Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

LUTÓWKI 2015

Polecane posty

Gość maałaamii
u mnie znowu bezsenna noc :/ nie moge zasnac, a jak usne to co chwile sie budze.. zjadlam sobie pol twix-a i maly mi szaleje w brzuchu, to dobrze bo jakos taki dzien dzis mam dziwny, malo go tez czulam, z moim cos tam sie pochapałam.. ehh.. dobrze, ze juz sie skonczyl.. Dzis juz 28 tc zaczynam a wiec to juz 7 miesiac :D alee fajnie :D uwielbiam dzwiek suszarki, odkurzacza czy np.farelki kojarzy mi sie jak mala bylam i sobie tak teraz wlaczylam i sie grzeje i uspokajam no i wiem tez ze po tym szybko usne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małami nie absolutnie nie o Was mi tutaj chodziło:) Ja też nie mogłam wczoraj spać wstawałam chyba z 5 razy do łazienki:) Madi jak Ci zazdroszczę, że już masz łóżeczko i w ogóle:) Ja teraz mam wizytę w czwartek i już cisnę powoli po wyprawkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się rozpisałyście. Ja już mam chyba syndrom wicia gniazda, cały weekend robiliśmy generalne porządki w naszym pokoju, w szafie luźniej więc powoli zacznę prać ciuszki dla małego :) Wózek też prawie kupiony, jeszcze negocjuję cenę z babką więc może się uda :) Idę zaraz do lekarza rodzinnego bo chyba płuca wypluje, dopadł mnie taki kaszel w sobotę wieczorem, próbowałam syropu z cebuli, herbaty majerankowej, czosnku i wszystkich domowych sposobów ale w nocy mnie mąż dziś budził że mi świszczy jak oddycham, więc bez lekarza się nie obejdzie. Nadrobię Was jak wrócę, miłego poniedziałku laseczki moje :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natomini
Dziękuję Kochane za radę, właśnie tak zwleka nasza znajoma ze spotkaniem w sprawie wózka, nie wiem czemu, ale ciągle coś jej wypada... Mam nadzieję, że wyrobi się w tym miesiącu. :) małami, witaj w klubie bezsennych, mnie wczoraj w nocy złapał okropny ból brzucha (u góry po prawej), przez moment myślałam, że bez szpitala się nie obędzie, ale po jakichś 40 minutach nasilania ustał - jak ręką odjął. Poczytałam trochę o kolce ciążowej i to chyba to mnie dopadło, może któraś z dziewczyn która ma już dzieci przez takie coś przechodziła? Dziewczyny ja też mam ogromne obawy co do opieki nad dzieckiem - boję się, że się nie zorganizuję, nie będę umiała się zająć dzidzią i zatracę w tym wszystkim siebie. Ale małą kocham ogromnie chociaż daje czadu w brzuchu i czasem jest to męczące... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natomini
Madi gratuluję Wam ukończenia pracy nad łóżeczkiem... Musi super wyglądać taka malutka rzecz dla malutkiego człowieczka, który niedługo się pojawi w Waszym życiu... Jak pomyślę, że za 3 miesiące zostanę mamą, to jestem w szoku:O Sama mam 21 lat i jeszcze nie czuję się w 100% gotowa - jak małamii mówi - dokumenty są jeszcze u pediatry:):) W dodatku my z mężem jesteśmy tu sami, nie ma kto do nas zajrzeć i pomóc w czymkolwiek... A na dłuższy czas nie chcę nikogo po porodzie sprowadzać, chyba że zajdzie taka konieczność. Mamy małe mieszkanie, każdy w rodzinie ma charakterek i swoje zasady dotyczące każdej sfery życia, więc bez spięć by się pewnie nie obyło, a wszystkie wiemy, że młode mamy i maleństwa potrzebują spokojnej atmosfery... :) Enka, co do Twojej lekarki - niepotrzebnie narobiła Ci stresu, a okazuje się, że niepotrzebnie. Nie rozumiem, po co taka panika, to nie jest dla mnie odpowiednia postawa lekarza. Ja od początku na każdej wizycie panikowałam i miałam łzy w oczach, a lekarka mówiła, że wszystko jest ok i trzeba tylko cośtam troszeczkę zmienić i będzie idealnie. A co do figury - mówisz, że przytyłaś, ale każda z nas przytyła - ja też już mam 7 kg na plusie i waga ruszyła do przodu w ostatnim czasie jak szalona. Te nasze brzuszki muszą niestety swoje ważyć:) I myślę, że jesteś super mamą w ciąży i będziesz szczuplutka po porodzie, bo maluszek i połóg wszystko z Ciebie wyssie. Mnóstwo dziewczyn kilka tygodni po porodzie ma wagę mniejszą niż przed ciążą, więc głowa do góry. Ciesz się wreszcie ciążą Kochana, tak jak mówiłam Ci ostatnio, bo ciąża kiedyś minie, a to w końcu niezwykły czas dla nas i dla maluszków:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby było mało ZUS się i mnie czepia. Chyba sobie strzelę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) Malami, my tez dzis startujemy z 28 tygodniem:) Zaczelismy ten tydzien od wizyty u dentysty :D wczoraj zaczelo mnie troche swedziec dziaslo, a dzis juz pojawil sie lekki bol, cale szczscie dzis udalo sie na 12.30 zapisac na wizyte. Zrobili mi dwa zabki i zapisalam sie jeszcze na piatek bo mam kilka drobiazgow ktore mozna zrobic jeszcze przed porodem. A potem to wiadomo czlowiek predko sie z chalupki nie wyrwie;) Tez mam za soba srednio przespana noc, wiadomo przez Mlodego... chyba kolo 3 zasnelam. Zabralam sie w koncu do tej listy zakupow, wiec sam wypad na zakupy juz tez coraz blizej:) Na zwolnieniu lekarskim tez juz jestem i z tego co mowicie, tez chyba zaczne wyczekiwac jakiejs kontroli, hieny jedne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninika,a co ten zakład złodziei dokładnie chce? Wezwali Cię na przesłuchanie?:) Ja teraz sama do zusu dzwoniłam, żeby się dowiedzieć co mam zrobić ze swoim zwolnieniem od strony pracodawcy :D Ledwo powstrzymałam się, aby zacząć rozmowę tak: "Dzień dobry. Proszę pani, jesteśmy firmą, a mianowicie spółką cywilną. Mamy od 3 lat pracownicę, która po tych trzech latach właśnie ośmieliła się zajść w ciąże i pójść na zwolnienie lekarskie!! No rozumie Pani jaka bezczelna??" :P:P:P w sensie że ta pracownica to ja ;) A dzwoniłam, bo musiałam się dowiedzieć jak to zwolnienie potraktować, czy tak samo jak chorobowe, z jakim kodem zgłosić w deklaracji miesięcznej itd ;) Wiecie.... chyba chrzanię sprzątanie, pranie i inne takie i idę spać :D po tej zarwanej nocce chodzę dziś na rzęsach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madi, jak na razie dostałam pismo że mam wstrzymaną wypłatę chorobowego bo sprawdzają wiarygodność mojej składki na ubezpieczenie społeczne... czy jakoś tak. Zawiozłam pismo mamie do pracy więc słowo w słowo nie napiszę, ale mam dość, wszystko w jednym terminie sie wali jak zawsze. Jeszcze młodemu choróbska nie przechodzą, ja też zawalona... chciałabym zapaść w jakiś sen zimowy i obudzić się w dniu porodu :P Wybaczcie że nie odpisuję na Wasze posty ale jeszcze wszystkich nie doczytałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
hej dziewczynki, po probie uspienia siebie samej dzis w nocy i tak budzilam sie co chwile.. caly dzien chodze przybita, probowalam zrobic drzemke ale tez nie moge usnac. Nie wiem co sie ze mna dzieje! mialam troche stresow ostatnio, to fakt.. ale watpie czy to moze byc przyczyna. I powiem Wam, ze jestem zla matka.. jem chipsy :P a z zusem dziewczyny no to norma ze sprawdzaja.. nie maja co robic bo im sie nudzi najwidoczniej to wkurzaja innych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńka88
Cześć dziewczynki, jestem tu nowa i chciałabym z Wami popisać :) mam termin na 16 lutego, będziemy mieli córę. Przez pierwsze 3 miesiące umierałam - wymioty :( Teraz jest już ok, ale zaczyna być ciężko. Zaczynam 26 tydzień i przytyłam 10kg (a jestem niska 150cm), na początku chudłam, a teraz przez ostatnie trzy miesiące regularnie tyje 3kg na miesiąc. 6.11 miałam wizytę mała ważyła 717g lekarz mówi, że jest ok. Jeśli chodzi o wózek chyba poczekamy do stycznia, mamy mało miejsca nie bardzo mamy gdzie co trzymać :) Mi się podoba coś takiego: http://allegro.pl/raf-pol-wozek-avaro-3w1-gleboki-spacer-fotelik-i4673439944.html co myślicie? Łóżeczko mamy jeszcze nie rozłożone, nie używane po bracie męża, więc po świętach je oblukamy i ogarniemy :) Wyprawkę powoli zbieram, troszkę dostałam od cioci, resztę muszę kupić. A propo porodu bardzo się boję :( najgorzej chyba tego nacięcia i później szycia, bo to podobno najgorsze. Co myślicie o lewatywie? Męża niestety mam tylko kawałek piątku, w weekend i już Go nie ma cały tydzień - taka praca. Bardzo bym chciała, żeby ze mną był jak to wszystko się zacznie - On też by chciał, ale nie wiem jak to zrobimy, bo jak będzie w trasie będzie ciężko, żeby zdążył dojechać :( Mieszkam z teściową, ona na dole,my na górze mamy tylko swój azyl- pokój. Z teściową jakoś nie widzi mi się rodzić :) Narazie jeszcze się dogadujemy, ale jakoś jej nie widzę przy swoim porodzie... Ulżyło mi jak tak mogłam się troszkę wyżalić i czekam na wasze odpowiedzi i opowieści ciąg dalszy :) Pozdrawiam Was wszystkie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
ninina jak przeczytałam, że zus się i Ciebie czepia to ręce mi opadły... normalnie brakuje mi słów co się wyprawia już w tym kraju. Trzeba ciąć koszty? Nie dajmy niczego przyszłym mamom bo te nie będą miały siły w ciąży czy po porodzie naciągać się po sądach. Ja czekam na jakąś decyzję, na ją samą mają 30 dni a później od momentu jej doręczenia kolejne 30 na podjęcie kolejnej decyzji o wypłacie i wysokości chorobowego. Jeśli w ogóle nie odmówią mi przyznania świadczeń to pierwsze pieniądze najwcześniej po nowym roku zobaczę. Rzygam już zusem a jak słyszę, że znowu się kogoś czepiają to mnie autentycznie telepie. Kutafony piep ****. maałaamii skoro masz znajome na oddziale to ja się w ogóle nie dziwię, że nie czujesz takiej potrzeby żeby kogoś ze sobą "ciągnąć" na porodówkę ;) Karola1989 ja też najchętniej przynajmniej raz w tygodniu podglądałabym maluszka :D chociaż wiem, że on tego bardzo bardzo nie lubi. Tak ogólnie myslę, że na tym etapie na którym już jesteśmy to wizyta co 3 tygodnie to taki optymalny termin nawet jesli wszystko jest ok;) Mery jeśli chodzi o tą cesarkę i moją ginekolog- może i ona ma rację ale nie uważam żeby tego typu porównania były na miejscu w momencie kiedy ja się jej po prostu pytam czy gdyby coś było nie tak zrobią mi cesarkę. Madi_28 fajnie, że maluszek będzie korzystał z Twojego łóżeczka :) Moje dostali kuzyni kiedy miałam z 5 lat i już nie oddali :D Co do mojej ginekolog- nie wiem co jest z nią nie tak ale coraz bardziej mnie wkurza. Zaczęłam rozważać zmianę i wybór innego szpitala do porodu. Wszystko zależy od tego jak zachowa się na najbliższej wizycie. Co do cesarki- gdyby znieczulenie było dostępne w każdym szpitalu to nie byłoby cesarek za kasę. Wychodzi na to, że skoro kiedyś leczono i wyrywano zęby bez znieczulenia to można by tak robić w dalszym ciągu ;) Mi się to bardzo nie podoba ale systemu nie zmienię a że zus blokuje mi wypłatę chorobowego to i o luksusie znieczulenia mogę zapomnieć. Ja się obawiam w szpitalu tych odwiedzin. Nie chce żeby mnie mężowie i partnerzy czy rodzina innych kobiet oglądali świeżo po porodzie. Takie to dla mnie kretyńskie, że na sali poporodowej będzie nas kilka i że jakby nie patrzeć jedna na drugą będzie patrzeć jak karmi, jak tam jej biust i tak dalej. Wszystko wyjdzie w praniu ale ja cyca nie zamierzam wywalać przy kim popadnie- mój biust moja sprawa. Jeśli będzie mnie coś tam denerwować to po prostu małego nie będę przystawiać a spróbuje dopiero po powrocie do domu. maałaamii jak marudzisz swojemu to przynajmniej słucha? Mój to albo zmienia temat albo się wyłącza kompletnie a mnie wtedy krew zalewa :D ninina jak się czujesz? Natomini ja 21 lat skończę dopiero w grudniu i w ogóle doszłam do wniosku, że chyba jednak jestem za młoda żeby cieszyć się ciążą tak jak powinnam. Bycia mamą w ogóle się nie boje, jakaś nienormalna jestem :D Madi_28 przepraszam, że pytam ale czy leczyłaś zęby ze nieczuleniem? :D Bratanica mi się budzi no to nie zdążę już ponarzekać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
Czesc niunka :) z tego co sie domyslam to bedzie Twoje pierwsze dziecko, my pierworodki rowniez jestemy pelne obaw i sie stresujemy jak to bedzie ale wierzymy, ze bedzie dobrze i damy rade :) co do mieszkania z tesciami no to coz, wiadomo, ze kazdy by chcial byc na swoim ale nie zawsze tak sie udaje jakbysmy tego chcieli.. My rowniez bedziemy mieszkali z moja mama w domu na poczatku. Z lewatywa u mnie w szpitalu jest tak, ze jest ona musowa takze mnie nie ominie chocbym chciala, ale moze to i lepiej.. przynajmniej nie bedzie krepujacych sytuacji choc mysle ze w tamtym momencie byloby mi to i tak obojetne natomiast pewnie pozniej bym sie wstydzila ;) Wpisz sie do tabelki, powinna gdzies byc chyba dwie strony wstecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enka slucha slucha na szczescie.. choc czasem jak np.zaczne mu gadac jak sobie na weekendzie na PS3 gra to sie wkurza i twierdzi, ze nie moze sie skupic i odpoczac bo mu miaucze za uszami.. takie mam duze dziecko w domu, wiec bede miec dwoje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupie pytanie, ale jak się dopisać do tej tabelki? :) No my musimy się przemęczyć z teściową, dom mamy postawiony w surowym stanie i mąż na razie nie bardzo chce się zadłużać w banku... Zapomniałam jeszcze dopisać, że też mam problemy ze snem, zdarzy się, że prześpię noc, ale czasami jest tak, że nie śpię po 3, 4 godziny :/ a mała kopie jak szalona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
ta znalazlam chyba najbardziej aktualna.. dziewczyny ktorych nie ma tez sie dopiszcie :) Nick__wiek____termin porodu__plec/imie____ktora ciaza maałaamii___22___12.02.2015____chłopiec_______1___ anii84______ 30 ___02.02.2015 ___ ???__________x ninina______26____02.02.2015____ chłopiec _______2 gościówa05__20____25.02.2015____??__________x Filatelistyka__30____19.02.15_______?__________x Ewelurkak___28_____10.02.2015r____?__________x Wiktoria_220__22___19.02.15__chlopiec(Wiktor)_________ I _ Mery84______29____20.02.2015_dziewczynka____2____ Tysiaaa___25___20.02.2015____Chłopak_____2___ Malutka86__28___23.02.15__dziewczynka_________ I _

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maałaamii____22___12.02.2015____chłopiec_______1___ anii84________30 ___02.02.2015 ___ ???__________x ninina________26___02.02.2015____ chłopiec _______2 gościówa05___20____25.02.2015____??__________x Filatelistyka___30____19.02.2015_______?__________x Ewelurkak____28____10.02.2015____?__________x Wiktoria_220__22____19.02.15_____chłopiec_____ I _ Mery84_______29____20.02.2015____dziewczynka____2_ Tysiaaa_______25___20.02.2015____Chłopak_________2_ Malutka86____28___23.02.15_______dziewczynka_____I _

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assus
Hej: ) dziewczyny co do cc to jeśli się na nie zdecyduje, to tylko i wyłącznie ze względu na strach przed komplikacjami, synek miał krwiaka i węzeł na pepowinie- wystarczy mi.choć jaką decyzję podejmę okaże się po wizycie w grudniu. Ja mam wizyty równo co msc ale wiecie to moja druga ciąża i nawet nie Man czasem jak jeździć i z kim synka zostawiać. Teraz dojdą mi wizyty ktg raz w tygodniu i coś będę musiała kombinować. Enka U nas na sali leżą tylko dwie osoby więc to mega komfort, a po za tym licz się z tym że rodzimy zima i na pewno nie będzie takich odwiedzin jak teraz.co do lewatywy, strasznie się jej bałam ale jest Oki, nic strasznego. Ja teraz jestem na etapie kupowania zabawek na święta ,właśnie przeglądam gazetki: )) uwielbiam to he he. I powiem wam póki człowiek ma zajęcie albo w pracy albo z dzieckiem w domu to jest dużo zdrowszy, nie ma czasu by myśleć o porodzie, choć mam już przygotowana pizame i szlafrok w razie draki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta znalazlam chyba najbardziej aktualna.. dziewczyny ktorych nie ma tez sie dopiszcie usmiech.gif Nick__wiek____termin porodu__plec/imie____ktora ciaza maałaamii___22___12.02.2015____chłopiec_______1___ anii84______ 30 ___02.02.2015 ___ ???__________x ninina______26____02.02.2015____ chłopiec _______2 gościówa05__20____25.02.2015____??__________x Filatelistyka__30____19.02.15_______?__________x Ewelurkak___28_____10.02.2015r____?__________x Wiktoria_220__22___19.02.15__chlopiec(Wiktor)_________ I _ Mery84______29____20.02.2015_dziewczynka____2____ Tysiaaa___25___20.02.2015____Chłopak_____2___ Malutka86__28___23.02.15__dziewczynka_________ I _ niuńka88 __26___16.02.2014__dziewczynka____1_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klementynaaa
Hej ! Ciesze sie że jest miejsce, gdzie garsć nas ma tak samo jak ja ! <3 Moja 1 ciaża mam 23 lata, termin na walentynki :D 14.02 Jasiek :) Ciąże miałam raz zagrożoną w 17 tygodniu. Niepotrzebnie raz wsiadłam na rower i mnie wytrzęsło bo zaczął się ból, musieli mi pozniej zmiekczyć w szpitalu macicie biorąc leki i nisko ciąża. Ale po niedługim czasie sie wszystko unormowało, 27 w sumie 28 tydzien sie zaczyna i jest super... tylko ta zgaga ! Masakra.... biore rennie ale czasem nie zawsze pomaga na dłuzej :( w nocy ostanio aż poduszkami rzucałam i luby musiał mnie uspokajać... bo człowiek chce spać zmęczony a tu nie ma jak ;d czasem też szklanka cieplego mleka... No i gin powiedział że MALOX jest dobry na zgage. Aaa i wczoraj... bolało mnie po lewo z tyłu nad lędźwiami :( pierw mniej a pozniej tragizm. Myśle ze to nerka była ale czemu? Jak to coś zlego? wzielam nospe zurawit, polozylam sobie tam kota (ponoc wyciągają choroby i bol) i na koniec seks i w sumie ustąpiło i nic się nie dzieje i nie boli :) w środe mam wizyte i mam badania na cukrzyce... mialam wczesniej ale... mój żołądek nie przyjmuje ŻADNEGO PLYNU na czczo! Jak wypije herbate na pusty zoladek to nie ma opcji zawsze wymiotuje. No i tak było z glukoza, wypilam i myslalam ze bedzie gorsze w smaku ale ok przeszło... no i za kilka minut zarzygałam korytarz :( (dobrze ze procz mnie i partnera nikogo nie bylo ! ) :D zachalapałam sciane nawet. Maasakra :D no i powiedzialy mi babki ze mi nie zrobia inaczej tego badania a gin z kolei ze MUSZE bo jestem obciazona genettcznie :( i zaproponowała zjesc SCUHARA Przed... jak myslicie to dobry pomysl? I ogolem boje sie że nie wiem czy bede potrafiła ogarnac dziecko po porodzie, ze bede nieporadna... że nie bede potrafila go uspic... i jakies takie ;d ale dam rade mysle... boje sie bolu porodowego i czuje coś ze urodze wczesniej? Takie uczucie. Pozatym mialam problemy z infekcja i nie wiem czy teraz też? Mam uplawy w sumie jasne przezroczyste i biale ale duzo ich, macie tez tak? Dzis kupilam PROVAG i bede go brac. Tez bierze ktoras?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe kolezanki:) Wlasnie mezus wrocil z pracy i mnie obudzil;) spalam 3 godziny, cale szczescie laskawca Kangurek pozwolil :D Nininka jak szalec to szalec, po porodzie sie lepiej obudzic :P Malami, Zla Matko, ja pochlonelam paczke ciastek :D tak mnie u dentysty komplementowali ze tak ladnie wygladam to sobie szybko memu sumieniu wytlumaczylam ze nie robie nic zlego;) Niunka bardzo fajny wozek:) a ktora opcje kolorystyczna wybralas? Co do lewatywy to dla spokojnosci chyba bym chciala zeby mi zrobili :D w ogole to poko co nie mam jeszcze obaw co do porodu, pewnie jeszcze przyjda;) Dziewczyny, ja to sie do tabelki nie wpisuje bo ja nie wiem kiedy rodze :D znam kurde 5 terminow :D za tydz w pon na wizycie dopytam lekarza co on na to :D Eneczka dzis te dwa zabki wiercili mi bez znieczulenia, ale mowil dentysta ze jak bedzie bolalo to mi da, ale ze wzgledu na "obywatela" jak sie wyrazil wolalby zeby bylo to ostatecznoscia:) ale nic zupelnie nie bolalo wiec o znieczulenie nie prosilam. W pt chyba jednak wezme bo mam do zrobienia szyjki jedynki chyba czy dwojki.. to pewnie bedzie bolalo. W ogole to mogliby jakis tv tam miec, nudy na tym fotelu :P ale rzeznie im tam urzadzilam, bardzo mi dziasla krwawily :D to typowe w ciazy;) jak zobaczylam te zakrwawione waciki w umywaleczce jak plukalam buzie to myslalam ze zwymiotuje i zejde :D :D soreczka za szczegoly :P :P wizyta generalnie byla zabawna;) Klementyna ja tez na rowerze cale lato przejezdzilam.. Dzieki bogu nin sie nie stalo przez to, ale ja lubilam zawsze wieczorem, mp3 na uszy i 10km sobie smignac chociaz... wszyscy mi odradzali, ale przechodzilam w pierwszym trymestrze okres buntu ze nie dam sie zamknac w 4 scianach i ze mi nic nie wolno :D Tez mnie zgaga morduje, zwlaszcza jak sie najem pomaranczy, ale... za bardzo lubie pomarancze zeby nie jesc :P co do zazywanych lekarstw nie biore nic poza witamina c, zelazem i magnezem. A jak zjem wiecej niz 1 czy dwa pomarancze to i z wit c w tabletce rezygnuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ninina,a ty prowadzisz działalność?czy byłaś zatrudniona na etacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
Klementyna witam i ja :) ja rowniez mialam na poczatku ciaze zagrozona przez torbiele bylam ponad tydzien w szpitalu i lekarz mi zabronil wlasnie jezdzenia na rowerze od samego poczatku. Szczerze to juz dawno mi nie sprawdzali czy sie wchlonely czy nie, musze sie upomniec o to na wizycie chociaz mnie nie boli nic i troszke to juz sama o nich zapomnialam. Niunka wozek fajny i spory wybor kolorow i calkiem przystepna cena :) Madi czytajac Twoj post wlasnie wszamam pomarancze i jablka ale nie wiem czy sie nie zrzygam bo dzis to troche wymyslam z jedzeniem i cos mnie juz brzuch boli ale sama nie wiem co mi sie chce.. w sumie tez troszke mnie boli tak jak na okres no i brzuch mi sie napina. Moj do pracy zaraz wychodzi ale jeczy zeby jechac na pogotowie i sprawdzic, ale chyba nie chce panikowac bo tragedii nie ma no ale juz tak mam od 2 godz co jakis czas.. sama nie wiem, jak cos to rano pojde, moja lekarka co prawda w czwartki przyjmuje ale to pojde do innego jak bedzie potrzeba. A co do lekow to ja biore tardyferon-fol (zelazo na anemie) i witaminki Mama DHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
a co do terminu porodu no to ja mam dwa :) 09.02 i 12.02 takze zobaczymy kiedy ten moj synus zechce sobie wyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assus
Nie rozumiem dziewcZYNY skąd wy bierzecie te dwa terminy? Na karcie wpisują termin z om a termin z usg zmienia się prawie co wizyta więc nie wiem czemu tak się go trzy macie: )) Ah witam Nowe dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assus
A co do torbieli,ja też mam ale gin mi wytłumaczył że. Późniejszej ciąży już nie widać czy jest czy się wchłonie bo dziecko zasłania. Ją mam pamiętać ze torbiel mam i po porodzie na kontrolę i wtedy będzie wiadomo co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
assus mi wychodzi z OM 12.02 ale ostatnio na wizycie babeczka stwierdzila, ze z usg jej na 09.02 wychodzi. Tydzien w jedna a nawet dwa w jedna czy druga strone to i tak normalne. Wiec kiedy bedzie maly to i tak On sobie zadecyduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa 05
Hej. Czytam was od samego poczatku jak tylko sie dowiedzialam ze jestem w ciazy. Termin mam na 25.02. Mialam tu u was juz dawno napisac ale wy wszystkie juz sie tak dogadujecie i tak jestescie zzyte ze mi bylo glupio ale stwierdzilam ze napisze przeciez przechodzimy przez to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościówa myślę, ze w imieniu całej grupy mogę powiedzieć Witamy:) ja też doszłam w trakcie, długo się nie mogłam przełamać żeby coś napisać także sie nie przejmuj. Tyle dziewczynki nadrukowałyście, że nie wiem co mam pisać:) ale zaczynam się obawiać wezwania z ZUS'u bo ja na zwolnieniu jestem od lipca a mamy już koniec listopada:) tylko ich patrzeć. Spać też nie mogę, przekręcam się z boku na bok zanim zasnę, albo wstaję po kilka razy w nocy. Ale jak coś powiem na wizycie, że mi to czy tamto dolega to tylko słyszę, że to normalne i będzie coraz gorzej:) Enka Ciebie wkurza Twoja gin a mnie wkurzają opinie znajomych, którym poleciłam moją lekarkę, że młoda, że nie wie, że czemu tak powiedziała, że wymyśla więc postanowiłam, że już nikomu nie polecę, niech sobie każdy chodzi gdzie chce i da mi święty spokój :p Dziewczynki ja jeszcze niby nie myślę o porodzie, ale czasami nachodzą mnie takie czarne myśli jak to będzie. Wczoraj zapytałam męża czy nadal jest zdecydowany być przy mnie podczas porodu i mówi, że tak. A ponieważ idziemy w czwartek na wizytę to zapytamy ją o taką możliwość porodów. I w ogóle chcę już wiedzieć na ten temat jak najwięcej nie ma co już odkładać:) bo termin porodu coraz bliżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
Karola stwierdzenie idealne.. raczej bedzie coraz gorzej :D wlasnie stanelam na wage i 6kg od poczatku juz mam. Do 10 to moge dobic ale wiecej bym nie chciala, jakos tak boje sie, ze pozniej mi to zostanie i nie bede mogla sie pozbyc tego.. :/ (jakby teraz to bylo najwazniejsze :P ) co do tego polecania lekarzy na mnie kolezanka sie niedawno obrazila bo jej polecilam mojego learza do ktorego chodze prywatnie, no i tak sie stalo ze w 8 tyg poronila a od poczatku brala jakies leki i stwierdzila, ze jest w tym tez troche mojej winy bo mogla sobie pojechac gdzies indziej a ja ją namawialam tutaj. A ona przez te leki poronila. Ja jej zaproponowalam, zeby poszla tu a ze cos sie wydarzylo to teraz mnie obwinia. Ale nie mam juz z nia kontaktu wiec niech spada i mnie nie wkurza - tak ladnie to ujme. Gosciowa witamy jak najbardziej :) wpisz sie do tabelki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×