sobie silną wole. Ja też czuję wiosne pełną piersią i mam sto razy więcej energii! Lato tuż tuż dziewczynki. :D Piję sobie teraz kawkę (niesłodzoną :)), za godzine kolacja, a potem ćwiczenia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie w sloneczny poranek :) dzis cwiczenia odpuszczam (piatek jest moja niedziela) bo jade na wycieczke i zamierzam zrobic kilka km :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććććiówa
KAMA udanej wycieczki :) ja wczoraj zrobilam 2x brzuch z Mel i byłam na zajeciach z na aerobiku 45 minut. dzisiaj chyba tylko w dzien pocwicze, bo wieczorem mamy wyjscie na kolacje z pracy, takie na luzie nieoficjalne, wiec wieczorem cwiczyc nie bede. juz powiedzialam, ze nie zjem deseru "tylko" samo danie glowne. wielkie zdziwienie kilku kolezanek jak mozna nie jesc deseru, tym bardziej jeszcze ze menadzer placi?! za wszystkich ;) no ale to bedzie okolo godziny 20-stej ... jak uwazacie mam obie pozwolic i zjesc czy lepiej nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka22452
fit - myślę, że na taki okazjonalny deser możesz sobie pozwolić. ;) Przecież nie jesz o tej godzinie codziennie, ja bym się skusiła. :) Miłej kolacji Ci życzę. Upiekłam sobie ciasteczka zbożowe z suszonymi morelami i bananami. Dobre nawet, w sam raz na drugie śniadanie. :) Ja tradycyjnie już ćwiczę wieczorem. Od paru dni miałam lekkie zaparcia, ja niestety mam już tak od maleńkości, wypiłam wczoraj przed snem tą czerwoną herbate, o której Wam pisałam i rano poczułam wielką ulge. :D Ten specyfik jest niezastąpiony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććććiówa
stokrotko to pisałam ja a nie fit :) waham się, ale chyba zjem jak będą mieli sernik :) nie muszę zjadać całego kawałka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka22452
ups, sorki miałam napisać gościówa a wstukałam fit. :D Dziś dopiero teraz zjadłam kolacje, za późno jak dla mnie, dlatego muszą mi wystarczyć zbożowe płatki... Zaraz włączam Mell i robię serie na brzuch i pośladki. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka22452
Ja już po półgodzinnym treningu, lubię ćwiczyć wieczorem i rozładowywać stesy z całego dnia. :) mam nadzieje, że jutro nie będzie załamania pogody, prognozują opady a ja zaplanowałam na przedpołudnie spacer... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka - u mnie pogoda się załamała, wieje i kropi deszcz :-(.Trochę mnie to martwi bo sezon grillowy planowaliśmy rozpocząć.Tak to grill będzie pod tarasem :-D Ale z rana Mel serie nogi+brzuch zaliczyłam. Powoli ćwiczenia wchodzą mi w nawyk. Waga u mnie stoi 60 kg. Pomiary zrobię później. Myślę trochę menu zmienić na bardziej zdrowe lekkostrawne. Któraś z dziewczyn pisała że na śniadanko szykuję sobie jogurt+rodzynki, śliwki i płatki. Napiszcie jakie śniadanka I i II zjadacie. Czym zastąpić bułki, he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ja pisalam co jadam na sniadanie ale moge jeszcze raz ;) Szczerze to unikam zbyt czeste jedzenie suszonych rodzynek czy innym owocow bo niestety uzywaja do tego SO2 a jest to substancja rakotworcza. Ja "robie" musli zlozone z platkow owsianych, pestek dyni, slonecznika, mogdalow, czasem kilka orzechow laskowych lub wloskich i do tego dodaje SWIEZE owoce jak borowka, banan, ananas czy kiwi zjadam z mlekiem lub jogurten, platki zapychaja :p na drugie zniadanie (zwykle lunch ok 12-13) zjadam duzy jogurt naturalny lub czasem owocowy (ale bio bez dodatku cukru) lub pieczywo waza z bialym serkiem lub chuda wedlinka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććććiówa
KAMA owoce suszone morele rodzynki itp będą bez SO2 w sklepach z eko żywnością, ja tam takie kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitna2323
Witajcie po przerwie! Miałam ciężki tydzień i odpuściłam sobie ćwiczenia... Chodzę ciągle senna i jakaś bez energii, chyba dopadło mnie przesilenie:( Mierzyłam się dziś i zgubiłam po 1 centymetrze:) Nadal nie jem słodyczy, piję tylko wodę lub zieloną herbatę, robię peelingi kawowe i od dziś znów zaczynam się ruszać... Ja tu się odzywam to czuję się bardziej zmotywowana do ćwiczen:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! witaj ponownie :-) ja zrobilam dzis 40min z Mel B a ze czulam niedosyt wieczorkiem zrobilam eszcze 10min z Tiffany na boczki i 10min Mel B na ramiiona, juz je czuje ;-) dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććććiówa
KAMA czy to ta Tiffany? http://www.youtube.com/watch?v=r_J8btnIEKQ bo to powyższe ćwiczenie poleciła mi koleżanka która jest maniaczką ćwiczeń, to jej hobby :) ja wczoraj miałam trochę doła, może to było przez pogodę bo brzydko było szaro ponuro (dziś słoneczko :) ), może dlatego że z lekka mnie suszyło po piątkowym winie w zbyt duzej ilości... ale chyba dlatego, że koleżanka mnie zdołowała. inna, nie tak od ćwiczeń. rzadko ją widze, jest bardzo fajna, ale zaczęła kwestionować skutecznosć wszystkich ćwiczeń które robię. np jak ja poweidziałam, że ja i parę innych osób zauważyło, że schudły mi od zumby uda i trochę plecy i talia to ona się skrzywiła lekko i poweidziała "zumba nie odchudza". poczulam sie jakbym sobie sama wkręcała, że straciłam, a przecież słyszę to od innych. tak samo reakcja na Mel B, że ja od Mel nie schudnę w brzuc*****ak jej powiedziałam że wiem ze troche tłuszczu z brzucha mi zeszło od zumby i Mel też ale mam też trochę mięśni, to spojrzała sceptycznie na moj brzuch i zrobiła dziwną minę. obie siedziałyśmy ja miałam spodnie na guzik i dosć dopasowaną do ciała bluzkę (lubię takie) więc siedząc miałam wałeczek nad spodniami, co chyba jest niemal u każdego jak siedzi? ona miała spodnie na gumkę i luźną bluzke wiec wszytko maskowała, ale i tak wiem, ze ma nieco więskze uda i nieco większy brzuch niż ja. kurcze tak mi przykro było. nie oczekuję żeby ktoś skakał dokoła mnie i mówi och ależ Ty zeszczuplałaś, no ale musiala robić takei miny? :( :( potrzebowalam sie wam wyżalić ... ok dzis już nie dołuję bo juz sama nie wiem czemu tak mnie to zdołowało. jak sie pozalilam mężowi to mi kazał najpeirw poćwiczyć z mel , potem wziąć kąpiel z solą zapachową i napić sie melisy ;) i nawet trochę ćwiczył Mel brzuch ze mną obok na dywanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościówa - nie przejmuj się koleżanką, bądź z nami i wytrwale dalej trenuj. Chyba nie ma co zdawać się na opinię innych, najlepiej zrób pomiary, zanotuj. Niech mąż zrobi Ci zdjęcia. No i po miesiącu sama zrób sobie porównanie. Ja tak zrobiłam. Przy ćwiczeniach trzeba systematyczności i to jest proces długofalowy, efekty nie będą od razu zniewalające i dla wszystkich widoczne gołym okiem. Mi rano mąż powiedział "mała idziesz ćwiczyć" bo fajny tyłek teraz dostałaś He, he. Urosłam. Ja urodziłam dwójkę dzieci i mimo brzuszków z Mel płaskiego brzuszka szybko nie wypracuję, ale mówię wam nogi widzę różnice. Uda takie zbite. Rano dziś zrobiła cardio + brzuch. Moja mała się dołączyła (ma 7 lat), ale się uśmiałam jak zobaczyłam deskę w jej wykonaniu, tyłeczek był w górze a i tak sapała: mam ale mnie brzuch boli ale dam radę dam radę (powtarza zwroty mel B).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×