Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

LUTÓWKI 2015

Polecane posty

Gość assus
Witajcie dziewczyny. Dawno nie zaglądałam do Was ,bo internetu nie mam. Zmieniamy na inny a dostępny będzie dopiero za 3 tyg. Ja już wiem,że będę miała dziewczynkę :) Enka tyle pisałam Ci o sn a teraz chyba sama wybiorę cc :D Jeszcze dowiem się ile moja gin bierze za to ,ale dopiero gdzieś początkiem grudnia mam wizytę . NInina- współczuję CI kochana, niestety bostońską możesz i Ty sie zarazić, u nam miała tylko siostra ale my z synkiem siedzieliśmy jeszcze wtedy na swoim piętrze i nas izolowałam bo on miał pół roku wówczas. Jednak oprócz siostry nie miał nikt,ani nawet rodzice którzy non stop z nią byli. Bostońska zaraża 7dni-bo zazwyczaj tyle trwa. Daj znać,co powiedział gin ,jeśli się go o to zapytasz. Swoją drogą myślałam,że bostońska już "minęła" bo zazwyczaj tak latem jest jej szaleństwo. Pisałyście kiedyś o wadze,no więc ja 26tc -6kg na plusie ( z synkiem do 21 miałam 9kg) Malamii super oferta z wózkiem -ja co licytowałam na allegro to wychodziły do 900zł i to używane :/ a nie patrzyłam na markę. Powiedz jak się nazywa ten twój wózek? Sama szukam,ale chyba na poważnie zacznę w styczniu. Co do rozstępów moja mama po trójce dzieci nie ma ani jednego,ja po jednym mam na brzuchu udach i piersiach -fakt teraz już takie białe i mało widoczne ale są,teraz nie robią mi się żadne póki co. Trzymajcie się dziewczynki zdrowo ! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
assus moj wozeczek to navington cadet i znalazlam go na OLX (dawna tablica) bo wlasnie na allegro jak patrzylam uzywane byly drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. ja dzis byłam na wypiciu tej glukozy, ochyda. Jakos jak z córka byłam w ciąży to lepiej to zniosłam tylko, że wtedy miałam do wypicia 50g a dziś 75g ale do tej pory az mnie trzęsie jak sobie przyomne. dzis zrobiłam pierwszy zakup dla synka, kupiłam mu skarpetki:) na razie nie kupuje ubranek, poczekam do grudnia i wtedy poznosze z góry co mam po córce i będe wiedziała co dokupić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
Jutro poczytam co u Was, przepraszam ale wrażeń mam na dzisiaj za dużo. Relacja z wizyty... staje na wadzę, mówię ile jest a ginekolog " ojojoj", zaczyna sprawdzać moje wyniki i kręci głową. Później dokładnie sprawdza szyjkę i na fotelu i później jeszcze robi usg dopochwowe- mówi, że tu jest w miarę chociaż bez rewelacji. Przytyłam ponad 4 kilogramy w ciągu miesiąca, mam podwyższony cukier, beznadziejną morfologię i cuda na kiju w moczu ( ale tu akurat przepisała globulki i kazała brać żuravit przez miesiąc i jak dalej będą wychodzić bardzo liczne kryształki siarczanu wapnia to będziemy diagnozować głębiej).Dostałam skierowanie na obciążenie glukozą na już, wybieram się jutro. Jak będzie taki wynik jak podejrzewa ginekolog to mam zgłosić się wcześniej jeśli nie to za 3 tygodnie. Mały waży ponad 1000 gram a jutro kończę 26 tydzień, nie powiedziała, że to dużo ale wiadomo, że dużo. Wizyta nieprzyjemna i nerwowa. Syn na 100% i wygląda na to, że z nim wszystko w porządku oprócz tego. Podejrzewałam, że będę miała cukrzycę ale to uczucie kiedy już jest to praktycznie pewne... okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola1989
Dziewczyny, ale u Was się dzieję. Na szczęście to w większości pozytywne rzeczy. Enka nie przejmuj się wagą dziecka, bo to wcale nie dużo, moja córka w 26 tyg ważyła 900 g i powiedziała mi gin że to w normie. A co do wyników to musisz zacząć działać i kontrolować wszystko na pewno. Dziewczyny, ale miałam dzisiaj zdarzenie. Spadłam ze schodów. Ale się wystraszyłam, na szczęście chyba nic sie nie stało, zdarłam tylko kolano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, z synkiem już o niebo lepiej, wysypka na szczęście wyszła w kilku miejscach i na tym się skończyło, mam tylko nadzieję że ja nie złapałam tego cholerstwa, moja kuzynka właśnie leży w szpitalu z tą bostonką :/ Małami, super Ci się udało z tym wózkiem, ja poluję i szukam ale nie trafiłam jeszcze na ten jeden jedyny :D Mery, ja też się cieszę że dieta służy, cukier w domu też w normie, jeszcze pojadę na to szkolenie z diety na Polną ale to dopiero 25.11 żeby za jedną drogą to załatwić i od razu na wizytę pojadę. Madi, nie przemęczaj się tak bardzo! a narty odbijesz sobie w przyszłym roku z maluchem na stoku też idzie się fajnie bawić :) Też myślałam, żebyśmy się przeniosły na fb tylko nie wiem czy wszystkie mamy tam konta i jak się na to piszecie :) a wózek fajny, ja już sama nie wiem jaki kupić. szukam też fotelika nosidełka, ale sama nie wiem jakiej firmy... Assus, gratuluję córeczki :D ale fajnie :D mam nadzieję że ta bostonka mnie nie dopadnie, zaraził się pewnie u teściowej bo podobno we wsi większość dzieci to przechodziła/przechodzi. Tu mój kolejny argument żeby pojechać do niej dopiero na święta BN o ile w ogóle pojedziemy bo to zależy od mojego samopoczucia. Co do wagi to ja nadal na minusie 4 kg. Tysia, dobrze że picie glukozy za Tobą, oby wyniki były książkowe :) Enka, głowa do góry, cukrzyca to nie wyrok (pewnie pomyślisz że odezwała sie ta co niedawno sama panikowała :) dieta jest spoko, oby to wystarczyło. U mnie też była informacja że mały za dużo i za szybko urósł, ale wyszła cukrzyca, dieta od dwóch tygodni i teraz jest już wszystko w normie. U mnie też był 25/26tydzień i mały miał 1100g a teraz wchodzę w 29tydzień i w piątek ważył ok 1250g i dwóch lekarzy potwierdziło normę i że to prawidłowe. Wyniki moczu na pewno się poprawią, trzymam kciuki :* Karola, uważaj na schodach, dobrze że to się tylko tak skończyło, ja jakiś czas temu też miałam taką "przygodę" i też na szczęście się skończyło poobijanymi plecami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
Ninina tak szczerze to ja tez sie nie moglam zdecydowac na wozek baaardzo dlugo, bo sama nie wiedzialam czego chce a ze trafila sie okazja to poczytalam opinie itp no i zdecydowalam, takze dopiero sie okaze czy bede zadowolona :) x x x Tysia nawet mi nie przypominaj picia glukozy.. fuuuuj ;) koszmarnie przezylam po tym caly dzien ale najwazniejsze zeby wyniki byly ok x x x Enka nie martw sie (ja wiem wiem, latwo sie pisze jak nas to nie dotyczy) ale nawet jesli by Ci wyszla cukrzyca tak jak juz kiedys pisalysmy tutaj to sa tez i tego plusy, dzieki diecie duzo sie nei przytyje ;) a tak serio to naprawde z cukrzyca tez sie da to wszystko jakos przetrwac, bedzie dobrze :) x x x Karola ja rowniez jakas gapowata jestem, ale u mnie konczy sie na rozbijaniu talerzy badz szklanek lub ogolnie wypuszczaniem czegos z rak, no i dzis jak jechalam do kuzynki to pomylilam drogi choc bylam swiecie przekonana ze zawsze tedy jezdzilam no ale nie mozliwoscia by to bylo bo bym nie dojechala hehe. Dobrze, ze u Ciebie na kolanie sie skonczylo x x x jakis gosc nam tabelke odnalazl, w sumie mozemy ja odświeżyć, juz nam coraz mniej zostalo tygodni do konca :) co do fb to ja jestem ZA.. choc tutaj tez moze byc, jakos nie przeszkadza mi to. Wiecie co, pozwolilam sobie dzis na kebaba a teraz niedawno zjadlam szarlotke.. no i coz, kara za to jest.. umre chyba na zgage zaraz, nic mi nie pomaga :/ chyba postaram sie zasnac choc nie wiem czy mi to wyjdzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka86
Hej Kobietki :) Ja też dzisiaj byłam na glukozie... dałam radę, ale ciężko było... miałam odruch wymiotny i było mi strasznie niedobrze. Później cały dzień byłam bez sił :( W ogóle jak pojechałam z Tatą do tego laboratorium, to się okazało, że robią to badanie jedynie do 08:00, a było ledwo pięć po (bo stałam jeszcze w kolejce). Na szczęście zlitowali się tam nade mną :) Wszystko jest chyba OK, ale tutaj w laboratorium wyniki podają w . Zrobiłam też TSH i na szczęście spadło, ale jedna rzecz mnie zaniepokoiła, a mianowicie na wynikach miałam komentarz do wyników: "lipemia w surowicy"... do tego pobolewa mnie dziś podbrzusze :( W dodatku wiem, że sporo chyba przytyłam - moja startowa waga: 43 / 44 kg, a obecnie 51 kg. A to dopiero 25 tc, a ja już 7 / 8 kg na plusie O_O Dziewczyny wiecie, że ja nie mam FB - jakoś nie mogę się do tego przekonać... Nininko i Gościu - zdecydowaliśmy się z Mężem na poród na Polnej. Na naszą decyzję złożyło się kilka czynników, a z resztą mamy do nich zaufanie :) Nininko bardzo się cieszę, że z Waszym Synkiem już lepiej :D A wiesz, że też mam wizytę 25.11.2014 :D Może będziesz miała więcej czasu i wdepniesz na ciacho i lody??? :D Eneczko zobaczysz, że wszystko na pewno będzie dobrze - ja to wiem!!! Przede wszystkim zacznij się więcej oszczędzać Kochana, a jak co to przyjeżdżaj do mnie wypocząć :D Karola uważaj na siebie, bo takie upadki naprawdę mogą przysporzyć kłopotów. Jakbyś się coś niewyraźnie czuła - to jedźcie do lekarza!!! Madi my też na początku rozważaliśmy zakup wózka marki Bebetto, jednak nam się podobały modele Silvia i Luca :D Oglądaliśmy je nawet "na żywo" i naprawdę są śliczne :) Buzialki Kochane :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natomini
Ja też zostaję tutaj, facebooka nie używam... :) Eneczka mi się wydaje, że u Ciebie dużo robi ten stres, sama wiem, jak w ciąży się panikuje, gdy byle jaki wynik jest chociażby lekko ponad normę... Sama miałam za dużo białka w moczu, lekarka kazała mi pić mniej wody a więcej słodzonych i solonych płynów, zastosowałam i dwa wyniki były idealne jak na kobietę w ciąży. Jutro mam wizytę u lekarza i poproszę o skierowanie na morfologię krwi, bo ostatni raz robili mi w 1 trymestrze, a tu już pomalutku zaczynamy trzeci... Poza tym, wszyscy mówią mi, że jakaś blada jestem, więc chcę koniecznie się zbadać. Co do niezdarności, to mam tak samo jak Wy, Karola i małamii... Wczoraj zbiłam taki ogromny szklany półmisek i mi się okruch szkła w stopę wbił... ;/ Poza tym szybko się męczę i czasem serce pobolewa. No i te ruchy mam takie niezdarne, wszystko muszę robić powoli i dokładnie, bo zaraz gdzieś ukłuje albo zaboli... Trzymam kciuki za Wasze wyniki badań glukozy, Enka u Ciebie za wszystkie wyniki, nie martw się, dobrze, że to zostało zauważone teraz i będziesz mogła wszystko unormować :) Nie mogę uwierzyć, że do porodu zostały 3 miesiące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odświeżamy !! :D Nick__wiek____termin porodu__plec/imie____ktora ciaza maałaamii___22___12.02.2015____?___________x anii84______ 30 ___02.02.2015 ___ ???__________x ninina______26____02.02.2015____ ?___________x gościówa05__20____25.02.2015____??__________x Filatelistyka__30____19.02.15_______?__________x Ewelurkak___28_____10.02.2015r____?__________x Wiktoria_220__22___19.02.15__chlopiec(Wiktor)_____1__

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
Dziewczyny dopieszcie sie :) Nick__wiek____termin porodu__plec/imie____ktora ciaza maałaamii___22___12.02.2015____chłopiec_______1___ anii84______ 30 ___02.02.2015 ___ ???__________x ninina______26____02.02.2015____ ?___________x gościówa05__20____25.02.2015____??__________x Filatelistyka__30____19.02.15_______?__________x Ewelurkak___28_____10.02.2015r____?__________x Wiktoria_220__22___19.02.15__chlopiec(Wiktor)_________ I ciaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mery84
Nick__wiek____termin porodu__plec/imie____ktora ciaza maałaamii___22___12.02.2015____chłopiec_______1___ anii84______ 30 ___02.02.2015 ___ ???__________x ninina______26____02.02.2015____ ?___________x gościówa05__20____25.02.2015____??__________x Filatelistyka__30____19.02.15_______?__________x Ewelurkak___28_____10.02.2015r____?__________x Wiktoria_220__22___19.02.15__chlopiec(Wiktor)_________ I _ Mery84______29____20.02.2015_dziewczynka____2____

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assus
Ninina a czemu kuzynka jest w szpitalu z bostońska ? Nie caluj synka kochana i bądź dobrej myśli ,nie zarazisz się :) Ja jade dziś synkowi pobrać krew bo chyba ma anemię,świecie poszlam rano do pediatry z czym innym a wychodze z czym innym . ogólnie mam dziewczyny jakiegoś mega stres a boje się gdziekolwiek wyjść z dzieckiem byśmy co nie złapali,bo boje się ok ciążę ....mam nadzieje ze ten :świr,, mi minie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick__wiek____termin porodu__plec/imie____ktora ciaza maałaamii___22___12.02.2015____chłopiec_______1___ anii84______ 30 ___02.02.2015 ___ ???__________x ninina______26____02.02.2015____ ?___________x gościówa05__20____25.02.2015____??__________x Filatelistyka__30____19.02.15_______?__________x Ewelurkak___28_____10.02.2015r____?__________x Wiktoria_220__22___19.02.15__chlopiec(Wiktor)_________ I _ Mery84______29____20.02.2015_dziewczynka____2____ Tysiaaa___25___20.02.2015____Chłopak_____2___ Mi tez obojętne czy zostajemy tutaj czy przechodzimy na Fb:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Assus,trafiła do szpitala bo te wypryski jej się rozlały i ma na nogach, rękach i twarzy jeden strup, strasznie jej to ropieje i nie dawała rady w domu. Ja staram się go nie całować ale po moim powrocie ze szpitala nie odstępuje mnie na krok, ciągle by się przytulał i siedział na kolankach... mam jednak nadzieję że nic nie złapię. Ja też mam stracha iść gdziekolwiek, tym bardziej że teraz tyle ludzi choruje. Mąż mi dzisiaj dzwonił że w sobotę MUSIMY jechać do jego siostry bo miała urodziny, chyba na głowę upadł. Mały do soboty na antybiotyku a ja go będę ciągać bo ktoś chce żebyśmy przyjechali... wkurza mnie takie podejście, jak mieli wszyscy ospę to jeszcze mi zadzwonili żebym przyjechała z małym bo ospa panuje i dobrze żeby się zaraził, a ja byłam na samym początku ciąży wtedy. Ja myślę, że jak nie wszystkie używają fb to zostajemy tutaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick__wiek____termin porodu__plec/imie____ktora ciaza maałaamii___22___12.02.2015____chłopiec_______1___ anii84______ 30 ___02.02.2015 ___ ???__________x ninina______26____02.02.2015____ chłopiec _______2 gościówa05__20____25.02.2015____??__________x Filatelistyka__30____19.02.15_______?__________x Ewelurkak___28_____10.02.2015r____?__________x Wiktoria_220__22___19.02.15__chlopiec(Wiktor)_________ I _ Mery84______29____20.02.2015_dziewczynka____2____ Tysiaaa___25___20.02.2015____Chłopak_____2___

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madi_28
Cześć!! Dziewczyny wpadłam w panikę! Dziś po nocce u Siostry rozkosznie pojechałam sobie do szpitala w którym chcę rodzić zapytać o szkołę rodzenia. Pani położna wzięła kajecik i patrzy i mówi sobie głośno "tu pełna, grupa, tu..tu...tu zajętę.. mogę Panią wpisać na 4 styczeń, 4 spotkania co poniedziałek o 18 po 2,5h" !!!!! Czyli cały styczeń co poniedziałek... Ja już nie wiem jaki mam termin porodu, wkurza mnie to! Z usg inaczej, z om inaczej :( Zapisałam nas na tą szkołę, ale boję się, czy zdążę ją skończyć:D:D W ogóle to położna pokazała mi pokój porodowy... masakra, ciągle mam przed oczami ten wielki fotel:D:D tzn sala śliczna, czysta, nowa, są piłki,prysznic itd... ale ten FOTEL!! :D:D Wczoraj w ogóle mąż do mnie dzwoni mówi "Misiu, jak chcesz to wykupmy dla ciebie tą cesarkę, rozmawiałem z kolegą, nie chcę żebyś się męczyła" :D mówię spoko mężu, nastawiam się na sn, zobaczymy jak wytrzymam, zawsze jest to jakaś opcja :D:D ale nie chciałabym, martwię się czy będę mogła się ruszać po takim zabiegu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninina, mowisz ze na ospa-party Was zaprosili? nie rozumiem takich ludzi, totalna glupota. ja mojego zaszczepilam przeciw ospie. najlepiej na nic nie szczepic, a dodatkowo korzystajac z nowych trndow narazac dziecko na niebezpieczenstwo. my wychodzimy naweet jak jest zimno na dwor, maly do przedszkola codziennie chodzi i odpukac nie choruje mi. nie chce mu stwarzac warunkow cieplarnianych, bo to tez nie jest wyjscie. codziennie lyzka tranu. moze to dzieki temu? nie wiem. Madi, nie panikuj. dasz rade. ja nawet sie nie zastanawialam nad porodem. cesarka na zyczenie to tez nie jest rozwiazanie. przy porodzie bedziesz miala caly czas ktg i jak tylko cos zacznie sie dziac to kroja, wiec badz spokojna. Malami, czasami lepiej kupic uzywana rzecz dobrej marki niz nowy tani bubel tylko dlatego ze nowy. na wozek chyba zdecyduje sie nowy, ale oczywiscie co do modeli mam metlik w glowie. Enka, jak tam po glukozie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka86
Nick__wiek____termin porodu__plec/imie____ktora ciaza maałaamii___22___12.02.2015____chłopiec_______1___ anii84______ 30 ___02.02.2015 ___ ???__________x ninina______26____02.02.2015____ chłopiec _______2 gościówa05__20____25.02.2015____??__________x Filatelistyka__30____19.02.15_______?__________x Ewelurkak___28_____10.02.2015r____?__________x Wiktoria_220__22___19.02.15__chlopiec(Wiktor)_________ I _ Mery84______29____20.02.2015_dziewczynka____2____ Tysiaaa___25___20.02.2015____Chłopak_____2___ Malutka86__28___23.02.15__dziewczynka_________ I _

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś zalałam się łzami wzruszenia na widok dwóch wielorybów pływających w wodzie, w tv w jakimś programie przyrodniczym...wtf??!!!! :D:D:D pora zmienić dilera :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... pływających w wodzie.... dobrze, że Wam napisałam, bo jeszcze byście pomyślały, że pływały w piasku, albo nie wiem gdzie.... kocham siebie :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
hahah Madi no moze pora zmniejszyc dawke :D ja znowu ogladalam sobie na yt "polozne" i tam przy kazdym porodzie plakalam.. ciekwe jak to bedzie z moim ;) boje sie ale i tez nie moge doczekac :P a ogolnie to tak, rano wyszlam na zakupy, wrocilam, bolal mnie brzuch, wymiotowalam, pozniej usnelam i jak sie obudzilam to jak nowo narodzona - nie wiem czemu tak mam. I cos mnie "tam" kluje, ale wyczytalam, ze to normalne w sumie. Takze sobie siedze i sie obijam, moj do 22 w pracy a ja nie mam co robic :D aaa i kupilam dzis body i pajacyk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madi_28 ja sobie ostatnio ogladam pierwsze minuty zycia bąbelków ;) Tez placze jak glupia hehe.. wzruszam sie za kazda raza. Myslicie juz o wyprawce do szpitala? Co zabrac ze soba i w ogole? Kolezanka ma termin na 28grudnia i od tygodnia juz torbe ma spakowana.. Modli sie zeby urodzic w styczniu hehe. Moj m urodzil sie w 7mc wiec byl wczesniakiem,a ja nawet nie pomyslalam,zeby w tym kierunku sie zabezpieczyc. Jakie pieluszki,kosmetyki polecacie ?oczywiscie dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
Mery84 po glukozie ok. Wczoraj co prawda zwymiotowałam i panie zaproponowały żebym przyszła dzisiaj jeszcze raz na spokojnie. No i dzisiaj poszło lepiej, wypiłam bez problemu, wycisnęły mi pół cytryny, dostałam do popicia wody ( ale tak w sumie tylko łyczek chociaż zawsze coś). Pierwsze 10 minut były ciężkie, odbijało mi się, muliło mnie ostro i myślałam, że zesłabnę, na szczęście reszta z 2 godzin minęła mi gładko :) Moj***adanie miało numerek 13, mam nadzieje, że nie okaże się to pechową 13. Wyniki o 15, liczę na to, że jakimś cudem nie będę mieć jednak tej cukrzycy... chociaż wszystko na nią wskazuje. Teściowa mnie już podsumowała, że jeśli cukrzycę mam to na własne życzenie... skwitowała, że musiałam wpierniczać słodycze. Ręce opadają o.O Jeśli jakimś cudem nie mam cukrzycy to nadrobię zaległości tutaj a jeśli mam to pewnie pogrążę się w rozpaczy i odezwę dopiero jak się pozbieram. Mam nadzieję dziewczyny, że się nie gniewacie, że tak ostatnio tylko o sobie. Nie jestem w stanie skupić się na niczym innym. Zjem coś i jak mały zaczyna ostro kopać zaczynam sobie wkręcać, że pewnie skoczył mi cukier i mu szkodzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enka nie dramatyzuj !!! :D Cukrzyca ciazowa to nie koniec swiata,jezeli jednak jest to powtorka glukozy za jakis czas i wizyta u diabetyka. Tesciowa wyrzuc przez okno i dobra.. Naprawde nie przejmuj sie,bo wiecej tym przejmowaniem malemu zaszkodzisz jak cukrem. Mi po posilku tez fika niezle :) Musze Ci powiedziec,ze kiedy ja bylam na glukozie to bylo kilka ciezarych i rozmiawialam z jedna z nich jest w 34tygodniu ciazy i ma cukrzyce ciazowa,robila badanie okolo21tc i wyszlo ze cukrzyca,a teraz przy powtorce juz wszystko ok. Okazalo sie (przypomiala sobie) ze dzien predzej kiedy jadla kolacje popijala slokim sokiem i zjadla cukierka zapominajac,ze "jutro" glukoza. I od razu dramat,diabetyk i w ogole szał. Oczywiscie mam nadzieje,ze wyniki beda prawidlowe,ale kochana.. wszystko sie da dlatego spokojnie. Ja rowniez ten dzien przezylam tragicznie,mdlilo mnie mialam straszne loty i dopiero z godzine przed koncem troche lepiej mi sie zrobilo,a tak to masakra mylalam,ze tam padne.. ;/ Ten tlum ludzi mnie normalnie przygniatal jeszcze bardziej strasznie duszno i w ogole,ja nie dostalam cytryny ani do popicia.. Kolejne dwa dni pilam herbate bez cukru,bo caly czas pamietalam ten smak.. Ale wyniki jak najbadziej prawidlowe takze ciesze sie z wynikow i z tego,ze nie bede musiala tego powtarzac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
Enka nie mysl o najgorszym, odbierzesz wyniki to zobaczysz. A jak nawet byby by zle (czego oczywiscie nie zyczye!) to napisz nam kochana. My tez sie tu martwimy o Ciebie :* i pisz do nas, jakos damy rade wspolnie to przetrwac. Na temat Twojej tesciowej to juz nawet nie bede pisala. Dziwna kobieta i tyle ;) Wiecie co zlozylismy lozeczko bo trzeba je wyniesc do garazu, zetrzec ta farbe i pomalowac no i tak chwile stalo w pokoju i az sie nie moge doczekac kiedy zamieszka z nami nasz mały czlowiek :) teraz niby czas leci szybko ale pod koniec pewnie bedzie nam sie dluzylo.. Ide zjesc niezdrowe drugie sniadanie, tak mnie naszlo na ciepłą pizzerinke :) piszcie dziewczyny piszcie.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natomini
Enka czekam na wyniki Twoich badań i trzymam kciuki żeby były idealne! Sama wiem, jak się stresowałam moimi... Wiktoria cieszę się, że u Ciebie nie ma cukrzycy i jest wszystko w porządku:) A koleżanka miała ciekawą sytuację z tą cukrzycą, dobrze, że to jednak nie było to, bo czasem ta cukrzyca może pojawić się później... Ja mam o 17 wizytę i jestem bardzo ciekawa... Z każdą kolejną wizytą i każdym miesiącem pojawia się coraz więcej pytań i wątpliwości... Wiktoria jeszcze co do emocjonalności - właśnie to jest ten super czas, gdzie nas wzruszają rzeczy, o których nie miałyśmy pojęcia, że mogą wzruszyć kogokolwiek - i poproszę o namiary na dilera :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszamy na BEZPŁATNE WARSZTATY adresowane do KOBIET W CIĄŻY, które organizowane są w największych miastach Polski. Zapoznaj się z harmonogramem najbliższych warsztatów i zapisz na listę uczestniczek. Na każda przyszłą mamę czeka gwarantowany upominek i ogromna ilość wiedzy! szczegóły: http://sklep.brzuchatki.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki moje tak długo nie pisałam nic, że teraz nie wiem na co mam odpowiadać a co już obgadane i nieaktualne:) Co do samego badania obciążenia tą glukozą, to wczoraj spotkałam się z moimi przyjaciółkami i skwitowałam to w ten sposób, że mam nadzieję, że jak one będą w ciąży, albo ja z drugim dzieckiem to wymyślą inny sposób na sprawdzenie czy się nie ma tej cukrzycy. Na temat rodziców, teściów i ich komentarzy to mi osobiście brak już słów. Mama nazywa mnie grubaskiem, tak grubaskiem, dobrze widzicie, chociaż wcale nie wyglądam tak źle. Także stwierdziłam niech sobie wszyscy żyją własnym życiem i pilnują swojego nosa. Znalazłam sposób jak uspokoić moją córkę kiedy mi dokuczają jej ruchy:) mąż przykłada rękę do brzucha i jest cisza i spokój:D jakoś mała nie chce tacie dać się poczuć:) szkoda bo chciałabym żeby poczuł jak kopie, wiem że na pewno by mu to sprawiło dużo radości. Madi ja też chciałabym iść do szkoły rodzenia więc może pora już się zorientować coś w tym kierunku skoro takie oblężenie. i w ogóle to muszę już kupić coś z wyprawki bo mi nie daje pokoju, że jeszcze nic nie mam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×