DZIWNE ZACHOWANIE DZIADKA

jeśli trzeba będzie to oczywiste ze pomysle o innej formie opieki...

a Ty nie w pracy?

a co ci do tego?

no nic - bo mowilas ze mama i tesciowa zajmuja sie dzieckiem, bo ty pracujesz? Pewnie masz dzis urlop? Tak tylko pytam....

w pracy jestem. mam przerwę sniadaniowa wiec pisze.

Witaj autorko ,nie zwracaj uwagi na wpisy szukające sensacji .Masz racje lepiej na zimne dmuchać.Jeśli moge Ci poradzić to przy następnej wizycie u teściów specjalnie wyjdz do drugiego pokoju informując ,że pieluszke trzeba zmienić ,nawet jak będzie sucha to ją zmień ,zobaczysz Ty i mąż jak zareaguje dziadek ,czy wejdzie do tego pokoju i jak bedzie się zachowywał bo jeśli jest coś z nim nie tak to nie powstrzyma sie ,taka reakcja jest silniejsza od zdrowego rozsądku..To co nam często wydaje się absurdalne może okazać sie faktem ,pozdrawiam.

Zglaszam ten temt na policje. Juz zrobilam screeny wszystkich wypowiedzi autorki. Nie mozna byc obojetnym na takie sygnaly, bo potem moze byc juz za pozno, o ile juz nie jest. Poblazliwosc autorki mogla doptowadzic do tragedii...

popieram

Autorko, na co czekasz..? Tesciowa twierdzi,ze tesc sam nie jest z małą, dobrze doczytalam? A skąd wiesz,ze nie kłamie,bo przestraszyla sie Twoich obaw?? To NIE jest normalne zachowanie, zeby dziad nagle interesował się,gdy dziecko nagie leży! Co innego zwykla opieka, przebranie samo w sobie bez jakichś "podniet"/radosci ni stąd ni z owąd! Zrobilabym wszystko,zeby dziecko wiecej tam pod moja nieobenosc nie bylo.. Niezaleznie co tesciowa twierdzi..

Jesli cos sie stanie temu dziecku to bedzie twoja wina kobieto!!!

prostuje, dziecko jest z tesciowa non stop! to po 1. po drugie nie rozmawiałam z nia o tym jeszcze wiec nie ma powodow do kłamstwa. po 3. do goscia od policji-zajmij się lepiej patologia wśród sasiadow,pomoż człowiekowi z padaczka na ulicy, kup bulke głodnemu a nie pier/doły piszesz.... ja jeszcze nic KONKRETNEGO nie zaobserwowalam i nie polece nigdzie bo nie jestem wariatka, na chwile obecna mam tylko podejrzenia.jesli chcesz isc na policje z PODEJRZENIAMI z tematu z forum to gratulacje, będą mieli z ciebie niezły ubaw tam ! :)

A może to prowo znudzonej panienki z forum która podnieca się takimi historyjkami :o ?

poza tym nic się jeszcze nie wydarzyło, wolę przyobserwować go i ewentualnie może uda mi się go na czymś złapać to wtedy będzie się dzialo... na chwile obecna nie pojde przecież nigdzie ani na policje ani do mopsu ze MOJ TESC PATRZY NA GOLA WNUCZKE bo mnie wysmieja...powiedzą idiotka, rozhisteryzowana mamuska... moja mama w podstawówce zlapala dwóch chlopakow na kradzieży portfeli,zaprowadzila do szkolnej pedagog, wiedziała ile portfeli wnieśli a wynieśli o jeden mniej i tamat wyparla się ze nie wziela a nawyrazniej jej się spodobal i wziela, a zgłoszenie mojej mamy skwitowala stwierdzeniem ze to blahostka jest i nic się nie stało bo portfele można zwrocic...jaki przykład dala tym zlodiejaszkom malym?a no przyzwolenie na dalsze kradzieże.... wiec nie bredz o policji bo dawno się tak nie usmialam czytając to forum...już widze ta sytuacje:dzien dobry panie komisarzu, jakas laska na forum kafeterii podejrzewa teścia ze dziwnie gapi się na jej naga corke,cos z tym trzeba zrobivc...""" hahaha już widze smiech policjanta.

Autorko ale my nie mówimy byś szła na policję..bo to nie jest rozwiązanie. Ale byś przestała zostawiać dziecko przy dziadku!

dziwie ci sie autorko ze jeszcze tam dziecko oddajesz. stary zboczeniec gapi sie na genitalia twojej corki a ty sie jesczze glupio pytasz. czemu mezowi nie pwoiesz o tym co tu napisalas?

brak słów do komentarza z godz. 14:18 ....

lulilay Autorko, na co czekasz..? Tesciowa twierdzi,ze tesc sam nie jest z małą, dobrze doczytalam? A skąd wiesz,ze nie kłamie,bo przestraszyla sie Twoich obaw?? To NIE jest normalne zachowanie, zeby dziad nagle interesował się,gdy dziecko nagie leży! Co innego zwykla opieka, przebranie samo w sobie bez jakichś "podniet"/radosci ni stąd ni z owąd! Zrobilabym wszystko,zeby dziecko wiecej tam pod moja nieobenosc nie bylo.. Niezaleznie co tesciowa twierdzi.. " . mysle identycznie.

wy na serio nie czytacie wcale albo bez zrozumienia,efekt ten sam! pisałam ze rozmawiałam z mezem, podczas ostatniej wizyty niczego szczególnego nie dalo się jak na zlosc zauwazyc,mąż powiedział ze przyobserwuje ojca i jak cos mu podpadnie to będzie interweniowal, ale nie oskarży ojca na podstawie tylko i wyloacznie moich podejrzeć bo byłoby to nie fair, sama tak uważam, już napisałam ze latwo wydac osąd gorzej w razie czego to potem odkrecic..poza tym ja nie pisze ze ja ide na policje tylko ktoś wyżej napisał ze idzie ze screnami moich wyupowiedzi na policje :P usmialam się :P

autorko, Ty to jestes naprawde niepowazna! Jakis stary facet gapi sie na cipcie twojej corki a ty mowisz ze masz "podejzenia" Dla mnie to co napisalas o tym gapieniu to juz jest podejrzane i ja bym nie zostawila za zadne skarby swiata corki z tym facetem. Dobrze ci tu ktos napisal, ze pewnie tesciowa klamie , ze tesc nie zostaje sam na sam z mala. Podejrzewam, ze pewnie jej majstruje jak tesciowej nie ma a ty GLUPIA BABA JEST I TYLE. Glupia i kompletnie bez wyobrazni. Ja ci sie dziwie, ze nie zwrocilas mu uwagi np " Co Ty sie tak dziwnie patrzysz na Anie" Dla mnie to nie do pomyslenia ze dalej tam dziecko zostawiasz. Az sie wierzyc nie chce. A ten twoj maz tez dobry inny po czyms takim to by sie naprawde wsciekl a on mowi , ze "bedzie patrzyl" na zachowanie tego starego zboczenca.

rany to jego ojciec a jej dziadek, nie przesadzajcie....trzeba poobserwować a potem atak a nie podwrotnie, to nie sąsiad ani kolega taty tylko dziadek.... nie chciałabym być w skorze tej dziewczyny gdyby wydala taka opinie teściowi glosno a potem okazaloby się ze jest niewinny...w końcu tesciowa jej tez "patrzy" i co tez ma ja oskarzyc o zle patrzenie... przesadzacie trochę wydaje mi się. autorko! ja bym poczekala, w końcu za reke go nie złapałaś, nawet gdyby jej dotknal to malej nic nie będzie ale ty wtedy będziesz miała niezbity dowód na molestowanie i wtedy policja wskazana i natychmiastowe zabranie dziecka. nie zazdroszczę ci sytuacji bo dziwna sprawa i niemiła zapewne. mezowi się trochę nie dziwie, w końcu to jego ojciec. dobrze ze zareagowal w postaci obserwacji, mysle ze te chwile to wystarczy.

kasiu z nowolipek jakbys poczytala wyżej a nie ostatnie dwa wpisy + mój pierwszy to bys wiedziała ze mala jest z moja mama pol dnia i pol z tesciowa jakies 4-5godzin z kazdą. z tego dobra godzine spi, dobra godzine-dwie jest na spacerze wiec w domu przebywa mało, w tym czasie może raz tesciowa posadzi ja na nocnik. ja takie cos zaobserwowałam jakies 3tyg temu było to kilka razy wiec nie mow mi ze jestem glupia bo sama w takiej sytuacji zapewne bylabys tak zdezorientowana co robic jak i ja jestem....łatwo osadzac gorzej jak sami znajdziemy się w takim polozeniu.

chocbys pisala nie wiem co to i tak mnie nie przekonasz! Dla mnie gapienie sie starego dziada i jego FASCYNACJA genitaliami mojego dziecka od razu by skutkowalo... moze nie urwaniem kontaktow ale NIE ODDAWALA bym tam dziecka. Nigdy bym jej samej z nim nie zostawila. Jestes jej matka i powinnas ja chronic a Ty co robisz? Teraz jestes w pracy a ten stary skurczybyk pewnie ja molestuje.

raz piszesz że jak byliście u teściów ostatnio to w czasie kiedy córka miała zmienianego pampersa to teśc był żywszy, a za chwile że nic się takiego nei działo. to co on ma ją obmacywać żeby się coś dzialo??

Dziwna jestes autorko i tyle. Wychodzi na to, ze obce tu osoby bardziej przejmuja sie ta sytuacja niz Ty sama. Obys nie musiala sobie pozniej w brode pluc i mowic, ze moglas zareagowac. Bronisz - nie wiem kogo i przed kim.. Krecisz cos albo sama nie wiesz czego chcesz. Po cholere watek zakladalas.

jestes bardzo zla kobieta jesli po takich sygnalach nadal zostawiasz swoje dziecko z pedofilem. mam nadzieje ze tez wyladujesz w wiezieniu jesli dojdzie do tragedii. donos na policje to bardzo dobry pomysl. jak ma sie znajomosci w policji to bardzo latwo przepchnac kazda sprawa. strzez sie wyrodna mattko!

a jesli nie policja to chociaz opieka spoleczna

idz na policje i tam porozmawiaj

jesteście chorzy, macie tak zryte dekle ze brak slow, sami idzcie i oskarzcie swoja tesciowa/teścia/brata może nawet ze gapi się w "zly sposób" na narządy płciowe waszego dziecka...zycze powodzenia, każdy was wysmieje. autorka wyraźnie zapytała czy ma powody do niepokoju,wiekszosc madrze napisala ze tak, należy dziadka obserwować, ale dopóki nie zdarzy się niestety cos bardziej konkretnego to nic jej te podejrzenia nie dadzą, ale nie zwalnia jej to z obowiązku przyglądania się sytuacji... ja poczekalabym na dogodny moment i kiedy cos wyda się wyjątkowo podejrzane to powiedziałabym wprost żeby wyszedł z pokoju ja przebieram dziecko. jeśli to nie przyniesie rezultatu zabrałabym dziecko... straszycie laskę policją?/smieszni jesteście, szkoda ze nie idziecie na policje jak sąsiad bije sasiadke za sloną zupę, jak matka w kolejnej ciąży zamraża dziecko w zamrażarce, jak jakiś skur/wiel glodzi psa...tam was nie ma...żal mi was!

założyłam watek aby upewnić się czy przesadzam czy tez mam dobre spostrzeżenia.co nie zmienia faktu ze za samo patrzenie się do wiezienia nie biora...wiec opamiętajcie się z ta policja! ludzie!, nic nie krece, znow klania się czytanie ze zrozumieniem, pisałam ze wcześniej kiedy sama odbierałam mala od nich to zauwazylam takie zachowanie z jego strony, w zeslzy piątek wpadliśmy tam i jak na zlosc nie było nic jakos rzucającego się w oczy...to co mam zrobić, musze zdobyc jakiś dobitny dowód na moje podejrzenia!....i przejmuje się tym bardzo a nie tylko obce osoby.

WITAJ, TERAZ PRZECZYTAŁAM cały wątek i mnie zaciekawiło widzę zę ostatnio nic się złego nie wydarzyło ciekawa jestem co dalej,informuj na bieżąco nie wiem jak ja bym się zachowała ale napewno bym się wkurzyła