Morfina niekonczacy sie detoks prosze o pomoc

Musze koniecznie posprzatac o zrobic zakupy typu proszek ( do pranis :p) itp Przeraza mnie ta wizja ale poki trgo nie zrobie to nawet nie mam prawa blanta Tak sie zapre

o proszę jak pięknie :) zakupy nie zrobione dziewczyna nie zapali blunta, to się nazywa mieć samozaparcie, bierzmy z niej wszyscy przykład

Skasowalo mi moja wiadomosc :( Nie pamietam o co mi chodzilo alw lownie o to ze zaszlam do polskiego sklepu i sama nie wierze ze na polce z apapem i innymi rzeczami zobavzylam thiocodin. Tutaj kodeina hest scisle zabroniona, ani jednego leku z koda bez recki, na recke mi tez nie dano wiec stracilam Kase na lekarza tylko A tutaj typ sobie z polski sciagnal tabsy z sama koedina w sumie, nawet nie trzeba filtrowac i sprzedaje z drozdzwokami. Wzielam glupia tylko 5 paczek ktore od razu oj****am ale kupie wszystke jutro. Nie ze sie jakos uj****am, ale jak piwem zapijam i pale to jest ok. Jakby ten dol sie zakopal we mnie, bie jest dobrze, ale ne jest tez c*****o :) Od razu mam lepszr podejscie, nie libie tego bo planuje ze pojde. A silownie, zaczne sie odzywiac zdrowo, przestane sie dolowac jak waga czasem pokaze 50 kg , zaczne podrozowac - tak teraz czuje ze tak bedzie ale potem mi przejdzie i bede sie. Zula zalosna bo nic nie zrobie jak zwykle. Nie sadzilam ze bede w sytuacji kiedy koda bedzie mnie cieszyla. Musze poznac ludzi

A i jeszcze naoisalam, ze ostatnia wiadomosc nawet mnie rozsmieszyla xd bo glupio to brzmi fakt I tam nie posprzatalam Co do poznawania ludzi to tutaj najlepiej alko sie sorawdza jak dla mnie, zaraz po wsElkich speedach bo to wiadomo. Po alko umiem rozmawiac z ludzmi, tak normalnie to Mo sie nie chce ostatnio, czasem jka jakas euforie na wejciu zlapie to z kins pogadam ale mi sie odechciewa. Bo przeciez nikomu nie powiem o tym co mnie trapi, a kk***wsko mnie nudza czyjes zwiazki itp. Zdaje sobie sprawe ze tak samo kogos nudzi moj zywot ale nikogo nie zmuszam do sluchanoa o tym. Noe potrafie pisac. Mam zbyt duzy chaos w glowie , nie umiem ubierac moich mysli w slowa, w ogole jak sie to czyta to strasznie slabe ale probuje po prostu powiedziec w danej chwili to co mi lezy

Tak mi sie przypomnialo, ze zawsze na polskim mi z***biscie jakies rozprawki, wypracowania wychodzily a opowiadania, czy jakis wierszyk zlepic to ni c***a Od kiedy pamietam 98% rzeczy trgo typu( jakies blogi , pamietniki) wydaje mi sie zalosne A teraz sama z braki laki swoje zale w necie wypisuje. K***a tak apropo hobby to moglam sie wziac za bloga modowego, kulinarnego , robic paznokcie, wlosy , tyle rzeczy moglam robic Zeby sie czyms zajac i nie miec czasu na motanie

Pomijam fakt ze moglam calkowicie zajac sie nauka. Wiem ze to brzmi niezbyt realnie, jakas zawyzona samoocena sie przebija przez tk zdanie, ale podobno jestem inteligentna, mam potencjal itp. Interesowalam sie kiedys chemia taka prawdziwa. I mi wychodzilo i rozumialam Ale sie przerzucilam na chemie praktyczna i teoria mnie nie satysfakcjonuje :/

A jeszcze jedno- ostatnio coraz czesciej czuje sie jakby odrealniona, nie wiem to okreslic, tak jakby to nie bylo na serio wszystko, powaznie nie umiem opisac o co mi chodzi. No pattze sie na ulice np i takie mysli mam ze po co gotowac np i jesc rozne rzeczy jak ktos otos sie cale zycie zdrowo odzywial i tak moze zachorowac albo jaki jest sens tego , ze sie pracuje Generalnie to chyba chodzi o sens chociaz tak naprawde nie wiem o co chodzi No ale nigdy sie Nie zastanawialam PO CO A TEraz mnie to meczy nie wiem Czemu, Nie chce sie zadreczac bi zbyt latwo dojsc do Wniosku ze PO NIC, a mam sklonnosci raczej do myi samobojczych

Mnie tez nudzą czyjeś związki i obrabianie jedna drugą dlatego czytam co wykombinujesz ale widzę,ze nie dajesz rady zdziałać nic konkretnego

Loo, dopiero mnie poskladalo jak piwo wypilam cale. Nie spodziewalam sie. No raczej teraz nic nie zdzialam, nie wiem czy wstane na jointa czy spale go w lozku. Tak poza tym to to byl moj glowny problem orzez ostatnie pol roku, nawet rozwazalam rzecenie papierosow z tego powodu. Ale papierosy wydaje mi sie ze podbijaja dzialanie wiec nie moglam. Nawet po kodzie mam mdlosci mega, dieta wydaje sie nie buc zadnym problemem

Chcialabym miec taka przyjaciolke od cpania, ale taka zeby nie byla z jakiejs patologii tylko byla podobna do mnie. Kiedys mialam. Ma to co peawda zly wplywbo obie sie usprawiedliwialysmy i ciagnelysmy w dol nawzajem ale to chyba i tak lepsze niz byc samemu. Fajne czasy W sumie przez nia tak polecialam Ona moze to samo o mnoe powiedziec

ale ty jesteś patologia, tylko tego jeszcze nie widzisz:-)

Nie zaglebialam sie w pojecie patologii, wiem ze mam taka osobowosc, ale chodzilo mi o ti zeby ta osoba miala normalnie pieniadze, wygladala norlmAlnie a nie w jakims dresie i nie byla tepawa. Takie pierwsze skojarzenia z patologia

W ogole mialam duzo biednych znajomych i mi ich szkoda , bo nie maja kasy czesto i robia rzeczy, ktore mi sie wydaja niedopuszczalne, w sensie kradna, albo laski robia za kase. Chociaz wyniesienie pierscionkow matki tez sie jako kradziez klasyfikuje, ale nie ruszalo mnie to az tak. Chociaz sama tego nie robilam. To dobrze

K****, nie jestem w stanie powiedziec czy sie mowi klasyfikuje czy kwalifikuje xd dziura

Ja w twoim wieku wyjechałam zagranicę poznawałam nowych ludzi chodziłam na największe dyskoteki nie miałam czasu spać , a ty siedzisz zamknięta w czterech ścianach i ćpasz dotego sama. Życie ci ucieka między palcami

No teoretycznie tez podrozuje, w sensie ze zmieniam miejsxa zamieszkania, latam po 'wiekszych' duskotekach, poznaje ludzi, ale z reguly konczy sie to zalaniem albo jakimis pillsami, niekiedy obudZenie sie obok kogos kto nie jest moim chlopakiem i straszny moralniam. Chyba dlatego wole byc sama, bo az tak wbrew pozorom nie odp*****lam jak cpam. Po prostu nie moge isiedziec w miejscu, mam potrzebe nieustannego robienia czegos wbrew sobie

Gdzie nie pojde, tam przeginam i nie chce jiz potem widziec tych ludzi i wylaczam telefon i jakby uciekam do nastepnego razu az cos mnie wezmie na odp*****lanie. Pewnie gdyby nie fizyczne objawy uzaleznienia tym razem, to mialabym na koncie kolejny przygodny seks, krory zawsze strasznie przezywam i kazda noc zalana. Bo najgorsze rZeczy robilam jak robilam Sobie odwyko. Ale od takich rzeczy fizycznie sie nie uzaleznia, a teraz nie mam siy i i tak caky czas kminie co zrobic dalej

Ok, bywasz w świecie, na imprezach wśród ludzi, ale czy pamiętasz cos z tego?

a nie chciałabyś uwolnić się w końcu i zacząć kierować swoim życiem?

No wlasnie nie bardzo, a jak juz to wole nie pamietac... A nie zawsze robie cos mega Zlego, czasami tylko sie spije i zjaram ale przy ludziach, lrzy ktorych nie chhcialabym Tego Robic, albo tylko soe nede z kims calowac a juz sie czuje okropnie winna i mam strasznego dola. Nie wiem czemu A co dopiero jak sie z kkms przespie. Z calego Seksu jaki mialam w zyciu pamietam dwa razy :/ No z ta pamiecia Jest problem, ale to wlasnie alkohol mi najbardziej szkodzi, po dragach, mijajac imprezowe srodko ktkre coraz raadziej stosuje, jestem zdystansowana do ludzi i w ogole nie chce mi sie Z nikim Gadac

No wlasnie niby chcialam, ale teraz jak jestem krok blizej, bo nie Mam morfiny to i tak jakos nie czuje zebym choxiaz triche bardziej kierowana. Bardziej czuje sie jak w pulapce, jestem non stop Spanikowana, nie mam pojecia co zeobic ze soba, przesyalam Wykonywac podstawowe czynnosci. Wiec nie powiedzialabtm ze to jest kierowanie zyciem Swoim

pamiętam jeszcze z czasów pierwszej młodości to poczucie winy na kacu :/ Tak jak ty, nie zawsze zrobiłam coś złego (ale zdarzało się), a czułam jakiś wstyd po przebudzeniu, jakby doszło do jakiejś mega siary z moim udziałem (a wcale nie) czułam się winna, a nawet się nie upiłam.... :/ Zostało mi tak na stałe :/ Nie jestem alkoholiczką ale mózg to zakodowal

O k*****, tak sobie pomyslalam co by to bylo jakby sie dowoedziala rodzina na co hajs przep*****lam. Ja w zasadzie nie wieze roznicy miedzy fanaberiami sushi codziennie a cpanie Oni sushi lubia Wiec nie jesr az tak zle, gorzej bylo jakbym cpala I zajadala to jakims drogim zarciem

Wreszciemnie ktos kuma! Tylko jedna osobe taka poznalam, taki rasta typ ogolnie, wiec sie zdziwilam. Straszne to jest bo obojetnie dzy sie z kims przespie, czy nie , i tak sie bede czula jak ostatnia szmata

Jak dla mnie to jest jedno wilekie prowo.Ktory uzalezniony zawraca sobie doope studiami a tym bardziej kaffe? Najprawdopodobniej,nudzi jej sie na haju albo i robi nas w jajo. Żyje w looksusie,stać ją na weekandowe wypady samolotem do kraju conajmniej raz w miesiacu,markowe ciuchy,droga uczelnie? A moze to jakas corka celebryty?Nawet jesli,to polscy celebrity nie zarabiaja tyle,zeby sponsorowac fanaberia corek!!! A nawet jesli stac i ma rok wolnego i wolna kase i jest za granica(zakładam,że zna obcy jezyk)to dlaczego nie wybierze na terapie do zamknietego osrodka? Skoro masz autorko ekscentryczna matke,wmów jej,ze jedziesz medytować do Tybetu,albo na szkole przetrwania.Nikt sie nie domysli,ze jestes na odwyku,a w obcym kraju co ci zalerzy?Skoro spisz na kasie to po wyjsciu zmienisz kraj na inny,a rodzicom powiesz,ze ta uczelnia ci nie pasuje.

No a pomysl sobie, ze pochodze z rodziny, ktora usiluje byc tradycyjna i nie ma mowy o niestudiowaniu. Tym bardziej ze wyniki w szkole mialam dobre a najczyciele byli o tykenwnoorzadku ze sie nie wyracali mimo ze wiedzieli. Moja matka nie jest ekscentryczna. Ja nie jestem na tyle odwazna zeby nie studiowac i odciac sie od kasy Ten rok znarnowalam Nie kazdy kto cpa jest menelem. Jak Masz troche rozumu to da sie ogarnac, zreszta ejsten w dobrej sytuacji. Poza tym nie chcesz nie wierz, to dla Mnie,'nie dla ciebie. Mam jedna osobe ktora sie odciela w rodzinie, na kazdej uroczystksfi jakiejs smiesznej rodzinnej szepty o niej ze bierze Narko , jest homo itp. Nie mowie, troche prawdy, ale nie wygladaja na jakichs wspolczujacych.

Poza tym nie znam zadnego innego forum, a nie chcr na jakims cpunskimmoisac bo tam mi sie wydaje ze ludzie sie bardziej najrecaja. Dlatego tez terapie rzucilam kiedys

wszystko na kafe jest prowem dla niektórych

W nocy nie wiem co sie stalo ale palilam z lufy i chyba stracilam przytomnosc, nie mam pojecia bo pamietam ze bralam bucha i nagle patrze, panika totalna, nie mialam w ogole pojecia gdzie ja jestem i co mam zrobic****atrze ze koldrze grudka sie pali i dopiero pa paru sekundach sie otrzasnelam i poszlam do Lozka bo sie wysyraszylam. Nie moalam nigdy czegos takiego

I ty piszesz, że nie jesteś patologią ???? bosze swięty :-)