Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość20

Morfina niekonczacy sie detoks prosze o pomoc

Polecane posty

Gość gość
Zawsze sie zastanawiam co maja w glowie ci umoralniajacy ludzie, ktorzy wyzywaja innych od najgorszych i w ogole jaki ma sens mieszanie drugiego czlowieka z blotem i czemu tylu ludzi ma taka potrXebe, serio Sraj sie, uwazam ze moi starzy byliby mniej przerazeni widzac mnie przecpana niz widzac jak gnojenie innych przynosi mi przyjemnosc NIE JESTEM AUTOREM TAMTEGO WPISU, ALE CHYBA MASZ DOBRYCH RODZICÓW, myślałas o tym żeby w trakcie wakacji iść na odwyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
No wlasnie ja rzucilam tak od razu bo Wyjechalam ale nie umiem Zniesc stanu na trzezwo, nie moge Spac, mam biegunke a to juz prawie 2 tyg chybA. I nie wiem czy to dalej skret czy moze jakas nerwica juz bo psychotropy i thc i % mi pomagaja. A to nie opiaty przeciez Nie mieszka, uro takie. Nie wiem czemu tam. Co do tych grubych osob to ja ich absolutnie nie atakuje. Chodzi mi tylko o to, ze jedzenie jest traktowane jakk narkotyk w wielu prsypadkach, ludzie jedza zeby poczuc ulge, mimo ze kolejny big mac jest dla nich szkodliwy. Wiec dopoki nie kradne, w ogole nie krzywdze w ten sposob nikogo, nie sorzedaje ich, nie czestuje, chyba ze trawa albo jestrem w takim a nie innym towarzystwie, nie uwazam zeby mozna bylo mnie traktowac gorzej niz otyla osobe, ktora chce przejsc na diete, tylko nie moze zrzucic 100 kilowej nadwagi w jedeb dzien. Dla mnie ta nadwaga sa dragi, ale lepiej zjesc lizaka niz zjesc czekolade. O to mi chodzilo. Wiem ze nie moge zmuszac sie do codziennych czynnosci blantem, to i tak nie dziala. Ale skoro nie moge tak, to jak... Napeawde pojscie di osrodka to nie jest kwestia checi, poszlabym, kurwa, z miejsca bym poszla jakbym wyszla stamtad szczesliwa, albo chociz bez depresji. Ale to jest niemozliwe zevy nikt sie nie dowiedzial, ja mam telefon zajevaby polaczeniami od rodziny, musze choxiaz rax dziennie odebrac, ew raz na dwa dni. A jak beda chcieli zevym gdzies przyjechala? Przeciez wiedza ze ja bie mam zadnych obowiazkow do wrZesnia Eee Wgl wkurwia mnie fakt, ze nie moge sie przelamac do jedzenia racjonalnego. To tak jakbym miala ed, potem zaczela cpac i to ed sobie gdzies tam bylo w tle ale mniej upierdliwe, wiec pomyslalam ze po sprawie. A tu tak z dupy o znowu sie denerwuje tym zarciem i rozmyslam godzinami cyz zjesc , czy moze sie nawpierdalac czy moze w ogole nie zjesc bo jak dalam rade caly dzien to po co na wieczor psuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
No wlasnie ja rzucilam tak od razu bo Wyjechalam ale nie umiem Zniesc stanu na trzezwo, nie moge Spac, mam biegunke a to juz prawie 2 tyg chybA. I nie wiem czy to dalej skret czy moze jakas nerwica juz bo psychotropy i thc i % mi pomagaja. A to nie opiaty przeciez Nie mieszka, uro takie. Nie wiem czemu tam. Co do tych grubych osob to ja ich absolutnie nie atakuje. Chodzi mi tylko o to, ze jedzenie jest traktowane jakk narkotyk w wielu prsypadkach, ludzie jedza zeby poczuc ulge, mimo ze kolejny big mac jest dla nich szkodliwy. Wiec dopoki nie kradne, w ogole nie krzywdze w ten sposob nikogo, nie sorzedaje ich, nie czestuje, chyba ze trawa albo jestrem w takim a nie innym towarzystwie, nie uwazam zeby mozna bylo mnie traktowac gorzej niz otyla osobe, ktora chce przejsc na diete, tylko nie moze zrzucic 100 kilowej nadwagi w jedeb dzien. Dla mnie ta nadwaga sa dragi, ale lepiej zjesc lizaka niz zjesc czekolade. O to mi chodzilo. Wiem ze nie moge zmuszac sie do codziennych czynnosci blantem, to i tak nie dziala. Ale skoro nie moge tak, to jak... Napeawde pojscie di osrodka to nie jest kwestia checi, poszlabym, kurwa, z miejsca bym poszla jakbym wyszla stamtad szczesliwa, albo chociz bez depresji. Ale to jest niemozliwe zevy nikt sie nie dowiedzial, ja mam telefon zajevaby polaczeniami od rodziny, musze choxiaz rax dziennie odebrac, ew raz na dwa dni. A jak beda chcieli zevym gdzies przyjechala? Przeciez wiedza ze ja bie mam zadnych obowiazkow do wrZesnia Eee Wgl wkurwia mnie fakt, ze nie moge sie przelamac do jedzenia racjonalnego. To tak jakbym miala ed, potem zaczela cpac i to ed sobie gdzies tam bylo w tle ale mniej upierdliwe, wiec pomyslalam ze po sprawie. A tu tak z dupy o znowu sie denerwuje tym zarciem i rozmyslam godzinami cyz zjesc , czy moze sie nawpierdalac czy moze w ogole nie zjesc bo jak dalam rade caly dzien to po co na wieczor psuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
Kurcze pisalam te wiadomosc w notatniku i skopiowalam kawalek starszego posta na poczatku. Powinnam zaczac od 'nie mieszka'- w sebsie ze w kopenhadze nie mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dlugo zamierzasz to ciagnac? Kazdy procz ciebie wie,ze sama nie dasz sobie rady. Oszukuj sie dalej, skonczysz pod kiblem. Sorry, taka brutalna prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
No ale wedlug ciebie mam zrobic? Jestem w nowym miejscu, dlatego przeszlam detoks, tam tk bym sie na to jeszcze nie zdecydowala. Mam teraz pierdolnac wszystko i isc szukac morfiny? Bo predzdj czy pozniej sama sie znajdzie, a wteddy sie zastanowie 10 x po parumkesiecznej przerwie do ktorej dojdzie najpewniej I teraz na upartego moge jechac do pl czy poprzednirgo miejsca, mieszkac ze znajomymi i cpac i wlasnke dlatego staram sie poukladac jakos siebie tutaj i tego nie robic. Tak poza tym teraz sobie pale jointa i mi sie orzypomnialo jak musialam poczekac na fryzjera pol h i poszlam do pubu obok na drinka i wypilam te dwa drinki i wgl zle sie czulam i wyszlam z tej knajpy i siadam u fryzjera a typ jakis wchodzi insie pyta czy iphone zgubilam. Ja mowie ze nie ale zajrzalam do torebki i rzeczywiscie. Masakra zostawilamne tym pubie na stole..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co mi tu pierdolisz o fryzjerze, jak chwile wczesniej pisalas, ze salony w poniedzialek byly zamkniete. Prowo ten temat jak chuj. Gubisz sie w klamstwach, nie wiesz co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
Salony w mojej dzielnicy, na obrzezach. Pojechalam do handliwej galerii w centrum Paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak myślicie poleciała, czy "zaspała" na samolot :-)))?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zaćpała na samolot :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gevalia
Zal mi tej dziewczyny , zwyczajnie po ludzku jest mi jej zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też jej żal, ale musi dać sobie pomóc. Tylko trzeba chcieć tej pomocy, nikogo się nie da zmusić do terapii. Upadnie na samo dno to poprosi, oby tylko nie było za późno :( Teraz jest po prostu głupio mądra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myśli jak cpunka. narkotyki za nią myślą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gevalia
Co za rodzice perfidni, nigdy nie zauwazyli ze z dzieckiem cos sie dzieje jak dziewczyna do liceum chodzila :( straszne Mlody czlowiek , cale zycie przed nia a pewnie nie dociagnie nawet do 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje się być sympatyczna, ciekawe jaka jest naprawdę, jak ją odbierają ludzie z najbliższego otoczenia. Może cos nam o sobie powie zamiast odnotowywać kolejnego blunta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smieszycie mnie z tymi tekstami, ze nie dociagnie do 25 czy tez sie zacpa na smierc. Spokojnie, mnostwo mlodych ludzi z bogatych rodzin tak zyje przez iles tam lat, ale w koncu sie ogarniaja. Po studiach rodzice zalatwia jej ciepla posadke i sie ustabilizuje, chociaz pewnie chcielibyscie inaczej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śmieszą cię teksty że ona się zaćpa do 25-ego roku życia? Mało zabawne to jest, ale prawdziwe! Jasne, że jest mnóstwo "bananowej" młodzieży, która ma pełno pieniążków rodziców, dobrze się bawi i sobie ćpa koksik na imprezach tydzień w tydzień. Potem się ogarniają, hamują i jakoś to leci, później fajnie wspominają imprezowe lata. Nie widzisz różnicy między ćpaniem "imprezowym" a tym co ona robi? to ci wyjaśnię. Ona ćpa codziennie i co popadnie, miała ciąg PÓŁROCZNY, na MORFINIE!!!!! Sama byłam taką imprezową dziewczyną, co weekend w sobotę był koks, amfa, extaza, trwało to z 3 lata, przestałam gdy zauważyłam ,że w niedzielę po głowie mi zaczęły chodzić myśli, że już chcę następną sobotę,następną imprezę - żeby móc się naćpać!!! to jest strasznie cienka granica, mam mnóstwo nawet bliskich znajomych którzy niestety ją przekroczyli, pierwszy sygnał dla mnie że osoba wpadła, to było że bierze też w niedzielę- bo zjazd, po pól roku ćpali już codziennie, bo w poniedziałek na uczelnię ciężko wstać , a później czy to wt, czy śr, co za różnica? Część, ta która ograniczała się do amfy, czy koksu, żeby energię podratować , czy sesję zaliczyć, rzeczywiście powychodziła z tego. WSZYSCY, powtarzam WSZYSCY, którzy sięgnęli po morfinę czy heroinę czyli tzw opiaty i opioidy skończyli źle, nikt nie trafił na odwyk, część chłopaków jeszcze, żyje, mają teraz po 30 + lat, łażą po mieście, brudni,prawie bez zębów,chudzi- żal patrzeć, niby to się łapie gdzieś za pracę ale to jest koszmar, koleżankę jeszcze gorzej wyniszczyło. Jak ją mijam to wstyd mi, że ją znam, też miała podejście jak autorka, więc wiem, co piszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i wbrew temu co napisałaś, myślę, że nikt z wypowiadających się tutaj nie chce, żeby autorka tematu tak skończyła, mi osobiście jest jej bardzo żal, aż przykro mi tu wchodzić, czuję się jakbym patrzała na dwa pociągi jadące w swoim kierunku na jednym torze, dobrze wiem jak to się skończy i że to będzie tragedia, ale nic nie mogę zrobić, żeby jej zapobiec. Najlepiej dla autorki by było, gdyby ktoś ją, jeżeli jest taka możliwość techniczna zlokalizował, i powiadomił rodziców, bo jedynie to jest w stanie uratować jej życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
Wczorajsza podroz byla okropna, nie z mojej winy, nie zaspalam ani nie zacpalam Wstalam na czas, spakowalam sie , o ile wrzuvenir do walizki paru ciuchowi par butow jest pakowaniem sie, nawet o majtkach zapomnialam i na lotnisku kupowalam. No ale grneralnie wyszlo tak ze czrsc podtozy dosc dluga musialam pokonac pociagiem. Czulam sie zle jsk zawsze, bylam zmeczona, nie mialam nawet kiedy zapalic chociaz gowno to pomaga i w ogole te bolace nogi... One mnie przesladuja, brzmi dennie ale to naprawde uporczywe, nie chce kojarzyc trzezwosci z k***wskim bolem nog. Ogolnie sie rozkleilam, zaczelam strssznie plakac, dobrze ze sama siedzialam. Nie wiedzialam juz co ze soba zrobic to poszlam do baru i sie spilam, nawiazalam milion znajomosci i pelna optymizmu rozpoczelam rodzinny maraton. Optymizm mi sie skonczyl jak obudzilam sie z kacem, bolem nog, ktoy powrocil i reszta psychicznego bajzlu. Moja mama bierze psyschotropy. Doznalam deich slrzecznych uczuc jak je znalazlam w jej torebce, bo z jedbej strony wiedzialam ze po paru tabletkach zagryzionych odrobina kody ( mam tylko jedna paczke solpadeine wiec dzis dalam i jutro dam rade ale nie wiem jak bede chidzic pojutrze) dzien bedzie znosny A z deugiej strony martwie sie o mame, ale u nas sie o problenacg nie rozmawia czy uczuciach, nie wiem mam weazenie jakby wszystkich, albo tylko mnie, bylo to ekstremalnie krepujace. No ale chodzi mi to po glowie, szczegolnie teraz jak sie polozylam. No nie bylo zle, bylismy na zakupah, w restauracji, nawet bylo milo, czasami sie lapalam na tym ze przyjemnie mi tu z nimi i jest fajnie.. Nie wiem czy to zludzenie czy naprawde. Ogolnie nie chce myslec o mojej rodzinie, chyba wiem dlaczego unikam telefow ostatnio. Po prostu czuje sie winna i jak smiec ostatni. Bo ich zawiodlam na calej linii I musze caly czas klamac chociaz nie chce bo mocno ich kocham, hchyba za mocno i zyje jak totalny smiec a matka mowi ze jej sie corka udala. Boze skrecilo mnie Nie moge przestsc teraz plakac jak o ttm mysle: Nienawidze siebie I w ogole nienawidze trsezwych wieczorow, czasami axz nie moge oddychac tak wszystko boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzice mieszkaja w kopenhadze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
Musze dac rade Nie chce zadnych osdodkow, wyciagania brudow na wierzch, Przyznawania ze sie czuje skrzywdzona chociaz nie powinnam bo wszywyko mam. Ale ja naprawde nie uroslam pod kloszem, fakt ze mniej sie ode mnie wymagalo, w zasadzie nic oprocz dibrych ocen. Ale uwazam ze jak rodzic nie zauwaza ze dziecko jest molesowane to nie jesr idealnie. Bo o pozniejsze czasy, jak ktos wspomnial liceum, czy gimnazjjm, uwazam ze jetem w pelni odpowieddzialna za wpedzenie sie w. Narkotyki czy anoreksje, duzo klamalam wiec mieli prawa nie zauwazyc ale 6 letni dzieciak potrzevuje troche wiecej uwagi. Pamietam jak na poczatki podstawowki sama siedzialam w domu czasem do 22 od 12 Nigdy nikogo z rodziny na zadnym przedstawiebou, apelu, rozpoczeciu czy innym ch*jowstwie. Mam wrazenie ze przez takie rzeczy teraz jestem takin zerem, to znaczy to moja wina bo przeciez po gorszych lrzejscisch ludzie zyjaa i maja sie swietnie Ale nie umiem tego przeskoczyc To bie jest tak ze jak siegalam pierwszy raz po anfetamine czy kols, to robilam to bo bylam molestowana. Robilam to bo aawsze mi bylo zle ze soba. Teraz aobie to uswiadomilam, zawsze sie balam .ze sie zblaznoe, musialam wypadac perfekcyjnie przed ludzmi, wstydzilammsie przyznac ze czegos noe umiem, zawsze siw strasznie martwie o mame, ona jeszcze mega mnie gnoila jak miala nerwowy okres w pracy, wyzywajac mnie od p************h debili. Albo jak mnoe przylapala na rzyganiu to dostalam w ryj , zwyzywalq mnie i nigdy wiecej teb temat nie byl poruszany i nigdy mnie huz bie przylapala bo wolalam wyrzygac sie do siatki . Wiem jestem obrzydliwa. Nerwice natrectw mialam tez okropne, teraz jakos mo nie wraca ale cZasem sie pojawi. Ale dla dziecka to jest kkropne jak cczuje ze musi w ch*j mocno i czesto mrugac bo mu stary dZiad wklada rece gdzie nie trzeba, a rodzic mowi se wygladasz jak debil wtedy. Moja matka jet dobra osoba. Tylko nie ulozyla sobie zycia i jest nieszczesliwa A w moim zyciu narkotyki to kolejny etap, pewbie ostatni bo nic gorszego nie znajde. Tylko strasznie mi ciezko ... Chyba az tak jeszcze nie bylo. Psychicznie bylam juz ciezko uzalezniona 2 lata temu od wazystkiego co sprawia ze nie jesten soba ale morfina przynisila mi niewyobrazalna ulge Ja nie jestem chyba zlym czlowiekiem. Tylko jestem bezwartosciowa Nic soba nie reprezentuje I klamie ciagle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
A najbardziej przytlaczajaca mysl wsrod tego wszystkiego to co by czuly dwie najwqzniejsze osoby w moim zyciu gdyby mi sie cos stalo. Oni nie wiedza o mnie nic. Jakbym umarla to by sie o wszystkim dowiedzieli i musieli z tym zyc, pewbie czuliby poczucie winy i juz nigdy tego nie zaleczyli. I kurwa nie moge im tego zrobic, ja nie chce zyc naprawde ... Wiem ze to jest straszny grzech tak mowic ale tak mi ciezko nie wiem nawet gdzie, czy w servu czy duszy czy glowie Ale musze bo zalezy mi na ich szczesciu, a Strasznie ich skrzywdze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
Ja chyba musze pojsc do psychiatry po leki jakies Na chec do zycia Chociaz sie boje ze jak zjbacze ze cos zatrybilo to zaczne je garsciami wpierdalac. Jak sie do alkoholu dorwr to nie Koncze poki nie mam pewnosci, ze zasne po ulozeniu glowy na poduszce. Bo inaczej jest jak dzisiaj Alkoholizm mam w genach wiec pewnie nic dziwnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
Pamietam ten imprezowy ciag tez, to byl dobry okres w porownaniu z moim obecnym stanem. Ale zrobilam wtedy tyle glupot ktore mnie tu przyprowadzily miedzy innymi bo cpalam wiecej i wiecej zeby nie myslec o tym ze wczoraj sie puscilam a przedwczoraj tak sie nacpalam w kluboe ze kazdy zauwazyl... Ale zylam wtedy. Nacpana od 7 rano ( zeby sie di szkoly zebrac) przez non stop bo w nocy wstawalam zeby dorzucic. Na pol roku lrzestalam funkcjonowac na trzezwo, bylqm non stop doslownie zeobiona, potem probowalam sie ogarnac, potem Nieszczesliwa milosc Wiecej cpania Uswiadomienie sobie ze mam kurewsko duzy problem Nawet po psychologach pochodzilam Ale jednak koda a potem majka byly lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
Ale pogorszyly moj stan lsychiczny i tak ciezki juz wczesniej ale nie na tyle zeby wybuchac placzem gdy pani na lotnisku informujae o opoznieniu. Albo gdy ktos w niemily sposob sie do mnie odezwie Czuje sie zerem, czuje sie zerem w tych wssystkich centrach handlowych, sklepach, knajpach bo gdyby ci ludzie wiedzieli jaka jestem to by nie spojrzeli na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
Strasznie duzo napisalam ale sie splakalam strasznie i to jedyne miejsce gdzie moge o tym powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
Teraz dopiero biore goraca kapiel, joint i troche lzej mi Czuje sie zakosnie piszac ze mi lzej bonod czego ma Mi byc ciezko? Ale jednak jest Wgl nie wiedzialam ze trawe mam ze soba, chcialam Okulary wyjac a tam worek, bo ja czasem Mam jakas krzywa jazde i chowam, potem zapominam. W zyciu bym tego nie wziela ze soba, chcialam ale mowie chuj, , boje sie lotnisk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes zalosna. Po chuj tu piszesz te bzdury jak i tak nie chcesz soboe pomoc? Cpaj ile wlezie ale nie mecz wtedy nikogo swymi wywodami cpunko smierdzaca. W nazwie tematu prosisz o pomoc a jak ci ludzie pisza ze musisz zglosoc sie do leczenia to olewasz ich i zgrywasz wielce inteligenta. Dla mnie jestes zerem. Czego oczekujesz od nas? Id jointa sobie spal zalosna kreaturo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
Prosilam o pomoc w sensie czy too mozliwe ze objawy trwaja tak dlugo A nie o pomoc w wyjsciu z nalogu bo sie eczesniej za to zabralam Potrm sobie zaczelam pisac co i jak i naprawde nie musisz tego czytac jakze pozadna i kulturalna osobo :) Widze ze tez problem z nerwami masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×