Pilna pomoc dla początkującego w sprawie kota

Michał, od czasu do czasu w kategorii deseru możesz dać kotce łyżeczkę jogurtu (nie mleka !). WAŻNE! kup w sklepie chrupki albo pastę, która rozpuszcza nagromadzone w kocim przewodzie pokarmowym włosy (kot się liże i połyka włosy). Zresztą jedna z moich kotek co rano mnie... czesze, to znaczy pazurkami chwyta włosy i ładuje sobie do pyszczka, a potem zębami wyszarpuje mi włosy z głowy. Taka fryzjerka z zawodu, znaczy się... :) Czasami kot, który ma zbyt dużo włosów w przewodzie pokarmowym będzie wymiotował takim kłębem włosów. Łatwiej jest mu zwymiotować, jeśli zje przedtem trochę trawy (psy też jedzą trawę, żeby sprowokować wymioty). Możesz kupić kocia trawkę w doniczce, albo czasami przynieść do domu garść trawy, czystej! nie zabrudzonej odchodami innych zwierząt, albo mieć w domu jakiś neutralny kwiatek, który będzie mogła obgryzać (ja mam mocno zdezelowana zielistkę). Są także w sprzedaży suche karmy, które są zmieszane z "anty-hair".

"Przydałoby się jej towarzystwo jak mnie nie ma w domu." racja :)

Autor powinien napisac "Pilnie poszukuje milej towarzyszki do opieki nad mila kotka", antykociary wstep wzbroniony, haha. Przygladam sie tej koteczce i ona ma juz troszke lat ale widac jak polozyla lapke na reku swojego pana ze zakochala sie w nim. Mily widok. :):)

Gosc 12.34, kazdemu kto ma zwierzatka kiedys umarlo albo umrze, ja mialam koty od dziecka, umarlo mi kilka, bardxo smutno bylo ale to tak jest juz, teraz mam kota i zdaje sobie sprawe ze kiedys tez umrze ale teraz ciesze sie z kazdej milej chwili z nia spedzonej, ona tez chorowala na zapalenie pyszczka ale juz 2 razy urstowalam jej zycie, innemu kotkowi sama robilam zastrzyki. Czesto koty choruja wlasnie na pyszczek, trzeba wtedy szybko reagowac, gdy np siedzi kotek z glowka pochylona i gdy oblizuje czesto pyszczek i mu nadmiernie slina leci, nie myje futerka i nic nie je, to szybko do lekarza inaczej umrze, to grozna choroba.

A moja kotka nie da mi zyc jak dziennie nie dostanie 2 duzych lyzek smietanki slodkiej:)

Ostatnio siedziala przed drzwiami nasza kotka a ja mowie do niej ze jej pani jest jeszcze w szkole i wroci za 4 godziny , siedzi gapi sie na mnie a tu nagle domofon po 3 minutach, corka wrocila 4 godziny wczesniej ze szkoly i ona to wyczula

Miałem na myśli tutaj kocią koleżankę lub kolegę dla Zuzi, ale dwa koty w kawalerce to już chyba byłaby przesada. Dzięki za tyle miłych wpisów. Naprawdę sądzicie, ze ona może mieć kilka lat? Ja myślałem, ze max 1 rok.

Zapomniałem się zalogować.

Tak ona ma kilka lat, widac po pyszczku i siersci, moze miec nawet 6 lub 7 lat, ale kotka drugiego nie bierz bo ona moze nie tolerowac, koty to indywidualisci, sa terytorialne, kot woli sam rzadzic w domu

Mialam zawsze kilka kotow i prawie zawsze wojna a to byl dom, a w mieszkaniu bedzie wojna pazury krew poszarpane uszy, moja stara kotka wydlubala oko kocurkowi

Ale ona jest strasznie drobna, nie jest takich pełnych wymiarów jak się nieraz widuje. To faktycznie może lepiej, że jest sama.

Niech bedzie sama, niech odpocznie, tak jest drobna, taka delikatna, fajniutka

Miala szczescie ze znalazla taki mily dom i milego pana, z pewnoscia dlugo byla sama i lapki jej marzly.

weterynarz ci powie mniej więcej ile ma lat po zębach, pamiętaj o preparatach przeciwko kłębom włosów, jak wcześniej pisała jedna osoba - to bardzo ważne dla kota

Itrzeba wyczesywac siersc by zbyt duzo nie polykala, wilgotna szmatka albo rajstopa latwo usunac klaczki

Dzisiaj mam trochę więcej czasu to ją wyczeszę porządnie, zwłaszcza, że zaczęła trochę gubić sierść. A jest z niej czyścioszka straszna, lepiej żeby za dużo już jej nie połknęła.

Dobra rada z tą wilgotną szmatą, udało się zebrać z niej bardzo dużo kłaków.

Widzisz, fajnie ze spodobal ci sie sposob usuwania siersci, najgorsza siersc jest na grzbiecie,

Jeszcze jedna wazna rada jesli mieszkasz wyzej niz na parterze, by uwazac na okna by nie otwierac ich tak by nie wyskoczyla, kiedys moj kot wyskoczyl z 2 pietra ale z balkonu, nawet madry kot glupieje gdy poczuje zew, moja kotka chce zrobic teraz dziure w szybie by wyjsc, gdy mieszkalismy na parterze wychodxila do parku a juz z 2 pietra nie moze:)

Okna będę otwierał tylko tak uchylnie do góry. Jak twoja kotka już była przyzwyczajona do wychodzenia, to faktycznie teraz masz ciężko. Ja moją ładnie powycierałem, ale ona i tak musi po swojemu się po wylizywać. Najśmieszniejsze jak rozszerza te swoje pazury i dokładnie łapki myje pomiędzy.

Nie otwieraj do góry! Mojej koleżanki kot się powiesił w ten sposób, znalazła go i nie mogła już mu pomóc. ;( albo osiatkuj okna (są sposoby bez wiercenia) albo otwieraj szparę w oknie z ogranicznikiem, np. w ikei można takie kupić http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90278098/

Hahaha no smieszny widok jak rozdziawia pazurki, takie smieszne paluszki. Tak, lubila latac, przynosila nornice a teraz drugie pietro, chcialam dla niej parter ale nie moglam znalezc takiego mieszkania a musialam szybko sie przeniesc

Moja kotka nie probuje gdy sa otwierane tak uchylnie od gory , zawsze tak otwieralam gdy wychodxilam ale teraz bede sie bala otwierac uchylnie od gory gdy mnie nie bedzie, biedny kotek powiesil sie, bede uwazac tez z tymi oknami

To jest zaskakujące, że potrafiła później trafić do domu. Właśnie nauczyłem Zuzie nowej zabawy, aportowanie zakrętki od napoju, biega i skacze za nią jak wariatka.

Tak ona trafiala do domu bo byl to blok kolo parku, zadnej niebezpiecznej ulicy nie bylo, zawsze wracala, nigdy sie nie zgubila, bezpieczna cicha okolica,

Maz zalatwil dla naszej dlugopis ktory ma na koncu laser malutki i gdy jest ciemno wieczorem bawimy sie z nia, lata za nim jak szalona, po scianach, biega po mieszkaniu jak wariatka

Lubi tez pileczki pingpongowe i ma myszke na kijku

Później po takich zabawach, przesypia całą noc? Czy potrafi jednak was budzić?

Po 5 min ostrej zabawy pada i lezy jak lew

Ona jest przyzwyczajona ze jak my spimy ona tez, cala noc, czasem dobie cicho pospaceruje po domu, napije sie wody , je chrupki, a gdy corka gdzies wychodxi na noc to ona wyje w nocy