a my właśnie żyjemy za 3000zł i dobrze nam

jezu to ja mam 3000 na sam siebie i wydaje mi sie, ze to malo... naprawde trzeba pracowac jak wol, zeby miec wiecej? to twoj maz skonczyl jakies studia czy tak na budowie?

autorka ma dobrze poukładane w głowie i dlatego tak po niej jeżdżą kafeteryjne "bogaczki" :D my żyjemy z mniejszej kwoty, ale nie mamy dziecka, a na koncie oszczędnościowym mam około 35 000 na czarną godzinę, których na razie nie ruszam tylko przelewam na kolejne lokaty. szkoda, że oprocentowanie takie teraz kiepskie.

dziewczyno jak dorabiasz do dochodu to znaczy ze masz wiecej niz te 3000 czy jak? p********z równiusieńko i plączesz się w zeznaniach. z******* prowokacją.

Jak pisałam mąż je mało wędliny. Poza tym u nas w domu nie ma mody na zapychanie się chlebem z wędliną 15 plasterków, to pewnie 15 kanapek? Pół chleba? Hmmm ciekawe jak on wygląda - zaraz napiszesz, że jest bosko zbudowany bo ćwiczy smiech.gif A w rzeczywistości taki Fred Flinston x my kładziemy po dwa plasterki na kanapke, na to jeszcze pomidor, ogórek, papryka. A mąż zjada średnio 4-5 kanapek na śniadanie, drugie tyle na kolację. Ja po dwie. Dzieci mimo że przedszkolaki też potrafią wciągnąć po dwie kromki....więc te 15 plasterków to by nam na śniadanie nie starczyło.... a ty masz to na 4 dni....

Ty od Legalnej Kultury - Nie trzeba filmów ściągać, żeby je obejrzeć - słyszałaś o czymś takim jak ipla lub vod? Po drugie, gdyby ceny biletów były niższe, ludzie częściej odwiedzaliby kino. Zauważ, że na teatr czy filharmonię ludzie znajdą środki - ale ceny biletów za filmy są niewspółmierne do poziomu rozrywki ;D

Stary trep emeryt i małe dziecko w wieku przedszkolnym i do tego prowokująca baba.Ja mam 2500 z synemi żyję tylko mi nie p*****l że super żyjesz za te swoje trzy tysie.

zapomniałaś doliczyć kwote za jedzenie dziecka w przedszkolu- 5zł dziennie - miesiecznie daje 100zł. benzyna? Bilet na autobus?fryzjer? lekarz? Piszesz 200zł miesiecznie na chemie, kosmetyki, leki...Rozumiem, ze wszyscy jestescie zdrowi, zadnych kremow nie uzywasz? ja nie neguję, ale coś mi sie wydaje, ze nie uwazglednilas wszystkiego.

Bzdury do kwadratu 29.05.2014 Po pierwsze- mąż odszedł z pracy i zajmuje sie domem, czyli do jakiego jego dochodu Ty dorabiasz? Ktos mu płaci za zajmowanie sie domem? -------ZER Po drugie- przedszkolak chodzi do darmowego przedszkola? bo nigdzie nie widze opłaty za przedszkole. ------ 5 darmowych godzin - nie słyszałaś? Po trzecie-oszczędzić możecie 300-500 zł miesięcznie, jeśli chodzi o ścisłość. Przy założeniu, że nigdy, w żadnym miesiącu nie wydajecie niczego ponad wydatki standardowe. Nie kupujecie ciuchów i obuwia, nic Wam sie nie zepsuje, nie idziecie do dentysty, nie musicie pilnie pójśc do specjalisty. ----- możemy tyle oszczędzić, ale nie zawsze bo właśnie zdarzają się wydatki ponad standardowe, ale właśnie te 300-400 zł mamy na takie nieprzewidziane okoliczności. Żyć się da, ale nie każdemu odpowiada życie bez owoców ------obecnie mam w domu 1kg truskawek, 4 jabłka, 1 kiwi i 4 nektarynki, wakacje na kupie z całą rodziną ---------na kupie mąż, ja i dziecko-----faktycznie kupa ludzi:D , brak wycieczek ------robimy sobie często wycieczki rowerowe, od czasu do czasu gdzieś się wybierzemy żeby własnie coś pozwiedzać - koszt takiej wycieczki to nie więcej jak 200zł, zwiedzania, urzmaiconego jedzenia na codzień ----mamy urozmaiconą dietę, a że nie jemy pół chleba na raz? cóż nie każdy żre jak świnia itp

stary tren i przedszkolak?:-D późne ojcostwo. Prowo aż smierdzi. To Pan wojskowy co je całe dnie? Przyzwyczajony był do wojskowego jedzenia-a tam porcji nie ma jak dla oświęcimia:-D. Dzieciak pół kawałka chleba na sniadanie..... moje 8 miesięczne ma bardziej urozmaicona dietę

poza tym sorry, 200 z na kosmetyki i chemie dla 3 osob... podklad ze sredniej polki cenowej kosztuje 50 zl... proszek do prania dla trzyosobowej rodziny to koszt kolejnych 50 zl na miesiac przypuszczam, chyba, ze pierzesz w E i masz potem uczulenie. nie wierze, ze tyle jecie, Twoje dziecko bedzie chore z tego niedozywienia

to widzisz ja jem lepszą wędlinę - bo po 37zł za kg. boze jaka jestes smieszna hahahah Ty kupujesz w sklepie za 37 zl a ja za 30 zl od gospodarza ktory ma zysk na czysto bo nie ma dzialalnosci hahah aha i widzialam jak on robi ta wedline, pierwsza klasa ty kupujesz gowno

Heheheheh ja mam na rękę 2500 miesięcznie, jestem sama i ledwo mi starcza na wszystko. Nie wierze autorce

proszek do prania-Persil 20zł, Płyn do płukania 10zł, papier toaletowy ok 4zł, szampon odzywa, 20zł, domestos-10zł, podpaski i wkładki 12zł, antyperspirant/maskara/podkład/tusz do rzęs/pianka do golenia/maszynki/-ok 50zł miesięcznie( bo kupujemy srednio raz na 3 miesiące)/ płyn do naczyń ok 10zł, płyn do podług 5zł..wymieniac dalej? bo już teraz mamy 141zł.....

i to wszystko praktycznie z najniższej półki.... bo większość to marka ARO...i nie wmawiaj że jest lepsze:-o

nie da się wyżyć za tyle w trzy osobowej rodzinie ja miałam troszkę oszczędności ale się kończą na wczasy nie jeździmy bo mas nie stać ca miesiąc dokładam do wydatków około 800 zł i nie żyjemy ponad stan.

Ale co wy się czepiacie???jeżeli autorka jest w stanie wyżyć za 3000 zł miesięcznie to co wam do tego???co za debile tu siedzą.

a ja nie lubie duzo wędliny na kanapce i wystarczy mi do tego albo ogórek albo pomidor nie musze miec i jdnego i drugiego i jeszcze papryki i pisanie, że 15 plasrów wędliny nie starcza na śniadanie...no chyba że to jakies malutkie plasterki... nie wiem czym wy się chwalicie. Przypomniało mi się jak za dziecięcych lat jeździlismy do babci na wieś na wakacje. To było lepsze niż jakieś morze, góry itp uwielbialismy to. Kolegowaliśmy się z dzieciakami z tej wsi i jeździliśmy czesto 2 km dalej nad jezioro. A jednego lata przyjechała tam jakas rodzinka z Wrocławia z 2 dzieci i te dzieci ciagle kpiły z tych moich znajomych ze wsi ( zapytali się skąd jestesmy i później kpili ) "ale fajne wkacje 2 km od domu...a ja mam 2 domy i w każdym pokoju tv....ale macie wiejski akcent...ale macie stare rowery" i skąd to się wzięło? skąd ter kpiny skoro moi znajomi ze wsi byli szczęśliwi i nigdy z nikogo nie kpili, z tego jak żyją. A Ci co wysmiewali ? mieli 2 domy itp a na wakacje dlaczego gdzieś nad morze nie pojechali albo za granice tylko pod namiot przyjechali? tak ich wychowano? taki dawano przykład...jaki wy przykład dajecie swoim dzieciom skoro kpicie z kogoś kto zarabia najniższa krajową itp? dlaczego niby jest gorszy skoro jest zczesliwy ?

podpaski i wkładki- 12zł MIESIECZNIE?

tu ta od legalnej kultury - na ipli i vod nie ma za wielu nowosci. ale ładnie kombinujesz swoim móżdżkiem. chyba ze nie siegasz po nowosci a ogladasz na wspolnej wszystkie odcinki jeszcze raz :P

Myślę ze jedni radzą sobie tak ,drudzy inaczej ale obrażać czyjegoś męża nie wolno nie ważne ile je i co robił wcześniej i ile ma lat to indywidualna sprawa każdej pani.bądzcie ponad to ,i nie obrażajcie nikogo

groszekzmarchewką :jesteś bardzo nerwowa ale masz rację jeśli pojawił sie temat to mamy prawo się wypowiedzieć ale myślę że troszeczkę delikatniej też można

jestem ponadto... i daje mężowi normalne porcje :)dziecku tym bardziej

Proszek do prania kupuję w promocji - na ogół Rexa coś koło 30 zł za 6kg. Płyn do płukania Lenor - też na promocji za 2l jakieś 13zł - dawno nie kupowałam to nie napiszę dokładnie. Płyn do podłóg Ajax - 4zł za butelkę. Wystarcza na dłuuuugo. Antyperspirant? Raz na miesiąc w granicach 15 zł dla mnie i męża -w Rossmanie często są promocje. Kremów nie używam. Mam 30 lat i piękną cerę - więc nie muszę. Balsam do ciała to wydatek 20zł i starcza na kilka miesięcy. Tusz do rzęs 20zł na pół roku mam. Mąż był w MSW, nie w MONie, jeśli tak Was to interesuje i ma 37lat, więc nie jest żadnym starym dziadem.

Balsam do ciała to wydatek 20zł i starcza na kilka miesięcy. Tusz do rzęs 20zł na pół roku mam. hahahah balsam kilka miesięcy...hahaha tusz pół roku otwart..pisz dalej-pośmiejemy się.

tusz do rzęs-20zł.. jakoś super.. Ajax 4zł na długo? to ty raz na tydzień myjesz podłogę czy w kawalerce mieszkasz? My mieszkamy wmałym domu bo 110metrów . Mamy małe dziecko i podłogę myje codziennie...a 4zł Ajax kosztował...ze 2 lata temu. Nawet qw promocji przeszło 5 kosztuje :-D

Wkurzają mnie takie durne tematy. One tylko dają pretekst pracodawcom, aby nie dawać pracownikom podwyżek. No bo po co? Jak są takie za 3000 wieeeele kupią. Do autorki. Ja mam jakieś 400 zł więcej, ale też jedno dziecko więcej też. Do tego obie w wieku nastoletnim. Żeby coś odłożyć muszę kombinować, bo te twoje 200-400 zaoszczędzone idą w ciuchy i potrzeby szkolne dzieci. Żeby jechać na wakacje owszem, da się. Ale się szuka noclegu takiego, aby był tani z możliwością ugotowania sobie samemu obiadu. O posiłku kupnym w lokalu zapomnij. Mało tego, żeby uzbierać na te wakacje , to trzeba odkładać co miesiąc 200 zł. Nie palimy, nie pijemy, a na kino nas nie stać. Z jedzeniem też nie ma cudów. Od ładnych paru lat nie jedliśmy wołowiny. O lepszej szynce też możemy zapomnieć. Kolację u nas się je. Sorry ale za taką kasę, to może i przeżyjesz, ale nie pożyjesz:)

jedzenie w przedszkolu? lekarz?Tylko na NFZ? Dziecko nie choruje? Wszelkie badania tez za darmo? Rozumiem, ze zadnych probiotyków ani tranu nie kupujesz dziecku? Komunikacja? Jeśli samochód to gdzie paliwo, OC, jakas wymiana oleju, opon zimowych? Jesli autobus- jakis bilet? Ja nie atakuje, po prostu wydaje mi sie, ze autorka nie uwzglednila wszystkiego. I szczerze, czy ktoras z Was zna jakiegoś mężczyznę dla ktorego ostatnim posiłkiem jest obiad? Po dwóch kanapkach na śniadanie? jakas laska na diecie- ok. Ale mężczyzna?? Tak na marginesie- nie używaj balsamu pare miesiecy, tak samo z tuszem do rzes.

kuczorek 29.05.2014 zapomniałaś doliczyć kwote za jedzenie dziecka w przedszkolu- 5zł dziennie - miesiecznie daje 100zł. ---- to napisałam, że uwzględniłam to w jedzeniu x benzyna? --- benzyna raz na jakiś czas, bo autem jeździmy od czasu do czasu - ale nie dlatego, że nie mamy pieniędzy tylko nie mamy potrzeby, bo wszystko mamy pod nosem, Bilet na autobus?Biletów na autobus ani pociąg nie kupuję - nie dojeżdżamy do pracy, a jak od czasu do czasu gdzieś wyskoczymy, to dużo nie kosztuje. fryzjer - sąsiadka jest fryzjerką , farbuje mi i podcina włosy w zamian za to, że czasem jej dziecko z przedszkola odbiorę. x lekarz - jest coś takiego jak nfz - póki co ponadto nie mam potrzeby korzystać, bo baaaaaardzo rzadko chorujemy, co najwyżej katar od czasu do czasu, dentysta - za dziecko zapłaciłam 2 razy po 30 zł za przeglądy jak miał rok i 3 lata. Póki co wszystkie zęby zdrowe. Mąż nie ma ani jednej plomby. Ja mam 4, ale to jeszcze z "dawnych" czasów - obecnie nic mi się nie psuje. Rok temu byliśmy z mężem i dzieckiem na przeglądzie -dziecko u stomatologa dziecięcego, my dla dorosłych - koszt łączny był 80zł. Piszesz 200zł miesiecznie na chemie, kosmetyki, leki...Rozumiem, ze wszyscy jestescie zdrowi, zadnych kremow nie uzywasz? - ---------Generalnie jesteśmy zdrowi i jak pisałam kremów nie używam, jedynie balsamu do ciała, ja nie neguję, ale coś mi sie wydaje, ze nie uwazglednilas wszystkiego.

Nie stosujesz kremów bo masz piękna cerę? Nawet zwykłego nawilzajacego? To uwierz ze za kilka lat będziesz musiała stosować taki od razu za stówę bo będziesz mieć mega zmarchy :-) Tusz po około dwóch miesiącach wysycha i już zle sie nim maluje, a ty go dalej męczysz? Balsam na kilka miesięcy? Uwierzę jak sie smarujemy na łokciach i kolanach tylko. A ajaxa za 4 zł dawno nie widziałam.

Ja też myję podłogi codziennie - w kuchni i łazience. W przedpokoju co 2-3 dzień a w pokojach w ogóle, bo mam dywany :) Ajax kosztował 3,99 jakieś kilka tygodni temu w Kauflandzie :) Tusz do rzęs kupuję raz na pół roku - i po tym mniej wiecej czasie się zsycha, jakby nie to to pewnie miałabym na dłużej. Co do wieku nastoletniego dziecka - wtedy będziemy mieli większy dochód, bo ja obecnie jestem na wychowawczym, jak wrócę do pracy, to będzie to trochę inaczej wyglądać.