Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość20

Morfina niekonczacy sie detoks prosze o pomoc

Polecane posty

Gość gość
na wszystko masz wytlumaczenie myslisz,ze wszystko wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
A gdzie ja sie teraz tlumacze? Nir rozumiem w jakim sensie. I nie uwazam zebym wszystkk wiedsiala. Weecz przeciwnj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
Chuba rzeczywiscie nie umiem opisac tego co czuje, bo w nie umiem niczego znalezc na swoje usorawiedliwienie np dzisiaj Przegladam poerwszy raz tak wiecej tematow teraz, nie wierze w ludzi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Źle skończysz... jestes egoistyczna a wiesz czemu? Bo myślisz tylko o sobie... wbrew pozorom mówisz że chcesz chronić rodzinę od bólu ale tak sobie tylko tłumaczysz bo dobrze Ci z tym, że ćpasz i nie chcesz żeby ktokolwiek to zmienił. Napisałam źle skończysz? Myliłam się osiągnęłaś już dna. uwierz mi na studia nie pójdziesz bo albo nie dotrwasz bo będziesz leżeć koło swojego kibla nieprzytomna bądź nieżywa albo będziesz już w taki stanie (jak teraz) czyli mówisz że Ci zależy ale tak na serio masz to w dupie bo zależy Ci jedynie na tym, żeby się dobrze skuć. Masz bardzo ambitne podejście do życia... Uzależnienie przejęło kontrolę nad Tobą, prowadzisz wewnętrzną walkę, która i tak jest juz przegrana. Dla mnie wyjście na zakupy to kupienie owoców i potrzebnych rzeczy do domu, a dla Ciebie? - tabletki thiocodin, trawa i alko... no brawo moja panno masz prawidłowe podejscie do życia. prawdziwa gospodyni. Jesteś zwykłym tchórzem co użala się nad soba i tłumaczy się że tak będzie lepiej dla rodziny... gówno prawda! Lepiej to będzie dla Ciebie bo nikt nie będzi Ci dupy truł i męczył że masz iść na detoks. Więc daruj sobie te heroiczne czułości dla rodziców że nie chcesz ich skrzywdzić. Skrzywdziłaś i zawiodłaś na całej linii, tylko że oni dowiedzą się za jakiś czas. Już nawet nie piszę, że masz się wziąć w garść i resztę proszę o to samo. To nie ma sensu. To jakby gadać do ściany. Żeby wyjść z nałogu trzeba chcieć..., ona podejrzewam, że ani razu nic na trzezwo nie napisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbliżają się wakacje, powinnaś iść do jakiegoś ośrodka na odtrucie, starzy dają kase to stać cię na to, nie musisz im nic mówić, zamiast szkoły językowej bardziej przyda ci się monar a oni i tak cię nie sprawdzają, więc jest wyjście, nie musisz nikomu nic mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmgość
Ale wam tu wszystkim czas szybko leci.Dziewczyna tu pisze dwa dni a wam się wydaje że dwa miesiące albo dwa lata. To tak szybko się nie da jak wam się wydaje, na przemyślenie życia , decyzje i jakieś czyny potrzeba więcej czasu. Autorko, odstaw może tę kodę i inne ciężkie narko które bierzesz i zastąp to trawką i piwem tak jak to robisz . Odtruwanie nie jest takie łatwe jak się wszystkim wydaje , którzy przez to nie przeszli. Trzeba oszukać organizm który sie domaga , kup sobie herbaty ziołowe,mięte, melise,pokrzywę i wypłukuj to paskuctwo z siebie. Na jakis odwyk to już w ostateczności, tam zamknięta chodziłabyś po ścianach z braku. I poczytaj sobie tutaj o afobamie, i jedz bo do walki o siebie trzeba mieć też siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mmmmmmgość p********z gościu. Jakie chodzenie po ścianach. Sama ta laska sobie nie da rady. Dziewczyno zrób sobie wolne od życia, bo i tak nie żyjesz naprawdę. Idź do prywatnego ośrodka na leczenie, nie będziesz chodzić po ścianach, byłam widziałam. Stać cię na to. Wyszukaj ośrodek, dzwoń, zaklepuj termin. I przyjedź. Nie musisz czysta przyjeżdżać, wyczyszczą cię na miejscu, dostaniesz leki i wsparcie terapeutów. Powiedz rodzicom. Dobrze wiesz, że ukrywasz to przed nimi nie dlatego, żeby ich nie martwić, tylko żeby legalnie ćpać dalej. Trzymam kciuki. Ale nie będę już tu zaglądać, bo wkurzasz mnie, szkoda mojego zdrowia. Ciao.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pojechali trochę po tobie... ale taka niestety prawda, ty ciągle chcesz ćpać jesteś tak uzależniona, ze ostatkiem sił próbujesz się z tego wyswobodzić a marzysz o tym jak to fajnie by było mieć kumpelę do ćpania !!! już samo to zdanie pokazuje co jest najważniejsze A jeśli chodzi o rodziców i rodzinę, to nie z troski o nich się nie przyznasz, tylko się po prostu boisz, trzęsiesz d**ą że cię od gotówki odetną i nie daj boże na odwyk wyślą i co ? BĘDZIESZ MUSIAŁA PRZESTAĆ ĆPAĆ, a twój mózg jest tak przeżarty przez prochy, że sama myśl o tym jest przerażająca dla ciebie. Widzisz, odpowiedz sobie szczerze... Chcesz przestać brać to g***o? no właśnie raczej nie, więc skończysz zaćpana w rynsztoku niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pojechalismy po niej to prawda ale moze ,to da jej cos do myslenia .przykro mi,ze taka fajna i mloda dziewczyna w takie g#wno sie wpakowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
Moze jest tak jak mowicie, ale to co ja wtedy poradze jak nie umiem inaczej. Czuje sie jakbyn robila pewne rzeczy automatycznie, a wieczorem juz w ogole nie potrafie zniesc mojej trzezwej osoby. Powaznie wierze ze w jakis sposob chronie bliskich, choc Moze podswiadomie chodzi mi o to o czym mowicie czyli moze tylko o spokoj. Ale nie wydaje mi sie, naprawde nie umoem qytlumaczyc tego zeczaaen az mnie skreca zeby sie przyznac i zrzucic z siebie i juz nigdy nie slyszec pochwal w swoja strone bo tego nienawidze najbardziej, kiedy wiem ze to nieprawda. Ale wtedy zaxzynam myslec jakbym ich skrzywdzila... Moze taka reakcja obronna organizmu Tl co mam zrobic, pomijajac osrodek. Jak przyznan racje ze sie stocze to sie stocze bo nie bede miala zadnego celu, oleje te studia iwszystko inne Ale poki siebie oszukuje ( wg was) to sie trzymam jako tako i mam jakjes urojone cele, do ktorych nie dojde pewnie, bo kompletnie sie nad bimi nie zastanawiqm juz. Po prostu sa , bo glupio zeby nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest tak, że wieczorami nie potrafisz znieść swojej trzeźwej osoby, tylko ćpasz nałogowo, zazwyczaj zaczynałaś wieczorem i wieczorem włącza ci się głód narkotykowy. Już ktoś ci wcześniej radził poczytaj o systemach zaprzeczeń i iluzji w uzależnieniach, dowiedz się jak to działa, taka wiedza naprawdę dużo ci da, nie jesteś tępa to zrozumiesz, nie broń się przed tą wiedzą :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość j
Dostalam jakiegos proszka. Nie wiem ck to bylo Bo typ tak byl zrobiony ze angielskiego chyba zapomnial. Qle niewaze, strasznie mnie w******** siedze w metrze ale mam Jakby wrazenie ze nie wiem gdzie jestem, tylko czuje ze tomnaprawde dopiero wchodzi i chce juz wysiasc z tego Metra, zaczynam panikiwac i mam mdlosci . Serio mam taki strach na twarzy jak Sie patrze w odbicie. Poza tym Mam wrazenie ze wsiadlam z zly pociag, k***a nie wiem Co Mam zrobic****isze tutaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, czy po cpaniu chce ci sie jesc? Ja zastanawiam sie nad braniem, bo mam dosc codziennego wp*****lania do bolu zoladka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie boli od paluszków. Ratunku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, cholera nie dasz sobie rady sama i działając w ten sposób. Wiem, co mówię. Ja zaczynałam od niewinnego relanium, stilnoxu itp plus trochę alko oczywiście. Pierwszy raz złamało mnie, kiedy powiedziałam sobie stop i okazało się, że w ogóle nie mogłam spać. Sama zgłosiłam się na detox. Nie minęły dwa tygodnie, a mi czegoś zabrakło i wtedy wpadłam w jedno z najgorszych gówien, jakie istnieją: Clonazepam...z tego wyratował0 mnie 10cio tygodniowe zamknięcie i dłuuuga terapia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
Napisalam wiadomosc ale chyba mi nie wyslalalo musze od nowa.n Nie pojecia co jest piec, noedawno sie do domu dostalam. To xo wrzucilam to dzialanie jakby bardziej w kierunku kwasa idzie, nie mowie ze doslownie, ale bardzien ten klimAt,nie lubie tak sie czuc, W ogole mam wrazenie jakby mnie nie bylo tutaj. I wydaje mi sieze jestem strasznie chuda i mam zasuszona twarz. K****, ostatnie czego chcialam to jakies halucynacje. Wgl pamoetam tylko jakies przeblydki z 2 h ostTatnich, wiem e sie zgubilam, rozmawialam po angielsku i w ogole Nie moglam Rozpoznac w jakim jezyku mowie Kongo, Nie lubie takich akcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
Nie wiem jak opisac to co sie dzieje teraz. Strssznie duzo ptakow spiewa i mi sie to zakodowalo, Skupilam sie na pisaniu i skoncentrowalam na klawiaturze jak zaczely spiewac, jak przestAja to mi sie p******i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdroszcze ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest straszne ze czlowiek moze sie dopuscic do takiego stanu. mam 30 lat i nigdy w zyciu nie bralam narkotykow, nawet nie umiem sobie wyobrazic co czuje czlowiek jak sie nacpa,ale to co pisze autorka jest straszne, wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
Nie ma czego Mam takieu uczucie jakbym skladalala sie z samych kosci, ale te kosci sa w srodku puste Nie podoba mi sie to, to jakis psychodelik chyba, tak dla paru osob chyba, bo mnie sama to miazdzy Nie mialam nawet kody juz na dzis, ale tego proszka moglam sobie darowac, bo sie boje, a nie lubie psychodelikow bo mam paranoje potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
Co do jedzenia to zalezy po czym. Dzisiaj jak pomysle O jedzenuu to mnie mdli, wczoraj Tez Nie jadlam Ale jakbym tylko mj palila to bym jadla bo zawsze glodna jestem wtedy. Na diete to inna grupa substancjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
Zrobilam sobie zdjecie swojej twarzy zeby sprawdzic na trzezwo Czy mnie rzeczywiscie tak skulo jak mi sie wydaje.bo albo Zbrzydlam w godzine i wygladam jak kosciotrup albo Mi sie tak wydaje. Mam nadzieje ze mi sie wydaje, bo syrasznie brzydko w lustrze wygladaja te kosci, a na codzien ich nie widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No qrwa już nie wytrzymałam.......i dalej cię czytać nie mam zamiaru o Albo idziesz na prawdziwy DETOKS albo daje ci pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
I w ogole moje oczy sa jakies w******* w tym wszystkim a ja z ludzmi rozmawialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
No co ja poradze ze tak wyszlooo. Poza tym dzisiaj nawet kody nie bralam , a tego tez nie powtorze bo maks ciezko sie czuje i sie bohe troche. Znowu mam wrazenie ze musze spelniac czyjes oczekiwania :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość  d
Nie lubie jak ktos tak mowi. Wiem ze sie pozbieram Np moglavym rzucic cpanie dla faceta ktorego kocham ale musze najpierw sie w innym zakochac Zreszta jaki porzadny facet by mnie chcial. Tzn chcialby, ale na chwile , bo nie wyobrazam sobie zeby ktos normalny dal rade Ze mna. Oczywiscie moglabym tez zlapac fajnego Faceta na seks, samotne wieczory itl ale nie chce mi sie twotzyc Kolejnych powodow do klamania, bo przeciez jakz kims v

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
Kurcze Nie dokomczylam i Mi wyslalo. Tamto to bylam ja. Aa, nie chcwe tworzyc nikogo loznawac bo i tak bede klamac. Vxy Czy o cos pocobnego mi chodzilo. Nie pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem wróżką... Prorokuję,że oszukując samą siebie nie dotrwasz nawet do "klubu 27" chyba wiesz co to PIsalam przedwczoraj i wczoraj tez ktos o tym napisal:masz duzo kasy,stac cie na detoks w dobrym osrodku.A jesli boisz sie,ze rodzina sie domysli,mozesz wynajac kogos kto bedzie odbieral twoj tel,odpisywal na smsy i nikt sie nie pokapuje Ale niestety ty nie chcesz przestac.Tobie poprostu sie nudzi na haju.A twoj detoks pożal sie boże...Zamiast mefy koda...prosze cie...wydawalo mi sie ze czytam wyznanie bezmoga a nie inteligentnej,doroslej kobiety...Kogo ty chcesz oszukac?Chyba,ze chodzi tylko o zapewnianie nam-kafeterianom-rozrywki. Zamawiam wiązanke na twój grób,bo niestety to sie kroii...a powiem wiecej!Wyślij zaproszenia na pogrzeb do rodziny,bo twoj koniec sie zbilża!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
Jeny nie pisz takivh rzeczy prosze, Strasznie sie czuje czytajac to, Az mi niedobrze sie zrobilo. Czasami strasznie duzo emocji mnie zalewa naraz.tersz pewnie tez wyolbrzymiam bo zrobiona wciaz jestem. Poza tym nie jeatem jakims menelem i wiem ze sie pozbiersm. Tak teraz sie czuje :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
R.I.P. :( Kiedy przechodzisz na całkowity detoks? Dzień przed pójściem na zajęcia? Bo tak to odwlekasz zamieniając jedno g***o w drugie. Kiedy przestaniesz się oszukiwać, że sama z tego wyjdziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×