Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość michał3

Pilna pomoc dla początkującego w sprawie kota

Polecane posty

Gość gość
Haha na biodrze, moja wlazi czasem mojemu facetowi nz brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka, teraz przez 2 ostatnie dni grzecznie śpi na swojej połówce łóżka, raz w nocy przychodzi się trochę pomiziać i idzie do siebie. Za to cholera mi dzisiaj uciekła z domu, niedaleko bo na parter klatki schodowe,j ale się tego nie spodziewałem. Ogólnie robi się niedobra, strasznie szaleje po mieszkaniu, szuka sobie zabaw, wcześniej taka spokojna była, a teraz to już nawet na kolana nie przyjdzie posiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''Moja kotka śpi... na mnie'' Haha, moja jak się na mnie położy to nie ma mowy zebym zasnął, taka ciężka jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uciekla ci ale tylko po to by pospacerowac po dworze, moze stesknila sie za podworkiem, a czy masz mozliwosc taka ze moze polatac i potem czy wroci do mieszkania? niektore koty tak wychodza i potem nawet sasiedzi ich wpuszczaja na klatke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolałbym jej nie wypuszczać, bo wcześniej czy później mi przepadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli nie ma tam podworka ani parku czy cos takiego to moglaby przepasc jak kamien w wode, chyba ze nauczysz ja powrotow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się wyszalała to wróciła stara dobra kicia, poleżeliśmy chwilę, poprzytulaliśmy, wygłaskałem ją całą i teraz sobie śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Michał nic nie piszesz o wizycie u weterynarza - byłeś? Jeśli nie potwierdziłeś sterylizacji, to wiesz ..... marzec jest :) szaleństwa dopiero początek niestety. Tylko sterylizacja pomoże, bo będziesz miał nieprzespane noce, a i sąsiedzi szczęśliwi nie bedą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rujki to ona nie ma, tylko się panna zaaklimatyzowała dobrze, podjadła, to od razu ma ochote na zabawe. Apetyt ma obecnie przeogromny, w porównaniu do tego co było na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widac wyraznie ze jest wysterylizowana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To juz Michale nie jestes sam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak Zuzia sie czuje? probowala znow sobie wyjsc na spacer? moja chce zrobic dziure w szybie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie są szare kocice. W domu je roznosi. Moja ucieka notorycznie przez okno. Jak tylko jest ciepło, to wali mi w rolety i wyprawia różne cyrki. Rano drze się pod blokiem już od 6 rano. To ubieram siebie , dziecko i idziemy po zuzannę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierd...., no ja mialam szara kocice, diabel nie kot, jeszcze nie podeszles do niej a juz warczala by sie nie zblizac, a wziac ja na rece to mozesz oko stracic, kot z piekla rodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no, moja Zuzia to takich cyrków nie odstawia. Można ją głaskać, brać na ręce ile wlezie, nigdy nie warczała, nie gryzła. Zdarza się jej próba ucieczki, jak wchodzę lub wychodzę z domu, ale później już zapomina, że chciała wyjść. Noc przesypia pięknie, maksymalnie raz sobie wstanie, zje, pójdzie do kuwety i śpi dalej. Obecnie jej ulubione zajęcie to patrzenie przez okno, jak wracam z pracy to ona siedzi na parapecie, trochę się przyjdzie połasić, zje i z powrotem na parapet. Bure koty są najładniejsze, takie prawdziwe, dzikie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak bure koty sa najladniejsze i najfajniejsze, fajnie ze ona lubi byc w twoim domu, pisalam ci na poczatku ze bedzie lubic parapet i lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szary kot ma na czole literke M, to znaczy MILOSC, MAGIA, MOC, MADROSC..... MICHAŁ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze ze Zuzia ma literke M na czole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według jednej z muzułmańskiej legend prorok Mahomet został uratowany przez kota od śmiertelnego ukąszenia węża. Innym razem oderwał sobie rękaw, aby nie zbudzić śpiącego na nim kotka. Kolejna opowieść głosi, że Mahomet często delikatnie opierał rękę na czole swojego ulubionego kota. Dlatego po dziś dzień koty tabby mają na głowie pręgę w kształcie litery M. Jedno z podań chrześcijańskich glosi zaś, że M na czole pręgowanych kotów to pamiątka po zwierzęciu, który został nagrodzony tym znakiem przez Marię, ponieważ swym mruczeniem uśpił płaczące Dzieciątko Jezus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak was czytam to tęsknię za maniem kota:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hjhjhjhjhj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj mam chwile załamania z tym kotem, za bardzo ją chwaliłem i coś się z nią złego stało. Nie przychodzi się przytulać, mało tego jak ją chciałem pogłaskać, to dostałem łapą w twarz i ugryzła mnie w rękę. Nie można się do niej zbliżyć bo syczy. Kot to jest jednak niewdzięczne stworzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kot ma humory i jest wlascicwie dzikim zwierzeciem, moze miala dzis zly dzien, moze teskni za podworkiem, za bieganiem, mialam szara kotke do ktorej nawet zblizyc sie nie bylo mozna bo zaraz warczala ale,byla kochana, kot lubi jak jest tak jak on chce, przytulac tylko gdy on chce,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kot jest najlepszy jak ma sie go od malutkiego ale to tez nie zawsze, bo np szara byla od malutkiej a terroryzowala caly dom a czarna byla juz duza jak ja wzielismy i jest jak aniol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie powiedziałabym że kot to niewdzięczne stworzenie. Jedna z moich kotek jest bardzo niezależna, można ją głaskać tylko kiedy sama tego chce i wtedy mruczy jak traktor z rozkoszy, ale gdy tylko się znudzi potrafi złapać rękę zębami (ale raczej delikatnie). W zabawie ręki raczej nie oszczędza :) Jeśli Twoja syczy to coś jest na rzeczy. Może ją coś boleć, może być faktycznie w ciąży i mieć jakieś komplikacje, może też być bardzo wystraszona. Może sąsiad robi remont?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam 3 koty i kazdy był humorzasty ..:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.03.14 U mojej M to znaczy ,,hello moto,, na pewno nie miłość ani inne słodkości. Taki wredny dzikus bez elementarnych potrzeb bliskości że szok. A ja tak lubię spać z kotami, a ta nawet z nogach już nie chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja była bardzo przymilna na początku, teraz się jej trochę w d***e poprzewracało. Woli spać na parapecie niż przyjść i się poprzytulać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona teskni za podworkiem by polatac, odpoczela u ciebie najadla sie, a moze zgubila sie komus i teskni, popatrz na internecie czy nie ma ogloszenia o tej kotce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem ciekawy jak się będzie dalej zachowywać. Dzisiaj jest bardzo niezdecydowana, przychodzi do mnie na 5 minut, powtula ten swój łepek w moją twarz, poleży na brzuchu lub kolanach i z powrotem na parapet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×