Morfina niekonczacy sie detoks prosze o pomoc

Hehe nieźle! Jesteś menelem! Z kasą starych i w swojej własnej melinie! Ty myślisz, że jak nie leżysz gdzieś na dworcu zaćpana to nie jesteś menelem?? JESTEŚ MENELEM I SKOŃCZONYM CZŁOWIEKIEM!

Nie jestem zadnym bezmozgiem Ake tez dobila mnie mysl ze nie jestem dojrzala kovieta. Ani djbrAla Nie jestem, ani kobieta, nie zachowuje sie w taki sposob a przed wszystkimi udaje ze taka jestem wlasnie. Bo powinnam byc teraz na tym etapie

Nie spodziewalam sie, ze wszyscy tutaj beda kazdemu smierc Przepowiadac... Probuje sie pozbierac, powtarzam, nie jest

To nie jest przepowiednia tylko pewność! Rozumiesz to?? Śmierć cie czeka i to w męczarniach! Gnijesz od tego syfu od środka!

jezeli ten temat to nie prowo i ta osoba istnieje naprawde, to tez mysle ze niedlugo pozegna sie z tym swiatem

I nie każdemu to tutaj przepowiadamy tylko tobie, ćpunce!

Nie spodziewalam sie, ze wszyscy tutaj beda kazdemu smierc Przepowiadac... Probuje sie pozbierac, powtarzam, nie jestem na zadnym konkursie, To ze trafi sie mniejsza czy wieksza porazka m Nie Znaczy chyba ze sie nie da nic zrobic. Nie, nie jestem zadnym menelem, sa jakies Granice

Ja p*****le, serio sie pytam czemu na ludzi naskakujecie... Ja np Soe stresuje jak takie rzeczy czytam.

ona i tak nie przestanie cpac to widac ze to jest silniejsze od niej, przykro sie na to patrzy ale widocznie na zyciu jej nie zalezy, wie do czego to prowdzi

Weź się przestań oszukiwać! Sama nie dasz rady! Posprzątałaś już tą swoją prywatną melinę??

Były dobre rady to pieprzyłaś swoje to może jak będziemy pisać o samej śmierci (co cie czeka na 99%) to cie otrzeźwi i pójdziesz na terapię. Jak chcesz słuchać miłe rzeczy i przede wszystkim optymistyczne to weź lusterko i sobie do niego gadaj, że sobie poradzisz itp tutaj poczytasz już tylko o śmierci.

ludzie prosila o wsparcie a nie o dobicie .

ja na ciebie nie naskakuje, nie pisze tego zlosliwie ani zeby cie przestraszyc, widac po tym co piszesz i jak piszesz, ze jest z toba juz bardzo zle, nie dosc ze cpasz to jeszcze sie odchudzasz jesz 300kcal dziennie, zaden organizm tego nie wytrzyma, to sa fakty a nie straszenie, jestes dorosla chyba masz swiadomosc do czego to prowadzi?nie chce mi sie juz nawet tutaj pisac bo to nie ma sensu, ty juz skazalas sie na smierc

ale jakie wsparcie mamy dac? mamy napisac, ze da sobie rade ze bedzie dobrze? ona potrzebuje natychmiastowego leczenia bo bez tego nie pociagnie juz dlugo

O Jezu... Ludzie, dajcie jej serca trochę.. Albo tak nie wbijajcie w ziemię chociaż. No niestety, morfina to chyba druga najbardziej uzależniająca rzecz po heroinie... Antydepresanty by Ci się przydały, idź do lekarza i poudawaj depresję czy coś... Wyobrażam sobie jak teraz musi Ci być ciężko. Odstaw alkohol i fajki, zostań przy marihuanie i jak bolą Cię kości, czy mięśnie, to kup Aviomarin, albo cokolwiek z difenhydraminą/difenhydramatem. Tylko nie bierz więcej niż 2-3 tabletki na raz, to będziesz mieć przyjemnie odrętwione "watowate" ciało. I spać może pójdziesz. Na pierwszym miejscu Aviomarin! I jeszcze jak już ćpasz, to często zmieniaj dragi, żeby się za bardzo nie uzależnić od niczego więcej. Powodzenia, może wpadnę tu jeszcze niedługo. :) .

Powaznie nie chce umrzec,kurcze,paranoja. Te 300 kcl to nie caly czas, Na krotko, to fakt ze Za malo. Panikuje, nie wiem czemu bo wlasciwie nie biore teraz Niczego co by mnie moglo zabic, ale moj organizm Mimo ze mlody jeszcze to i tak pewnie nie jest w jakiejs z******tej kondycji. Prosze nie straszcie mnie bo naprawde Nie lubie czytac o takich rzeczsch

Aha, no i jeszcze chciałem napisać, że to może przez alkohol wszystko Cię boli, no i wymioty... Wiadomo. A poza tym, jak dużo pijesz to też możesz puchnąć przez to.

Do 7 stron było miło, dobre rady o odwyku. Ale nie lepiej ćpać dalej i przerzucać się na inne g***a. Teraz dopiero jest prawda która cie może wstrząśnie! Chociaż co teraz piszesz to śmiem w to wątpić. Dalej to samo, same kłamstwa!

ona nie bierze niczego co by ja moglo zabic...litosci. wciagasz cale opakowanie kody i popijasz to alko, kupujesz jakies nieznane substancje dziewczyno jesli zalezy ci na zyciu to oprzytomnij nim nie jest za pozno. tu cie nikt nie straszy tylko trzezwo ocenia sytuacje, bo to jest oczywiste, ze prowdzisz sie nieuchronnie na tamten swiat

aja sobie zaraz spal blaszke, powodzenia ci zycze, ja nie probuje nawet przechodzic na det mam w*******

Autorko ,wybralas zleforum.wejdz na hyperreal ,tam doradza ci jak masz z glowa zejsc i poprawic kondycje ciala i mozgu.powodzena. Aaaa gdzie. Mieszkasz? Ja jestem z de z dortmundu.moze chcialabys sie spotkac? Tylko uwaga ja nie cpam.

Na swedzenie antyhistamina no atosil -prometazyna,lekarze chetnie wypisuja w de , a atosil dziala tez przeciwwymiotnie,na wymioty aviomarin,na leki i spanie benzodiazepiny ale nie dluzej niz 2 tyg bo sie wj***esz. Prometyzyna dziala tez lekko uspokaajaco,pij duzo melisy,miety,uspokoisz zoladek.jedz lekkostrawnie,zupki i z jakimis warzywkami i mieskiem.musisz jesc,musisz miec pelny zoladek,duzo magnezu i witaminy z grupy b ,witamina c duze ilosci.wszystko jest do przeczytania na forum ktore ci podalam.aaaa i radze nie pic duzokawy nakrecasz sie,zoladek cieboli,postaw narazie na delikatne ziolowe herbatki.

Dziekuj***ardzo, jutro kupie te leki,ktore Uda mi sie kupic Niestety, nie mieszkam juz w de,ale bd tAm w przyszlym tygodniu wiec okop

http://hyperreal.info/talk/heroina-morfina-t22885.html. Poczytaj

Miałam koleżankę alkoholiczkę, jej ulubione powiedzonko to "bardzo ładnie dałam radę" no cos tak jak ty jeśli mowa codziennych czynnościach i zawieraniu znajomości na gazie, tez miała luki w pamieci, ale dawała radę ;)

ludzie az sie wierzyc nie chce, ze tak mozna zyc :O i na czym ten swiat stoi, ze w internecie mozna znalezc rady jak sie domowym sposobem z-rehab-owac albo jak "bezpiecznie" cpac i miec z tego maxymalne "korzysci." to jest totalny upadek cywilizacji. jak bardzo trzeba miec zryta psychike zeby sie doprowadzic do takiego stanu? wspolczuje waszym bliskim. moze jak sie prawie znajdziecie na tamtym swiecie zrozumiecie, ze najwyzszy czas skonczyc z niszczeniem samych siebie, bo watpie zeby bez bliskiego spotkania ze smiercia wam sie to udalo i cokolwiek do was dotarlo.

uważaj bo stracisz kontrolę nad swoim ciałem, tamta z postu wyżej (8:50) popuszczała mocz nie tylko piła ale pózniej też ćpała więc dokladnie nie wiadomo skąd to się wzieło, narko szybciej zryły jej banię niż alko, ty jesteś o wiele bardziej inteligentna od niej, więc po prostu dłużej będziesz się trzymać ale nic ponadto

wcześniej zanim spadła na dno była moją koleżanką, opowiadała straszne rzeczy, jak się zlała w trakcie seksu, niby się śmiała ale często do tego wracała więc musiała to przezywać. Ciągle pytała, "jak myślisz co to było, mocz? on to później wąchał wstyd mi" Tak m.in. wygląda seks pijaków i narkomanów, a było tego więcej więc powodzenia :O

Pewnie ćpunka będzie dzisiaj spała do 18stej :/ Ale, jest na detoksie ;)

Nie do 18, tylko do 14 3 h temu sie obudzilam ale nie moge sie z lozka wygrzebac. Wstyd mi bo duxo racji macie itp a ja dalej glupio robie ale ciezko tak z dnia na dzien znormalniec. Co do twojej kolezanki, to to obrzydliwe, ale pelno sie takich obrzydliwych aspekrow trafia. Jak ja sie budze po nocce obok kogos i nic nie pamietam to tez Zawsze mysle czy nic glupiego nie zrobilam itp Musze wstac, ale nie mam sily, a jak wstane to Znowu bede z uporem maniaka myslala o tym zeby sie wylaczyc Jestem zmeczona juz, Moze rzeczywiscie powinnampoczytac o uzaleznieniach, ale to sie wszystko takie oczuwiste wydaje jak sie slysz