czy w szpitalu po porodzie trzeba karmic piersia?

ok dziewczyny ja sie zbieram, zycze Wam wszystkim powodzenia i pociechy z Waszych malych szkrabow :) duzo zdrowka

Ania 267 - ty to się skup na własnych cyckach i ich pobudzaniu, a nie udzielasz to rad od 7 bolesci...no, a z tym porównaniem do Ojca Oliwki...to już wystawiłaś sama sobie odpowiedni komentarz...cyckowa Matka Teresa, lecz się !! i nie wchrzaniaj się w życie innych !! aaa najlepiej to sobie łechtaczkę pobudź...może ci ulży !!

ja p******ę jakie wy jesteście chore. autorka chce karmić butlą to niech tak zrobi. matka tylkow wtedy jak karmi cyckiem? nie pojmuję tego. i gowno prawda że nie wytwarza się więź pomiędzy matką a dzieckiem kiedy karmi się butlą, bzdury totalne. ja karmię butelką a córka tylko ode mnie je najlepiej i jak mnie widzi to rączki wyciąga żebym ją wzięła. jestem jej matką, zajmuję się nią i jest do mnie przywiązana. jestem absolutnie dobrą matką i niech nikt nie mówi inaczej. staram się jak mogę a sposób karmienia tej więzi nie zmienia więc proszę mi tu nie chrzanić głupot matki polki

Ania 267 - ty to się skup na własnych cyckach i ich pobudzaniu, a nie udzielasz to rad od 7 bolesci...no, a z tym porównaniem do Ojca Oliwki...to już wystawiłaś sama sobie odpowiedni komentarz...cyckowa Matka Teresa, lecz się !! i nie wchrzaniaj się w życie innych !! aaa najlepiej to sobie łechtaczkę pobudź...może ci ulży !!

Butelkowe mamy dowiedziały się właśnie, że robią krzywdę swoim dzieciom, że faszerują je chemią, że to nienaturalne żeby noworodek był karmiony mlekiem krowim., i że karmienie butelką właściwie podchodzi pod znęcanie się nad dziećmi ... A nie daj boże przyznać się w przychodni lub u lekarza, że nie karmi się piersią! Od razu następuje szereg pytań "a dlaczego?", "a nie chce Pani zacząć?" i stwierdzeń "szkoda dziecka". A najgorsze co może być to oczywiście przyznanie się do karmienia butelką z wyboru! Przecież każda dobra matka wie, że mm to syf , kiła i mogiła, że dziecko karmione tym specyfikiem będzie głupsze, bardziej chorowite, śmiem twierdzić, że nie zauważyłam:) I to pytanie, po którym od razu można stwierdzić poglądy pytającego nt. mleka modyfikowanego, "czy pani karmi?". Po pewnym czasie na tak kretyńsko zadane pytanie zaczęłam odpowiadac "nie, głodzę dziecko" słowem mniej fanatyzmu życzę drogie mamy okreslenie "matki polki" jest trafne bo... opisuje pewien stan umyslu .. bo wszedzie zagranicą nikt nie robi takich wojen o sposób karmienia... w normalnym swiecie jest tak: karmisz piersia-ok, karmisz mm- ok! nikt nikogo nie nawraca, nie przekonuje i nie wyzywa.

nalezy robic swoje i trzymac sie z dala od internetu, a tym bardziej z dala od miejsc, gdzie przesiadują żądne krwi i awantury matki. amen dam porownanie moj brat obecnie 28 latek karmiony od 1godziny swojego zycia syfem, chemia czyli mm - zadko choruje i wlasnie konczy medycyne w anglii - jak mial 4 lata czytal plynnie gazete (nie zadne durne ksiazeczki) ja lat 30- karmiona piersia przez prawie rok zycia .. anemia od 15 roku zycia, choruje czesto na drogi oddechowe, przecietna w szkole tzw, trojkowa ucznnica nauczylam sie czytac w wieku 7 lat (w tym czasie moj brat uczyl sie na pamiec tablicy mendelejewa- z wlasnej woli)

W krajach wysokocywilizowanych walczy się aby była większa świadomość na temat wyższości kamienia naturalnego nad sztucznym chociażby w Norwegii po porodzie karmi 98% mam, 3 miesiące po porodzie 90%, po 6 miesiącach 80% a 46% po roku w Polsce po porodzie 86%, po 2-3 miesiącach 32% mam, do końca 6 już tylko 14%, a po roku 3%. Jest różnica prawda, czy to jest zacofany kraj? Mało tego u nich 30 lat temu też niewiele mam karmiło ale przez te lata edukowano mamy i wskaźniki rosły. Po prostu jesteśmy 30 lat do tyłu.

Ania 267 - gdyby pokarm był, a moje dziecko efektywnie ssało nie zanikł mi po dwóch tygodniach, także nie wmawiaj mi jak tysiąc innych nawiedzonych cycomaniaczek, że się niedostatecznie starałam i to moja wina. Właśnie przez takie wariatki wpadłam w depresję.

dostałaś gorsze geny w pakiecie i tobie nawet kp nie pomogło.

Mnie mama karmiła piersią trzy miesiące, moją siostrę trzy lata. Zgadnijcie kto bardziej chorował i gorzej się uczył? Nie, nie ja. Moja siostra.

wy jestescie chore na glowe cycomaniaczki.

to nie my wymyśliłyśmy, że mleko ludzkie jest najlepsze dla człowieka.

do tej co straciła mleko, miałaś złą technikę przystawiania lub dziecko za krótkie wędzidełko, ewentualnie za mało przystawiałaś dziecko a za dużo bawiłaś się laktatorem.

Moje dziecko nie miało i nie ma zbyt krótkiego wędzidełko, przystawialam je też dostatecznie długo. I co nadal moja wina ?

Położne w szpitalu pokazywały mi jak przystawiać, na siłe próbowały wyciskać mi pokarm z piersi. Po prostu było go mało, później wcale/

zrób ankietę na kafeterii i co druga chciała karmić a miała za mało mleka, to chyba jakaś plaga, normalnie Norweżki mają inne cycki, jakieś lepsze.

hahaha ale mam beke, te wszystkie matki karmiace cycomaniaczki tak sie zloszcza i przekonuja do karmienia cyckiem, bo sa w****ione ze im cycki opadly, suty poranione i dzieciak na nich wisi, nie chca zebyscie mialy lepiej! :) zauwazacie to, ze tylko te karmiace cycem sie burza do tych drugich o inny sposob? zauwazylyscie chociaz jedna "butelkowa" co sie czepia cycomaniaczki? ja nie:) ja pierdziele no nie moge. tepe mleczarnie.

nie ty wy jesteście mądrzejsze od naukowców, lekarzy itd wiecie, że mm jest równie dobre jak mleko matki, no szkoda jeśli uważacie że wystarczy dla waszych dzieci mleko dla cieląt z małym rozumkiem a swoje mleko uważacie za gorsze, bo przecież nie kłócicie się o moje mleko tylko własne a dziecko stawiacie na równi z bydłem. Wasze cycki, wasz wybór, wasze cielaki.

Powiedz co ma zrobić kobieta, która NIE MOŻE karmić? No co? A taka która nie chce najwidoczniej ma blokadę psychiczną.

na całym świcie nie może karmić 2-5% kobiet a nie od 20-80% jak to wychodzi ze statystyk. Ma szukać pomocy i edukować się w trakcie ciąży bo ona tego nie robi dla mnie, swojego pediatry, Ministerstwa Zdrowia czy WHO, tylko dla własnego dziecko i dla siebie.

Wiesz co wkurza mnie dyskusja z Tobą. Ktoś wyżej miał racje, że cycomaniaczki uważają, że nie zasługuję na dziecko, bo zniknął mi pokarm i mimo szczerych chęci nie mogłam swojego dziecka wykarmić. Dziękuję i żegnam.

te mądralo to przytocz chociaz jedno zdanie w ktorym twierdzimy, ze mm jest zdrowsze i lepsze niz mleko matki? wcale tak nie twierdzimy. twierdzimy natomiast, ze - jezeli kobieta nie ma pokarmu to niech karmi mm - mm jest wygodniejsze bo nie uwiazauje do dziecka cala dobe - odpycha nas od karmienia piersia - przy mm latwiej sobie zorganizowac dzien itd - mm moze nie jest "lepsze", ale nie jest tez szkodliwe, czyli jest wystarczajace - karmienie mm nie powoduje braku wiezi z dzieckiem i co masz z tym taki problem ze tak wybralysmy? bo ja nie mam problemu z twoim cyckiem.

K***a autorka pytala sie czy mozna nie karmic piersia a wy piszecie takie rzeczy o ktorych ona juz wie.ja p*****le zajmijcie sie swoimi cyckami,o ona bedzie karmila dziecko jak bedxie chciala

ja nie nastawiałam się na kp. od razu kupiłam mm i butelki "w razie czego", w szpitalu po porodzie jak dziecko mi płakało z głodu to też poprosiłam o gotowe mm zeby dokarmic. Karmię już 5 miesięcy piersią. Sporadycznie zdarzy się że jak np musze iść do lekarza to mąż poda mm - jest to moze raz na tydzień, nie częściej. wyluzujcie. wszystko dla ludzi. mi się udało kp ale przyznam że nie było to łatwe. obecnie dla mnie jest wygodniejsze niż mm, a dziecko przesypia 7 godzin w nocy od 2 miesiaca. Jednak myślę żeby juz powoli coś wprowadzać, ale jakoś mi się nie chce - za wygodna się zrobiłam na tym kp ;)

skoro o wszystkim wie to po co się pyta? Druga rzecz jak wam ze świadomością, że dajecie dziecku coś gorszego z powodu swojego lenistwa i głupoty? :P

no i po co prowokujesz?:) to tylko mleko. a co z przytulaniem, rozmawianiem, zabawą, spacerami, itepe ? jesli starasz sie wzbudzic wyrzuty sumienia, to ci sie nie uda. obrzydza mnie kp i juz. i co mi zrobisz? pojedziesz na forum? no k*****a straszne :)

i nie jest to z lenistwa ani tymbardziej z glupoty. mzoe z egoizmu bardziej, a ty nazywaj to jak chcesz. ja nie zamierzam byc chodzaca mleczarnia , ktora dziecku kojarzy sie tylko z cyckiem. poza tym gadacie o tym jakby niewiem dzieci sie mialo po to zeby je karmic piersia, a jak sie tego nei robi to juz najgorsza matka. niewiem, ja nie zaszlam w ciaze po to, zeby karmic piersia, tylko zeby miec dziecko, ktore zaraz i tak i tak podrosnie i nie bedzie ssalo tego cholernego cycka.

egoizmu= głupoty

Egoizm nie jest synonimem głupoty bystrzacho.

Lady Love Ty nie masz dzieci!!! Nie wypowiadaj sie na tematy, na ktore nie masz pojecia! Ja tez chcialam karmic piersia, juz w czasie ciazy z tego zrezygnowalam , podjelam taka a nie inna decyzje i wszyscy szczesliwi. Chcecie karmic piersia? To super, ale sa tez kobiety, ktore tego robic NIE CHCA i NIE MUSZA. KIedy w koncu zrozumiecie, ze to jak KTOS INNY karmi SWOJE dzieci w zadnym stopniu Was nie dotyczy.