przyszłe mamy xl,xxl

co najlepsze, ze te wszystkie wypociny pisze jedna i ta sama krowa, ktorej pewnie schudlo sie ostatnio 10 kg i mysli, ze jest boginia :D zal mi ciebie. polecam dobry seks na poluzowanie bolu d**y. ale pewnie nie masz z kim go uprawiac :( no coz, kto by chcial bzykac sfrustrowanego pustaka :)

Oj szerlok z ciebie kiepski i przyjmij do wiadomości,że kilka osób łącznie ze mną tu po was jedzie wy obrzydliwe grubasy

zapewniam cie ze nie jedna, bo nie wszystkie wypowiedzi naleza do mnie :P a teraz to ty zaczynasz wyzywac, wiec poziom rozmowy reprezentujesz taki sam.

A gość xxxxxxxxxxxl znowu o seksie.Oj widać,że masz braki....a o mój się nie martw bo takie igraszki nawet ci się nie śniły:D powiedz w jakich pozycjach twój oblech cię bzyka?:D

haha piona gosciu ta sama godzina:) no wlasnie one cos z tym seksem ciagle sie zaslaniaja, albo ze my glodne chodzimy. ej ale moze one faktycznie na serio mysla, ze zeby byc szczuplym to trzeba byc glodnym??

Grubasy ucichły bo wpieprzają śniadanie w rozmiarze xxxxl

a ty swój liśc sałaty zeżarłaś i plujesz jadem z nieszczęścia? :-D

I znowu z tym liściem sałaty:O

"gość xxl dziwne, ze otylosc tak przeszkadza zajsc w ciaze, a ja wazac 90 kg dwa razy zaszlam za pierwszym razem a ty za ktorym biduniu? ojej pewnie wcale ojeeeej..." Waze 54 kg i za kazdym razem zaszlam w ciaze za pierwszym strzalem :D Dzieci mam dwoje. Jestem szczupla, zadbana. Ja jezdze z moimi dziecmi na rowerze, a ty? :P Chodze z dziecmi na basen, a ty? :P Gram z nimi w pilke, jezdze na rolkach, biegamy po lesie, chodzimy po gorach, a ty? :P Latem, na plazy w bikini, biegamy po wodzie, gramy w siatkowke plazowa. Grasz w siatkowke z dziecmi? Oboje z mezem kochamy sport, zarazilismy tym dzieci. A twoje? Tyja na kanapie, co :D Otylosc jest choroba i jest paskudna. Zrozum to babo bo chyba mozg ci tez sadlo zalalo, jezeli nie trafia jaka krzywde robisz sobie i swojej rodzinie (nawet mezowi zboczencowi, ktoremy podoba sie 90 kg akrobatka :D:D:D:D:D) 90 kg.....to ty czolg jestes, nie kobieta :D

Jak one mogą wierzyć,że na prawdę podobają się swojemu gachowi?:O chyba wmówiły to sobie...

ale jesteś faaajna, serio jeździsz rowerem? łaaaaaaaał, to jest coś _____________ buhahahahahaha

ja sama gruba nie jestem, ale nie moge czytać tego, co pisza tutaj niby szczupłe laski. Po co obrażacie inne dziewczyny tylko za dodatkowe kilogramy? Żenada! Skąd w Was tyle jadu? Już widze jakie jestescie szczęśliwe- szcześliwa osoba tak sie nie zachowuje! Idźcie sobie stad i dajcie popisać grubszym dziewczynom o swoich ciążach.

Fakt, dla grubasa jazda rowerem to jest cos :D Zalamal by sie pod 90 kg akrobatka :D A co z reszta pytan? Grasz z dziecmi w pilke? Zakladasz bikini na plazy? :D:D:D Chodzisz po gorach? Jezdzisz na rolkach? Co robisz, oprocz zarcia i tycia?

Znam jedną grubą,która przeszła na dietę bo mąż jej zwrócił uwagę(choć wszem i wobec mówiła,że mężowi jej nadwaga nie przeszkadza)Dieta polegała na tym,że zamiast cukru do kawy i herbaty wp*****lała ciasto:)fajnie co?:D

no i co? Lepiej sie poczułąś bo nazwałag kogoś anonimowo spasionym tucznikiem? Moja mama ma 170cm wzrostu i 90kg wazy. Jeździ na rowerze, na nartach- jest aktywną kobietą. A waga wynika z problemów z tarczycą- kiedyś wazyła 50kg. Nie wszyscy są grubi, bo żreją- moze zastanówcie sie czasem po co wchodzicei na takie tematy, ktore Was nie dotyczą. Żeby dokopać komuś, kto wazy wiecej? Po co? Nawet nie wiecie jakie sa przyczyny otyłości niektórych. Idźcie stąd i założcie sobie własny temat o tym, jakie jestescie szczupłe i zadbane. Biedne, nieszczęśliwe kobiety.

Szczupła=szczęśliwa Gruba=ociężała, spocona,w****iona na wszystkie szczupłe locha

wiecie co... gdybym miała wybór wolałabym być szczęśliwą grubaską jak zaplutą jadem niedowartościowaną zakompleksioną chudziną

znaczy jak widzisz gruba osobe to masz rentgen w oczach i wiesz, czy żre czy jest chora? Głupie jesteście i nieszczęśliwe widac. A grubasem nie jestem, wiec mam gdzies Twoje bzdurne agresywne wypowiedzi. Weszłam na temat bo mam kolezanke, ktora własnie jest w ciaży a waży 70kg przy wzroście 1,58, Ale, tak jak sie spodziewałam, raczej niczego sie tutaj nie dowiem- poza wymyślnymi określeniami na grubsze kobiety.

Świnie do chlewa

idotko jedna z druga nie masz w zyciu nic do roboty? tylko jazda na forach i ponizanie innych? jesli cie to obchodzi, to moj ''oblech'' ozenil sie ze mna jak wazylam 80 kg, a teraz jestem z tym samym ''oblechem'' w ciazy, ty tluku bez szkoly. zal mi waszych dzieci, biedne sa z takimi matkami. a mezowie na pewno was zostawili i maja w d***e rowniez wasze dzieci, z ktorych robicie takie samo bezwartosciowe g o w n o jakim jestescie wy. tyle mam do powiedzenia zalosne wywloki

jejku jacy ludzie potrafią być podli.ja przy wzroście 170 waże 98 kg.i próbowałam schudnąć,jem 3 posiłki dziennie,nie zaduże,żadnych słodyczy,dużo nabiału,warzyw,pieczywo pełnoziarniste i w maju bedzie dwa lata jak regularnię ćwiczę,przynajmniej 4 razy w tygodniu po ok 80 min.i nie schudłam ani kilograma,i co mam się powiescić? i dodam że można ładnie wyglądać tyle ważąc,nie noszę co prawda rozmiaru 36,tylko 44,ale nic mi nigdzie nie zwisa,mam jędrny brzuch,uda pośladki,nic mi się nie wylewa ze spodni.też staram się o dziecko i wszystke badania mam ksiązkowe,moja lekarka jak mnie ważyła nie wierzyła że tylę waży,powiedziała że dała by mi max 80 kg.po prostu mam takie zbite ciało i na pewno to jest też efekt ćwiczeń,nie mam żadnych przeciwskazań do ciąży bo jestem zdrowa,aktywna fizycznie,zdrowo się odżywiam.i to wcale nie prawda że jak matka jest otyła to dziecko rodzi się duże,dziecko urodzi się duze kiedy kobieta zachoruję na cukrzyce ciążową,i nie leczona,albo źle leczona właśnie skutkuje dużą masą urodzeniowa dziecka.a cukrzycę ciążową może miec każda kobieta nawet ta ważąca 53 kg.

wszystko robie normalnie i nic mi nie sprawia trudności,mogę grać z dziećmi w piłkę jeździć na rowerze,biegac i wiele innych rzeczy.

Cos mi sie wierzyc nie chce, ze przy takim trybie zycia nie schudlas ani kilograma. Ja rok temu wazylam ponad 100 kg, ale nie dlatego ze sie narzeralam tylko mam chora tarczyce, PCO i insulinoodpornosc. Przeszlam na diete, cwiczylam 5 razy w tygodniu regularnie bez zadnych przerw i schudlam ponad 40 kg teraz waze 60kg, jestem w 6 miesiacu ciazy i przytylam przez cale 24 tygodnie ciazy 4 kg. Po diecie i cwiczeniach zeszlam do 56kg, wiec nie bardzo chce mi sie wierzyc, ze ty nie mozesz schudnac ani kilograma.

Tłuścioch z 10:50 niby taki pewny siebie ze swoimi kilogramami a nie wytrzymała napięcia i pokazała swoją prawdziwą twarz:) A podobno grube są takie szczęśliwe,zadowolone z życia i nie plują jadem:D pozdro dla twojego oblecha,który gdy nie widzisz brandzluje się przy takich laskach jak ja:D

jakieś dwa lata temu ważyłam 78 kg ale leczyłam się silnymi antybiotykami na boleriozę bardzo długo.potem brałam sterydy i systematyczne tycie.

miałam w jakies pół roku temu nawet diete układaną u dietetyki,i nic

11:34 udowadnia,że jeśli się chce to można a ty brzoskwinka nie wal ściemy

możesz mi wierzyć lub nie.próbowałam juz wszystkich badań,ale ciągle nic nie wychodzi,nie miałam jedynie badania na insulinę,bo lekarz rodzinny twierdzi że jak cukier jest w normie to i insulina też.chyba nie zafundowałam sobie takiej wagi dla przyjemności co ? z reszta nikt chyba by tego nie zrobił,bo nawet jeżeli ktoś nie ma umiaru w jedzeniu to najczęsciej po prostu zajada problemy i nie może sobie poradzić w życiu,a to tez jest w pewnym sensie choroba

Moj tato tez mial bolerioze bral antybiotyki i sterydy i nie przytyl. Ja sie nie chce czepiac bo to kazdego indywidualna sprawa ile wazy i jak wyglada, ale nie przyjme sciemy ze na diecie z 3 posilkow dziennie i cwiczeniach ponad godzine 4 razy w tygodniu nie schudlas ani kilograma i nie mozesz, bo jest to fizycznie nierealne. Owszem przy cwiczeniach masa miesniowa sie zwieksza co powoduje czesto nawet wzrost kilogramow bo tak bylo na poczatku u mnie, ale jak cwiczysz regularnie to Twoje miesnie juz sie nie rozbudowywuja tylko redukuje sie tkanka tluszczowa nie tylko podskorna, ale i ta zalegajaca na narzadach wewnetrznych. Wiec w zyciu nie uwierze, ze nie schudlas nic.

jeśli naprawdę nie możesz schudnąć to jesteś na coś chora i idź do lekarz a nie do konowała.A jeśli jesteś zdrowa to nie pieprz głupot,że nie możesz schudnąć bo już słyszałam kilka takich co tak mówiły a jak się okazało to tak naprawdę nic nie robiły:O