Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość remix remix

miłość zabija

Polecane posty

Gość gość
Myśle , ze los odciagal cie od niego od poczatku. Od poczatku nie widac bylo szans na szczescie przy was. To bylo na sile, z tego co pisalas wywnioskowalam, ze nic nie czuł do ciebie od poczatku. Teraz na przyszlosc juz bedziesz wiedziala, ze z takimi typkami zadawac sie nie mozna. Nie wierze, ze jego rodzina odsunela go od ciebie, bo od poczatku bylo z nim nie tak. Ja to raczej bym probowala zbliżać do siebie młodych a nie porózniac. Zakezaloby mi na tym by moje dziecko bylo szczesliwe a tymbardziej jak jest juz na swiecie maluszek. Takiemu synowi bym dlugo tłumaczyła i nie pozwoliła na brak szacunku do dziewczyny. To okropne co przeszlas. Radze ci bys juz tysięczny raz do niego nie wracala, to chore co ten facet wyprawia. Zajmij sie tylko dzieckiem teraz, nie ma co myslec o tym palancie. Do sadu niech sobie idzie. I tak bedzie mial wizyty, kazdy ma, nie zapobiegniesz temu. Skoro go wybrałas na ojca swego dziecka to teraz cale zycie bedziesz musiala na niego patrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety on mi mowi ze wie jak ja sie teraz czuje, ze bedzie moim przyjacielem bo dalam mu dziecko. Nie wierze w jego zadne slowa. Prosil mnie zebym wrocila zeby mnie dobic bardziej. Uwierz jego matka i rodzina mieli na celu juz od dawna gadala ze nie widzi nas, gadala na moj temat rozne zle rzeczy. W sklepie ostatnio stoje w kolejce tuz w drugiej kasie a ona cala az bordowa byla na twarzy musiala mnie gdzies widziec midzy regalami. Nawet sie nie odwrocila zeby porozmawiac czy zobaczyc wnuczke. Nic jej nie dali na mikolaja. To nie jest zainteresowanie. Ja mu caly czas tlumacze chcesz mozesz widziec ja ale w mojej obecnosci do czasu gdy bedzie starsza. Zdania nie zmienie niech mnie straszy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwierz jego rodzina jest taka miesza miedzy wszystkimi, zbiorowisko plociuchow. Teraz pewnie sie ciesza ze mnie odcieli i gadaja, ze to z mojej winy. Ani jednej klotni nie wywolalam, normalnie bylo, bylam taka jak byc powinno. On chcial ze mna slub, zabrac i wyjechac razem zamieszkac za granice, zeby miec lepsze warunki. Nie chce mi sie wierzyc ze z dnia na dzien mu uczucie minelo. Musi mnie kitowac. Caly czas sie zapieral przy Tym zdaniu samym. taki powod. a co gorsza ma tupet zeby przez sms konczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ta rodzina jego ma powod zebyscie nie byli razem? Dlaczego starają sie was rozdzielić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjdzie karma do niego, oj przyjdzie. Nawet nie jest tego świadomy. Wspomnisz moje slowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On toba manipuluje. To kawal parszywego bydlaka. Tacy jak on schodza na psy, nigdy sobie zycia nie ułoży. Teraz jest mlody to nie mysli o tym ale gdy skonczy 40 lub nawet wczesniej zobaczyc co z nim bedzie. Takie mendy ktore olewaja rodzine zke koncza. Podaj go o alimenty. Koniecznie i to nie mniej niz 400 zl, zawsze lepiej podac wiecej niz mniej ;) Bedzie załatwiał lewe zarobki ZANIŻONE ;) wiec miej to na uwadze, takie s*******ny tak wlasnie robia. Znam takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sadzie upieraj sie ze chcesz byc podczas spotkań bo bardzo martwisz sie o córeczkę . Powiesz ze on wogole nie interesował sie do tej pory i nic o niej nie wie wiec martwisz sie , bo i dziecko praktycznie go nie zna i moze sie bac nagłej rozłaki z mama no i ogolnie boisz sie jego zachowania w stosunku do niej. Powiesz ze nie zabranialas sie spotykac, wysyłaj smsy , ktore potwierdza to ze nie utrudnialas spotkań. Jesli nie bedziesz wiedziala co pisac do niego to zapytaj mnie ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze dziekuje pieknie. Wyslalam i to nawet kilka tych samych wiadomosci ze nie zabraniam ci kontaktu ale chce zeby byla w mojej obecnosci. Ale mam problem z tymi swietami bo chce ja zabrac sam na poltora godziny a boje sie ze jak ja mu dam to bedzie mial pretekst ze mu dalam i nie zrobilam problemu. Mowi, ze bedzie ze mna walczyl skoro nie chce dac. I znim jest taka wlasnie kolomyja... Nie wiem chyba mnie nie lubia, jego matka wydaje sie jakby byla zazdrosna o niewiadomo co o moja mame o mnie. Zawsze zachowala sie jakby niewiadomo kim byla, przechwalala sie jaka to nie ona wielka pani kierowniczka sklepu. Nawet spojrzenie falszywe ma. Od poczatku jej nie lubilam zbytnio. Ale nie dawalam odczuc. Zostawilam dla siebie. Chcialam miec z nia kontakt, ale na pewno nie taki gdy ona bedzie rzadzilai i ustawiala synalka a on madry slucha jak mu podyktuje. Ona wymadrza sie i to na kazdym kroku. Bo ona miala taka tradycje to tak nalezy robic itd... Ja mialam swoje zdanie i to ja zżeralo. Ona chciala drygowac i zycie mi ukladac co mi wolno a co nie. Jakby interesoala sie wnuczka by napisala albo zadzwonila. Tez brak odwagi . Tak ich wyzywam.... zle sie czuje, rozchorowalam sie tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co mam zrobic w sprawie tych swiat? naprawde nie chce dac gdzie bedzie zbiorowisko ludzi do tego wszystkich sama nie znam dobrze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kur.... jeszcze w tamtym tygodniu w czwartek bylam dla niego kochaniem... pisal ze jak wrocimy do domu to posprzata kupi worek wegla zebysmy mialy cieplutko jak wrocimy. Co za koles. A nagle w tym tygodniu od kilku dni mu uczucie minelo tak hop siup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha jaka bomba. juz kazdemu rozgadal znajomym braciom rodzinie ile zazyczylam sobie alimentow. juz mnie sluchy doszly i co jeszcze? ze chcialby ze mna mieszkac byc ale jak on wraca z delegacji to nie ma nic do jedzenia, ze nigdy mu nie gotuje obiadow. Co za absurd i niedojrzalosc jego. pieknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze nigdy mnie w domu nie ma, a co mam siedziec w zimnym domu sama i marznac z dzieckiem to wychodze do znajomych do rodziny na kawe gdy nie ma jego obecnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile corka ma miesiecy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz gdzie mieszkasz? Nadal u niego czy wrocilas do mamy? Chyba przeoczylam post o twoim zamieszkaniu. Kiedys pytalam ale albo nie odpowiedzialas albo jak przeoczylam. Najpierw bylas u mamy , pozniej poszlas do niego a teraz znow u mamy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to zimny dom? Nie włączają ogrzewania? To wszystko co piszesz jest przerażające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Corka ma 5 miesiecy niedlugo. Tak u mamy jestem, wrocilam wczesniej do niego i z powrotem do mamy teraz. Razem rozmyslamy teorie, ze on po prostu nie chce placic mi na dziecko i dlatego mnie wolal do siebie. Nie wiem metlik mam. Grzeja tylko to sa takie mieszkania w bloku, ze maja piece kaflowe, a ja niestety nie umiem do tego sie zabrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy byl w poprzedniej pracy stale bylo grzane codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sady powinny zasadzac bardzo wysokie alimenty to wtedy fagasi nie opuszczaliby rodzin. Minimum tysiac na dziecko a jak nie płaci to do wiezienia i powinno karać porzadnie. Jego dzuecko i ma placic krolewicz zasrany. Gdyby facet mial dwoje troje dzieci i gdyby mial odejsc do zasranej kochanicy ( bo go nagle fiut zaswedzial, no nie oszukujmy sie bo jesli facet odchodzi to tylko za dziura jak pies - jestem chamska ale mam racje i nie oszczędzam takich popaprancow ) to na kazde dziecko jakby mial placic po tysiac to odechcialoby mu sie odchodzić od zony :) Teraz nic nie robia z alimenciarzami. I tak sobie robia co chca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze pomyslalas z mama , chvial cie zabrac by alimentów nie placic. Ale niestety bedzie musiał placic. W swieta zapros go do siebie na tej poltorej godziny. Nie znam tej rodziny i nie moge ci mowic czy masz ja tam dac w swieta czy nie. Jesli o mnie chodzi to ja bym dala na tej poltorej godziny. Daleko mieszkacie od siebie? Zaproponuj mu zeby przyszedl do was w odwiedziny w takim razie skoro nie chcesz mu dac corki. Ale mysle ze krzywdy by jej nie zrobili a i ty bys miala chwile dla siebie bo od poczatku chyba nie mialas takiej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnas znalezc forum dla takich samotnych mam jak ty. Tam bys wiele sie dowiedziała , napewno sa takie fora, nie bylabys samotna z tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest temat Samotna Mama na kafeterii . Temat trwa od dawna. Zajrzyj , teraz podnioslam ten temat :) jest ponad 800 stron, sprobuj sie zaprzyjaznic z nimi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za chwilke go odnajde i poczytam posty bo mam chwile czasu :) Nie wiem moze i bym dala ale boje sie, ze to bedzie przewaga w razie czego, ze po prostu nie mialam oporow i mu oddalam jesli poda mnie do sadu. Zalezy mi na spotkaniach nie zeby jego ogladac, tylko by byc przy corce naprawde. On sie upiera no bo tak trzeba pokazac ja calemu swiatu. Ja podalam mu kwote 800 zl a wszyscy od niego wraz z nim sadza ze za duzo. Ale zarabia ponad 5. Na umowie i jeszcze dostaje od firmy na lewo reszte. Zadzwonil do mnie i przymilal sie pytal co slychac, jak malutka, zainteresowany co robie, mowil ze wraca o tej godzinie i o tej. Gowno mnie to obchodzi i tak samo jego nie powinno moje zycie. Sam powiedzial ze uczucie mu wygaslo to co teraz na litosc chce mnie wziasc? jaki to on jest dobry. Chce uciec od placenia. Bydle. Nagle chce sie spotkac i porozmawiac. A gdzie on byl. Ja mu nie wierze. Przestalam. Kreci zmienia zdania, oklamuje mi co innego mowi, innym tez. Sam ma problem ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie z Toba. Nie bedzie chcial placic polubownie podam go do sadu. Nie bede go zastraszac tylko ostrzeże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo mi ciebie zal. Widze ze on w swoim domu to pan i władca i tyran w jednej osobie. Nie bedziesz dobrze sie tam czula. On cos kombinuje no bo jak mozna tak sie zachowywac ze jak jestes u niego to zachowuje sie jak socjopata a jak cie nie ma to steskniony. Badz ostrożna. Zarabia duzo, szkoda ze jest podlym człowiekiem bo gdyby byl dobry i dobre zarobki to dobrze bys miala przy nim. To ale coz , to nie idzie w parze. 800 zl przy takich zarobkach plus premie nie jest tak duzo. Trzymaj sie przy tej kwocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu posty nie przechodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za duzo stron i zaczely sie zahamowywac. Nigdy na tym temacie sie nie blokowaly. Alez ty dziewczyno przeszlas, badz silna, zebys w depresje nie wpadla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On tyle zarabia i do tej pory nie dawal c****eniedzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dalej stoi temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie dawal, najczesciej zakupy ja robilam i to z wlasnej kieszeni. Moja mama dla dziecka kupowala tez gdy nie mialam, teraz powinnien i jej tez oddawac pieniadze ze musiala wykladac za niego a tez nie jest jej lekko. Gdy cierpialam czulam sie jakbym miala depresje nie mialam checi do zycia, myslalam, zeby po prostu zniknac ale nie moge mam dla kogo zyc, chcialam sie polozyc spac ciagle zeby nie myslec, ale nawet nie moglam usnac na chwile. Nie przespane mam dwie noce pelne. Glowe tak mam zaciazona, ze nie potrafie nawet sie wylaczyc w zaden sposob. Szukam sobie zajec nie popuszcze mu nie ma mowy, ma mi zaplacic jak go spotkam. Co mysli ze mu przebacze minie miesiac znowu mnie rzuci i nie bedzie chcial placic. Nie moge popelnic takiego glupstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz jest zadowolony bo mnie osmieszana do innych, ale nie przejmuje sie. Zawsze bedzie gadal. Skoro wolal zyc ze swoja rodzina a nie ze mna jego wola. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×