Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mosiaczek1

W oczekiwaniu na II kreseczki. Łączmy się

Polecane posty

Gość karolcia15031
Adret popieram , mój mąż bardzo pragnie dziecka , ale włąsnie mi mówi że czasem za bardzo o tym gadam i żebym troche dała spokój , wiec hehe mam nadzieje że bedzie tak jak u Ciebie , a Ty jesteś w ciąży ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martawoj
Nie nie mamy obsesji, poprostu miło jest z kimś pogadać na ten temat. NIe będziemy o tym gadać z koleżankami które nie starają się o dziecko bo je to mało obchodzi i nie chcemy ich tym zameczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mosiaczek1
ja juz Spisałam ten cykl na straty bo pojawił się ból podbrzusza jak na okres i nadal plamienia lekkie ktore zaczely sie po stosunku 2 dni temu.... Moze w tym miesiacu okres przyjdzie wczesniej? CO do badan to ja hormonow nie badalam jeszcze bo gin powiedzial ze najlepiej je robic po roku regularnych staran czyli seks co dwa dni od ktoregos tam dnia cyklu. no a moego TZ czasem tydzien nie ma wiec staranka utrudnione. Jakos nie chce mi sie wierzyc ze od roku nigdy nie trafilismy w ten moment.... Piersi i sutki nadal bola i sa nabrzmiale ale pewnie jak juz dostane @ to wszystko wroci do normy. PS Dziewczyny super ze jestescie bo razem o wiele razniej!!! :):) ja mimo to sie nie poddam i bede walczyc o maluszka do konca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jejku jak ja bym chciala zeby tu sie moje kochane Sraczki zlecialy. Dziewczyny jak tam śluzik? Staranka o fasolkę już dzisiaj zaliczone? Moja koleżanka pokazywała mi dzisiaj swój śluz i w sumie nie wiem jak go zakwalifikować, tak mi się podobał, ze chetnie sama sobie taki oznacze! Rozciągał się chyba na 14 cm!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, muszę niestety poczekać 2 lata :(... a bardzo chciałam dać córeczce szybko rodzeństwo, bo to fajnie mieć kompana do zabaw :)... dlatego jak zobaczyłam nowe forum dla starających się postanowiłam szybko dołączyć, skoro sama jeszcze nie mogę to przynajmniej wesprę te, które się starają, a ponieważ w ciąży byłam niedawno (córka ma pół roku) to pamiętam pierwsze objawy, miałam ciąże z zagrożeniem poronienia w I trymestrze to i trochę na temat leków wiem :). Nie przejmujcie się zupełnie tym, co nieprzychylni będą pisać tu na forum, po prostu nie każdy rozumie temat, jednak ja nie odważyłabym się pisać o czymś, o czym nie mam pojęcia. Ja miałam fazę na ciąże od czerwca 2012 ale dopiero do stycznia 2013 zaczęłam polegać na PERSONIE. Wcześniej niby mówiłam mężowi, że jak będzie to będzie, jak nie to nie, ale potajemnie celowałam w owulacje, robiłam testy ciążowe po cichu :D! Powiedziałam mu to dopiero po porodzie :D... bardzo, bardzo chciałam mieć dziecko. Dobrze, że zdałam się na monitor płodności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia15031
idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mosiaczek, piersi mogą Cie boleć przez okres :(( ja tak miałam zawsze i też mnie to myliło... no, ale dopóki nie pojawi się @ to nigdy nic nie wiadomo :). A czasem ma sie @ i się jest w ciąży! Znam osobiście dziewczynę, która do 3 miesiąca miała okres a była w ciąży :)! Jak była drugi raz w ciąży było identycznie :)! Odradzam Wam tylko te testy co to niby na dzień po pokażą czy jesteście w ciąży lepiej na czas @ poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mosiaczek1
Dziewczyny, nie reagujmy po prostu na osoby nam nieprzyjazne, one nic o nas, ani naszych sytuacjach zyciowych nie wiedza, nie zawracajmy sobie tym glowy :) Adrett, milo ze nas wspierasz, dziekujemy :* Fajnie, ze masz coreczke, bo pewnie przyszle staranka o rodzenstwo nie beda az tak stresujace :) ... martawoj , clo bierzesz z powodu bezowulacyjnych cykli, czy sie myle? Nie wiesz moze co jest tego przyczyna? Ja juz sama zaczynam podejrzewac czy przypadkiem nie mam bezowulacyjnych, bo jakos nie zachodze, ale ok. 17 dc piekny sluz, ktory moge rozciagnac na 10 cm, klucie jajnika - wszystko wskazuje owulacje... Sama juz nie wiem, chyba niedlugo pojde do gina... bylam pol roku temu, badanie ginekologiczne ok, usg ok, a dziecka brak, ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mosiaczek1
Adrett, jak juz pisalam czuje w kosciach, ze @ przyjdzie :) takze w tym cyklu sie nie nastawiam na cud :) a testow nigdy nie robie wczesniej niz w terminie @, czasem nawet po terminie :) widok kolejny raz 1 kreski dobija strasznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia15031
kochana jesli masz śluz ten płodny to owulacja była , a może cos z twoim progesteronem , możesz sobie brac luteine po plodnych bo może to zapłodnienia dochodzi ale twoje ścianki macicy nie pozwalaja się zagniezdzić . Luteina świetnie przygotowuje macice na przyjęcie zarodka, wyrównuje hormony , normuje miesiączke , do tego nie robią mi się pryszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno mi przyszło do głowy, jak leżałam na początku ciąży w szpitalu (to zagrożenie poronienia, brrr :(( okropnie to wspominam ), to była ze mną dziewczyna, która podejrzewała że ma zespół policystycznych jajników i z tego powodu nie może zajść w ciążę. Może warto i pod tym kątem sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martawoj
Tak, clo biore na cykle bezowulacyjne. W moim przypadku Przyczyną jest wysoka prolaktyna po obciążeniu metaclopramidem. Mam brać go nietypowo bo od 7 do 11 dc, gdyż mam długie cykle. Mam nadzieje,że lekarz się nie myli i owulacja powróci przy takim stosowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia, a luteina jest na receptę? Bo tak sobie myślę, że chyba zacznę się wspomagać jak przyjdzie pora na drugie dziecko, bo poronienia zagrażającego nie chcę znowu przezywać :/. Miałam za mało progesteronu przy córce i o mały włos... no, ale duphaston pomógł, dzięki Bogu :). Tylko, że on na receptę jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mosiaczek1
Karolcia, a luteina jest na recepte pewnie? Moze tu tkwi moj problem...? Sluzu mam duzo i z obserwacji wynika, ze jest wysoce plodny, :) Chyba musze sie bardziej regularnie starac :) ... Tak jak pisalam bylam u gina ostatnio pol roku temu, mialam robione USG wiec mysle ze moze zobaczylby, ze mam policystyczne jajniki.. chyba ze nie wszyscy lekarze potrafia rozpoznac, bo i o takich historiach slyszalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia15031
luteina na recepte jest podobno lepsza od duphastonu ale lekarz ci ja przepisze bez niczego nawet przy starankach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mosiaczek1
martawoj, a ile trwaja Twoje cykle, jesli mozna spytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martawoj
ok 40 dni. Myślicie że lekarz ma racje z dawkowaniem clo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mosiaczek1
A czytalam ostatnio, ze wysoki poziom progesteronu w II fazie cyklu wplywa na bolesnosc piersi, a mnie zawsze bola jak cholera/... i co sie doszukam jakiegos powodu, to znow cos innego mi go dyskwalifikuje ech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martawoj
Z mężem mamy ten komfort ze mamy już 4 letnią córcie. Ale bardzo chciałabym dla niej rodzeństwo, bo sama jestem jedynakiem i nie chce skazywać córci na to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mosiaczek, mnie zawsze bolały bardzo piersi a miałam go (progesteronu) mało :(. Za to teraz, po porodzie i zakończeniu karmienia (mleczko mi się samo straciło) to mnie nie bolą O.o, ciekawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mosiaczek1
martawoj, pewnie ma racje, bo jesli clo stymuluje owulacje, to nie powinnas miec takich dlugich cykli po nim... ja mam zwykle 32-dniowe, choc czasem mi sie przesunie max. do 37 dni... ... mam jeszcze taka zagadke, bo w tym cyklu moj sluz plodny zaczal mi sie po @ i trwal chyba z 2 tygodnie, czy to wg Was jest normalne? Bardzo mnie to zdziwilo przyznam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mosiaczek1
Adrett, z tego co piszesz, to chyba bede musiala sprawdzic ten moj progesteron, a najlepiej tez prolaktyne, bo ona tez jest odpowiedzialna za bolesnosc piersi... No a jak wiadomo podwyzszona uniemozliwia zajscie w ciaze... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martawoj
no i sie wydało że obraża nas bezdzietna desperatka. Może i lepiej że nie masz dzieci bo nic dobrego byś ich ie nauczyła, gdyż kultury Ci Brak. Jak nie pasuje Ci wątek to po co się wypowiadasz. Żyj swoim życiem i daj żyć innym. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam jedno dziecko debilko, niestety nie trafilaś. Ale tobie nawet jedno nie bedzie dane, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mosiaczek1
GOŚCIU WYZEJ wszystkie "Sraczki" z tego forum zycza Ci, abys przestala byc tak zgorzkniala... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martawoj
Ja też mam dziecko więc i ty nie trafiłaś. Wyświadcz nam przysługę i opuść ten topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mosiaczek, ja jestem na siebie zła, że żadnych badań nie zrobiłam przed I ciążą :(, wszystko się skończyło dobrze, ale miałam 9 miesięcy nerwów. A powinien to być czas radosny :). Najlepiej się zbadać i wtedy łatwiej podjąć dobre działania. Myślę, że dobry jest też spontan, np. robić sobie raz na jakiś czas miesiąc "spontaniczny", bez liczenia dni (brać tylko leki i witaminy, bo wiadomo, lepiej nie przerywać ciągu), aby życie intymne nie stało się rutyną ale zachowało swojego pazura :). To być może wpłynie też pozytywnie na rozładowanie napięcia i kto wie, może ten luz przyczyni się do cudu :))!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A poza tym proponuje ci zmienic lekarza, bo clo ZAWSZE sie bierze od 5 dc przez 5 dni i idziesz na monitoring od 10 dc i się podaje zastrzyk, np. z pregnylu, na pekanie pecherzyka i wtedy cisniecie z mezem i znowu do lekarza i po potwierdzonej monitoringiem owulacji zaczynasz brac luteinę przez 10 dni, ostatniego dnia robisz betę, jesli jestes w ciazy to bierzesz dalej lutkę do 16-18tc, a jesli nie to od nowa. Poza tym czy robilas juz hsg? Bo bys moze stymulujesz sie bez celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jestem zgorzkniala tylko wspolczuje Wam tego podejscia, jak ja zaczynalam starania o pierwsze czy o drugie dziecko to nie bylam taka trzepnieta. Zobaczycie, jak Wam miny zrzedną jak się wam w pierwszych cyklach nie uda, wtedy tez zmienicie do tego podejscie. Bo lekarz kazal wam sie starac do roku i dopiero potem przyjsc. Macie porobione jakiekolwiek badania? Chocby wszystkie hormony? Wasi partnerzy zrobili ogolne badanie nasienia? Łykacie witaminy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mosiaczek1
Adrett, ogladalam przed chwila galerie Twojej Oli na blogu, sliczna dziewczynka :) Mam nadzieje, ze w koncu sie takiej doczekam i ja :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×