Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Laurkachmurka

Czekające na pozytywny test 2014 i ciężarówki którym już się udało

Polecane posty

Gość gość
goalka no naprawde wyobrazasz sobie co czuje karnataka,serio masz takie pojecie ze ho ho. taka tam dobrze piszesz,w koncu ktos tu napisal cos madrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny o nickach na literę "M" - strasznie mylą mi się wasze historie, a jeszcze kolejna na "M" doszła, witaj Mycha :-). Trzymam kciuki. Olga wytrzymaj jeszcze kilka dni. Jesteś bardzo niecierpliwa, ale pierwszy cykl ma to do siebie :-). Wiele z nas to przechodziło. Oby to był pierwszy i ostatni :-). Wydaje się, że zajście w ciąże jest takie proste, a to jest sztuka :-). Gdy się bardzo tego pragnie, to wszystkie myśli krążą wokół ciąży, jej objawów. Ba, ma się te objawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadome jest ze kazdy ma inne metody wychowawcze i ten kto chce to zostaje z dzieckiem, ktos daje do zlobka a jeszcze inni do pracy zabieraja :) Taka tam i jakie to uczucie te ruchy? Czytalam ze trzeba zapamietac ten dzien (tzn date) bo lekarz moze sie zapytac :) Milego wypoczynku w gorach i Ty lepiej korzystaj z "tramwajow" czy "wyciagow" czy jak kto tam nazywa, zamiast chodzic po tych gorach :) Momi kochana, a Ty bierz sie do roboty :) trzymam mocno kciuki za Ciebie, mam nadzieje ze w koncu sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybcia często ciężarne mówią o jakichś motylkach w brzuchu. Ja tego nie miała ani w pierwszej ciąży, ani teraz. Od razu miałam kopniaczki :-). Delikatne pukanie :-). Jak już to poczułam to sobie zdałam sprawę, że nie da się tego pomylić :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy moich krótkich cyklach jest niby inaczej. Już kilka dat słyszałam, więc nie wiem której się trzymać :-). A nie chcę wpisywać przedziałów :-). Poczekam jak się powtórzy któraś data :-). Ale ma to być pierwsza połowa stycznia :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka tam dziewczyna no to dokladnie jak u mnie, czulam burczenie, jakies wiercenie ale dla mnie to bylo cos co juz nie raz miewalam. Jednak jak poczulam te pukanie o ktorym piszesz to bylam pewna ze to dzidzia. Teraz tez daje o sobie znac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Omamy masz? Ani pół gościa na stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty sie nie mądruj,g******e masz pojęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karnataka - 3maj się! Nie czytaj nic na necie tylko idźcie z wynikami do lekarza i zobaczycie co Wam powie. W necie często ktoś pisze głupoty, straszy... Nawet my tu mamy głupola na naszym forum w postaci jakiegoś gościa. Mi tz ktoś napisał że moje objawy to ciąża pozamaciczna...mam nadzieję że wszystko u Was się poukłada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karnatka nie martw sie moi znajomi mili podobne wyniki odpuscili całkowicie bo sie podłamali i udało sie wiec tu tez psychika duzo robi. Taka tam dziewczyna wracajac tylko na seknude do tematu kolezanek siedzacych w domu to moje kolezanki które w domu siedza z dziecmi faktycznie sa zaniedbane i same o tym wiedza i mówia i wiecznie narzekaja na zmeczenie. uwierzcie mi kazdego dnia ggdybym zadzwoniła czy sie z nimi widziałą. kompletnie nie rozumieja ze pracuje itd... bo po co cytuje: lepiej lezec w domu w dresie nie trzeba sie stroic i nic robic " no ja akurat do takich ludzi nie naleze. nawet w wweekendy gdy nie pracuje to nas w domu niema prawie nigdy.dzis tez zaraz sie zbieramy i wybywamy. nie lubimy siedziec w domku i tyle. i zawsze tak mielismy nawet jak nie bylismy małzenstwem jeszcze;) Karnatka jeszcze ci polece zeby twój maz zaczał brac jakies witaminy dla mezczyznm wiem ze koleznaka kupiła mezowi i moze to tez pomogło niewiem. co do pilnowania przez babcie tesciowej nigdy, ale mojej mamie owszem tyle ze ona tez pracuej i jest zajeta czesto,ale raz na jakis czas napewno chetnie zostanie bo juz to mówi;) dziewczyny kto testuje w tym tygodniu???????? albo kto ma wizyte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CIĘŻARÓWKI evilinka_______________30 lat______23 tc________01.12.2014-córka Laurkachmurka________26 lat______23 tc________05.12.2014- córka Goalka________________28 lat______21 tc_______18.12.2014 taka tam dziewczyna ____27 lat______17 tc________styczeń 2015 rybcia1987_____________27 lat______16 tc_________24.01.2015 brzoskwinka14__________21lat______15tc_________21.01.201 5 anii84__________________30 lat______14 tc________02.02.2015 kniaas__________________23 lat______9 tc_________06.03.2015 tajska__________________23 lat______7 tc________~19.03.2015 STARACZKI martucha020290______24 lata_____3 cykl starań_______________14.08.2014 karnataka____________27 lat______11 cykl staran_______________27.08.2014 momi86 _____________28 lat_______ 4 cykl starań______________ 15-20.08.2014 margaret112 _________30 lat________8 cykl starań______________ 01.08.2014 Karola300____________30 lat_____5 cykl starań_______________od 10.08. ?? 2014 ma7usia____________27lat______3 cykl starań_______________03.08.2014 Mirabella1983 _________31 lat ____ 4 cykl starań _____ 17-20.07 artma____________27_________2cykl starań____12-14.07.14 olga992________22lata________1 cykl starań____ 03-05.08.14 Pesteczkazzz-____34 lata______1 cykl starań _____19.08.2014 Myńka8-________28 lat________6 cykl starań____29.07.2014 mala_czarna98______23lata_____4-5.08 Mycha32___________3 cykl staran_______11.08

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) U mnie przelom, rano dzisiaj odprawa, naczelnik myslal ze po ostatniej akcji z umowa ze poszlam do komendanta za jego plecami, chcial mi na zlosc zrobic i dzisiaj na ulice wyslac :) pyta sie czy mam wszystko to mowie ze tak i ze mam przeciwskazania :) jego mina bezcenna jak uslyszal ze jestem w ciazy :) biedny nie mogl sie odegrac :) jaka ulga tak w ogole ze w koncu koniec ukrywania :) Milego dnia dziewczynki :) Dzisiaj ktos nie mial testowac przypadkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybcia no to kamien z serca:)pewnie ci lzej, ze masz juz to z glowy:) Laurka ja mam wizyte:P i powiem wam ze chyba bede miec synka. im blizej do usg tym bardziej jestem przekonana co do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 1. Ulga, po 2. Mega satysfakcja ze nie udalo sie naczelnikowi na zlosc zrobic :) Goalka a wolisz corke czy syna? Wiem wiem ze niewazne i zeby tylko zdrowe bylo, ale kazdy ma preferencje :) pewnie pisalas ale tego tyle tutaj ze hoho :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczatkowo coreczke, pozniej synka, pozniej znow coreczke a kiedy zobaczylam dzidzie w brzuchu jak podskakuje, macha raczkami to bylo mi juz wszystko jedno. wczoraj moj brat chcial zrobic zaklad o 100zl ze bede miec synka , ale nie mial sie z kim zalozyc bo wszyscy mowia ze bankowo synek:) momi mowila kiedys ze jest taka przepowiednia co do plci sugerujac sie najstarszym rodzenstwem meza, jednak maz jest jedynakiem wiec tu ten"zabobon" oznaczalby synka. ruchy zazwyczaj czuje po lewej stronie lub na srodku-syn. ksztalt brzucha-syn. niby ladnie wygladam w ciazy-syn. jedynie co to nie zgadza mi sie moja dieta i zachcianki, bo miesa nieznosze a po obiedzie musi byc obowiazkowo jakis baton albo lod z czekolada:)a owoce zjadam w kilogramach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mamy wizytę tylko w środę. Co do zostawienia babci to może i raz na jakiś czas pomocne ale bałabym się. Moja teściowa faszeruje czekoladą i frytkami a ja nie chce tak. TłumaCzeń że to niezdrowe nie słucha. Jedną wnuczkę już tak utuczyla że szok. I zębów w wieku 4 lat nie ma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goalko to tak jak ja masz. Ja tylko słodyczy nie jem ale teraz to też dlatego że się boję zaparć. Jak pojem to potem 2 dni wzdycham :( Ale ochotę mam wielką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goalka, evilinka - po wizycie relacje ! :D Rybcia, sama chcialabym zobaczyc mine tego naczelnika jak mu oznajmilas ze w ciazy jestes :) musialo go niezle zatkac haha Ja wczoraj wybylam z mężem na caaalodniowe zakupy :) cieszylam sie na nie bardzo bo moglam zaszalec i pokupowac sobie troche ciuchow i bielizny :) i wiecie co ? Byl moment ze chcialam wrocic do domu i sie zakopac pod koldra :( i to nie przez meza bo byl mily itd po prostu tak mnie wszystko denerwowalo ze moj maz chcial juz do apteki leciec po jakies tabletki uspokajajace ! O.o nie mialam sil stac przy tych wszystkich wieszakach, wszystko mnie denerwowala i wgl to dwa razy to az sie poryczalam jak dziecko i to w sumie bez przyczyny. Przez godzine to chyba siedzialam na lawce wtulona w meza i zaplakana.. maz podsumowal ze wspolczuje mi ze mam tyle emocji w sobie i ze myslal ze juz go niczym nie zaskocze a jednak. Jeszcze chyba nigdy az tak hormony mi nie buzowaly :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_czarna98
cześć dziewczyny! :) czytam, czytam a końca nie widać :) olga, nie myśl tak o ciąży, bo się wykończysz nerwowo :) może już ktoś tam siedzi u Ciebie, a jak nie tym, to następnym razem. :) karnatka- moja koleżanka, tzn jej mąż miał *****iwość plemników 10-12% , ale był już chyba po jakiejś terapii farmakologicznej, więc znacznie gorzej niż u Ciebie no i im lekarz powiedział, że na naturalne poczęcia nie mają szans- chyba, że cud. Także nie załamuj się, Twój mąż ma większ*******iwość, jak jeszcze przejdzie jakiej leczenie i chociaż troszkę mu się podniesie, to macie szanse :) nie martw się! Rybcia- ja jeszcze w ciąży nie jestem, ale o pobraniu krwi pępowinowej myślałam dużo i chyba chciałabym to zrobić. Niesamowite, że można z niej potem "wyhodować" narządy itp. Nigdy nie wiadomo, co nas w życiu czeka, a jest wiele przypadków uratowania życia dzięki tej krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia1987
Olga wyluzuj bo na zawal zejdziesz, mlodziutka jestes i do dopiero poczatek, musisz uzbroic sie w cierpliwosc bo jak bedziesz to.tak przezywac to dlugo nie bedziesz mogla zajsc Mala czarna no wlasnie tez wczesniej sie zastanawialam ale kurcze strasznie drogie to jest :/ samo pobranie prawie 2 tys kosztuje, pozniej rocznie chyba ok 600 zl sie placi a ciekawe czy jest gwarancja ze za 50 lat ta krew bedzie.sie.nadawac do leczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boze dziewczyny, mozecie mi nie wierzyc (i pewnie nie uwierzycie) ale ja wcale tak nie przezywam ! To nie o to chodzi ze wczoraj wyszedl mi test negatywnie. Nie mysle o tym. Teraz to ciesze sie mezem bo wieczorem wyjezdza.. nie wiem skad tyle wczoraj roznych skrajnych emocji bylo we mnie. Wyplakalam sie w sumie bez powodu i troche mi ulzylo :) i dzis o wiele mi lepiej :) wy tak nie macie, ze czasami chce wam sie plakac tak o bez powodu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Olga ale sama chyba chcesz w to wierzyć, przecież ty się z mostu rzucisz jak teraz okres przyjdzie. Rybcia dobrze mówi zablokujesz się na amen i za nic w ciaże tak nie zajdziesz, wrzuć na luz , młoda jesteś , poznawaj świat,baw się, korzystaj z życia, masz kupę czasu, a tak się nakręcasz że odwrotnie na bank bedzie, twoja podswiadomosc tylko na tym jest skupiona, co chwila testy robisz bo ci się śniło albo mezowi, no poczytaj sama siebie. I nie mowie tego bo ci zle zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_czarna98
Rybcia, te 600 zl rocznie to w sumie uszłoby jeszcze. Tylko na początek trochę dużo. Z jednej strony mozna myslec, ze po co, ze będzie nie potrzebne,a z drugiej jak nie,daj Boże będzie potrzebne to będziemy sobie pluć w twarz ze tego nie zrobiłyśmy. Poki co w Polsce jeszcze ciąż malo sie o tym mówi i chyba praktykuje tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pesteczka.... ja mowie jedno a Ty calkiemco innego. Myslicie, ze wiecie co mi po glowie chodzi i mnie znacie a tak naprawde to tak wszystko przekrecacie ze szok. A myslcie sobie co chcecie. Nie mam powodow, aby az tak sie nakrecac jak wy to mowicie ! I na pewno z mostu rzucac sie nie bede - NA PEWNO w zadna depresje wpadac nie bede bo to dopiero pierwszy cykl. Masakra.. nie robcie tu ze mnie nie wiadomo kogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_czarna98
Miało być wciąż a nie ciąż ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×