Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

LUTÓWKI 2015

Polecane posty

Gość milka8787
Podgladalam sobie forum dziewczyn na portalu zapytajpolozna.pl. Tam zeby sie udzielac i ogladac zdjecia ktore dziewczyny dolaczaja trzeba byc zarejestrowanym. A widzialam jak tam dziewczynki wrzucaja fotki wiec sie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka8787
Dziewczyny, Wiktoria z tym spaniem to mi nawet nic nie mowcie. W nocy sie przewracam bo dretwieja mi z bolu biodra, ale tak jak Wy odsypiam w dzien. Ja za slodkim to tak nie jestem ale wczoraj mnie wieczorem naszlo i zrobilam takie drozdzowki z ciasta francuskiego z serem, ale skosztowalam tylko kes bo mnie mdlio caly dzien. Linii na brzuchu nie mam ale za to roztepy mi sie pojawily, brzydkie, czerwone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka, jesli nie masz duzo dzwigania to bierz bez piankowych kol. niestety nie ma ultralekkiego wozka, na pompowanych kolach...ja pewnie nieraz bede musiala na 2 pietro wniesc wiec wszystkie pompowane odpadaja. Milka, wspolczuje mdlosci... aby dodac zdjecia mozesz uzyc http://www.fotosik.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
Ja na poczatek kupie jedna paczke pampersow do szpitala a juz w domu raczej bede uzywala dady, u mnie w rodzinie najmlodsze dzieciaki sie wychowaly na tych i nie bylo nigdy zadnego problemu z odparzeniem, przesiaknieciem itp. Nie mam ciemnej lini na brzuchu ale moj pepek chyba niedlugo wyskoczy bo juz mu malo brakuje, no ale coz.. nic nie poradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malami, moj juz dawno wyskjoczyl. dziwne bo brzucha prawie nie bylo a pepek juz od przed 20 tc 'znikl' jak nie ma zadnych uczulen, odparzen to dady i babydreamy sa w porzadku. a odparzen nie bedzie jak sie dokladnie umyje a nie tylko pomaze chusteczka nawilzana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
dokladnie jestem tego samego zdania Mery a nawet zeby uzywac wode do przemywania a nie chusteczek ale zobaczymy jak mi to wyjdzie w praktyce. Dzis to juz sie zbiore i zrobie te ruskie pierogi na ktore mam chec juz od miesiaca prawie ;) ostatnio powiedzialam przy babci ze mam chec na golabki to wyobrazacie sobie, ze wlasnie mi przyniosla bo stwierdzila ze jej sie przypomnialo, ze chcialam.. kochana kobieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assus
Ho Ho ile czytania. No więc ja ostatnio wstaje o 6 rano, bo synek już wyspany.: )) a problemów ze spaniem dużych nie mam bo przy dziecku człowiek pada sam: ) co do pieluch na pewno nie kupię pampersow bo są zapachowe i moje dziecko non stop od nich dupke miało czerwoną, ja będę używać babydream z Rossmann a na miejscu 2 są dady. Co do ubranek to muszę się w grudniu wybrać do siostry na strych i wybieram ubranka te pierwsze i wypiore, ona jest z końca stycznia A moja z lutego będzie więc rozmiarowka idealna, a ciuszki miała cudne: ) także tu wszystkie mam w grudniu spakuje swoją torbę a butelki ręcznik i podgrzewacz i wózek kupię w styczniu. Co do tej linii, ja jej nie mam i nie miałam w pierwszej ciąży też i bardzo się cieszę bo strasznie się mi to "nie podoba": /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka8787
Mery dzieki za slowa wspolczucia. Juz te poranne wymioty wpisaly sie na stale do mojego harmonogramu dnia. Malami, pamietam jak mialam 8lat i urodzil sie moj brat to moja mama zatrudnila mnie do " lepienia" kulek z waty, ktore wrzucalam do miseczki a do drugiej nalewalo sie wody przegotowanej i tym mylo pupke malucha. Nigdy nie mial poparzonej skory a wtedy to pieluszki tylko tetra i flanela. Takze tez sobie w pojemniczku waciki naszykuje. To najzdrowsze rozwiazanie, a husteczki doraznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarra
Hej:) To może ja też się przyłączę, jeżeli jest miejsce Własnie sobie siedzę w pracy i zerkam na forum ciążowe termin mam na 10 luty więc też chęnie podpatruję Wasz topik Ciekawe czemu tyle dziewczyn "podglądaczek" zdecydowało się napisać teraz ... :) może dlatego że to już coraz bliżej, Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka8787
Barbara od wczoraj to jakas plaga nowych dziewczat w tym i mnie. Ale dziewczynu tutaj sa tak mile i mimo ze ze soba juz tak zzyte to witaja nas cieplo i nikogo nie pomijaja. Fajnie bedzie jak pociagniemy temat juz po porodach. Na pewno znajdziemy chwilke- mam nadzieje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa05
No włąsnie tak nas dużo tych nowych że szok:) ale faktycznie dziewczyny miłe to nikogo nie wyrzucą:) Ja mimo że brzuch mam mały zaczynam się denerwować jak czegoś nie mogę szybko zrobić więc co będzie potem to nie wiem. Tak jak pisałam jestem typem pracoholiczki więc nie dla mnie siedzenie w domu. Ja już szukam opiekunki bo rodze w lutym a pod koniec maja mam zamiar wrócić do pracy jeśli tylko znajdę zaufaną osobę i która nie zedrze ze mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
assus mi tez sie nie podoba,ale co zrobic.. :) Dzieki za wypowiedzi na temat pieluszek napewo wezme sobie wasze zdania pod uwage :) Dzis zauwazylam nowy rostep w okolicach pepka ;/ Ja nie wiem jak ich sie pozniej pozbede.. mam ich juz tak duzo uff :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny na perenting.pl mozna zalozyc prywatne zamkniete forum zrobic swoja galerie itp a watek i wpisy i posty widza tylko i wylacznie uytkownicy zaproszeni i zaakceptowani przez zalozyciela grupy- aha i zeby cokolwiek napisac trzeba byc zalogowanym ( nie ma zadnych gosci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka, na jaka ul chodzisz do endokrynologa w Poznaniu? :P Dobrze że tarczyca pod kontrolą, ja też mam już duże dawki eutyroxu, bo letrox który brałam wcześniej nie jest produkowany w takich dawkach jakie muszę brać :/ Madi, ja też wysłałam maila. Jjadasia, powodzenia na glukozie :) Karola, może bardziej rozmyślnie komponuj posiłki i waga nie będzie szaleć (nie żebym Ci zarzucała jakieś zajadanie się słodyczami itp, absolutnie) :) Gosciowa05 - u mnie przestój łóżkowy, po prostu po seksie mnie strasznie boli brzuch i jakby się skurcze zaczynały więc odpuszczamy, choć gin mówi że nic się złego "tam" nie dzieje. Wiktoria, ja nie mam tej kreski na brzuchu, w 1 ciąży też się nie pojawiła. Co do pieluch, ja już mam zapas pampersów bo były w fajnej promocji w lidlu w zeszłym tygodniu i brat mi kupił (u mnie nie ma lidla), paczka rozmiaru 2 -72sztuki za 29.99 a rozmiar 3-62 sztuki. Starszy synek na biedronkowe dady miał uczulenie. Porównywałam teraz cenę tych Dada i pampersów, i one wcale taniej nie wychodzą. Jak się poszuka pampersów w promocji to wychodzą o 1-3 grosze różnicy w cenie. Widziałam w gazetce że dady mają być od przyszłego tygodnia w dwupakach-kartonach za 50zł jakaś świąteczna edycja i wtedy wyjdą trochę taniej niż zwykle bo normalnie paczka wychodzi 29.99. Używałam też babydream z rosmana i byłam zadowolona. Mery, racja z tym forum na jakimś innym serwerze, może to by się sprawdziło :) Milka, współczuję powrotu mdłości. U mnie też pierwszy nowy rozstęp :/ Malami, kusisz znowu tymi pierogami, kusisz... A chusteczkami do pupy to racja, sprawdzają się awaryjnie ale w domu to najlepsza woda i mydełko. Kupując chusteczki patrzcie na skład, bo jest tam tyle niepotrzebnego syfu że głowa mała. poczytajcie sobie tu http://www.srokao.pl/2013/01/analiza-chusteczki-nawilzane.html . Ja używałam albo z hipp (ale w pl strasznie drogie) albo tych z netto, cenowo fajnie wychodzą. Ja problemów ze snem jakoś nie mam, ale przy dwulatku to człowiek sam pada na ryj i śpi do rana :) Ja dostałam antybiotyk a w piątek jeszcze wizyta u laryngologa bo zatoki zawalone kompletnie, oddychać się nie da. Dobrze że chociaż młody zdrowieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
Wiecie co dziewczyny? Odstawiłam wczoraj żuravit i te globulki które kazała mi brać moja ginekolog, nie sądziłam, że mogą mieć jakikolwiek wpływ na moje samopoczucie a tu prosz- dzisiaj czuje się o wiele lepiej. Coś mi nie podeszły więc zapytam co brać w zamian ale to za dwa tygodnie. Jeżeli chodzi o domniemane hemoroidy to u mnie chyba jednak nie było to. Przecież zauważyłabym coś wcześniej a nie tak z dnia na dzień nagle ból. Bardzo mi mały "dokuczał" i myślę, że jakoś przyczynił się do tego bólu. Dziś, choć nie przeszło całkowicie to jest dużo lepiej. Nie wiem co to dziecko tam we mnie wyrabia ale pewnie bawi się lepiej niż ja :D Wczoraj mąż jak co wieczór od niechcenia przyłożył rękę do brzucha, odczuł serię kopniaków a ja niemal od razu musiałam biec do wc. I to nie było wcale fajne, może dla przyszłego tatusia zabawne ale ja mam tego dość, coraz częściej kopniaki są bolesne o.O Dawno nie było tutaj takiej "produkcji stron" :D Fajnie dziewczyny, że dołączyłyście :) Mam ochotę napisać coś odnośnie naszego zżycia tutaj ale się powstrzymam bo mnie dziewczyny wygonią :D Hania2666 cześć :) Przyznam, że pierwszy raz słyszę o podwójnej macicy tak czy siak ja już od teraz będę trzymać kciuki za pomyślne rozwiązanie w terminie ;) balbinnna nie pamiętam czy Ciebie też już przywitałam, najwyżej zrobię to drugi raz : witam :) Ja jestem na l4 od końca września i bardzo żałuję, że poszłam tak wcześnie. Mimo wszystko myślę, że na tym etapie ciąży każdą pracę będzie już ciężej wykonywać więc może warto już sobie odpuścić? ;) Tysiaaa dobrze, że wszystko ok :) Nie wiem jak reszta ale ja Ci "wybaczam"- sama się już gubię w tym co kto napisał powoli :D Madi_28 ja też mam kłopoty ze snem :/ Mąż ma mnie dosyć, dzisiaj w nocy wlazłam w szafkę, narobiłam hałasu a on się zerwał- podobno jest za każdym razem kiedy wstaję siku w nocy ( a wstaje najmniej 3 razy :D ) Co do tamtej grupy na fb... nie ma tam może wer i lusiuli? Jakoś nie mogę przestać myśleć co z nimi... A że ludzie się kłócą- norma, my gdybyśmy chciały też znalazłybyśmy wszystkie jakieś powody do czepiania się jedna drugiej :D Na szczęście mimo, że mamy tutaj młodzież ( tak, mam na myśli też siebie hahahah) jakoś "dojrzale" podchodzimy do dyskusji. ninina jeśli mogę spytać to nie wezwał Cię zus do siebie? U mnie było zawiadomienie o wszczęciu postępowania a zaraz w drugim akapicie, że wzywają mnie do złożenia wyjaśnień. Tak czy siak maksymalnie dwa tygodnie i zakończą postępowanie ;) Tylko później nie wiadomo kiedy decyzja, u mnie postępowanie wyjaśniające zakończyli w poniedziałek no to myślę, że jakieś pismo z informacją jak sprawę rozstrzygnęli dostanę w przyszłym tygodniu gdzieś. gosciowa 05 u mnie w łóżku też kiepsko. Teraz mam infekcję ale wcześniej też za ciekawie nie było. Co prawda sam początek ciąży był super mimo mdłości. Seks był naprawdę fajny ale później... mój mąż chciał ja się zmuszałam. W ogóle miałam problem z osiągnięciem nazwijmy to satysfakcji. Libido leży i kwiczy. jjadasia czeeeść :) wydaje mi się, że Cię kojarzę tak czy siak daj znać jak po glukozie. Trzymam kciuki żeby sprawnie poszło :) Karola1989 u mnie już 8,5 na plusie. Mam tego dość ale jakby coś poker face. Dieta cukrzycowa jeśli nie ma się cukrzycy jak najbardziej ok i można od czasu do czasu jednak pozwolić sobie na malutkie odstępstwa ;) Ja polecam bo widzę znacznie mniejszy przyrost kg w stosunku do ubiegłego miesiąca gdzie niby jadłam mało i "wartościowo" a i tak utyłam jak wieprz :D Ktoś pytał o linię na brzuchu... mam jaśniutką od pępka w dół i w sumie od pępka w górę też. Bardziej widoczny jest meszek na brzuchu, mam ciemną karnację, ciemne włosy i od początku ciąży obrosłam jak ten misiek :/ milka8787 strasznie współczuje Ci wymiotów pomimo, że piszesz o przywyknięciu do nich. W ogóle to jest beznadziejne, że męczymy się z różnymi tego typu dolegliwościami... zawsze mnie śmieszy kiedy ktoś mówi, że ciąża to błogosławiony stan- jak dla mnie idealnie pasuje określenie ciąży po prostu ciążą. Wiem co mi ciąży i kocham tego człowieczka, nie żałuje, czekam z niecierpliwością momentu kiedy będę go mogła przytulić ale nie widzę żadnej magii w tym stanie i złoszczę się kiedy ktoś go przecenia albo mówi, że ciąża to nie choroba. Albo ja wyjątkowo źle znoszę ten stan albo po prostu nie dorosłam :D Mniejsza z tym. Przecież tyle kobiet oddałoby wszystko żeby tylko w ciąży być. barbarra witam :) Wiktoria_220 ja już cała postrzelałam :D ale pępek trzyma się dzielnie- ani śladu żeby miał wyskoczyć ( tak wtrącam bo ktoś pisał o tym albo coś mieszam :D ) Zrobiłam nawet zdjęcie nowych rozstępów na boczkach i zamierzam Wam pokazać, zaśmiecić lutówki nutką rozstępowej grozy hahah ninina kurczę to zdrowiej kochana Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam a jeśli tak- wybaczcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
Wow... niezłą epopeję strzeliłam a jeszcze chcę coś dodać. Odnośnie grupy na fb to ja jakoś przekonana nie jestem. Konto mam z mężem a on lubi mnie "szpiegować", tworzenie fikcyjnego mija się z celem skoro mogę pisać tutaj. W sumie też nie chwaliłam się ciążą na fb, nie wstawiłam żadnego zdjęcia z wnętrza mojej macicy i nie chciałabym żeby ktoś miał takie potwierdzenie czarno na białym, że będę mamą. W ogóle nie lubię tych portali społecznościowych jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
Enka no mnie pominelas ale wybaczam :P ja tez nie wrzucalam nic na fb odnosnie ciazy i nie chcialabym zeby ktos sie dowiedzial ode mnie o tym. Tyle, ze da sie zrobic zamknieta grupe i nikt nic nie zobaczy. Ale powiedzcie mi tak ogolnie czemu chcecie isc na prywatne forum? przeciez tu nam nikt nie przeszkadza ani nic :) ale sie narobilam tych pierogow.. ale teraz przynajmniej jak bede miala ochote to bede miala pod reka.. bylam na spacerku z moim bo dzis idzie do pracy wczesniej i na 12 godz wiec juz siedze sama. Tzn. mamuska tez jest ale u siebie cos tam robi :) i ogolnie to powiem Wam, ze juz mi sie nic nie chce a chyba jeszcze pozniej sobie do sklepu skocze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka8787
Enka dzieki za powitanie. Ja duzo w ciazy nie przytylam. Na poczatku przez te niepowsciagliwe wymioty schudlam szybko 8kg . Na te chwile te kilogramy do mnie wrocily wiec wychodze na 0 ale to dobrze bo ja i tak duza jestem, wieczny problem z waga. Niestety to co mi przybylo po wczesniejszej utracie poszlo glownie w brzuch, ktory zaczal swedziec jak cholera i obsypal sie rozstepami. Niestety przez to ze mialam ta skracajaca sie szyjke i skurcze lekarz zabronil masowac brzuch wiec smarowanie odpadalo. Dopiero ostatnio dostalam zielone swiatlo i nawet mi doradzil zeby podczas kapieli szorowac szorstka gabka zeby byly az czerwony. W ten sposob beda lepiej ukrwione i nie beda sie bardziej rozchodzic i rozrywac skore. Jak mi sie uda to tez wam wrzuce fotke. Enka kiedys pokazywalas swoje, to nic w porownaniu z moimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
maałaamii przepraszam, jakbym wiedziała, że masz pierogi to przymiliłabym się w pierwszym zdaniu :P ja nie potrafię zrobić a uwielbiam, nauczysz mnie? :D Tak poważnie to nie chciałam się Wam wcinać do dyskusji na temat wózków. Ja sobie chyba chustę na początek kupię bo nie jestem w stanie się zdecydować :D milka8787 ja też nie jestem mała i wiesz co? Jak ja się cieszę, że nie tylko ja :D bałam się, że wszędzie tylko szczuplutkie przyszłe mamy są ( nie żebym miała uprzedzenia, absolutnie) Tak myślę, że jak ktoś ma skłonności do rozstępów to i tak je będzie miał. Ja się smaruje od 4 miesiąca czym się da a one i tak wyłażą jak grzyby po deszczu. Moja mama po dwóch ciążach (gdzie w jednej 30 kilosów przybrała) nie ma ani jednego, teściowa po trzech ciążach tak samo. W sumie to oglądam je i wisi mi czy będzie gorzej- będzie na pewno. Jak już kiedyś pisałam mnóstwo mam tego dziadostwa po okresie dojrzewania, przyzwyczaiłam się. Zazdroszczę Ci mimo wszystko, że najpierw tak dużo z wagi spadłaś, ja tylko 2,5 kg i szybciutko wróciły. W ogóle jakie ja mam teraz dupsko i biodrzyska- chyba nikt mnie nie będzie mierzył przed porodem bo stwierdzą, że spokojnie dziecko na 5 kg urodzę. Cały tłuszcz który przybrałam poszedł mi w uda.. i nikt w sumie nie powiedział mi, że ładnie wyglądam. Teściowa tylko raz podkreśliła, że kuzynka męża która jest na tym samym etapie co ja ( termin mamy ten sam porodu) wygląda ślicznie i ma bardzo fajny brzuszek. Boże znowu się wyżalam, przepraszam. Niby mam dobry nastrój ale jak sobie przypomnę o tym tyciu to mnie zaczyna telepać ;) A mi ciągle ktoś przypomina, że jestem "wielka babocha" albo moja mama dosłownie mi walnie prosto z mostu albo teściowa jakoś uszczypliwie jak ostatnio :" asia miała fajne rurki ciążowe ale dała kini", odpowiadam "mhm" a ona na to" ty i tak byś w udach nie włożyła" :D Nie wiem gdzie posiałam telefon... poszukam i wrzucę aktualne zdjęcie brzucha i świeżych rozstępów. Fajnie by było gdyby jednak wszystkie nowe dziewczyny wpisały się do tej naszej tabelki, byłoby to dużym ułatwieniem dla takich zakręciuchów jak ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbarra
:)Dzięki za powitanie Odnośnie rozstępów to mi się zrobiły na piersiach :| a konkretnie na lewej, nie wiem czemu, bo jakoś bardzo nie urosły, w sumie to nawet powiedziałabym ze się minimalnie powiększyły, a juz te paskudne rozstępy są, masakra. No i spodziewam się kolejnych bo mam tendencję. No i brzuchal rosnie, z dnia na dzień większy:) nie mieszczę się w swoje kurtki zimowe. Pożyczyłam od siostry, ale też już się ledwo dopina. Wagą dobiłam do swojego chłopa, a on się z tego cieszy jak dziecko. Ma jakiegoś bzika ostatnio na punkcie swojej wagi, czym mnie strasznie irytuje, no i nie tylko tym, he he :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enka nic się nie martw opiniami innych. Moja mama wita mnie: "O grubasek przyszedł" jakbym naprawdę wyglądała jak słoń. A że ja jestem wrażliwa na tym punkcie to w końcu usłyszała, że ja po prostu nie życzę sobie żeby do mnie tak mówiła. Enka a myślałam, ze tylko mnie się tak "poprawiły" włosy na brzuchu, ale to wygląda fuj. :) Ninina ale Cię rozłożyło to choróbsko, żeby tylko leki pomogły. A odnośnie moich posiłków to wydaje mi się, że się kontroluję, absolutnie nie hołduję opinii że w ciąży można jeść wszystko i w nieograniczonych ilościach. Powiedziałabym nawet że bardziej się kontroluję niż wcześniej. Pisałyście o tej linii na brzuchu, nie mam ale wydaje mi się, że mój pępek szykuje się do wyjścia na wierzch bo już jest taki płytki:) nie wiem czemu ale bawi mnie to:) Któraś z Was (jak na złość nie mogę teraz znaleźć) pisała o powrocie do pracy w maju. Serio zostawisz takie małe dziecko? (oczywiście nie oceniam:) )Sama myślałam że od września chciałabym do pracy a teraz mam różne myśli i w ogóle o tym nie chcę rozmawiać bo chcę na razie skupić się na porodzie itp. Dziewczyny czy myślicie że jeszcze za wcześnie na świąteczne porządki? Bo mam zamiar w przyszłym tygodniu zacząć działać coś. Muszę to jakoś rozłożyć w czasie bo jak się przepracuję to później umieram na kręgosłup i stwierdziłam że zaczynam po niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
Enka wybaczam i zapraszam na pierogi :D a pisalas cos tam o zgraniu naszym ze sie nie wypowiesz.. o co chodzilo? bo mnie zaczelo zastanawiac ;) kurde wlasnie dzwonila kolezanka z ktora nie mam kontaktu tzn.mam jak ja sie odezwe a z jej inicjatywy nic nie wychodzi, zeby jej kase pozyczyc niby do piatku ale kurde.. jak ma potrzebe to dzwoni a jak nie to ma mnie gdzies, nie pozyczylam.. bede chamska jak i ona jest.. Enka zawsze mozemy zrobic nowa tabelke zeby sie wpisaly rzeczywiscie tylko te dziewczyny ktore z nami pisza, wydaje mi sie ze tak by bylo najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
Enka ! Ty tak narzekasz na swoj wyglad a ja ze zdjec to widze ze nie jest tak zle.. kobieto, za duzo sobie wbijasz do glowy :) zakochalam sie w Twoim łozku.. tez chce takie! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
ooo i dopatrzylam, ze masz orbitrek ;) cwiczysz na nim? tez posiadam ale jak ja pytalam lekarki czy moge to powiedziala ze lepiej nie bo wtedy sie mecze i serce mi szybciej pracuje i to moze dziecku zaszkodzic.. Ale ja i tak sobie "chodze" i nie ustawiam przeciez na najwyzszy opor tylko tak relaksacyjnie no i zeby sie nie zastac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko! Ale sie kobity rozgadaly :D Ja wlasnie weszlam do domku:) Karola, nie, nie, ja wcale nie zasilam grona porannych ptaszkow tak na codzien:) to tylko dzis byl wyjatkowy dzien bo jechalam z mezem do warszaffki ws tego wozka :D I powiem Wam jedno... o dupke potluc to cale szperanie w internecie :D upatrzylam sobie bebetto i jedo i ani ten ani ten nie sa dla mnie... tzn moze jesli chce sie garba dorobic to tak. Ja mam 180cm wzrostu i jak weszlismy do tego sklepu i przymierzylam sie do tego bebetto, to tragedia, gondole mialam na wysokosci kolan :D a taki byl ladny na zdjeciach, niestety.... ale nie ma tego zlego, wyszlam z innym :D Camarelo:) wysoki, idealny jak dla mnie, duza gondola, budka fajna w sam raz na zime, cholernie leciutki w prowadzeniu, o bosski:) i cena spoko bo zalozylam sobie limit 1700-1800zl a ten kosztuje 1550:) tylko musze sie zastanowic nad kolorem i zamowie:) w ogole super ten sklep w ktorym bylismy! Musze dopracowac porzadnie liste zakupow i pojade tam i kupie wszystko od pieluch, wanienek po wkladki laktacyjne, czyli cala wyprawka dla mnie i dzidzi:) moj maz jakos nie jest zwolennikiem kupowania w necie, moze to i dobrze bo mozna towar dotknac:):) w ogole to brat dal mi dzis cynk ze prawdopodobnie przyszly juz mebelki na ktore mialam czekac 6 tygodni:) byloby ekstra bo bym je zlozyla i mogla zajac sie urzadzaniem i kompletowaniem wszystkiego:) kupilam dzis zaslony do pokoju mlodego, zielone w kolorowe samochody :D strasznie smieszne te zaslony:):) Kochane!! No to rezygnujemy z fb i juz:) moze faktycznie, za duzo zamieszania, zachodu, nie wszystkie mamy fb, mi chodzilo tylko zebysmy mialy swoja grupe i zeby np mozna bylo pochwalic sie fotka nowego wypasnego ubranka dla dziecka;) czy tez wozka lub brzuszka:):) i na fb mi sie to wydawalo najprostsze, ale moge sie mylic, bo nie znam innych sposobow:) no i nie ukrywam ze fajnie by bylo widziec Wasze buzki:) ja traktuje nas jako na prawde powazna znajomosc z ktora chce nie tylko przechodzic ciaze ale i wychowywac :) :) polubilam Was bardzo i tak... przyznaje.. ie wyobrazam sobie bez Was zycia :) jak ja wstaje rano i pierwsze co robie to tu zagladam:) Wiecie bylam dzis w smyku..... musialam zacisnac zeby i zamknac oczy zeby wyjsc bez zakupow :D bo ja to musze po kolei, najpierw meble, potem rozeznam sie co mam, potem lista i dopiero:):) nie chce wariowac ale to cholernie trudne!! :) Jjadasia czesc:) powodzenia na glukozie jutro, ja jutro mam pobierana krew, dla mnie to tez masakra bo nie mam zyl;) fajnie ze wrocilas, zmobilizuj sie kochana i zagladaj tu czesciej a wlasciwie to pisz:) Karolciu, coz zrobic musisz trzymac tempo kochana z postami :D jak nie to zarwana nocka i ogien :D :D ja to sie nie znam na tych leukocytach, cale szczescie lekarz chyba wie co robi, zdaje sie na niego, Twoj pewnie tez ogarnia temat, nie lam glowy:) Ja sie dzis wazylam z zamknietymi oczami :D plus 10:) nie denerwuje sie, umiem juz chudnac i do lata mam w planach wrocic do formy, wiem juz jak:) tylko sie boje ze jak znow schudne 15 kg jak przed ciaza to maz znow sie we mnie zakocha, zapyli i abarot od nowa :D :D o to nie wiem czy sie to oplaca :P Wiktoria, bez Ciebie ie idziemy nigdzie tam gdzie Ty nie masz dostepu:) I juz;) bedziemy jak trzej muszkieterowie, jeden za wszystkich..czy jakos tak;) tez kursuje do lazienki w nocy, sukces ze jeszcze sie nie zabilam po drodze ehh.. u mnie linii na brzuchu brak, pepus nadal wklesly:) tez "nie lubie" tych wystajacych pepkow, ale takie uroki ciazy i kazda ma inna urode:) Malami wieeeeem co przechodzisz w zwiazku z lozeczkiem, zdzieranke starego lakieru i malowanie nowym... My tez to robilismy. Pierwsze szlifowanie najgorsze, potem lakier, potem drugie szlifowanie i znow lakier i trzecie koncowe matowienie :D o loooosie, dzieki bogu ze to juz za nami trzymam kciuki zeby i Wam szybko poszlo;) Mery nie odbieraj i radosci z pomaranczy prooosze tak je kocham :D i wcale nie przeczytam Twojego wykladu z chemii :* :* nie dam sobie odebrac pomaranczy o nie :D nic mi juz nie zostanie, chlip...... no chyba ze nutella :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enka!! Idz Ty przebrzydly narzekaczu :D ze przepraszam gdzie ta Twoja wielka dupa ;D sliczny brzusio masz, sliczna eseczka z profilu:) wiecej nie wierze Ci za grosz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
Madi no to my co sie odezwalysmy na maila do Ciebie mozesz sobie popodgladac na fb :D a co do lozeczka to dzis wlasnie stwierdzilismy ze tylko boki ze szczebelkami trzeba odnowic, bo obejrzelismy wszystko do okola no i tylko tam troche pozdzierana farba.. a lozeczko mam takie http://www.edziecko.sklep.pl/galerie/j/jardrew-lozeczko-tymon-m_5107.jpg i tez z szuflada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×