z pierwszym dniem lata zaczynam starania !!!

Narazie wygląda to u mnie tak: 8dc - 36,6 (seks) 9dc - 36,6 10dc - 36,6 (seks) 11dc - 36,6 12dc - 36,6 (seks) 13dc - 36,6 14dc - 36,6 (seks) 15dc - 36,5 16dc - 36,8 (sluz plodny) 17dc - 36,4 (sluz plodny, seks) 18dc - 36,4 (sluz plodny) Chyba cos nie tak co nie? :(

Ja w ogóle nie mierze temperatury, może zacznę przy kolejnych nieudanych cyklach. A z testem na miejscu zapachubzu, to bym poczekała jeszcze z 2 dni. Lepsza miła niespodzianka, niż podwójne rozczarowanie: negatywny test i za chwilę @ - ja tak miałam dwa razy. A swoją drogą, zapachubzu, jak trochę poczytałam kto w jaki dzień zaszedł w ciąże- to wszystko możliwe. Także trzymam kciuki, żeby Ci się udało. W końcu którejś z nas musi się udać, żeby zmotywować pozostałe ;-)

W końcu któraś musi zajść w ciąże :) Efa ja się na temperaturze nie znam ;) więc ci nie pomogę :( Ja zaczełam pić zioła Ojca Grzegorza Sroki nr 3 :) na owulacje - dużo kobiet dzięki ziołom zaszło w ciąże i to takie co starały się latami :) okres już mi się skończył od 1 dc popijam ziólka i już czuję jak jajniki pracują :)

Paula to super!! Mam nadzieje ze ziola pomoga! U mnie dalej nic. Cisza. Poczekam z 2 dni I zrobie test.

Wlasciwie to Chcialabym juz dostac okres to moglabym sie przylozyc do nowych staran a tak to musze czekac...

W koncu okres zawital. W sumie to dobrze ze teraz a nie podczas urlopu. Jak tam starania dziewczyny? Trzymam za kciuki za kazda z Was! Milego dnia Wszystkim zycze!

Zapaszku, szkoda... :( U mnie juz po owulacji ... W koncu!

Ja dzisiaj powinnam mieć owulację. Ale tyle co się naczytałam o tych temperaturach, śluzach itd., ze już sama nie wiem czy to juz dzisiaj czy nie :-( NAjgorsze, że to jest tylko jeden dzień. Kiedyś, gdy słyszałam, że ktoś się starła o dziecko rok, to wydawało mi się, że to tak bardzo długo, a wychodzi na to, że to TYLKO 12 prób... Ja nie wiem jak to się niektórym udaje za pierwszym razem :-/

Kiera no wlasnie. To jest nie fair ze taka nastolatka idzie na impreze I od razu zachodzi a my probujemy bo naprawde chcemy I nic. Hormony? Mniej stresu w zyciu maja? Sama Chcialabym to wiedziec.. pozdrawiam,!

Gdzie sie wszyscy podziali? Owu powinnam miec w przyszla sobote wiec dobrze ze wypada na weekend. Wiec od srody bierzemy sie z mezem do dziela!! Milego dnia! Jak fajnie ze jest juz weekend!

Ja już po " dniach płodnych"- chyba, bo jakies dziwne teraz te cykle i juz nic nie wiem ;-) Niestety nie były zbyt owocne te dni. Mąż zmęczony, albo nie w nastroju... I pomyśleć, że przed staraniami to on nie dawał mi spokoju, a teraz czułam się jak sęp :-) Że te chłopy nie rozumieją, że to tylko kilka dni, i albo się uda, albo znowu cały miesiąc na marne.

Kiera to Twoj Maz ma dokladnie tak samo podejsci jak moj! Moj sie ostatnio spytal czemu jak wlasciwie jeszcze w ciazy nie jestem to ja mu Mowie ze jakby nie spal I byl obrazony w czasie owulacji to moze bym byla? Hehe ale I tak go Kocham (nawet jak ma humory). Tak wiec czekam do owu. Szkoda ze matka natura dala nam mniejwiecej jeden dzien w m-cu na zajscie w ciaze a nie wiecej. Powinno byc wiecej, prawda?

Powinno byc pol na pol z nieplodnymi- zeby bylo sprawiedliwie :-)

Kiera absolutnie sie z Toba zgodze! Efa, Paula, Nemesis zyjecie??

hej!wczoraj wróciłam z wakacji, starań było trochę za mało jak na mój gust, bo ciągle siedzieliśmy na plaży, potem grille, zabawy do 22 z Młodym, a o 22 błogi sen i tak ciągle...Wypoczęłam niesamowicie, prawie 2 tyg. laby, super pogody. Opalona, zrelaksowana. Okres ostatni miałam 7 lipca, dziś 9 sierpnia, okresu brak...Ale nauczona doświadczeniem i nieregularnymi cyklami od 2 mies. nie podniecam się, test zrobię dopiero 14 sierpnia jak wcześniej nie dostanę okresu. Nie mam żadnych objawów ciąży, przeczuć nawet nie mam...Bolały mnie cycki przez tydz. tak, że nie mogłam biegać wieczorami, a tydzień temu miałam takie małe kropeczki krwi na bieliźnie przez 2 dni, potem ustało (nie wkręcam się też, że to plamienie implantacyjne). Owulka mi się z 26 przesunęła chyba na 28 lipca (kłucie w jajniku, a wtedy nie było sexu), bo padliśmy ze zmęczenia.Tak, więc czekam na okres, a cykl spisuję na straty...widzę, że u Was też raczej marnie...Ja przy 1 dziecku zaczęłam się denerwować przy 4 cyklu starań (miałam wtedy 25 lat), aż poszliśmy z mężem na badania obydwoje by dowiedzieć się, że jesteśmy płodni, a w następnym cyklu zaciążyłam (na badania wydaliśmy chyba z 400 - 500 zł, najdroższe były moje hormonalne). Jakie macie przeczucia co do mnie ??:)

No z tym plamieniem, to może rzeczywiście implantacja :-) Trzymam kciuki żeby tak było. JA dzisiaj zakupiłam test ( chociaż @ mam dostać 19 sierpnia). Ale mam takie dziwne przeczucia, niby ostatni @ miałam ( 24 lipca) , a urósł mi brzuch trochę, jest taki wypukły, często jest mi niedobrze ( nawet w nocy) i mam zgagę - nie uciążliwą, ale taką krótkotrwałą. Pewnie nie jest to związane z ciążą, ale mam ten test i tak mnie korci ;-)

Moze to nie byl okres?kurcze nie wiem,a wybieram sie na impreze.Ten brzuch naprawde dosyc dziwny.Co myslicie?

Trochę spanikowałam :-) ale już jest ok. To na pewno był okres, a ja się doszukuję objawów ciąży bo juz naprawdę chciałabym w końcu w niej być. Także daje sobie na luz. Dobrze, że mam komu o tym powiedzieć/ napisać :-)

co tak cicho?Dziewczyny ja nadal okresu brak, tak jak pisałam jeśli nie dostanę go do 14 sierpnia, zrobię test. Czuję się jakbym miała mega pms, piersi bolą mnie strasznie (kiedyś miałam 3 krotnie podwyższony poziom prolaktyny), nie boli mnie jednak podbrzusze jak zawsze przed okresem. Może miałam cykl bezowulacyjny?piersi mam ogromne teraz, nerwy straszne, najbardziej drażni mnie brak okresu...bo tak jak pisałam, nie sądzę, że to ciąża. Któraś z Was pisała, że 2 razy poroniła kiedyś. Moje znajome 2 poroniły w 6 tc, przyczyną u jednej był wirus cytomegalii, u drugiej toksoplazmoza (kot ją zaraził, niby domowy, ale chodził po podwórku), te właśnie przyczyny spowodowały poronienie, obydwie miały po poronieniu wykonany komplet badań dlaczego tak się stało (nie należy mylić tego z tzw. poronieniem samoistnym kiedy "ciąża" ulega naturalnemu poronieniu wraz z miesiączką, dlatego wykonywanie testów przed terminem okresu wg mnie nie jest powodem do radości nawet jakbym zobaczyła dwie kreski (na testach nawet jest zapis "50 % ciąż ulega naturalnemu poronieniu wraz z miesiączką ). U mnie okres powinien nastąpić tak między 7 - 9 sierpnia. Na razie cisza. Ale w pierwszej ciąży już w terminie miesiączki miałam bóle podbrzusza jak na okres (tylko takie silniejsze - co związane jest z powiększaniem się macicy) i wogóle nie bolały mnie piersi, co było dla mnie tym bardziej dziwne. Teraz bolą mnie strasznie...Wtedy też miałam przeczucie, że to ciąża, teraz, że spóźniający się okres. Dziewczyny, co u Was?

Najlepsze starania na świecie http://goo.gl/2xvAva

Księżniczko, gratuluje ci wytrwałości i rozsądku- z tym czekaniem z wykonaniem testu. Mnie ciągle męczy zgaga, ale staram się już wyluzować i nie zadręczać tym czy już się udało, czy nie. Nie jestem w końcu taka stara i trochę jeszcze czasu na to mam ;-)

Efa, Paula, Nemezis a Wy gdzie? Lato jeszcze jest wiec mam nadzieje ze starania Ida pelna para dlatego jest tak Cicho. Dobrze ze Wy jestescie. Ja zaczynam starania numer 3 od czwartku. Oby sie udalo..

dziękuję zapachu bzu, że pominęłaś część dziewczyn, my też się staramy, nieładnie. Zrobiłam sobie dziś pieczony chleb, ostatnio jadłam go gdy miałam 7 lat:)hehe, tak mnie natchnęło. Keira ja po prostu w zeszłym mies. jak okres spóźnił mi się 3 dni zrobiłam test i oczywiście jedna kreska, okres na nastepny dzień. Mnie bardzo wkurza brak okresu, a jak ani ciąży ani okresu to już wogóle. W poprzednich staraniach 5 lat temu 4 cykle tak miałam, w 5 zaciążyłam. Ja mam 30 lat, a Wy?

Ksiezniczko Waszych nickow nie Napisalam bo Wy tu jestescie obecne wczoraj I dzis a one nie wiec sie ogolnie spytalam co tam u nich wiec jesli sie urazilas to przepraszam nie bylo to w moim zamiarze. Tez mam 30 lat. I pieczony chleb brzmi smakowicie!

ja nie od wczoraj, ale od prawie miesiąca :), z przerwą dwutygodniową na urlop. A u Ciebie zapaszku, który dzień cyklu?pierwsza ciąża?czy druga?czy któraś z Was testuje w tym tygodniu?ja 14go (tydzień po terminie okresu)jak @ wcześniej nie będzie

dziewczyny, nie ma reguły na ciążę, ja 5 lat temu, zaszłam w listopadzie, było szaro, ponuro, deszczowo, byłam przeziębiona, słaba, i starania nasze, nawet staraniami nie można było nazwać. W dodatku 3 tyg. przed zajściem brałam silne antybiotyki na zapalenie zatok, miałam katar, kaszel i właśnie w takim cyklu zaszłam, byłam poirytowana i zestresowana w tym okresie, a starania zaczęliśmy z mężem wtedy właśnie od lipca i nic:)więc, nie stresować się, któraś z nas na pewno niedługo zajdzie. Mnie dziś mniej bolą piersi, zaczęłam się odprężać, straszną suchość w pochwie za to czuję, jak przed okresem, pewnie jutro zawita i rozwieje nadzieje...

cześć dziewczyny! eh dużó pracy miałam a jak wracam wieczorem do domu od jakiś 5 dni tak mnie strasznie boli głowa że już nie wiem co z tym począć :( może od tego zaduchu?;/ Co do staran to wczoraj zaczeły mi się dni płodne. Dzisiaj na teście owulacyjnym wyszły dwie kreski z tym że jedna taka słabawa ale jest :) wczoraj jej nie było :> więc chyba zbliża się owu :) a ja w anty nastroju do seksu :/ do tego dziewczyny musze się was zapytać. Jak macie dni płodne to wasz śluz jest całkowicie przeźroczysty czy taki lekko białawy? Ja od wczoraj mam śluz jak białko jajka tylko taki jakiś kremowy do tego troche mnie piecze w kroku ale nie jakoś bardzo tylko coś tam czuje i boje się ze tojakaś infekcja :( kupiłam sobie globułki Iladian direct plus ale ie wiem czy je mogę brać jak się chcemy dzisiaj kochać żeby znowu to nie osłabiło lub zabiło plemników ehh jak nie urok to sr........ :(

illadian do zwykłe bakterie kwasu mlekowego, więc spokojnie. Ja zawsze mam przezroczysty, rozciągliwy śluz, z tym, że u mnie owulka występuje w ostatnim dniu tego śluzu.Jak piecze to lepiej się nie kochać a podleczyć, by nie zaogniać :)

dzieki księżniczko za radę :) Ale ja musze się dzisiaj kochać ;) jutro męża nie ma ;) a nie chce mieć kolejnego miesiąca w plecy;)

Hej dziewczyny, długo nie pisałam, bo w piatek spalił mi się laptop ^^ i dopiero dzisiaj kupiłam nowego... U mnie starania wstrzymane... Mielismy z męzem mały kryzys... w zasadzie WIELKI ale myślelismy, że to już za nami... a jest co raz gorzej i wszystkie możliwości są brane pod uwagę... Także póki co starania wstrzymane, bo nie wiadomo co z nami będzie... taki tam dołek :/