miłość zabija

Ja to sie doluje juz sama nie wiem czym :( ze nie mam wsparcia zadnego od rodziny, kilka najblizszych osob mimo ze ich kocham i utrzymuje kontakt to i tak nie odczuwam zadnych uczuc. Jestem bo jestem. Z chlopakiem niby jest ok, ale chwilami czuje rozpacz i jestem bezradna. Zawsze nadarzy sie dobra okazja by sie poklocic o byle co. Obawiam sie, ze w koncu mnie zostawic moze nie za jakis czas ale na pewno. Widze jak patrxzy na rozne panienki z kumpla dziewczyna tez czesty kontakt ma rozmawiaja sobie.... szlak by to :(sam smutek tylko

20:05 to ten chlopak o ktorym pisalas ze byl niedobry?

tak

No widzisz :( musisz go obserwowac, szkoda mi ciebie, tak walczysz o tego faceta z niekorzyscia dla siebie, jedna chwila dobra a reszta co on wyprawia to karygodne, szkoda ze musisz sie meczyc, ludzie sie nie zmieniaja kochana, chyba ze na gorsze

Wiecie co? Kobiety bywają niezlymi sukami, w sumie niektóre zasługują żeby później cierpieć. Ale takie france przebierają w facetach, krzywdza tych biedaków żeby dostać co najlepsze. Więc na pohybel im Miss

jestem samotny ;( moje gg 56937886 ;)

Kto nie jest ?

I dlatego podał swoje namiary

Ehhh :( szlak mnie no dzis szlak mnie trafi. Co to jest zeby kobiecie lzy lecialy przez jakiegos dupka... I sie zaczyna wszystko od nowa jak wolal spotykac sie z kolegami to ja czekam na niego z obiadem caly dzien i z dobrym humorem to on przychodzi i mowi ze za 2 godziny idzie do kolegi bo wyszedl po 3 miesiacach z paki i ida posiedziec. myslalam ze mnie krew zaleje.. same zmartwienia tylko przez niego mam.. :( ubralam sie i poszlam na autobus samotnie. nawet nie chcialam zeby mnie odwiozl to nawet sila mnie nie zaciagnal nie zaproponowal i nie powiedzial ze mam z nim jechac. Frajerstwo!!!!!!!!!!!!!!!!!! :(

Mówiliśmy ci ze on sie nie zmieni, zawsze bedzie go gdzies gonilo, zawsze cis wymyśli. Ja bym rzuciła takiego. Nie mowie ci zebys ty go rzuciła ale szkoda twojego zdrowia

gdzie mnie odwozi punkt 19 to z kolesiem teraz dalej siedzi z nim. nAWET JUZ NIE ODPISUJE TEMU SMIECIOWI :( nie wiem co robic, przeciez on mi w wakacje sie oswiadczyl do tego jestem juz z nim rok i z 2 miesiace niepelne. Nie wiem kompletnie, glowe mam pelna zmartwien boze swiety ratuj :( nie dosyc ze nie utrzymuje kontaktu z rodzina tylko z mama, babcia.. to zostane sama kompletnie

19:48 masz nas :) i nawet nie mysl narazie o slubie z nim bo mozesz byc w niebezpieczeństwie a jak juz beda dzieci to szybko odwrotu nie bedzie. Szkoda zycia na takiego czlowieka.

dzieci... czekam na okres ktory mi sie spoznia... i sie zastanawiam czy go dostane. Piersi mnie bolaly teraz przestaly i go dalej nie ma...

To chyba jestes w ciazy

Kochani kolejny rok za Nami, kolejny rok razem tutaj. Życzę Wam wszystkim, abyście wpadali tutaj tylko żeby dac znać, że wszystko super, że Wasze serca są w lepszym stanie. Oby nastepny rok przyniósł wszystkim Nam dużo zmian na dobre. Żyjmy nadzieją :* Miss

:) wesolego nowego roku sympatycznym ludkom z tematu , pozdrawiam wszystkich

Jestes w ciazy czy jednak nie? :)

Eh... prawdziwa miłość jest jednostronna. Miłość zabija.

nie ma milosci, jest jedynie fascynacja fizyczna ktora z czasem przeradza sie w gowno. Tyle na temat.

2 kreski :(((

Jestes w ciazy ! Hehe super:) mamy dzidzie na temacie :) dziecko twojej milosci i on moze wreszcie teraz sie ogarnie czego bardzo ci zycze. :):)

Gratuluję, nie martw się nim, masz maleństwo o które musisz się troszczyć :) Miss

Wiecie co jeszcze ta wiadomosc do mnie nie dotarla, ze jestem w ciazy :) Po zrobieniu testow bylam obojetna i zarazem uspokojona niz przedtem.Wolalabym wiadomo odczekac, bo nie spieszy mi sie akurat ale stalo sie jakims cudem. Czasu nie cofne. Ciesze sie z jednej strony a z drugiej pelno obaw jak to bedzie, jak powiem reszcie rodziny. Wiem, ze dla dziecka zrobie wszystko, musze byc teraz silna. Chlopak obircal, ze bedzie sie staral i teraz jestem w fazie chorowania to troszczy sie leki mi kupuje ale dalsza czesc zycia okaze sie. Miejmy nadzieje, ze u mnie sie ulozy i u was. TYrzymam kciuki za Was kochane :)

Nie ma to jak maly dzidzius, to największe szczescie dla kobiety, uczucie do faceta do piet nie dorasta uczuciu do dziecka :)

Wszystkie tematy sie koncza a ten trwa :) tak jak trwa prawdziwa milosc ;) widac ze tutaj sa dobre osoby :)

We wtorek wybieram sie jestem juz umowiona na wizyte do ginekologa :) mam nadzieje, ze wszystko bedzie w porzadku :)

Napewno wszystko bedzie w porzadku:) zawsze przedtem czulas sie samotna a teraz .... doczekalas sie wielkiej milosci, juz nigdy nie bedziesz sama, twoja prawdxiwa milosc jest w tobie :) i to jest najwazniejsze, najwazniejsza istotka dla ciebie, przekonasz sie :)

twoja prawdxiwa milosc jest w tobie - az lezka mi sie zakrecila w oku, bardzo mile slowa dziekuje Ci bardzo :) mimo tego, ze oszukuje sie zbyt czesto to wiem ze na chlopaka tego jestem niestety skazana i musze liczyc na jego pomoc bo w rodzinnym domu sama mama mi nie pomoze a nie mam za bardzo bliskich takze osob z ktorymi utrzymywalabym dokosnola relacje,dla mojego dziecka zrobie wszystko, stane na glowie obiecalam to sobie. Moze zycie bedzie dla mnie meczarnia ogromna ale nie moge sie poddac, wiem to jedno..

na wiekszosc juz sie psychicznie przygotowalam :( mialam podjac sie pracy a tu wyszlo nie w moja mysl, coz moge obwiniac siebie jedynie

Nigdy siebie nie obwiniaj . Kogokolwiek bys wybrala to z zadnym do konca nie jest sie szczesliwym. Nawet dobry mezczyzna potrafi wiele zlych chwil dac. Gdy urodzi sie dziecko kobieta przechodzi transformacje i skupia sie wylacznie na dziecku, mezczyzna przestaje byc celem i w centrum uwagi. Na poczatku jest ciezko gdy dziecko jest malutkie, mozesz poczuc sie przytloczona a potem sa tylko szczesliwe chwile z maluszkiem, co chwile daje nam mile niespodzianki, ciagle czegos nowego sie uczy. Ja nie zapomne jak moja ogladala z zaciekawieniem swoja raczke, obracala sobie ta malutka piastke a pozniej kazdego dnia odkrywala cos nowego. Teraz sie boisz, wiem, bo ciaza cie zaskoczyła. Inaczej jest gdy kobieta planuje i wyczekuje ciazy a inaczej jak nas zaskakuje. Czulam tak jak ty, to samo, pozniej nie wyobrazalam sobie zycia bez dziecka. Mezczyzna tez nie byl z tych dobrych a mimo to dalej zyję, jest ok a tamte zmartwienia ( te ktore ty teraz przechodzisz) daleko zostały i nawet o nich nie mysle. I u ciebie bedzie tak samo :) . I tak zycie plynie , jak u kazdego. Ostatnio moi znajomi mieli ciezkie przejścia, kolezance w sylwestra rano umarl ukochany pies i w sylwestra i nowy rok byla sama( jest samotna osoba, oddaje sie pracy) . Inna znajoma tez byla sama bo maz nie wrocil z zagranicy, inna wyrzucono w wigilie z pracy. I kazdemu cos tam przytrafia sie w zyciu. Wszystko bedzie dobrze i mimo tego ze zaznasz zmartwien to beda tez piekne chwile i zycze ci oby ten pan ogarnął sie i zaczal byc dojrzały i odpowiedzialny i musisz czasem pokazac pazurki ( to nic zlego pokazac pazurki, to nawet wskazane , jemu to nie zaszkodzi a napewno pomoze ;) ) . Musisz byc czasem ostra bo to my znosimy wiekszy trud niz faceci . Ich trzeba czasem pociągnąć za ucho jak dziecko bo teraz jest malo odpowiedzialnych dojrzałych facetow ( bo teraz rodzice zle wychowują) . Pozdrawiam Cie i zycze milego dnia :) .