Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wpuszczony w kanal

Ten kto zostal na emigracji to przegral zycie :(

Polecane posty

Gość gość
Jak tam emigranciki pouszczelnialiscie juz szpary w oknach przed zima? Grzybki bardzo lubia takie zaparowane szybki z rana :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze tematu, zgadzam sie z Toba! Moje wpuszczenie w kanal jest jeszcze glebsze, bo mieszkam w Azji i mozg mi sie lasuje, no ale cierp cialo jakzes samo chcialo. Chce wrocic do Ojczyzny, lecz to potrwa, obowiazki wobec zalozonej tu rodziny i rozne inne wazne wzgledy. Trzymaj sie i obysmy mieli do czego wracac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:58 ciag dalszy Po przeczytaniu wszystkich wpisow przeraza mnie poziom niektorych rodakow. Jak latwo wam oceniac, nie wiedzac dlaczego ktos zdecydowal sie mieszkac poza Polska. Naprawde uwazacie, ze zawsze ze wzgledow materialnych? Jesli tak, to jestescie w bledzie. Mam nadzieje, ze po powrocie do ukochanego Kraju nie spotkam wielu takich, jak wy, ale porzadnych ludzi, ktorzy nie sadza po pozorach i nie dowartosciowuja sie (?) plujac jadem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam to gdzieś co sądzą jakieś zazsrosne buraki. Widocznie sami są nieszcześliwi i interesują si3 życiem innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże jedyny! Człowiek założył wątek z bardzo ważnym, głębokim przekazem, a tu... Czy naprawdę zawsze trzeba robić takie bydło? Nie można normalnie powymieniać się poglądami, bez chamstwa? Wstydźcie się! Jak wy żyjecie po wyjściu z Internetu, też na takim poziomie?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie mozna :D jezli juz sam temat to typowa prowokacja ;) nie wiem czy zrouzumiesz wiec wytlumacze ci to na przyladzie -to jest tak jakby wszedl tu jakis idiota mieszkajacy w Polsce mial skonczone studia po ktorych nie moglby znalezc pracy umyslowej rozumiesz ? wmawialby wszystkim ktorzy pracuja w biurach np przed komputerem ze zmarnowali zycie i pieniadze na studia ktore nie daja zadnych perspektyw :) sorry ale ta osoba jest bardzo zdesperowana nie lubie takich ludzi bo ida na dno i zeby sie lepiej poczuc ciagna cie za soba :) autor mogl napisac zostalem na emigracji przegralem zycie i to byloby szczere mialo sens :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu, a gdzie ty to niby wyczytales, bo na pewno nie we wpisie Autora. Nie pisz bajek! Schrzaniliscie temat i tyle, nic dziwnego, ze On poprzestal na pierwszym poscie, widzac jaka jazde miedzy soba tu urzadzacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor sadzi wszystkich ludzi swoja miara i patrzy przez swoje przykre doswiadczenia..na dodatek jego slowo jest slowem objawionym, jedyna , sluszna prawda.. Sa ludzie co czuja i sadza odmiennie, oni na emigracji wlasnie zycie wygrali, swoja przyszlosc i marzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wygraliscie? Co wy wygraliscie pieski emigracyjne? :D Do konca swoich dni na wygnaniu bedziecie sobie wmawiac jakie to mieliscie szczescie hahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleś siedź tam gdzie siedzisz nie potrzeba nam słabych hipokrytów sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor powinien pisac w pierwszej osobie i wtedy jest ok.Nawet nie bylby sam ;)Ale tworzenie jedynej wersji jest glupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No fakt, temat sformulowany niefortunnie, ale w swoim poscie kolega nie generalizowal, tylko pisal jedynie o sobie. A dzicz sie uchwycila okazji i jazda jeden po drugim. Ogarnijcie sie, kurde!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro autor pisal o sobie niech nie przeklada SWOICH doswiadczen na innych :D On przegral zycie, sa tacy jak on, maja tez takie same odczucia, ok. Sa tez I inni, ktorzy maja domienna opinie I doswiadczenia, proste :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zostałam i wygrałam w Polsce nie miałam nic - pracy, pieniędzy, mieszkania, spokoju w UK mam dobrą pracę, spłacam domek, kasy jeszcze zostaje, nie martwię się o nic - wg autora przegrałam życie - ciekawe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wedlug autora I co poniektorych przegralas zycie bo nie jestes " u siebie ":D Nie moga pojac , ze pojecie " u siebie " jest wzgledne, ze niektorzy nie maja poczucia przynaleznosci zdefiniowanego przez ich paszport , badz narodowosc ::D Oni musza slyszec j. polski, Polske czuc kazdym porem skory by byc szczesliwi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja moge pojac. Za granica zyje mi sie dobrze (pzyjechalam tu za mezem, nie do pracy), a jednak tesknie za Polska tak, jak piszesz, cala soba. Tak ze Autor tematu nie jest sam w swoich odczuciach. Co do tytulu tematu, no rzeczywiscie troche niefajnie wyszlo, ale tak sie prawie wszyscy tego uczepili i z taka zacietoscia naskakuja na Autora, ze zastanawia mnie, czy tym niby zadowolonym rzeczywiscie jest za granica az tak dobrze, czy tylko sami to sobie wmawiaja i dlatego tworza tu mity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pod względem materialnym dobrze mi na emigracji ale życia choć bardzo się staram to tutaj nie ma brakuje mi wszystkiego co w Polsce ,rozmów ,żartów,jedzenia i tego innego bycia pośród ludzi takiego zwykłego codziennego. Trudno jest to opisać kilkoma słowami. Szkoda ,że w Polsce choć w połowie nie ma tych możliwości co tutaj :O Wielka szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram! Jakby tak mozna bylo miec 2 w 1, ehhhhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:17 piszesz ze brakuje ci tego codziennego kontaktu z ludzmi a mi sie wydaje ze nie rozumiesz ze twoim problemem jestnie tesknota za krajem tylko konkretnie za twoim miastemi znajomymi pluswiadomo rodzina bo miales ich wokolo siebie zawsze wiec moze tonei o kraj chodzi? nie wydaje ci sie zeprzeprowadzajac sie na koniec polskimoglbys miec podobne dylematy bedac w swojej ojczyznie? tego jedzenia to nie bed komentowac hehe :) przynajmniej ja pochodz e zmiejscowosci gdzie polskich sklepow mam wiecej niz w polsce i restauracji tez jest kilka polskich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wiem za czym wy tęsknicie - i co was boli tu w UK nie możecie nikomu tyłków obrabiać - bo nikt tu nie jest zainteresowany plotkami, nie możecie chwalić się ciuchami - bo nikt tu nie zwraca uwagi jak kto chodzi ubrany, nie możecie poszpanować autem czy gadżetami bo tu wszyscy to już mają mieć wszystko i nie móc się tym pochwalić i zagrać drugiemu na nosie to własnie największy ból dla Polaka - wy po prostu nie umiecie żyć dla siebie i swoimi sprawami, tu nikt na was nie patrzy, nie komentuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 20:21 to malo wiesz o ludziach kraju w ktorym mieszkasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę, że zabolało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tego z 20:21. Co za belkot, fak sejk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie nie bełkot tylko prawda, niestety prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda, ale nie całkowicie! Przecież nie każdy Polak taki jest, nawet nie większość. Po co tak generalizować, robiąc we własne gniazdo. Jakby w innych krajach rodzimi mieszkańcy nie obgadywali, a przecież tyłek obrabiają wszędzie na świecie. Pozdro z Japonii, która słynie z tego, że się ludzie niby nie wtryniają, ale zdziwilibyście się jak plotkują za plecami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no sorry, ale takiej pokazówy jaką robi się w Polsce to nie ma chyba nigdzie na świecie - mieszkanie bez ślubu i chrzczenie z pompą dzieci z takich związków, balangi komunijne i licytacja prezentami, zadzieranie nosa bo ma się lepszą (załatwioną po plecach) robotę, branie kredytów do zarżnięcia byle by poszpanować przed rodziną i znajomymi nowym autem czy wycieczką - a jak się wyjedzie to tam nie ma przed kim się popisywać - i życie traci sens to nie jest plucie we własne gniazdo tylko stwierdzenie faktu - nie bądźcie tacy drażliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy sądzi po sobie i swoich znajomych. Ja w swoim kręgu nie mam nikogo, kto byłby taki jak piszesz. Uważam, że ten wątek jest zbyt często wyolbrzymiany, jako Polacy generalnie wcale nie jesteśmy wszyscy tacy, to dotyczy jedynie części społeczeństwa, ale bynajmniej nie większej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to w UK nie robia pokazowy i nie biora tez kredytow, buhaha co za brednie te powyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokladnie. Dlatego nie rozumiem tego najezdzania na swoich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×